rek
rek

[Akcje i Reakcje] Obrażam, więc jestem (*)

[Akcje i Reakcje] Obrażam, więc jestem (*)
Żyję w tym kraju od lat. Zasadniczo powinienem już przywyknąć i nie dziwić się niczemu. Ale jak mawiał pewien aforysta "myślał, że jest na dnie - wtedy usłyszał pukanie od dołu". Tak i mnie niemal codziennie przytrafia się coś, co sprawia, że po prostu ręce opadają. Oto dzisiejszy przykład.

Na pewnym portalu zamieszczono artykuł o tym, że odtąd każda osoba/firma, która poczuje się obrażona/poniżona przez jakiegoś internautę (np. poprzez komentarz na forum dyskusyjnym) będzie mogła zwrócić się do adminów danej strony/sajta itd. o udostępnienie danych osobowych owego „skrytego krytyka”, a oni będą zobowiązani je udostępnić. (**) Poniżej internauci wylewali żółć na wszelkie sposoby. Ot, przykładowo:

„hahahah…no to sie teraz zacznie. Bedzie druga Korea Północna – jesli wyrazisz swoja opinie i bedzie ona nie po mysli rzadzacych zostaniesz skazany na obóz pracy albo kula w łeb.”

Bardzo głęboka analiza problemu, zaprawdę. Sami pewnie wiecie zresztą jak wyglądają takiego typu wypowiedzi. Ale w pewnym momencie trafiłem na wpis „ukryty z uwagi na zbyt wiele negatywnych komentarzy”. I zdjęła mnie ciekawość co musiał wysmażyć ten człowiek, że go tak potraktowano. Na szczęście dało radę „odkryć” ów wpis. Cytuję bez najmniejszych zmian (osoby wrażliwe proszę o nieczytanie):

„I bardzo dobrze. Może teraz jeden z drugim zastanowią się trzy razy zanim coś napiszą. Poza tym obrzucanie inwektywami niewiele ma wspólnego z wolnością słowa.”

Naprawdę chciałem tu dopisać jaką kapiącą jadem pointę, czy błyskotliwe podsumowanie. Ale, cholera, nie potrafię. Podsumuję więc jeszcze jednym cytatem:

„i wolność słowa szlak trafił”

Zatem krzyczmy „liberóm weto” w obroni złotej wolności (słowa) do bezkarnego i anonimowego obrażania bliźnich, Polacy! Na barykady! Na pochebel!!!

A bardziej serio – jeśli masz odwagę powiedzieć komuś w necie „jesteś pier*** ch***!” to miej odwagę robić to z uniesioną przyłbicą i ponieść tego konsekwencje. A jak nie – to nie kozacz.

Tak, wiem, zaraz mi ktoś zarzuci, że jestem hipokrytą, bo sam przecież „obrażam ludzi” kryjąc się pod nickiem 'Smuggler’. Tyle, że wszyscy wiecie gdzie pracuję i gdzie w razie czego słać pozew czy sekundantów. Moja anonimowość jest tylko symboliczna. A jeśli coś piszę, jestem gotów ponieść tego konsekwencje. Dlatego też moje „hamstfo” ma bardzo precyzyjnie wytyczone granice. 🙂 To troszkę coś innego niż koleś o nicku np. „Dgtye111x45” piszący szczegółowo co by mi zrobił za moje poglądy (że nie wspomnę o sugestiach dotyczących się np. prowadzenia kobiet w mej rodzinie), w błogim przeświadczeniu o swej totalnej bezkarności. To właśnie tacy jak oni najgłośniej wrzeszczą o „końcu wolności słowa”, bo odzierając ich z anonimowości zabieramy im jedyną życiową radość – możliwość publicznego i bezkarnego plucia na innych. Bo tylko w ten sposób są w stanie zaistnieć.


PS I niech nikt mi nie mówi, że jestem za cenzurą. Nie, nie jestem. Nie zabraniam nikomu mówić niczego. Jestem tylko za tym, by za swe słowa brać odpowiedzialność.

