
[Felieton] Akcje i reakcje
![[Felieton] Akcje i reakcje](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/b09540e0-7de6-403a-80da-e8e4f737471c.jpeg)
Założenie wyjściowe: Powiedzmy, że gra Mass Affect XVII dostała u nas (a konkretniej ode mnie) 8/10. Oto dość typowy feedback w reakcji na jej recenzję.
1. Fan gry
Jak wy mogliście tak skrzywdzić tę znakomitą grę?! Dlaczego TYLKO 8/10? Takie crapy jak Dragon Ache V dostają 9+/10, a tu jakieś żałosne 8?! Nawet szachom daliście kiedyś 9, czy to więc znaczy, że jakieś durne szachy są lepsze niż MA XVII?! LOL!!!!!! Gdzie wy macie oczy? Ten recenzent to zresztą jakiś nieobiektywny idiota, który z gry w ogóle nic nie zrozumiał. Co to ma znaczyć „słaba fabuła”!? A w szachach to niby była lepsza? To, że jej nie pojął dowodzi tylko tego, że nie powinien więcej recenzować AMBITNYCH gier, gdzie nie trzeba tylko strzelać. Niech lepiej se gra w szachy i sie od(stosunkuje) od gry, której w ogóle nie ogarnia! Jestem bardzo zasmucony, że redakcja CDA nie potrafiła uczciwie ocenić najlepszej gry ostatniego dziesięciolecia… 🙁
2. Antyfan gry
Żałosny tekst. Od razu widać, że pisał go jakiś fanboy Mass Affect, podniecający się każdym g*** z jej logiem. 8/10?! Phew! To chyba jakiś ponury żart. Ta gra zasługuje góra na 4. Niby co jest w niej takiego fajnego? Taaa, autor na siłę wciska kit, że mu się coś tam niby podoba, ale widać że bez przekonania to robi, pewnie naczelny mu kazał napisać o tej grze, że jest dobra i się chłopak mocno męczył, żeby coś na siłę pochwalić.
3. Maruda ogólny
Kolejny raz potwierdza się to, co mówiłem – CDA spada na psy, bynajmniej dla mnie. Recenzja tej gry nie rzuciła mnie na nogi. Napisana bez polotu, tak na odwal się. W ogóle to ci nowi autorzy w ogóle nie umywają się do np. Peter Pana, który jak w 1999 napisał recenzję, to do dziś z przyjemnością ją czytam. A teraz?… Błe. I jeszcze zlikwidowali Gamewalkera… 🙁 Kiedyś było lepiej.
4. Faktofil zajadły
Autor się koncentruje na jakichś bzdetach, podaje te swoje bezsensowne przemyślenia, zamiast trzymać się autentycznych faktów. Ja chcę wiedzieć ile jest broni, ile kampanii, ile leveli mogę odblokować itd. A co on sądzi o grze, to niech se w d… wsadzi, kogo to w ogóle interesuje?! Nikt tego nie chce czytać!!! Niech się nauczy pisać porządne i obiektywne recenzje w końcu!
5. Zirytowany analityk
Widać, że autor recenzji w ogóle nie ma pojęcia o czym pisze. Pewnie gry na oczy nie widział, a tekst przepisał z netu. Np. jak on mógł powiedzieć, że wcześniej jak na 345 poziomie doświadczenia bohater nie może odblokować umiejętności „otwieranie konserw”?! Jakby pograł więcej niż kwadrans, toby wiedział, że jeśli w misji „Cow of Smuty”, w 12-tej kampanii, w drużynie będzie miał wysokopoziomowego elfa z umiejętnością stepowania na 23 poziomie, a wcześniej odblokował aczika „zabij 34.000 wrogów pierdnięciem”, to po pokonaniu bossa wypada z niego – co? Tak jest – otwieracz do konserw, dzięki czemu da się odblokować „otwieranie konserw” już gdzieś na 340 poziomie. Wstyd, po prostu wstyd, panowie, nie wiedzieć takiej oczywistości!
6. Rozkminator (*)
Hehe, dlaczego w ogóle was to dziwi? Od dawna wszyscy MĄDRZY ludzie wiedzą, że oceny w CDA nie maja nic wspólnego z rzetelnością i obiektywizmem. Widać w paczce była tylko sama gra, bez wypchanej koperty, to i ocena marna, hehehe. Za darmo nic nie ma, hehe. Widzicie, producenci Tits Raidena zapłacili, to zaraz dali tamtemu g*** 9/10, a ci nie, to ich niszczą. Proste! Robią wałki na bezczelnego, a wy je łykacie, durne POlaczki. Ja na szczęście już przejrzałem na oczy. Nie będę im więcej płacił za to, żeby jakiś żałosny Szmukler, czy jak mu tam, se kupił nową brykę. Smókler – a @#$% ci w #$^!!!!
7. Śmiechacz gimbazjalny
Bueheheheheheheheheheheheheh! 8/10?!!!!! Buehehehehehe, normalnie żal. Śmieszni są te redaktorki z tego rzałosnego pisemka dla dzieciaków z podstawuwki. Kupuję ich tylko po to, rzeby się pośmiać z tych ich psełdorecenzji. I znów mnie nie zawiedli! :)Huehuehue.
8. Anonymus antyglobalista
Po co wy w ogóle kupujecie to pismo? W Necie jest wszystko za darmo. Recenzje na ich poziomie to mój kumpel w czasie długiej przerwy pisze. A gierki se z torrnetów zasysam, bo nie będę płacił tym chciwym producentom za te ich żałosne „dzieła”. CDA suxx!
9. Zadowolony
Recenzja jest jest bardzo dobra i obiektywna, bo ja się z nią zgadzam w 100%.
10. Niezadowolony
Recenzja jest nieobiektywna i do tego nieprofesjonalna, bo dałbym inną ocenę. 🙁
11. Zdumiony
Hej, czy u was też – jak się weźmie pismo pod światło – to nic nie widać na okładce?! Poza tym lubię placki.
12. Antyfan ogólny (**)
Nadają się tylko do podcierania d… i tylko po to ich kupu… znaczy, znajduję na śmietniku. W ogóle ich tekstów nie czytam, bo to przez nich padło moje ukochane pismo w 1999. Mogliby dawać lepsze pełniaki, na przykład najnowszego Assasyna, wtedy ich sprzedaż by wzrosła. A tego Szmuglera powinni już dawno zwolnić za chamstwo! A CDA to gazeta! Hahaha! Szmugler – die, beach!!!
***
Pominąłem oczywiście tych ludzi, którzy po prostu recenzję/tekst przeczytali, bo byli ciekawi co o grze sądzi autor recenzji, rozumiejący że to, że skoro autor dał 8 nie oznacza, że to jest jedyna słuszna ocena i wszyscy muszą się z nią zgadzać. I nie odsądzają autora od czci i wiary za to, że może mieć inne zdanie niż oni. Ale z takich ludzi nie ma jak się śmiać, więc mi do felietonu nie pasują. Lecz bardzo się cieszę, że są i mam nadzieję, że zawsze będą.
PS Aby ułatwić niektórym komentowanie – mogą zamiast swych opinii o tym teście po prostu wstawiać numer wypowiedzi, z którą się zgadzają. Szczególnie polecam to tym, którzy nie zrozumieli jego treści, a palą się do komentowania oraz ludziom, którzy nie dostrzegają ironii nawet jesli właśnie wgryza się im w zadek, warcząc i się śliniąc. Zwykle to zresztą ci sami ludzie. 🙂
(*) Ma 15 lat (tzn. za 3 miesiące) i już rozkminił wszystkie mechanizmy rządzące światem i branżą gier w szczególności. Stąd jest pełen pogardy dla tych, którzy są głupsi od niego, bo nie widzą tych oczywistych oczywistości. (Mowa o 99% populacji świata). Pamiętajcie: światem rządzą Iluminaci za pomocą chemitrails, wszystkie dowody są na YT!
