rek
rek

Mijają lata, a The Game Awards wciąż są nędzne

Mijają lata, a The Game Awards wciąż są nędzne
Co organizatorzy "Growych Oscarów" schrzanili tym razem?

Nominacje właśnie pojawiły się na oficjalnej stronie. Wszystkie problemy z nimi najprościej chyba będzie wyliczyć w formie listy:

  • Organizatorzy połączyli ze sobą kategorie „najlepiej zaprojektowane udźwiękowienie” i „najlepsza ścieżka dźwiękowa”. Jakby obowiązki kompozytorów i inżynierów dźwięku miały ze sobą cokolwiek wspólnego. Dzięki temu Rez Infinite jakimś cudem bije się z Battlefieldem 1 o tę samą nagrodę – nastąpi ostateczna konfrontacja genialnej muzyki elektronicznej i bezbłędnej implementacji standardu Dolby Atmos.
  • Po raz kolejny „najlepsza gra mobilna” i „najlepsza gra przenośna” to jedna kategoria – pal licho, że odbiorcy gier smartfonowych i fani celujących w bardziej tradycyjne doświadczenia kieszonsolek to bardzo rzadko pokrywające się grupy. Efekt jest taki, że szlifowany przez lata hardkorowy schemat Monster Huntera rywalizuje z prostym jak budowa cepa urokiem Pokémon Go (Sun and Moon mimo spełniania formalnych wymogów się nie zakwalifikowały). Jedyne, co łączy te gry, to stworzone przez wierchuszkę TGA getto pod tytułem „co nas to obchodzi”.
  • Połączono ze sobą kategorie „najlepsza ścigałka” i „najlepsza gra sportowa”, czyli kolejne dwa getta, które organizatorzy mają w nosie. Forza Horizon 3 zmierzy się więc nie z Trackmanią Turbo i Assetto Corsa, a z bejsbolem, koszykówką, piłką nożną i piłką nożną.
  • Kategoria „Najlepsza gra fanowska” to totalne kuriozum. Pojawiły się w niej „cuda” pokroju Pokémon Uranium, czyli szkaradnej jak bazyliszek, napisanej na oko przez licealistów i totalnie niezbalansowanej poké-podróbki (solucja: złap Nucleona). Zapewne chodziło tu wyłącznie o pogrożenie palcem Nintendo, które natychmiast po premierze kazało twórcom usunąć rzecz z sieci. Nominowano też Brutal Doom 64, mocno przeciętny jak na standardy doomowych WAD-ów mod odcinający kupony od niesamowitej popularności Brutal Dooma (zagrajcie lepiej w Ancient Aliens). Aha, co ciekawe, jurorzy byli tak niekompetentni, że nie zdołali znaleźć więcej niż czterech gier (w innych kategoriach jest ich pięć).
  • W kategorii „Najlepsza bijatyka” TGA też zmieściło tylko cztery gry zamiast regulaminowych pięciu. Nikt w jury nie przypomniał sobie na przykład o istnieniu takiej gry jak Guilty Gear. Ani o bardzo licznych premierach niszowych fajterów na Steamie czy PSN.
  • Trzy z sześciu nominacji za najlepszą grę aktorską przyznano Uncharted 4 (dwie Firewatchowi). Szansę na wygraną mają Sam, Elena i Nate, czyli nawet nie najlepsze kreacje z tej gry.
  • W kategorii „Najlepszy erpeg” rywalizują ze sobą WoW: Legion, Xenoblade Chronicles X, Witcher 3, Deus Ex i Dark Souls 3. Czytaj: MMO, JRPG, zachodni sandboks, shooter/skradanka i gra akcji. Kiedy wszystko jest erpegiem, po cholerę sięgać po standardowe podziały gatunkowe?
  • Swoją drogą: w kategorii „Akcja” oprócz Dooma czy Gears of War 4 nominowany jest Titanfall 2, tytuł łączący niesamowite strzelaniny z genialnymi elementami platformówki i prostymi zagwozdkami co jakiś czas. W kategorii „Akcja/przygoda”, opisanej jako „połączenie walki z pokonywaniem przeszkód i rozwiązywaniem zagadek” pojawiają się Hitman i Dishonored 2. Aha, i nie zapominajmy, że Dishonored i Deus Ex – dwie gry dłuta Harveya Smitha o bardzo podobnym designie – też nie konkurują ze sobą bezpośrednio, bo jak wspomniałem, zdaniem organizatorów Deus Ex to erpeg pokroju WoW-a i Final Fantasy.
  • Trzy względnie bezpieczne sequele i reboot serii przy nagrodzie dla najlepszego studia za „innowację”.
  • I tak dalej, i tak dalej. Wszystkie ceremonie wręczania nagród są mniej lub bardziej żenujące (nawet Cannes było w tym roku pośmiewiskiem ze względu na zupełny rozdźwięk między jury a opiniami widowni), ale z roku na rok wciąż bawi mnie to, jak bardzo TGA się nie stara. Co najgorsze, organizatorzy nie są nawet niekompetentni w sposób ciekawy i spektakularny, a jedynie… nudny. Tradycyjnie najlepszą opcją będzie przespanie całego eventu i obejrzenie zwiastunów przy porannej kawie. 

