51
Nintendo Switch: Wyciekły specyfikacja i różnice między trybem mobilnym a stacjonarnym
Nintendo Switch będzie wyposażone w układ z czterema rdzeniami ARM Cortex-A57 oraz 256 rdzeniami CUDA opartymi na architekturze Maxwell. Odpowiada za niego Nvidia, a pod względem specyfikacji przypomina on Tegrę X1 znaną ze stacjonarnej konsolki Shield Android TV. Pierwowzór pod względem wydajności odpowiadał Xboksowi 360.
Nie oznacza to jednak, że Switch będzie równie szybki. O ile bowiem Tegra X1 ma rdzenie taktowane zegarem 2 GHz, CPU w Switchu pracować będzie z częstotliwością 1020 MHz, a więc o połowę wolniej. To nie koniec. GPU w Tegrze działa bowiem z zegarem 1 GHz, natomiast w Switchu będzie to ponoć albo 768 MHz, albo 307,2 MHz. Ta pierwsza wartość osiągana będzie w trybie stacjonarnym, druga – po wyjęciu ze stacji dokującej. Ponoć optymalizacje mają jednak sprawić, że Switch mimo braków w zakresie częstotliwość pracy ma być równie szybki co X1 – i to przy niższym zapotrzebowaniu na energię.
Ma to bardzo dobre uzasadnienie praktyczne: ekran Switcha ma przekątną 6,2″ i rozdzielczość 720p (reaguje też na dotyk w 10 punktach naraz), natomiast TV to przynajmniej 1080p. Wbudowane w stację dokującą złącze HDMI jest wprawdzie zgodne ze standardem HDMI 1.4, co oznacza 4K przy 30 fps-ach, ale o graniu w 4K nie ma co marzyć. Za to warto zwrócić uwagę na fakt, że różnica w wydajności GPU bardzo dobrze odpowiada różnicy w liczbie pikseli na ekranie Switcha oraz na TV, dzięki czemu twórcy będą mogli w bardzo prosty sposób tworzyć gry, które będą wyświetlały obraz z taką samą częstotliwością niezależnie od tego, czy uruchomione zostaną w trybie mobilnym, czy stacjonarnym, a różnica będzie dotyczyła jedynie liczby pikseli.
Jeśli chodzi o pamięć, Switch ma mieć 4 GB RAM-u (wspólnego dla GPU i CPU) o przepustowości 25,6 GB/s oraz 32 GB flasha (przepustowość do 400 MB/s). Dla porównania X360 ma 512 MB RAM-u o przepustowości 22,4 GB/s i dysk twardy o przepustowości około 60 MB/s.
To wszystko oznacza, że Switch będzie mocniejszy niż Wii U, a znacznie słabszy niż dowolna „duża” współczesna konsola Sony czy Microsoftu. Warto jednak pamiętać, że to przecież sprzęt mobilny, i to z wbudowanym akumulatorem, a nie taki wymagający gniazdka…
Czytaj dalej
51 odpowiedzi do “Nintendo Switch: Wyciekły specyfikacja i różnice między trybem mobilnym a stacjonarnym”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pierwsza konsola w historii,która mnie zainteresowała
Dla mnie nieciekawie to wyglada. WiiU było przecież troche wydajniejsze niz X360 a to ma byc z nim porownywalne wiec wyglada troche jak stanie w miejscu. Mam nadzieje ze to sie jednak nie sprawdzi i konsola bedzie tylko troche mniej wydajna niz Xbox One ale za to mobilna.