(**) Obecnie gatunek wymierający, objęty ścisłą ochroną.

Czytaj dalej
205 odpowiedzi do “[Felieton] Akcje i reakcje”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zainspirowany reakcjami czytelników na mój poprzedni felieton (o trylogii Mass Effect) pozwalam sobie w nieco prześmiewczy sposób dokonać ich generalnego podsumowania. Tzn. „jak różni ludzie reagują na teksty w CDA (choć nie tylko tam)”. Jeśli rozpoznacie gdzieś swoje wypowiedzi (albo chociaż ich styl), to podobieństwo niekoniecznie musi być tylko dziełem przypadku. 🙂
Nie komentowałem poprzedniego artykułu i tego raczej (oprócz wstępu) nie przeczytam, czy nie jest stratą czasu zajmowanie się takimi zjawiskami ? Każdy napisał co chciał, ocenianie i kategoryzowanie zawsze budzi we mnie irytacje, czego efektem ten koment.
Smuggler a skąd mamy pewność że po godzinach nie komentujesz na CDA. Najlepsi specjaliści znają się na rzeczy bo sami są tacy.
Smugg, zacznij pisać więcej takiej publicystyki i na stronie i do pisma, proszę, zawsze mi się gęba wykrzywia w uśmiechu, kiedy czytam takie rzeczy. 😛
Serio? Beka z gimbazy? CDA poważnie schodzi na psy.
Ten tekst dajcie w tym albo następnym numerze to zobaczymy jak wam sprzedaż wzrośnie. Tolerancji w CDA brakuje rasizm. Dzielenie na kategorie czytelników daleko na tym nie zajedziecie a wychodzi że wszyscy są źli.
Zastanawia mnie tylko dlaczego ludzie opisani pod punktem dwunastym prawie nigdy niczego nie komentują przez co wydaje się, że są w mniejszości…
Fajny artykuł,zdrowy rozsądek jest najważniejszy 😉
Oho, juz mi się mordka śmieje od ludzi poniżej, ciekawe co będzie dalej… XD
BTW z tego tekstu wyciągnąłem jeden wniosek. Nie zgadza się z recenzją – należy go wyśmiać.
Ciekawy felieton. Najlepsze jest to, że rzeczywiście ludzi, którzy komentują recenzje można podpiąć do którejś z tych kategorii.
@matusiak97 Moim zdaniem tu nie tyle chodzi o to że ktoś się nie zgadza z recenzja(bo ma to tego pełne prawo),tylko chodzi o skrajne przypadki takie jak własnie te opisane u góry 😉
uwaga zaczynam żarcik – buhehehhhhhhhhhe ahahahahahahahahahah ale szmira buahahahahahahah do domu smugler przez małe s i jeno m i bl;uhahahahahahahahahah – koniec żarciku 😛
Cda faktycznie się skonczylo bo od 3 lat nie kupilem na stronę wpadam dla njusow
@mini_godzilla Ja kupuje ale tylko dla publicystyki oraz testów hardware.
PS PS pisze się bez kropek w języku polskim http:pl.wikipedia.org/wiki/Postscriptum
Cali teksty o sprzecie to same reklamy. dobre skończyły się gdy wyrzucili Khedrona.
Nie jestem z tych co tak wiecznie narzekają, ale od siebie powiem, że moglibyście coś więcwj napisać o polskich wersjach językowych poza tym, że są.
@matusiak97Bezsensowną, niekonstruktywną krytykę polegającą tylko na stwierdzeniu, że coś jest żałosne NALEŻY tępić i NALEŻY się z niej śmiać. A tylko taka została przedstawiona w tym tekście.
Czy tylko ja mam dziwne wrażenie, że reakcja na teksty o Bioshocku Infinite też była inspiracją?
@Moooras co mają napisać o wersji PL skoro do recenzji dostają ang i nic o naszej lokalizacji więcej poza tym że jest nie wiedzą 🙂
@Otton|Czyżby wyczuwał nagonkę, zarówno na mój jak i twój(blogowy) tekst? 😉
11 😀
Ja jestem piątką.
Jak by mogło być inaczej? 🙂 oczywiście jaglosniejszy odzew tych, którzy choć się do tego nie przyznają, ale tekst jest o nich i po prostu muszą skomentować odpowiednim dla nich stylem. No i jak można wypisywać takie rzeczy (dzielic na takie skraje kategorie) o ludziach którzy „utrzymują” to pismo. Niewyobrazalna wręcz zniewaga „porządnego” czytelnika ;p
13. Recenzent|Strzela ripostami a jak mu się kończą to straszy banem 😛 |14. Lizus|Zawsze zgadza się z recenzentem. Zachowuje się jak jego adwokat. Ciągle pisze że kupuje CDA dla pisma, a pełną wersje gry miał przed chwilą kupić w sklepie ale jest już w piśmie
Brakuje tylko subtelnych aluzji do EA i Acti, a także Microsoftu, bo pod każdym newsem znajdzie się komentarz mówiący jak nas „dojom” wielkie korporacje i jak my możemy „kópować ih gry”.
Jestem 3, z pominieciem narzekan na temat danej recenzji i chociaz faktycznie recenzje eldow i innych ivanow byly niezle, to obecni redaktorzy tez daja rade. Nawet taki martin, ktory poczatkowo mnie nudzil ostatnio sie jakos wyrobil. Aha, no i oczywiscie bring Veto/Gamewalker/cos z przed 10 lat Back!
Fajny tekst Smuggler, ale mało kiedy zdarza się, że jakiś „hejter” jak to się nowocześnie mówi – znał podstawy gramatyki i ortografii. Tacy ludzie nie piszą „w ogóle” tylko „wogóle (lub wogule” w co ciekawszych przypadkach), co fajnie ująłeś. Ja bym jeszcze dodał „Wspominacza”, czyli: „Pamiętam jak kupiłem tuż po premierze pierwsze Call of Duty w 2003 roku. Dziesiejsze pokolenie nie pamięta jak dobrą grą kiedyś był Call, ja już mam 15 lat, a gimbaza teraz gra w to gów*o jakim jest CoD: Ghost” 🙂
…Lubie czytać felietony…| Ja nawet jeżeli się nie zgadzam z recenzjami w 100% to i tak wiem, że recenzent ma zawsze racje i nawet jeżeli jej nie ma, to i tak ją ma. Więc staram się ufać tekstom w cda i raczej się nie zawiodłem na żadnym z nich.
Pomysl na tekst zabawny, gorzej ze koncowka brzmi troche jak pochwala reguly „wyrokow recenzenta sie nie komentuje”. |A ludzie maja to do siebie, ze lubia dzielic sie swoimi opiniami. Ktore nie raz potrafia pokazac gre troche inaczej.|Np. taki Poker 2. Jeden wspomni, ze nie da sie rozmow przeklikac ale mu to nie przeszkadza i da te „8/10”, a druga osoba stwierdzi, ze ten brak przeklikiwania totalnie spowalnia gre, zwlaszcza ze teksty sie ciagle powtarzaja, przez co gra sie niezwykle szybko nudzi i da ta 4.