    rek

    22 odpowiedzi do “Mijają lata, a The Game Awards wciąż są nędzne”

    1. Co organizatorzy „Growych Oskarów” schrzanili tym razem?

    2. O matko, otworzyłem tylko pierwszą kategorię „Game of the Year” i już zacząłem kisnąć. Pooglądałem resztę kategorii i skisłem do końca. Tego nie można brać na poważnie

    3. Ło matko, kto wymyślał te kategorie? Jedyną zaletą tej imprezy która mi przychodzi do głowy to przyszłe oparte na niej cringe-kompilacje. A do brutal dooma jeszcze kiedyś podrośniesz, nie martw się Cross 🙂

    4. Zgrabnie podsumowane. :/

    5. A, no i brak Dark Souls III w nominacjach na najlepszą grę roku jest żartem

    6. To ja dołożę coś od siebie:|-Brak kilku gier w kategorii GOTY, ale miejsce na Inside się znalazło. Świetna gra, świetne indie, ale od tego jest osobna kategoria.|-Kto do cholery robi galę przed zakończeniem roku?! Bo, hehe, pal licho FFXV, kogo to obchodzi, i tak nie zostanie grą roku, amirite? (hint: wszystko wskazuje na to, że dla mnie zostanie)

    7. reakcja może być tylko jedna|https:www.youtube.com/watch?v=XZxzJGgox_E

    8. Ancient Aliena to czysty miód, ściągać i grać. A brak GG Xrd REVELATOR, czy choćby Steamowej wersji Melty Blood (mimo paskudnego netplayu) bardzo boli. Straszna kaszana to TGA, ale przynajmniej Crowbcat będzie miał o czym zrobić nowy filmik.

    9. Wiecie, takie to czasy gdy RPG umarły, bo teraz każda gra ma elementy rpg…

    10. Ktoś bierze VGA na poważnie? To zawsze była szopka, w której nie wybierano najlepszych tytułów tylko najpopularniejsze, bo miliony much nie mogą się mylić. Tak bylo w 2014, kiedy Shadowrun Dragonfall Director’s Cut nie dostał nawet nominacji do tytułu „best RPG”, a nagrodę zgarnęła Inkwizycja, a w 2015 wygrał Wiedźmin 3 pomimo lepszego i pełnokrwistego cRPGa jak Pillars of Eternity czy chociażby świetnie napisanego Shadowrun Hong Kong albo Age of Decadence-dwa ostatnie chyba w ogóle nie dostały nominacji.

    11. VGA tylko dla zapowiedzi i trailerów po to to jest.

    12. VGA obejrzę chyba tylko i wyłącznie dla kolejnego urywka z ME:A. Podobno ma to być kawałek gameplayu, więc czekam zniecierpliwiony na 1.12.

    13. A co to za dziwy się stały, że strategie zasłużyły na dostrzeżenie? Do tej pory były ignorowane całkowicie.

    14. „Brutal Doom 64, mocno przeciętny jak na standardy doomowych WAD-ów mod odcinający kupony od niesamowitej popularności Brutal Dooma” Grałeś w to w ogóle, świetna rzecz dla fana który nie miał okazji zagrać w levele zaprojektowane dla wersji z N64, oczywiście można się sprzeczać czy akurat wersja Brutal jest najlepszym sposobem ale osobiście ze względu na pewne ulepszenie względem innych bez wahania wybieram własnie ją, wiem narzekanie jest łatwiejsze i można trochę szlamu wydalić z systemu, prowadź pamiętni

    15. @Cross co ty chcesz od Uranium, pierwsze pokemony od czasu heart gold w jakie pogrywam, grafika rzeczywiście nie zachwyca ale bez przesady. Co do balansu, to zdajesz sobie sprawę, że gra nie została skończona a wersja 1.10 była pożną betą?

    16. Sam to najlepsza kreacja z Uncharted, proszę o brak stronniczosci w newsach

    17. Skyrim Special Edition nie został nominowany? Aż nie wierzę.

    18. Ale bieda. Żeby nie było nominacji DS3 dla gry roku?

    19. Pamiętam VGA 2012 i brak Far Cry 3 i Hitman Rozgrzeszenie wśród nominowanych nic mnie nie zdziwi. Kategorie „Gra akcji” i „Przyfodowa gra akcji” kompletne nieporozumienie. Lepszy byłby podział „Gra FPS” (Battlefield itd., „Gra akcji” (U4, GoW4 itd.) i najlepsza skradanka (Deus EX, Dishonored 2 czy Hitman).

    20. Rozszerzona wersja tekstu, który parę dni temu pojawił się na FB Crossa – takego contentu oczekuję od cdaction.pl w zamian za setny news o BF1, dziękuję.

    21. Dokładnie, wczoraj można było sobie obejrzeć na Youtube Golden Joystick Awards… criiiiiiiiinge. Prezentery nie wiedzo co czytajo i co się w grach dzieje 😀

    22. „koszykówką, piłką nożną i piłką nożną.”

    Dodaj komentarz