
Wyniki badań: Gracze mają większą kontrolę nad snami

Ciekawostka naukowa na pograniczu snu i gier. Z najnowszych badań wynika, że gracze mogą mieć większą kontrolę nad swoimi snami, mogą też w większym stopniu wpływać na ich przebieg.
Jane Gackenbach z kanadyjskiego uniwersytetu MacEwan przeprowadziła badania, z których wynika, że gracze mają nad swoimi snami większą kontrolę od ludzi, którzy na co dzień nie interesują się wirtualną rozrywką. Nie są więc biernymi obserwatorami, a czynnymi uczestnikami — w trakcie śnienia potrafią m.in. podjąć kluczowe decyzje, wpływające na dalszy przebieg snu. Z kolei Eva Murzyn z uniwersytetu w Derby odkryła, że użytkownicy World of Warcraft „przenoszą” do swoich marzeń nocnych… elementy interfejsu z sieciówki.
A jak to ma się do rzeczywistości? Czy rzeczywiście po długich sesjach w Assassin’s Creeda lub CoD-a czujecie większą kontrolę nad swoimi snami?

Czytaj dalej
31 odpowiedzi do “Wyniki badań: Gracze mają większą kontrolę nad snami”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Grając w Assassin’s Creeda 3 niektóre elementy mi się sniły 🙂
Mi się śni Tera Online, Anime i pierdoły. ale nie zauważyłem abym mógł kontrolować sny.
Eva Murzyn? Ciekawe nazwisko…
Cóż… gram od wczesnego dzieciństwa i już dwa razy w życiu zdarzyło mi się mieć świadomy sen (który podobno 1/5 osób przeżywa raz w życiu), bez żadnych ćwiczeń w tym kierunku. Co ciekawe, za drugim razem wyglądało to tak: przechodzę (we śnie) przez pasy, nagle wypadek, jedno auto uderza w drugie. Zaraz to pierwsze zaczyna się palić i po chwili wybucha. I w tym momencie pomyślałem: „Zaraz zaraz, wybuchające samochody to mit… czyli to musi być sen!” I jazda 😀
Co jak co, ale obrazek do newsa pasuje świetnie. I will give a credit when It deserved, Piotrek.
Piotrek, słyszałeś kiedyś o świadomym śnie? To sobie poczytaj.
Z kontrolowaniem to raczej tak średnio. Na pewno zawsze mocno je przeżywam. Za to wiele razy zdarzyło mi się mieć świadomość, które przyciski na klawiaturze lub myszy „naciskam” podczas snu i również widziałem interfejs (np. celownik, wskaźnik HP itp.) 😀
Może coś w tym jest. mniejwiecej co drugi sen który pamiętam to świadomy sen. |problem jest z tym że żako kiedy pamiętam sny.|Kiedyś mi się sniło, ze jestem na wojnie otoczony przez nieprzyjaciela. Doszło domnie że to sen, wezwałem armię szkieletów i zmaterializowałem swietlny łuk.(chyba za dużo gier)
Parę razy zdążył mi się świadomy sen (myślę że wykraczam w jakiś sposób poza średnią xD). Czy spowodowane jest to tym że jestem graczem ? Hmm nie sądzę, to pewnie ma jakieś inne podłoże, ale nie wnikam w to.
Eva Murzyn say what 😀 sorry ale mysiałem… xD
musiałem*
Miałem przynajmniej raz taki sen. Jak się skapłem, że śnię to… ukradłem rower spod marketu.
Czy obrazek do niusa to zdjęcie snu Piotera, nawet bym się nie zdziwił ?
Pewnie że mam wpływ tylko że, w moim wieku, wiadomo w jakiej konwencji są te sny utrzymane… 😀
A Ja na przykład po długich sesjach w Spider-Mana (jakiegokolwiek) podczas oglądania filmów nie mogę się przyzwyczaić do tego , że przy rozwijaniu sieci nie trzymam Prawego Triggera xD.
„Z kolei Eva Murzyn z uniwersytetu w Derby (…)”|No nieładnie Piotrek66, a jakby zwracał się do ciebie per 'Piotr Kaukaski’ albo 'Piotr Biały’? Nie byłoby ci przykro? A? 😀
Ta w szczegolnosci jak ma sie 40st goraczki …. wtedy bycie graczem nie pomaga
Ja mam często świadome sny ale nie wiedziałem ,że to może być od grania.
Miałem uratować księrzniczkę z rąk Big Bada 😛 ale ona zgineła w trakcie escort mission tak wiec Bad Ending a kontrola snu wyszła na nic.
Wow, granie pomaga w LD? Muszę więcej grać 😛
Mi się kiedyś śniło że byłem czarodziejem i mogłem zrobić co mi się tylko chciało
Diabli wiedzą. Zasypiam snem tak kamiennym, że nigdy nie pamiętam co mi się śniło… Za dużo gram, za mało śpię… Cóż…
Po kilku latach ktoś (Piotrek66) zechciał mi to wyjaśnić.
Komputerowe nerdy = mistrzowie sennych fantazji.|Graj więcej, śnij dojrzale, bądź bohaterem, zamień koszmar w „różowy sen”.
Eva Murzyn XD
@Matys7 też się przez to roześmiałem 😀 . A co do tematu to mi się kiedyś śniło, że w lolu miałem 4 trupy a ostatni gość uciekł z 1HP 🙁
Mnie się kiedyś śnił WoW… Ale interfejsu chyba tam nie było. 🙂
A mnie się gry nie śnią
Mi tam się w ogóle nic nie śni 😀
Śniło mi się, że w New Londo ruins w Dark Souls z Vagranta wypadła mroczna sztaba tytanitu i nie wiedziałem co z nią zrobić. Ikonkę miała jak zwykła, tyle że trochę ciemniejszą.
W moich snach zawsze jestem Altairem.XD