Do jakiej kategorii zaliczają się np. ludzie, którzy wiedzą, że wbrew recenzji nowe DmC nie trwa 15h, a 8/9, o czym dobitnie upewnia steamowy licznik? 🙂
@Lacazette lepszy jestes tylko w tym że urodziles się 10lat wcześniej niż dzisiejsze gimbusy. naprawdę jest sie czym jarac
Felieton w sam raz do earl greya w sobotnie południe. I jakże trafny, kiedyś się złościłam na niskie oceny ulubionych gier.. 🙂
Drogi Smugglerze,|W swoim felietonie skróciłeś 'postscriptum’ jako „PS.”. Ciekawi mnie to, bo w większości źródłem widziałem, że w języku polskim używa się skrótu „PS” lub ewentualnie łacińską wersję „P.S.”. Większość ludzi poprawiam, ale Ciebie się zapytam, boś staruszek już (hehe) i może mnie czegoś nauczysz. 😉 |Z niecierpliwością czekam na odpowiedź. 🙂
bohater8 @ Tez się z tobą zgodzę. „Wyroków recenzenta się nie komentuje”? Opinia opinią, ale nie każda opinia jest warta wysłuchania, jeżeli tylko ma ręce i nogi. Każdy może wystrzelić z jakaś opinią, ale już z solidną argumentacją, która by ją uzasadniała – tu jest ciężko. Wtedy komentujący nie ma prawa zwrócić uwagi?|Tekst niby śmieszny, ale pomysł na niego (na formę „loży niesamowitości”) jest stary jak świat. Przydałoby się więcej osobistych przemyśleń i komentarzy pomiędzy wyszydzaniem.
Zawsze przy takich tekstach współczuję korektorom. Jakże serce ich musi ściskać, gdy widzą tyle błenduf, których autor tekstu zabrania im poprawiać.
Dawno się tak nie uśmiałem, chociaż tak wygląda większość komentarzy w polskim internecie. Dzięki, dzień nie mógł zacząć się lepiej !
@bohater8 – pointa brzmi „ciesze sie, ze sa tacy, ktorzy a) szanuja fakt, ze ktos mysli inaczej, b) i nie uwazaja tego drugiego za idiote z tego powodu oraz c) potrafia zrozumiec, ze ocena gry to nie jest ich najwiekszy zyciowy problem.
@Lacazette – katalog „krytykow” bedzie na biezaco aktualizowany. 🙂
Jak widzę, Smugg jest w formie, czekam na więcej jego felietonów!
@kumpel33333 – zebys nie trafil do grupy 16. „Przesladowany za poglady”.
Jak to czytałem mój mózg zaczynał się wyprowadzać z mojej głowy xD
@Zashi – http:forum.cdaction.pl/index.php?showtopic=26036&st=760entry3154797
True Story
Gwoli scislosci to ten moj „PS.” nie byl poprawny. Sorki. Nigdy nie twierdzilem, ze jestem absolutnie i perfekcyjnie bezbledny, bo jak widac nie jestem. Co nie zmienia faktó 🙂 , ze wytykam ludziom KARDYNALNE bledy w wypowiedziach, bo mnie to drzazni.
@Ramzel – gorzej jak mi kiedys poprawiono w tekscie bledy (w cytacie), z ktorych sie nabijalem i wyszlo na to, ze nabijam sie z poprawnie piszacych. 🙂
Obawiam się, że niektóre osobniki tego pokroju mogą czuć się nagrodzone opisaniem ich zachowania w tym felietonie.
Pozostałe wymienione przez Pana wersje, a mianowicie PS. i PS:, są wynikiem dostawienia kropki lub dwukropka do „bezkropkowej” postaci skrótu, przy czym dostawiony znak pełni taką funkcję jak kropka zamykająca zdanie, a więc nie należy do skrótu.|— Mirosław Bańko| http:poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1585
Ha, wiec mylilem sie myslac, ze sie mylilem. 😀
ten tekst jest jednym z kolejnych przykladow, ze na tym swiecie mozna spotkac kazdy „rodzaj” czlowieka, co Smuggler bardzo dobrze wie, jak widze ;]
Zależy jakie Smuggler miał intencje pisząc „PS.”. 😛
5. Hah nie ma to jak się pośmiać z samego siebie zaraz z rana ;D
Szczerze to „Post Sriptum” uznalem za zdanie i odruchowo postawilem kropke. Cos jaky. „Dobra, to jeszcze cos…”. Ciesze sie jednak, ze nie zrobilem bledu – a zdarzalo mi sie juz (wskutek wieloletniego kontaktu z waszymi postami i zapewne postepujacej sklerozy” pisac już „bąba” i „muzg” (oba sam wychwycilem przy powtornej lekturze ale i tak bylem w szoku, ze w ogole bylem tak w stanie napisac).
@ SomekindofDevil – podziwiam tych, ktorym ranek zaczyna sie o 13.30 😀
Trochę ten felieton bez sensu, bo czasy, kiedy teksty w CD-A wzbudzały takie emocje, że pół następnego AR było im poświęcone (czyli całe dzisiejsze) bezpowrotnie minęły… Ostały się 2-zdaniowe komentarze na stronie, ewentualnie ktoś się czasem pokusi o dłuższą opinię (pojawiła się na blogach ostatnio).
PS Maruda ogólny ma rację 😉
@Dawid2207 – moze wiec zajrzysz do mego poprzedniego felietonu i poczytasz komentarze pod nim? 🙂 Poza tym to reakcja w stylu „po co cokolwiek robic, skoro i tak umrzemy”. Mialem pomysl, napisalem, paru osobom chcialo sie to przeczytac, kilka sie usmialo, jest jakas dyskusja. Czyli bylo warto.
@Dawid2207 – moze po prostu wystarczylo wiec wpisac „3”? 😛
Uwierz mi panie Smuggler, czytając ten tekst wcinałem śniadanie ;D
3w11, Lubiłem cycki w Gamewalkerze 🙂
Tits raiden? Brzmi ciekawe, gdzie to można dostać?
To nie ma mojego gatunku w tym tekście? 🙁 Toż to dyskryminacja, by ominąć gatunek, który widzi dobre i złe strony gier (sądzę, że też na wymarciu, ale jest jeszcze nadzieja) i ma własne przemyślenia.|Ale nadal Smuggler jestem ciekawy ile ty miałeś EMS, że uzyskałeś takie zakończenie tragiczne, bo ja grając uzyskałem zakończenie prawie w stylu SW (nie było złe).
11
brakuje mi tylko like-buttona pod tekstem 😀
@Scorpix – pierwszym razem mialem jakies 5000 zasobow. I zrobilem save’a po ktorym postanowilem „a, zobaczymy co bedzie jak zaatakuje przy takim poziomie gotowosci”. No i zaatakowalem. A potem juz uznalem, ze nie ma sensu nabijac wiecej, bo po prostu dla mnie bylo to zakonczenie niemal idealne. I mialem racje, w sumie. 🙂
Rzuć kamykiem, a wywołasz lawinę.
Tekst jak dla mnie majstersztyx, ale może to po prostu moje fanbojstwo, bo wszystko od Smugglera czytam z wielką przyjemnością, czy w magazynie czy na stronie. A typy 3., 6., 7. i 8. są bez dwóch zdań najlepsze. PS. Więcej Smg na stronie proszę.
Brakuje jeszcze komentarz które „Mówią jak jest”.
Fakt, recka huta nt. Infinite to był dla mnie wielki Zonk!!!, ale co tam(jedna recka z wielu, a tak czy siak krzywa dzwonowa pokazuje swoje) grałem i mi się bardzo podobał oraz zaskoczył( nastawiałem się na action bioshock, a tu dostałem jeszcze Liz i niezłe Twisty na których powinien uczyć się Shyamalan), ale artykuł nt. który w skrócie pokazywał jak nie powinno się nakręcać na tą grę to sensu napisania takiego tekstu w ogóle nie załapałem. PS. Smugg, jestem 9w 70%, ale i również 1, rzadko 5.