Sprzętowo jako konsola przenośna spoko, jako stacjonarny ok. Nintendo od kiedy wydało Wii nie bawi się w mocny sprzęt. Widać, że ich założenie to „konsola = gry”.Przynajmniej tak mi się zdaje ;p
Dla mnie spoko 🙂 Wiadomo, że wyjdą fajne gry na to i to się liczy 🙂 A to, że jest słabiej niż u konkurencji ? To co z tego. Wiadomo, że gry będą chodzić płynnie w FHD lub 720p, praktycznie bez ekranów ładowania, a konsola sama za 1200 zeta. Dystrybucja w Polsce tez jest coraz lepsza. Można brać w ciemno 🙂
@Dodo1233 |Dokładnie, zapowiada się w końcu interesujący przenośny sprzęt do grania. Pierwszy, który również i mnie zainteresował. Stacjonarnie liczy się tylko PC…
Nintendo nigdy nie zwyciężało podzespołami swoich konsol, a grami. Na przykład Gameboy nie był potężną konsolą, a sprzedawał sie jak świeże bułeczki, czy chociażby Wii, najniższa moc obliczeniowa z poprzedniej generacji, a sprzedała się w ok 100 mln. sztuk. A tak na serio, zanim będzie sie mówić jak nintendo jest głupie z wydawaniem takiej kosnoli, pocekajcie te 3-6 miesięcy i sie wszyscy przekonamy. Mnie osobiście spodobał się pomysł na konsolę i możliwe, że to będzie moja pierwsza konsola jaką kupię.
Trochę matematyki pozwala zrozumieć o co w tym chodzi. Xbox One S (chyba najmniej energożerna konsola obecnej generacji) potrzebuje ok 80-85 W energii elektrycznej. Akumulator Li-Poly o pojemności 80 Wh waży ok. pół kilograma. Więc jak chcemy pracować 4 godziny na baterii to potrzebujemy dwóch kilogramów najnowszych i najdroższych akumulatorów, zajmujących więcej miejsca od litrowej butelki. Więc ile mocy może zużywać realnie taka konsola?
Konsola mobilna musi mieć w okolicach 3-5 W zużycia energii, więcej nie ma sensu jak baterie mają trzymać więcej niż kilka minut. Jakieś 20-razy mniej niż stacjonarna. Więc powinna mieć jakieś 20-razy mniejszą moc obliczeniową od Xbox-a 1. Ale ta ma jakieś 10 razy mniejszą moc jako mobilna i 5 razy mniejszą po podłączeniu do docka. Jak dla mnie brzmi nieźle, będę się zastanawiał nad zakupem. (Wszystkie obliczenia są dość mocno przybliżone, liczyłem na szybko, mogłem się lekko pomylić)
Czyli jednak Wii U niczego nie nauczyło Nintendo.
Sporemaniak1 co z tego, że Wii sprzedała się w 100 mln egzemplarzy, skoro w większości przypadków robiła za dust collector, a przez to, że to była najsłabsza z tamtej generacji, to porty multiplatformowe były najgorszej jakości spośród trzech konsol i wydawano je raczej na odwal.
Nintendo – doomed since 1889. I tak pewnie kupię jak wyjdzie na to więcej niż 5 ciekawych gier
@notoco42|A znasz chociaż jedną osobę na świecie która kupuje sprzęt Nintendo żeby w multiplatformy grać? Konsole od N są do tego, żeby grać w gry od N. I konfiguracja sprzętowa nie ma tu nic do rzeczy- a jak ktoś szuka w konsolach Ninny wydajności to sugeruję mu wizytę u jakiegoś 'lekarza duszy’.
Nintendo od dawna nie bawi sie w sprzetowy wyscig zbrojen. Od tego macie Sony i Microsoft, ktore i tak przegrywaja z kretesem z pecetami. Mnie Switch zdecydowanie przekonuje. Od gier typu oparty o aktualne trendy growe sandbox z orgazmiczna grafa mam PC. Tutaj poprosze stawiajace na czysty gameplay gry w starym stylu. Poczekam pol roku-rok i zobacze, co sie w swiecie Switcha dzieje. Wtedy podejme decyzje o ewentualnym zakupie.
Na rynku konsol przenośnych Nintendo obecnie nie ma konkurencji. Sony już nie sprzedaje PS Vity w niektórych krajach, prawdopodobnie wstrzymało i produkcje tych konsol. Na rynku stacjonarnym obecnie nie ma szans pod względem technologicznym. Tam walczą Sony i Microsoft. Hybryda z punktu widzenia biznesowego jest dobra i nieryzykowna. Biorąc pod uwagę poprzednie konsole sukces 3DS i prażka Wii U.
harap – przeciętnego gracza nie obchodzi, że konsole nintendo są tylko do gier nintendo. Przeciętny gracz chce mieć konsolę do exclusivów i gier multiplatformowych, bo szkoda mu pieniędzy na sprzęty wszystkich producentów z osobna. Wydaje mi się, że to ty musisz udać się do lekarza, bo chyba masz sklerozę i zapomniałeś, że chociażby N64 i Gamecube brały udział w wyścigu zbrojeń, ale przegrały przez złe nośniki danych, a nie przez to, że „nie opłaca się inwestować w konie mechaniczne”.
