03.12.2015

Nintendo: NX będzie zupełnie inne niż Wii i Wii U

Prezes Nintendo, Tatsumi Kimishima, udzielił wywiadu Time. Dowiadujemy się z niego między innymi, że NX nie będzie miało tych problemów, co Wii U, bo będzie zupełnie inne, a także tego, że ludzie używają Amiibo nie tak, jak wyśniło sobie Nintendo.

Prezes Nintendo podzielił się krótką informacją na temat NX, która daje nadzieję, że NX nie będzie się nazywało „Wii Us” ani „Wii Three”:

Rozmawialiśmy o przejściu z Wii na Wii U i jak trudno jest wyjaśnić bazie konsumentów, co jest w nim nowe i inne. Trudno jest przekonać ich, by przerzucili się z ich obecnej platformy na następną platformę. W związku z tym nie budujemy następnej wersji Wii ani Wii U. To coś wyjątkowego i innego. To coś, przy czym musieliśmy się odsunąć od tamtych platform, by stworzyć coś, co spodoba się naszym odbiorcom.

Zapewnił też, że nie oznacza to porzucenia Wii U:

W tej chwili moim planem i naszym pierwszym zadaniem jest zapewnienie gier konsumentom, tym 10 milionom konsumentów, którzy kupili Wii U. Musimy być pewni, że są zadowoleni z zakupu i dalej będą się dobrze bawić na tej platformie. Nie możemy ich tak po prostu porzucić.

Kimishima wypowiedział się również na temat tego, jak używane są Amiibo:

Zauważamy, że Amiibo kupowane są bardziej jako przedmiot kolekcjonerski, a nie przedmiot współpracujący z oprogramowaniem.

Czytaj dalej

8 odpowiedzi do “Nintendo: NX będzie zupełnie inne niż Wii i Wii U”

Dawid „spikain” Bojarski 3 grudnia 2015 o 17:58

Prezes Nintendo, Tatsumi Kimishima, udzielił wywiadu Time. Dowiadujemy się z niego między innymi, że NX nie będzie miało tych problemów, co Wii U, bo będzie zupełnie inne, a także tego, że ludzie używają Amiibo nie tak, jak wyśniło sobie Nintendo.
R4G3ST3K 3 grudnia 2015 o 18:26

Mam zamiar kupić w przyszłości Wii U, a jedyną wadą konsolki jest jak dla mnie blokada regionalna. A Amiibo naprawdę wygląda bardziej na przedmioty kolekcjonerskie, niż na dodatkowe akcesoria. Co więcej, są to naprawdę fajne figurki. Samus, Link, wełniany Yoshi czy pikselowy Mario to fajnie wyglądające statuetki, które chętnie postawiłbym na półce lub biurku 🙂
Ravensblade 3 grudnia 2015 o 18:32

W przypadku NX i tak jest poprawna bo przynajmniej nazwa się odróżnia. Ale jeszcze mają szanse zmienić nazwę. >Wii i< oraz >Wii U New< jest też jeszcze wolne.
Xerber 3 grudnia 2015 o 18:42

>Amiibo kupowane są bardziej jako przedmiot kolekcjonerski |To one mają jakieś inne zastosowanie? Kto by pomyślał :v
R4G3ST3K 3 grudnia 2015 o 19:07

@mapokl Wii We też fajnie brzmi 😀
migot 3 grudnia 2015 o 20:35

Fajnie ze potwierdzil ze Amiibo kupowane jest w wiekszosci jako przedmiot kolekcjonerkis. Sam jak tak mowilem na kilku innych portalach tez zagranicznych to bylem minusowany sam nie wiem za co xd. Znam kilku ludzi kotrzy maja WiiU i zadna nie ma ani jednej figurki. Figurki sprzedaja sie dobrze ale to dlatego ze sa ludzie ktorzy je kolekcjonuja i posiadaja ich np 5-7 albo i wiecej podbijajac srednia przypadajaca na jednego uzytkownika WiiU
Dantes 4 grudnia 2015 o 07:24

Mam nadzieje że postawi na klasyczny kontroler jakoś mi nie podchodziło nunchaku, Nintendo ma czas żeby wywalczyć swoje miejsce na rynku dzięki niskiej sprzedaży / popularności Xbox One.
Tricky 5 grudnia 2015 o 04:35

mym zdaniem to świetna wiadomość , w końcu N nie będzie w tyle względem Playa i Microsoftu a do tego w końcu wyjdzie ario w 1080 p i może i Metro Prime ( chlip)