Ale Gamewalker to fajny był
Smugglerze, a nie zauważasz pewnej prawidłowości w proporcjach jadu wystrzeliwanego w stronę pisma i Was? Mówię tutaj o… Public Relations, które w XXI wieku odgrywa niebagatelną rolę z jego głównym założeniem w przypadku – nomen omen – relacji klient-sprzedawca. „To klient musi mieć zawsze rację, nawet, gdy jej nie ma.” Przykład? Choćby fanpejdż muve.pl, który złego słowa nie napisał o żadnym kliencie pomimo hektolitrów jadu tłoczonego z powodu problemów z wiosnobraniem… Wy jesteście… oldskulowi 🙂
Ja prywatnie uwazam, ze „klient nasz pan” ale… „nie za wszelka cene”. Tzn. jesli mam sie klaniac w pas i scierac sline z twarzy „bo oni zapewniaja mi chleb” to wole poszukac innej pracy. W razie czego razie NIGDY nie zamawiajcie nic z knajpy, gdzie bede kelnerem. 🙂
W punkcie 3. zamiast wyrazu „bynajmniej” powinien zostać użyty „przynajmniej”. Nie żebym ogólnie marudził, ale warto o tym wiedzieć 😉 A tekst dobry i prawdziwy.
@tymikolo przecież to bynajmniej jest celowo beka
Smuggler – z jednej strony macie ten komfort, że jesteście monopolistą danego tematu (elektroniczna rozrywka) na rynku prasy drukowanej. Z drugiej strony, doświadczacie dyskomfortu pozostawania monopolistą danego tematu (elektronicznej rozrywki) na… rynku PRASY DRUKOWANEJ. Sami wiecie z czym to się wiąże; „każualizacja” mózgów młodych ludzi (teoretycznie targetu) sprawia, że wolą oglądać Rocka lub Roja na youtubie, bo nie trzeba się wysilać. Tam, póki są klakierami, nikt im złego słowa nie powie.
Fajnie się ten tekst czyta, a i w sumie to raczej nic się od 1999 nie zmieniło. 🙂
Ja tam się nieźle uśmiałem 🙂 Ludzie, więcej dystansu!
@tymikolo – a reszta zdan jest tam poprawna? 😀
@Oblitus CDA się zmienia co jakiś czas ale różnie z tym bywa.
@MBHunter – a co nam daje ten „monopol” (nieprawdziwy zreszta, bo jest jeszcze jedno pismo) w dobie Internetu? To jaby byc monopolista wsrod wypozyczalni filmow na kasetach VHS.
Bueheheheheheheheheheheheheh! normalnie żal. Śmieszny jest ten redaktorek z tego rzałosnego pisemka dla dzieciaków z podstawuwki. Wchodzę na tą stronkę zeby pobekać sie z tych rzałoznyh felietoników, a tą gazetę to czytam tylko jak znajde w koszu heehe. stary pierdziad zamiast zrobic kolejnom szałożną recenzję bawi sie w psychologa LOL. Co on moze o nas wiedzieć. gratulguję głupoty hahahahahahahhahaha LOL.
Co prawda pod felietonem o ME nie zostawiłem komentarza, ale w ramach nadrabiania zaległości – 3/5/11/14. Jedyną sprawą, która nie daje mi spokoju od jego przeczytania to, to jak długo musieli Pana Smugglera torturować, żeby zgodził się na publikację. Tekst przypominał jeden z tych, które pisarz-felietonista napisać musi (bo inaczej się udusi) i które to chowa na wieki wieków do pudła z napisem „Uwaga! Zły pies.”
W końcu cda upadnie i nie będzie to wina internetu tylko zmian które ośmieszaja tam piszących. naturalnie do poziomu upadku tvgry jeszcze daleko
[cd.] Nie chodzi o to, że był źle napisany, bo czytało go dobrze. Tylko tak właściwie, to po jak sens ma odgrzewanie kruchych, soczystych steków i podawanie ich gościom? Lepiej już przyrządzić ten świeży schab, a rzeczone steki zjeść jakiegoś wieczora w samotności (14 – „Mięsożerny quasi-fan”).
@mini_godzilla …ze co?
mini_godzilla
13. Spoilerowiec pospolity.|McQ znowu dał spoilery wszędzie i nie uprzedził, że jak się nie grało w MA XVI to lepiej po jego recenzje w ogóle nie sięgać. Olać sprawę. Lepiej w ogóle nie czytać recenzji tego spoilero-fila.
Poprawka: „Mięsożerny quasi-fan, który nie sprawdza postów przed wysłaniem”.|Nie chodzi o to, że był źle napisany, bo czytało się go dobrze. Tylko tak właściwie, to jak sens ma odgrzewanie kruchych, soczystych steków i podawanie ich gościom? Lepiej już przyrządzić świeży schab, a rzeczone steki zjeść jakiegoś wieczora w samotności.
mam na myśli te pseudo zmiany które są niczym innym jak prostą droga do staniecia nam przepaścią. o wielki krok na przód wtedy nie będzie trudno, a wtedy powiesz że internet was wykończył 😛
@cali – chodziło mi o czytających „reakcjonistów” (że tak powiem).
14. Czytający-ziewający|Te wiadomości krążą od tygodni po internecie. Opisujecie trailer? Więc macie mnie za durnia, który nawet głupiego trailera nie rozumie? A gdzie recenzja FFXXI? I znowu opiszecie i napiszecie o Xbone wszystko to co już wiemy… Nuuuuuda.
@mini_godzilla – Whatta, whatta?
Kazda opinia jest warta uwagi, tak dlugo jak jest oparta argumentami. Niestety niektorzy ludzie naprawde przesadzajom i tak mamy wiele komentarzy typu opisanych na gorze. Swietny artykol 😀
Poza tym cały ten felieton mial na celu wywołać wojenke która później wypełni AR bo nie ma materialow do kolejnego numeru
@mini_godzilla |12.Antyfan ogolny…
@mini_godzilla Teorie spiskowe zawsze spoko.
Swoją żonę poznałem wracając z pismem pod pachą a ty mnie od antyfanow wyzywasz?
Skoro katalogi będą aktualizowane, to prócz mojej pierwszej propozycji – „Wspominacza”, dodałbym jeszcze od siebie „Prof. Dr.Fanboja Habilitowanego”, czyli kogoś, kto wyraża opinie (oczywiście fanbojską) wysublimowanym jężykiem, pięknym doborem dosyć trudnych słów, układając bardzo poprawne słowa, aczkolwiek najeżdżając mimo wszystko na daną grę” oraz „Jestem zbyt dorosły, by grać w gry”, czyli „Zamiast grac w te durne gry idźcie pograć w piłkę na podwórku, ja nie gram i jestem taki [beeep]”:)
Uśmiałem się, dobry tekst. 😀 |Ja do recenzji mam takie podejście, że ani sie nimi nie sugeruję ani specjalnie nie rozpatruję.|Czytam recenzję – gra dostała 8/10, zagram, zobaczę może się z tym zgodzę, może nie. Często bywa tak, że gra która dostała 5/10 podoba mi się bardziej niż ta co dostała 9/10. Poza tym, sama ocena to nie wszystko a recenzja jest swego rodzaju gameplayem, pod koniec którego autor ocenia wrażenia podczas gry.
Nie wiem jaki cel ma ta cala dywagacja. Ocena gry recenzenta to chyba głownie jego zdanie na temat danego produktu poparta JEGO przemyśleniami z którymi można się lub nie zgadzać.Ja osobiście jak widzę recke i dana ocenę traktuje jako punkt zaczepienia po odpowiednim wywiadzie w sieci podejmuje decyzje i zazwyczaj ciesze się z dokonanego wyboru tyle…Widać te wywody rozśmieszonego do łez Smuga. są potrzebne bo niestety w tym kraju jest pełno nie zadowolonych z życia dzieciaków z nadmiarem internetu XD
Ja dodałbym nastepującą osobę „narzekacz narzekający”. Jest to osoba która narzeka najczęściej na osobnika typu nr 3 „maruda ogólny” komentarzami typu „jak nie sie podoba to za te 16 zl idz kupic sobie cos lepszego”, „porazka to sa wypowiedzi w takim stylu, jak twoje”. „Narzekacz narzekający” ma głęboko gdzieś opinie innych, im bardziej są one negatywne tym bardziej „narzekacz narzekający” jest skłonny go zgnoić. Najczęścięj wymaga od innych rozwiniętej argumentacji nie podając chociaż jednego argumentu.