@notoco42 – Mario i Zelda na Unreal Engine 4 jest nie opłacalne. Dlatego że to nie gry AAA tylko gry do sprzedaży i zysku. Zresztą te gry i tak dobrze się prezentują w bajkowym, cell shading czy komiksowym stylu czy kreskówkowym czy baśniowym (nie wiem bo Nintendo głośno o tym nie mówi jaki styl preferuje). Na pewno UE4 wybiera się do realistycznej gry lub z zaawansowaną fizyką, a te gry nie nadają się. Z budżetem i odpowiednim stylem niż na innych platformach i się sprzeda a Nintendo policzy $$$.
@notoco42|Owszem, brały, ale to było 15 lat temu. A jakie to ma znaczenie w tej chwili? Teraz mamy do czynienia z trzecią już generacją sprzętu totalnie nie nastawionego na wydajność. A 'przeciętni gracze’ w większości wybiorą markę PlayStation ewentualnie Xbox. Nintendo od lat jest na uboczu i konsekwentnie trzyma się swojej polityki produkcji sprzętu. Jak ktoś jest świadomym klientem to wie na co się pisze, jak nie to wybiera wymienione wyżej marki.
Gdyby to miało moc chociaż tego x360 w wersji przenośnej to bym uwierzył że optymalizacją uzyskają wydajność x1. Ale to nawet nie osiąga mocy x360 w trybie stacjonarnym.
@Cyjanek Zelda na Switchu chodzi płynniej niż na Wii U, więc nawet mobilnie jest szybsza od Wii U, co oznacza, że x360 także.
I standardowo, psy szczekają, karawana jedzie dalej. Internetowi „eksperci” już od lat przewidują bankructwo Nintendo. Szkoda tylko, że samo N niezbyt zdaje sobie z tego sprawę, i mimo prognoz dalej dobrze się trzyma. Wydaje konsole dla osób wiedzących czego chcą, dla swoich fanów chcących tylko gier Nintendo. W wojence technicznej Xbox vs Playstation i tak wygrywają PCy, więc IMO najlepszy zestaw to właśnie PC + konsola N. Większość gier z PSa i Xa i tak prędzej czy później wychodzą na PCy.
@Cleoair dokładnie, a tytuły ekskluzywne dla PS4 i XONE mają często swoje odpowiedniki na PC (jak w zasadzie wszystkie inne…).
ja tylko powiem tyle, https:hdtvpolska.com/kalkulator-odleglosci/ |konsola to nie pc…
Eee…gdzie tu smakowitość? Orżnięty w połowie procesor i o 30% wolniejszy układ graficzny. Pewnie Nintendo na kasie żydziło za pełnoprawny układ i teraz będą wciskać kit że to wydajność wystarczająca.
@korinogaro Co to znaczy wydajność wystarczająca? Przecież gry first party (a dla nich się kupuje nintendo) będą na niej i tak wyglądać dobrze, bo już na wii u tak wyglądają.
@CleoAir @Sporemaniak1 – ciekawe stwierdzenia ale odległość patrzenia z perspektywy czasu mała. Rozumiem że mówicie tylko o obecnej 8 generacji i częściowo 7. Bo inne generacje to już by było przegięcie.
@random53, no właśnie, to będzie argument N. Patrzcie, gry których nie ma na innych platformach więc nie jesteście wstanie ich porównać wyglądają dobrze na Switchu! Tutaj pytanie ode mnie, kto normalny projektując konsolę na lata tnie wydajność układów? Wszyscy zamawiają custom design żeby zwiększyć wydajność istniejącej architektury, N zamawia żeby zmniejszyć. Jeśli tak ma wyglądać ich otwarcie się na developerów i wspieranie ich to gratuluję.
@korinogaro W każdym razie nawet jeżeli konsola nie odniesie sukcesu jakiego Nintendo się spodziewa, to i tak przyciągnie do siebie dużo większą publiczność niż Wii U, bo nawet z brakiem mocy, żeby pociągnąć nowe call of duty, czy gta to i tak jest to dobrze zapowiadająca się konstrukcja, która ma sens. Założę się, że wiele fanów, którzy odpuścili sobie Wii U teraz wróci.
