
10 lat smartfonów (w każdym razie tych z dotykowymi ekranami) [WIDEO]
![10 lat smartfonów (w każdym razie tych z dotykowymi ekranami) [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/efdd9298-6e2b-4229-9dbb-80adefa2df81.jpeg)
Prezentacja iPhone’a (a dokładniej jego prototypu, który – jak okazało się po latach – ledwo działał, ale zanim pół roku później trafił do sprzedaży, większość tych problemów udało się usunąć) miała miejsce 9 stycznia 2007 roku podczas imprezy o nazwie MacWorld, a wyglądała tak (sam iPhone na scenie pojawia się w mniej więcej 36 minucie):
Co ciekawe, była to tylko jedna z możliwych wersji, bo pracowano również nad połączeniem telefonu z iPodem (czyli zapomnianym już odtwarzaczem muzyki), którego interfejs miał wykorzystywać dotykowe kółko. Jest nawet filmik z wersji testowej, który aż nadto dobrze pokazuje, czemu ten pomysł ostatecznie upadł.
Zresztą nawet telefon z dotykowym ekranem, za to bez klawiatury, nie każdemu się spodobał, czego świetnym przykładem jest reakcja Steve’a Ballmera, ówczesnego szefa Microsoftu:
W 2015 roku (danych za 2016 jeszcze nie ma) sprzedano jednak 1 miliard 423 miliony smartfonów. Najwięcej urządzeń nosiło znaczek Samsunga (i to mimo fiaska modelu Note 7), potem były Apple, Huawei, OPPO i Vivo. Najpopularniejszym systemem jest Android, który ma ponad 80% rynku. Na drugim miejscu uplasował się iOS z ok. 15%, a na trzecim Windows z mniej niż 1%.
Warto jednak zdawać sobie sprawę z faktu, że aż 91% zysków ze sprzedaży smartfonów generuje Apple ze swoimi iPhone’ami. Drugie jest Huawei z 2,4%, trzecie Vivo, czwarte OPPO (oba mają po 2,2%), a ostatnie 2,2% dzieli między siebie cała reszta producentów, w tym tak znane marki, jak Samsung, Sony czy LG. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni…
Dziesięciolecie iPhone’a upamiętniamy stosownym artykułem w CDA 02/2017.

Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “10 lat smartfonów (w każdym razie tych z dotykowymi ekranami) [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dziesięć lat temu Steve Jobs pokazał po raz pierwszy iPhone’a, zmieniając oblicze telefonów. Niewiele jednak brakowało, by świat wyglądał zupełnie inaczej.
Półtora miliona smartfonów, podczas gdy w samej Polsce statystycznie przypada 1,6 telefonu na osobę? Wiem, że w statystyce mowa o telefonach zakupionych kiedykolwiek, ale świat ma 7 miliardów ludzi…
10 lat smartfonów (w każdym razie tych z dotykowymi ekranami) |ALEŻ PROSTACKIE I IGNORANCKIE ZDANIE. A HTC między innymi?
„W 2015 roku (danych za 2016 jeszcze nie ma) sprzedano jednak 1 milion 423 tysiące smartfonów. Najwięcej urządzeń nosiło znaczek Samsunga (i to mimo fiaska modelu Note 7)”, bo fiasko Note 7 było w roku 2016, a dane są z 2015.
Straszliwie mała ta liczba sprzedanych smartfonów. Może coś wam się pomyliło?
Ten news jest tak usiany błędami, że to straszne – rozpoczynając od samego tytułu – 10 lat ma iPhone – przed nim na rynku smartfonów z dotykowym ekranem było już całkiem sporo 😉
@Ranndolf|Calkiem sporo? A dokladniej, to ile? W newsie sa bledy, ale fakt pozostaje faktem, ze to Apple ze swoim iPhone dopiero zrewolucjonizowalo rynek wypuszczajac telefon, ktory trafil do szerokiego grona odbiorcow i ktory zaczal byc nasladowany przez skupiajaca sie na mniej 'smart’ telefonach konkurencje. A i to nie cala, bo zajmujaca potezna pozycje na rynku Nokia praktycznie przespala smart-rewolucje i skonczyla marnie…
Premiera iPhone miała miejsce w czerwcu 2007 roku – lekki falstart 🙂 |Miałem ja Ci pewien telefon z lutego 2007 roku. Nazywał się Toshiba G900 i posiadał pewien fajny feature zapomniany na prawie 8 lat, a mianowicie czytnik linii papilarnych (ukryty między tacką z ekranem a pełną klawiaturą qwerty). A był on bardzo fajny, bo oprócz odblokowania telefonu pozwalał również na używanie go jako wodzidełka. I miał 3″ ekran z 311ppi (ale opornościowy). I niestety miał mułowaty Windows 6.0 i słabą baterię.
@olo1990pl – następnym razem przed skomentowaniem polecam przeczytać chociaż wstęp. Bo pierwsze zdanie komentarza wskazuje na niezrobienie tego ;).
@Ranndolf|Był pierwszy smartfonem, który kojarzy nam się z tym słowem teraz. To było to urządzenie, na którym wszyscy się później wzorowali, i wzorują do dziś. Wcześniej były albo urządzenia z Windows Mobile, którym bliżej do PDA, bądź gównie „smartfony” Nokii na przestarzałym Symbianie. Blackberry to była oddzielna nisza.
@Ranndolf|Owszem, było parę takich urządzeń ale korzystanie z nich było męką, w najlepszym przypadku mocno nieintuicyjne. iPhone i jego koncepcja były tak udane że korzystanie ze smartfona z dotykowym ekranem stało się przyjemnością. Dzięki iPhone skończyła się era topornych urządzeń dotykowych.
Trzeba przyznac, ze pionierska koncepcja Apple zdominowala rynek. Nie wybacze jednak smarfonom jednej rzeczy – odejscia od produkcji telefonow z klawiatura qwerty na rzecz tej wyswietlanej na ekranie. Pamietam, gdy 10 lat temu mialem nad wyraz wypasny komunikator Nokii – E90. Kolega Ajfona bodajze drugiej generacji. Troszke mu zazdroscilem. Ajfon wydawal sie niezwykle kuszacy, przyjemny i zaawansowany technologicznie. Z czasem jednak docenilem atuty E90, ktora juz dawno zakonczyla swoj zywot.
To wtedy zaczęła się ta czarna era telefonów bez klawiatury, zyskujących coraz więcej niepotrzebnych funkcji, a tracących te wydawałoby się podstawowe „telefonowe” |Czasy „panowania” serii N od NOKII, to były czasy.Żeby nie było podobają mi się niektóre funkcje nowych telefonów, ale większość z nich nie została/zostanie nigdy w należyty sposób wykorzystana.|Ostatnio zainteresowało mnie Google Tango, ale pewnie nie rozwinie się to w dobrym kierunku, a widzę potencjał w tej techonologii, głownie gamingowy.