Ten tekst dowodzi tylko jak przedmiotowo traktują nas ludzie z gazet, telewizji i stron internetowych. Nic ich nie obchodzi kto jest kim, na czym się zna i co ma do przekazania. Jedyne co potrafią to posortować ludzi na 12 kategorii. Nie mam tego nikomu za złe, bo sam tak robię, ale nie widzę powodu, żeby się do tego publicznie przyznawać. Po takim tekście czytelnik czuje się kompletnie bezwartościowy. Kompletnie idiotyczny jest pomysł pisać tekst ,,Hej, a ty tym razem sam wybierz, którym pajacem jesteś!”.
Nieźli jesteście (to do komentujących). Felieton umieszczony po godz. 11, a już 11 stron (o rany, czyżbym odkrył spisek – dwie 11-tki) komentarzy.
Ale żeś nas posumował, Smuggler, nie powiem. Jeszcze pamiętam, jak w CDA dawali listy od numeru 6.. Był taki facet, nie pamiętam już jak sięnazwyał, co zarzucał wam sprzedawanie się Niemcom i sprzyjanie nazistom, czy coś takiego, kurde teraz mnie będzie mordować, muszę poszukać tego Tipsomaniaka.
@Rumbus Chyba każdy pamięta tego gościa, dziś wg. ówczesnego wieku nazwano by go gimbusem, ale jego dziwne i mroczne poglądy przerażały (przynajmniej mnie) jak na kogoś tak młodego.
Wybieram numer 2
Autor zbudował sobie twierdzę o nazwie RECENZJA JEST Z NATURY SUBIEKTYWNA i z jej murów ostrzeliwuje swych oponentów. Gdy brakuje mu amunicji argumentów ucieka się do do ataków personalnych walcząc bronią zdobytą na przeciwniku. Ma także broń przed, którą nie ma obrony – nazwać przeciwnika hejterem. Zgromadził też sporą armię widoczną poniżej, która stosuje te same metody. Stać Cię na więcej Smuggie. Pozdrawiam!
Qrosava – recenzje JEST subiektywna – sprawdz definicje. Zatem rownie dobrze mozesz mi zarzucac, ze swe tezy buduje na fakcie ze 2+2 = 4, a Ziemia jest okragla. Hejterem nikogo nie nazywam (niby gdzie?). W czym nasz jeszcze problem?@ TalosGuideYou – kategorii jest 13, tylko ta ostatnia, najwazniejsza, nie ma numeru. :)Poza tym obaj panowie, jak mi sie wydaje, nie za bardzo zrozumieli o czym to jest tekst i w jakiej tonacji pisany. W sumie to zdaje sie was tez podsumowalem „nie zauwaza ironi…” 🙂
recenzja jest obiektywna. w sumie piszę co widzę, jak mi się grało, co mi się podobało. Przecież tutaj może być tylko czysty obiektywizm
Dowiedziałem się czym są chemitrails, bardzo przyjemny tekst gdyż ponieważ albowiem bo tak
To sie nazywa SUBIEKTYWIZM wlasnie. Obiektywizm nie jest mozliwy przy ocenie rzeczy, ktorych sie nie da OBIEKTYWNIE zweryfikowac. Dlatego moge powiedziec SUBIEKTYWNIE, ze dzisiaj jest chlodno. Obiektuwnie zas moge podac temperature za oknem i wtedy kazdy moze SAM ocenic czy jest chlodno, czy nie.
Zdaje mi się, że jedynym zastosowaniem tego tekstu jest karmienie hejterów.
Masz racje – zdaje ci sie.
Smuggler, co jak co, ale Gamewalkera naprawdę szkoda.
Lepiej zalowac, ze sie samo skonczylo, niz pisac „skonczcie wreszcie z tym, to juz jest zenujace”. GW sie wypalil, pomyslu na nowa formule nie bylo, wiec – ciach.
Powinien być Tits Raidera, pasowałoby do gry 😀
*powinno
Ktos wie gdzie musze napisac by moc sie dostac do redakcji CDA?
albo raczej podanie złożyć 🙂
Kurde, wracając do wytknięcia „bynajmniej”, to rzeczywiście tak szybko i pobieżnie przeczytałem cały tekst, że moją uwagę przykuł tylko ten najbardziej rażący błąd ;D LOL |A tak na serio, kiędy daci3 te Call of Duti co ciongle obecójecie? CDA sócks!!!11!1!!
Sasuke skoro nie jestes na tyle rozgarniety żeby sobie znaleść meil na który należy zlozyc „papiery” to znaczy że nie nadajesz się na współpracownika cda.
Bardzo trafiony artykuł (czyżbym był nr 9-tym?) Chyba po prostu potrafię docenić czyjąś pracę. Profili mogłoby być więcej, choć wtedy odezwałby się 13. Analfabetus. Powiedziałby wtedy mniej więcej tak: „O ja! Ile tekstu. Chciało się w ogóle komuś to czytać? Czemu CDA nie robi video-recenzji? Nie marnowałbym tyle czasu na składanie liter” xD Wyliczać można byłoby bez końca, ale Smuggler zgrabnie scharakteryzował te najważniejsze 😉
@Sermaciej – to byloby zbyt doslowane. Ale tak czy siak wszystkie tutaj wymienione tytuly gier „sie kojarza”.PS. A ci, ktorzy dostrzegli „bynajmniej” ale nie zorientowali sie, ze w tej wypowiedzi jest sporo innych bledow jezykowych (uzytych swiadomie) – sa DAREMNI. 😛
@asrudy – w sumie mialem juz chyba z 15 typowe (akurat tego twojego nie, a powinienem!) ale zeby nie przesadzac z objetoscia tekstu – skrocilem do tych najwazniejszych. Ale byc moze kiedys zrobie aneks i podorzucam pare nowych kategorii, ot chocby Sfrustrowany Frustrat (te redaktorki sie cieszom jak im w d*** wlazom te lizusy na tym forum) etc. etc.
Jestem zdumiony! Wychodzi na to, że jestem 11 z chylącą się w stronę przeciętnego czytacza 😛 Z tekstu uśmiałem się jak zdesperowana ryjówka na sześciogodzinnym głodzie (jest dobrze). Brawa należą się autorowi prócz teorii zaserwowane nam zostały przykłady z bodajże wszystkich kategorii. Winszuję.
Skoro tak twierdzisz to pewnie coś w tym jest. Ale zdaje mi się, że czytałem coś podobnego na łamacg CDA na przestrzeni lat ze 2 razy i już mnie to tak nie bawi. Tak czy inaczej trochę urażonych trollików i hejterów się uniosło tu i ówdzie.
Też mi się najbardziej w oczy rzuciło to wytknięcie „bynajmniej”. Dobre, dobre… 🙂 Generalnie ta klasyfikacja, z drobnymi zmianami, pasuje nie tylko do czytelników magazynu o grach, ale ogólnie użytkowników różnych portali tematycznych. Odkąd sięgam pamięcią, każdy portal, każde czasopismo, kanał na YT, program TV i… w sumie wszystko zawsze „schodzi na psy”. Nawet jak założysz coś nowego, to na drugi dzień zobaczysz to zdanie. Jak to kiedyś ująłeś, S., „dawniej nawet trawa była jakaś bardziej zielona”.