@Random53 tego sensu jestem ciekaw. Myślę że ta konsola ma szanse na sukces jeśli wystartuje w niskim pułapie cenowym i przez to będzie popularnym prezentem świątecznym, ewentualnie będzie to taki pułap że będzie wielu ludzi stać dla kaprysu i paru gier kupić konsolkę. Bo szczerze mówią dla mnie jako dorosłego chłopa z domem i pracą to przenośność tej konsolki jest warta mniej niż 0. Bo nie dość że nie skorzystam to dodatkowo winduje to cenę urządzenia.
@korinogaro Właśnie w taką publiczność celują. Niedzielni gracze tak jak mówisz + fani gier Nintendo, tak jak w przypadku Wii. Dodatkowo cena ma być przystępniejsza (jak na konsolę, która dopiero wyszła).
Ludzie, Nintendo to idea. Reszta to slabe pecety dla bojacych sie ustawien graficznych, casuali czy fanow grania na telewizorze. N lapie Cie gameplayem. S i M – tflopami, 4K, HDR, a i tak konczysz z kompleksami wzgledem pecetowcow. To efekt zmiany (po erze PS2), po ktorej ludzie zaczeli oczekiwac na konsolach tego samego, co na PC. Grafy, podobnych gatunkow gier, powszechnego multi i.t.p. Tyle ze bez ciaglych upgradow sprzetu i roznorakich problemow znanych z PC. Dostali to. A chwile pozniej – PS4 Pro : )
Do tego N ma na siebie pomysl. Oni zawsze maja na siebie pomysl. Bylo dziwiadlo Wii, teraz stacjonarko-handheld. I ja ten pomysl kupuje. A co do mocy. To ze gry beda pisane tylko i wylacznie na konsole Nintendo – sprawi, ze z tych pozalowania godnych bebechow wycisnie sie wiecej, niz moze sie wydawac.
@SolInvictus, tylko że wpadasz tu w błędne koło failu. Konsolkę kupują najpierw gracze którzy kupiliby wszystko od N->Konsola nie budzi zachwytu więc ilość konsolek za mała (mała ilość wczesnych 'adopterów’ spoza kręgu fanów N) żeby opłacało się zewnętrznym studiom pisać tylko na Switcha->Mało gier więc nie rozwija się baza klientów->więc nie opłaca się pisać gier tylko na Switcha->Gry produkuje praktycznie tylko N->Historia jak z Wii U.
lol @korningaro No, tytanem umyslu to Ty nie jestes. Masz bardzo prostackie rozumowanie. Nie zauwazasz, ze stad nowy pomysl – na stacjonarko-handheld. Do tego dorzuca mocne gry na start. To ma sklonic klientow do kupna konsoli. Jesli sie powiedzie – wszystkie wymienione przez Ciebie zaleznosci zadzialaja tak, jak Nintendo i gracze by sobie tego zyczyli.
@SolInvictus, wal się na ryj (to za obrażanie mnie). Żeby takie coś się udało (zakładając wskazaną przez ciebie ekskluzywność tytułów na Switcha) to musiałyby na niego pisać zewnętrzne studia. N nie jest znane z płacenia niezależnym za pisanie dla nich więc to raczej odpada. N twierdzi że rodzina konsoli przenośnych nie zostaje porzucona więc dziwnie się rozkraczają. Switch dodatkowo nie ma cech które dały sukces Wii, czyli feelu konsoli dla noobów na której mogą grać dzieci ale i dziadkowie.
lol2 @korinogaro. Nie obrazilem Cie. Napisalem tylko to, co mozna domniemywac z bredni jakie tu wypisujesz. To Ty na wejsciu sprobowales obrazic mnie – chyba tylko z powodu innego zdania. A to potwierdzilo, ze nie jestes zbyt rozgarniety. Do tego zabawne jest, ze robiac to, na pewno myslisz, ze mnie to zaboli. Seryjnie =D ? Dalej to co napisalem sie potwierdza. Z reszta kogo obchodzi gadajacy glupoty uzytkownik korinogaro? Moze Mame i Tate. Bo stawiam, ze maja za Ciebie 500 +.