Widzisz Smuggler jak łatwo jest się zasłonić słowami ,,nie zrozumiałeś”? Mi nie podoba się gloryfikowanie ludzi stojących po twojej stronie. Z góry narzucasz, że każdy kto się nie zgadza z powyższym tekstem jest kretynem, który nie zrozumiał twojej ironii. Nie. To ty, mój drogi, nie policzyłeś się z tym jakie konsekwencje będzie niósł twój felieton. Twoja 13 kategoria piętnuje neutralność – przybyłem, zobaczyłem i… odszedłem? Tego właśnie oczekujesz? Bo każdy rodzaj dyskusji zawarłeś w poprzednich 12 punk
Zjedz sobie szczawiu Smugglerku bo zaczynasz gwiazdorzyć…
@Gwiazdorzylem juz w czasie, gdy uczyles sie uzywac nocnika a na muchy mowiles „tapty” 🙂 [smg]
Poprzedni popełniony przez Ciebie felieton był kiepski, ten jest chyba jeszcze słabszy. Coraz bardziej brakuje mi mainstreamowej, growej publicystyki na poziomie (czasem znajduję ją na łamach CD-ACTION, głównie z tego powodu kupuję każdy kolejny numer tego magazynu). Czy naprawdę sądzisz, że tego typu „płacz” kogokolwiek zainteresuje? Trolle będą próbować Cię zgnoić, a ludzie mający cokolwiek ciekawego do powiedzenia, spojrzą na te wypociny z politowaniem – no bo jak inaczej spointować powyższe biadolenie?
Wielu piętnuje tek tekst za kategoryzowanie ludzi, choć to całkowicie ludzka rzecz:)
@Nidril- a jacy niby ludzie „stoją po tronie” smugglera?? „13” kategoria bynajmniej nie piętnuje neutralności.
@hasziszijjun A najgorsze jest to, że w tym bałaganie nie da się odróżnić kto jest kim. Każdy kto się nie zgadza w tym momencie ze Smugglerem jest potencjalnym urażonym hejterem lub zażenowanym człowiekiem. Co gorsza, jesteśmy pakowani z rozbiegu do tej pierwszej szuflady, bo nikomu nie chce się sprawdzać czy my jesteśmy mądrzy czy nie.
@aleksdraven Oczywiście, że piętnuje neutralność. Nie zakazuje wypowiedzi, ale skazuje każdą formę ,,nie zgadzam się” na łatkę hejter. |Pamiętam swoją pierwszą publikację opowiadania. Tekst został niemal zrównany z ziemią przez czytelników. Czy ja jednak wykłócałem się z nimi pod tekstem lub publikowałem potem tekst ,,Akcje i reakcje krytyków”? Nie. Przespałem się z tym i następne opowiadanie napisałem lepsze. Smuggler ma prawo do potknięcia, to tylko człowiek. Niech jednak krytyka go wzmacnia, a nie zraża.
Ale Gamewalker w sumie moglibyście przywrócić 😉 Chociaż nie, bo jeszcze by tam Berlin pisał.
Mimo wszystko, któryś-tam autor podniecający się i wychwalający grę MMORPG dla dzieci daje do myślenia. Naprawdę.
No tak, nie ma to jak hurtowo poprzypinać ludziom etykiety. „Hi Hater” – wspaniałe i godne powitanie czytelników, pzdr
Coż, ten tekst tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że każdego można przedstawić jako głupiego hejtera/fanboja, jeśli tylko użyje się odpowiednich słów. Jest takie fajne angielskie słówko: „strawman”…
Ha! Dzisiejszy dzień zapiszę sobie w kalendarzu i będę się chwalił dzieciom, a potem wnukom, że wyłapałem błąd Smugglera! Ów jegomość napisał: „Szczerze to „Post Sriptum” uznalem za zdanie i odruchowo postawilem kropke.” Ale! Wyrażenie 'Post Scriptum’ to równoważnik zdania, a nie zdanie! Tak, wiem. Czepiam się. 😛 Już późno jest, więc wybaczcie. :]
Więcej tekstów troszke oddalonych od gier i technologi a czegoś tak śmiesznego albo zmuszającego do refleksji ale bez przesady powiedzmy 1 tekst na miesiąc .Mi sie podoba
„Szmugler” – pracownik CD-Action, przemycający najnowsze, jeszcze niewydrukowane egzemplarze konkurencyjnych pism, tylko dlatego żeby ich zniszczyć. Panie i panowie, szanujmy się. Nie bądźmy obojętni na bezprawie panujące w redakcji CDA. „Szmugler” na tost.
Hejterzy hejtują tekst o hejtowaniu.Fajnie.
Smuggler jest do bani Cd-Action jest do bani, ten artykuł jest do bani, społeczność jest do bani, świat jest do bani a w szczególności CoramC jest do bani;)
@gutol12 nie jest anonimowy Jerzy Poprawa to smg
@mini_godzilla-Jak na taką małą godzillę,strasznie gwiazdorzysz
12
Szaryduncan MÓWIĘ JAK JEST:)
Hahaha wspaniała prowokacja dla ludzi. CDAction dawno się tak nie uśmiałem, ale widzę że zamierzony efekt został osiągnięty gratulacje:)
„Kolejny raz potwierdza się to, co mówiłem – CDA spada na psy, bynajmniej dla mnie. „|Doskonała ewaluacja czytelników dokonana przez naczelnego 😀 .
„bynajmniej dla mnie”, „obiektywne recenzje”, „durne POlaczki” 😀
Nie rozumiem, jak ten tekst może wam się podobać… Jest żałosny, widać, że Smuggler nie ma pojęcia, o czym pisze. 12 kast czytelników? Phi! Ja bym dał co najmniej 15. Albo 18. W ogóle mój kolega w podstawówce kiedyś dał kast 9 i wysłał Smugglerowi w liście, ale wiadomo, CDA schodzi na psy i teraz bezczelnie zżynają opinie zasłyszane od moich kolegów w podstawówce… Bynajmniej… Dajecie się nabrać, że Szmugler umie pisać, bo patrzycie na jego teksty i tak wam się wydaje… A to wzystko spisek, SPISEK!
Większość komentarzy jest tu pisana przez idiotów, o których tu pisze Smuggler. Większości czytelników CDA to nie dotyczy i nie mają po co się wypowiadać. Widać kogo ten tekst gryzie.
@Prosze nadmiernie nie uogolniac i nie obrazac innych. Ustne ostrzezenie [smg]
konres44 – znalazl sie awruk inteligent
@Wulgaryzm puszczony wspak NADAL jest wulgaryzmem i jak nie przestaniesz to dostaniesz „atso” albo i „polru” zebys sobie przemyslal to i owo. {smg]
Jedyne uzyteczne komentarze to te, ktore przedstawiaja argumenty za lub przeciw i sa utrzymane w rozsadnym tonie.|Z wieloma dyskutantami na forum az przyjemnie sie niezgodzic wiedzac, iz zostanie sie potraktowanym z kultura jednak zbyt wielu „zasmarkancow i polglowkow” potrafi to zepsuc.|Pamietajmy tez, iz sami recenzenci niekiedy (na szczescie rzadko) pokazuja razacy brak kompetencji i stronniczosc.
A pod kogo można dopisać „speców” od marketingu? Znaczy „sprzedawajcie pismo za 5zł z najnowszymi pełniakami i 500 stronami, bo tak będzie lepiej, ja wiem”? A ja sam osobiście gram w większość gier, które dostały w CDA 8, bo jak ma taką ocenę, to często znaczy, że ma babole, ale jest niezła. Przynajmniej ten stos który mam do takich się zalicza. 🙂
Podsumowujac to, co w miedzyczasie powiedziano – tak, Smuggler spada na psy, bynajmniej dla was 😛 Pisze daremne felietony, ktore nie rzucaja na nogi. Bo tez nie zamierza(m) zamieszczac tu glebokodu…fnych analiz i przemyslen. Jesli juz cos takiego popelnie, to wrzuce to do CDA, to oczywiste. Tutaj zamierzam publikowac teksty lekkie, latwe i przyjemne oraz czasem prowokujace. Ludziom laknacym glebokich tresci i przemyslen polecam np. „Biesy” Dostojewskiego, a nie moje wrzutki. Krotko mowiac daje wam tu snickersy a nie trufle z kawiorem. Tez dla ludzi.
Smuggler nie przejmuj sie ja czytam was od 2000 roku robicie kawał dobrej roboty . Mam 21 lat i powiem wam że cały czas CDA trzyma klase. PS gimbusy jak wam sie nie podoba to wyp[CIACH]. Ekipa CDA wkłada w to całe swoje serce . Pozdrawiam|Ps Smuggler problem jest w tym że obecne pokolenie to pokolenie cyfrowców |Aktualnie Jest Epoka Informacyjna , czyli tak zwane totalne ucyfrowienie.
@ Nie przejmuje sie, a wulgaryzmow prozze mi wiecej nie uzywac – to jest tutaj karalne [smg]
xD Smugg, zapominasz o jednej ważnej rzeczy. Minowicie – trollowanie jest fajne. A im człowiek inteligentniejszy, tym łatwiej mu trollować tych mniej inteligentnych.|Na tym chyba polega czar i urok Action Redaction, nieprawdaż? ;P
To MacAbra nie jest już naczelnym tylko Smg?
@Sveniu – czy trzeba mowic o rzeczach oczywistych? 🙂 |@AnubisInk – tak, wygryzlem go, ale to tajemnica…
A więc ni dziw się, że ci ubożsi także chcą sobie od czasu do czasu potrollować. Nie ich wina, że nie zawsze wychodzi, przecież chcą jak najlepiej 😉
(Tak naprawdę to ja jestem Smugglerem, ale ćśśś…)
@ Sveniu niestety w internecie zapanował trend, ze jak ktos z siebie zrobi idiotę to zawsze wyskakuje z wymówka, ze trollował. Nic i tak nie przebije ludzi, którzy chca komuś ciekawie pocisnac/odpowiedziec z jajem i w pewnym momencie w nawiasie piszą: (sarakazm) ; (ironia) 😀
Koniec offotpa, mowmy na temat – czyli o tekscie, a nie autorze i 1001 rzeczach.
Eee tam… na temat… No to w takim razie ja sobie idę, dobranoc ;P
Mi się ten mini felietonik podoba. Oczywiście trzeba mieć troszeczkę oleju w głowie żeby dojrzeć ironię, która jest częstym osobnikiem występującym w tekstach Smugglera. Mam nadzieję, że będzie takich felietoników więcej, szczególnie, że poprzedni o trylogii ME też bardzo mi się podobał. „Pozdro Smuggler, nagramy coś wierzę” cytując klasyk.
Mam nadzieje że powstanie więcej takich felietonów Czyta się tak samo przyjemnie jak action redaction. :)A tekstowi wystawiam 9/10, bo zaspoilowałeś że MA XVII dostanie tylko 8/10 😛
Żarty żartami, ale pismo autentycznie nie jest tak dobre jak kiedyś, choć dla „młodego” pokolenia CDA jest nadal na super poziomie. Kiedyś obiecywaliście, że utrzymacie poziom, ale niestety tak się nie stało. Nie jest źle, ale nie jest również jakoś świetnie. Oczywiście za taką opinię automatycznie trafiam do sekcji „Maruda ogólny”, choć jestem czytelnikiem od 2007 roku i po prostu piszę o swoich odczuciach jako czytelnik i klient…
11. Zauważyliscie, że za komentarzami Smugglera jest czarno, a tak w ogóle to lubię keczup.
@DustDevil – pismo sie zmienia, bo rynek sie zmienia, czytelnicy sie zmieniaja i my sie zmieniamy. To chyba oczywiste. Nie wiem na czym polega „obnizenie poziomu” bo poza tym, ze nastapil to nic konkretnego nie dopisales… Staramy sie je robic najlepiej jak sie da, to oczywiste.
Muszę przyznać że po felietonie Smugiego podreptałem do kolegi z ME3 – dla niego Grants dla mnie ME3 na całą noc – biorąc pod uwagę wiek Smugiego (no offense) i mój miałem nadzieję, że też poczuję klimat gry – po 2h dałem sobie spokój – Smugg jest chyba młodszy „giercowym duchem” ode mnie , ja takie zadowolenie z przygody w grze miałem ostatnio przy Half Live 🙂 – nieskromnie proponuję dodać 13 reakcję na felieton pd tytułem „Ryk dinozaura” ;P
Kocham was wszystkich!!! Jednak najbardziej moją żonę!!! A każdego, kto nie kocha mojej żony, wyzywam na pojedynek na udeptanej ziemi, albo na frytki, albo Jezus Maria Rokita…
le_Fey@ – za moich czasow to Half Live nazywala sie jeszcze Half Life. 😀
hehe to pewnie dlatego, że od tamtego czasu minęła już mi „half” i memoria fragilis 😉
@Smg Co do spadku poziomu to ja też go odczułem i podam kilka przykładów. Praktyczne usunięcie wstępniaka (ta mała ramka jest niczym w porównaniu z całą stroną), usunięcie ramek z informacjami luźno związanymi z danym tytułem (np. biografia jakiejś postaci historycznej, która albo pojawia się w grze, albo brała udział w opisanych wydarzeniach), pozbycie się świetnie piszących ludzi (m. in. Eld, EGM), wspomniane usunięcie Gamewalkera. Imho Cd-a wybiło się na swoją pozycję bo było „pismem dla graczy” a nie…
… jedynie pismem o grach i sprzęcie. Dawniej czuło się też chemię miedzy ludźmi w redakcji. Każdy miał jakieś zainteresowania, indywidualne cechy charakteru, które dało się odczuć właśnie w Gamewalkerze, czy w recenzjach. |Wasza siła polegała właśnie na indywidualiźmie i nie ograniczaniu się do przystosowywania pisma pod czyttelników, ale również pewnego kreowania gustu waszych fanów choćby poprzez pormowanie ciekawych książek, czy dbanie o wysoki poziom ActionMaga.|Jasne czytelnictwo spada i wasza …
… działa bo wciąż przodujecie na rynku (gdzie został bodajże jeden papierowy konkurent), ale w moim odczuciu odrzuciliście to co było waszą największą zaletą i stawiało was na wyższym poziomie niż konkurencja.|Nie będę was za to hejtował, po prostu nie kupię kolejnego numeru cd-a. Wciąż was szanuję za pozycję na rynku bo to wielki wyczyn przodowaćprzez tyle lat.|Niemniej szkoda, że to poszło w tą stronę i mimo wszystko dzięki za te stare teksty i dawny poziom.|P.S. Sorry za tak długą odpowiedź.
zaq92 – ale gdzie tu widzisz tak naprawde spadek poziomu – nie ma ramek „popularno-naukowych” w reckach (a raczej nie ma ich za czesto) ale za to znacznie przybylo (i IMO zwiekszyl sie poziom) publicystyki. To, ze jacys autorzy czasem odchodza – tak to bywa, zdumiewajace jest raczej to, ze w ekipie nadal jest sporo ludzi pamietajacych rok 1998. Do tego gdy sie ma internet i forum, gdzie mozna dowoli „interaktowac” z czytelnikami, czy chocby na blogach opisywac ulubione lektury, to po diabla [cdn]
marnowac na to miejsce w pismie. Niestety powszechnosc Inernetu wplywa na zawartosc pisma (chocby obecne AR jest znaczaco inne niz w 2003 – ale tez zeby dostac ode mnie „cieta riposte” nie trzeba juz wysylac listu i czekac miesiacami „wydrukuje czy nie”). I nie powiem, zeby mi sie to podobalo, ale takie jest zycie – wymusza zmiany, takze takie ktore niekoniecznie ciesza. CDA jest INNE niz kiedys, ale IMO lepsze INNE, ktore jest, niz „kultowe” ale martwe. A takie sa zwykle alteratywy.