Ja rozumiem że Ninny ma inne podejscie do gier itd. ale tak słaba specyfikacja to przesada. Żeby stacja dokująca dawała 2 razy wiecej mocy to wtedy dla mnie kupno było by pewniakiem a tak…
Powiało biedą
@ Gandi666 na telewizorze grasz w pełnym HD a w trybie przenośnym w 720p proste.
korinogaro to jakis dzieciak jeszcze, czytajac jego wywody. Po co sie w ogole z nim przegadywac…
Miał być wielki powrót nintendo, ale nintendo znów zamyka się w getcie swoich własnych gier. Przez słabą wydajność konsoli third party devs nie będą portować na to gier, które mogłyby przyciągnąć ludzi, którzy nie lubią gier od nintendo. Historia z wii u się powtarza. Ludzie, którzy nie lubią gier od nintendo nie polubią ich z dnia na dzień i nie kupią konsoli, bo akurat gry nintendo są dobre. Sposobem na ich przyciągnięcie mogłbyby być third partyy games, których nie będzie.
Swoją drogą duże stężenie fanboyismu w temacie.
Zanim mi ktoś zarzuci haterstwo napiszę tylko, że mam konsole nintendo i gram w ich gry.
@Tennesse Tez mi sie tak wydaje, ale go nie kojarzylem, bo jestem tu nowy. Z reszta nie kazdy dzieciak jest glupi. A glupca mozna olac, ale mozna tez sprobowac uczynic go odrobine mniej glupim. Jako ze swieta ida, po prostu zycze mu, by rodzice kupili mu Pro. Bo na Pro gry od zewnetrznych studiow byly, wiec i beda przeciez!
@notoco42 A jako uzytkownik powiedz potencjalnie zainteresowanemu Switchem czy odczuwasz, ze tych gier od Nintendo jest za malo ? Takich godnych. Bo ja sam zapatruje sie na Switcha jako odskoczni od peceta i handheld. Odskoczni na ktorej wlasnie chcialbym grac w gry inne niz mainstream znany z PC/PS/X. Wiadomix, poczekam do roku od premiery z podjeciem decyzji o zakupie.
Gier od nintendo jest sporo, ale jako osoba pracująca na co dzień na komputerze przez wiele godzin grając omijam PC szerokim łukiem, więc chciałbym mieć konsolę, która pociągnie i eksluziwy, i multiplatformy.
Obawiam się, że konsola może znów przyciągnąć tylko die-hardów nintendo, a przykład wii u pokazuje, że wcale ich tak dużo nie jest. Ewentualnie pozostaje dobry marketing, żeby znów przyciągnąć casuali. Tylko czy konsola w formie tabletu to wystarczający chwyt jak w przypadku kontrolerów ruchowych? Wtedy to była rewolucyjna nowość. Do tabletów już dawno każdy przywyknął.
„grając omijam PC szerokim łukiem” dlaczego niby?
Uzasadnil to w tym samym zdaniu. Bo pracuje na co dzien na komputerze przez wiele godzin. Rozumiem Cie @notoco42, komp moze nie pozwalac Ci sie zrelaksowac, bo kojarzy Cie sie z praca. Z reszta padzik, kanapa i TV to niewatpliwe zalety konsol. Co do Nintendo. Jedno – nalezy pochwalic, ze konsekwentnie proboja ugryzc rynek na swoj sposob, drugie: pozostaje im zyczyc, by po ktorejs takiej probie nie poszli z torbami/sie nie zniechecili.
@notoco42 Inna sprawa, ze opcja najbardziej zadowalajaca nasza strone byloby wrzucenie do pudla przynajmniej dorownujacych konkurencji bebechow, otwarcie sie na multiplatformy, a do tego produkcja wlasnych jak nalepszych gier. Jednak moze N kalkuluje sie tworzenie tanich w produkcji, oryginalnych konsol i zarabianie na wlasnych grach. Nie orientuje sie w ich finansach.
Piszecie ze będzie mocniejszy od wii U a porównujecie specyfikacje do sporo wolniejszego xklocka 360…
Z najnowszych plotek ponoć Switch dobrze sobie radzi z unreal engine. Cd-Action jak zwykle spóźnia się z newsami.