Bardzo dobry tekst pokazujący niestety rzeczywistość. Prawda jest niestety taka, że taki obraz jest w większości przypadków przypięty do polskiej społeczności graczy. Na zagranicznych serwisach/forach/czasopismach nie ma takiego hejtingu, chamstwa, nienawiści, wywyższania się. Tam można poczytać często mądre dyskusje gdzie każdy liczy się ze zdaniem innego. Druga sprawa większość czytelników CDA to są dzieciaki, a jaka jest młodzież dzisiaj każdy widzi. Ci co się wychowali z CDA i są dziś dorośli…
…nie rozumieją takiego stanu rzeczy albo mówiąc współcześnie – nie nadążają za innymi. Oczywiście nie mówie, że wszyscy młodzi tacy są, ale w większości przypadków Internet spowodował, że dziś każdy może napisać cokolwiek na jakikolwiek temat nie ponosząc odpowiedzialności za swoją wypowiedź, gdyż może ją umieścić anonimowo lub pod jakąś ksywą/nickiem z którymi nikt go nie identyfikuje. To prowadzi, że każdy małolat może naszczekać na innego i się dowartościować bo w prawdziwym życiu tak nie może zrobić.
@luczador – wcale nieprawda – hejterstwa na zachodnich forach jest od groma, bo ze tak powiem „gimbusizm” (jako stan umyslu, a nie wieku) wcale nie jest stanem typowo polskim. Tak madrych, jak idiotow, spotkasz na kazdym forum w kazdym kraju. Dodam, ze zwykle chamstwa jest wiecej, tak jak pisaku jest wiecej niz zlota – nawet w kopalni zlota.
Ja jestem natomiast zaskoczony iż my Polacy jesteśmy w stanie spojrzeć na siebie w tak krytyczny sposób i mówić o własnych błędach otwarcie. Większość innych krajów jest zbyt bardzo nastawiona na otwartość, tolerancje i wolność słowa, pomijając kwestię kultury osobistej. Nie podobają mi się wszystkie zmiany jakie nastały w CD-Action – głównie nagłówki w stylu Onet-owy oraz postawienie Piotrka jako chłopca do bicia, w gorętszych tematach lub takich w których brak mu kompetencji oraz upraszczanie layoutu.
Miesięcznik kiedyś według mnie wyglądał o wiele lepiej, ale to kwestia gustu. Moglibyście zaszaleć z ciekawym konkursem na temat znajomości CD-Action. Okazało by się kto naprawdę zna redakcje na wylot i jest w stanie powiedzieć wprost że: „to nie to samo co kiedyś”.
@Smuggler – Tak zgodzę się. Jednak gdy człowiek wejdzie na jakiś zagraniczny portal poświęcony grom i przeczyta jakiś tekst, recenzję, zapowiedź – to pod spodem internauci normalnie dyskutują, wyrażają swoje opinie, gdy się z jakąś nie zgadzają to wysuwają wnioski i argumenty. Właśnie! Argumenty – to jest coś co często brakuje w wypowiedziach polskich internautów. Oczywiście zawsze znajdą się ci „niedobrzy”, ale jest tam tego zdecydowanie mniej. Albo mają sprawnych moderatorów swoich serwisów.
Po prostu zalezy na jaki portal wejdziesz. Zasada prosta – im wiekszy, tym poziom dyskusji nizszy, niestety, bo masowosc to takze masowa obecnosc trolli i hejterow.
smakler nie obrarzaj czytelników
Smugg – nie różnisz się tak bardzo od tych trolli i hejterów (to już nie istoty ludzkie?) którymi tak gardzisz. Różnica jest tylko taka, że Ty czegoś nie robisz lub coś robisz i na odwrót. Wszyscy jesteśmy tacy sami, dlatego sugeruję trochę pokory. 🙂
@oryonv2 – doceniam, ze starasz sie mnie wychowac ale chyba spozniles sie o tak mniej wiecej 3 dziesieciolecia. Poza tym nawet wojsko nie dalo rady mnie „naprostowac” przez 2 lata, to i teraz chyba ci nie wyjdzie za bardzo. Poza tym jesli uwazasz, ze ja gardze tymi, o ktorych pisalem, to znaczy ze w ogole nie zalapales tego tekstu…
@Smg To co mówisz to prawda, jednak mam wrażenie, że dawna interakcja była skierowana na nieco inne aspekty. Wtedy bowiem nienachalanie ale jednak czegoś „uczyliście” czytelników. Sam dzięki wam poznałem choćby „Wiedźmina” i wiele innych książek, ale również pokazaliście mi, na czym polega esencja gier. Inni natomiast za wszelką cenę starali się przypodobać czytelnikom co było dobitnie widoczne w listach do redakcji.|Jasne, zmiany zachodzą i zmuszają do podejmowania nieco innych działań, ale czy aby na …
… pewno zmierzają one w dobrym kierunku? Co do internetu to akurat imho wpłynął on bardzo negatynie na poziom prasy w ogóle, bo ludziom nie chce się czytać. Bo i po co skoro wszystkie infromacje można zdobyć w lektury krótkiego newsa.|Swoją drogą co sądzisz o przewróceniu corocznej ankiety w sieciowej postaci. Czytelnicy mogliby wam przedstawić wizję pisma, jakie chcieliby czytać, a dzięki sieci ludzie chętnie by wysłali wam swoje opinie.
Haters Gonna Hate
Brawo, tekst na czasie.
12
Śmiechacz gimbazjalny najlepszy bueheheheheheheheheh 😀 |Dobry felieton.
niby tu taki felieton, i niby nie mówisz w pierwszej osobie… a ciagle jeździsz po ludziach 🙂 |Well done lad! Napewno nie jeden odnajdzie się wśród tej parszywej 12-tki
Hahahaha nie mogłem wytrzymać z śmiechu po przeczytaniu tego, najśmieszniejsza chyba była piątka. |Nikt nie poprawi dnia swoim humorem jak smuggler ^^
@KaPeeer – niejeden sie odnajdzie (w koncu ta klasyfikacja powstala na podst. stylu i formy wypowiedzi forumowiczow 🙂 ) ale rzadko kto sie przyzna do tego. 🙂 Co najwyzej w komentarzu wpisze cos o braku szacunku z tych, co mnie utrzymuja, hejterstwo, wysmiewanie sie z czytelnikow etc. etc.
„z tych” = dla tych.
Polaczki potrafią, tylko narzekać. Szkoda czasu na czytanie komentarzy, które mają niewiele wspólnego z rzeczywistością bardzo często.
Drugi dzień już z tego leje, rozkminator i końcówka jego wypowiedzi bueheheheheheh 😀
A gdzie osoba nr.13? Tj.: Osoba która jest zadowolona z recenzji, ale ma też własne zdanie na temat gry:)
Po dogłębnej analizie jestem zmuszony przyznać, że w około 50% jestem numerem 11 – nie sprawdzałem okładki pod światło, ale placki lubię. Czy to uleczalne?
@Thebarti910 – to sa ci, o ktorych mowie w podsumowaniu.
Tak więc podaję numer wypowiedzi, oczywiście 12 😉 |A tak nieco poważniej – bardzo fajnie napisany felieton.