(*) bezkarny.
(**) temat jest dużo bardziej złożony, rzecz jasna, niż tu streściłem.
 

rek

87 odpowiedzi do “[Akcje i Reakcje] Obrażam, więc jestem (*)”

  1. Żyję w tym kraju od lat. Zasadniczo powinienem już przywyknąć i nie dziwić się niczemu. Ale jak mawiał pewien aforysta „myślał, że jest na dnie – wtedy usłyszał pukanie od dołu”. Tak i mnie niemal codziennie przytrafia się coś, co sprawia, że po prostu ręce opadają. Oto dzisiejszy przykład.

  2. „I bardzo dobrze. Może teraz jeden z drugim zastanowią się trzy razy zanim coś napiszą. Poza tym obrzucanie inwektywami niewiele ma wspólnego z wolnością słowa.”|Podpisuję się pod tym czterema łapkami! 😀

  3. Podpisuję się pod tym obiema rękami. Przy czym dobrze, że są tacy ludzie jak SMG, którzy „kontrobrażają” tych trolli 😀 Napisze taki jeden z drugim głupoty, dostanie pojazd od drugiego to dwa razy się zastanowi następnym razem, czy dać się zjechać 🙂 Pozdro 🙂

  4. Weź pod uwagę, że ten artykuł był (zgaduje) opublikowany na WP, albo Onecie, a ludzie piszący tam komentarze są nieco… specjalni, że tak powiem.

  5. Już pomijając, że nikt nie poda prawdziwych danych osobowych przy rejestracji i dalej będzie obrażał.

  6. Czyli zeby wiedziec, kim jest Smuggie musze tylko napisac do redakcji, ze chce go pozwac i dadza mi jego dane osobowe? W koncu wyjasni sie ta cala tajemnica!!! |A bardziej serio. Pomysl dobry, ale jak bedzie wygladac to mamy ostatnio przyklad z Sokolowa, ktoremu nie spodobala sie „antyreklama” i juz pozew jest.

  7. Co jak co, ale wolność słowa jest przez naszych rodaków mocno nadużywana. Czytając komentarze na portalach typu WP czy Onet aż ręce opadają – chamstwo, nawoływanie do przemocy, wysyłanie żydów do obozów koncentracyjnych, „pedałów” do kastrowania itd. nie wspominając o politycznych wojenkach: ty lewaku vs ty faszysto. Wolność słowa, a chamstwo to dwie różne sprawy, a większość polaków myli te dwie rzeczy.

  8. I masz stuprocentową rację. Mogę się pod tym podpisać rękami i nogami. Zawsze najwięcej krzyczą ci, którzy mają najmniej do powiedzenia sensownego. Wpis tamtego komentatora został ukryty w bardzo prosty sposób, przez skrypt, ukrywający wpis, który dostał określoną ilość „minusów”. Jak widać jest to kompletnie niesprawiedliwy sposób. Osobiście jestem za wolnością słowa, ale z pewnymi ograniczeniami. Co prawda może przestanie to być wolność, ale przecież

  9. Co prawda może przestanie to być wolność, ale przecież prawo zabrania zabijać, a to też może być przez niektórych uznane za ograniczenie wolności. Podobnie jestem przeciwny totalnej wolności prasy, która może zszargać opinię innego człowieka, bo przecież mają prawo do wolności słowa. Dla mnie jest to chore. Teoretycznie są takie pojęcia jak zniesławienie, ale niewiele to zmienia.

  10. @Aaroniero|Wiesz, podejrzewam że owe strony chyba jeszcze mogą nam podać nr. IP, a z tym na policję chyba można już iśc, ale możliwe że się mylę:) .

  11. Właśnie o to chodzi bohater8 w tym wszystkim, że antyreklama, które nie jest prawdziwa i której nie będziesz w stanie udowodnić w sądzie, to zwykłe oszczerstwo. Ono nie łapie się pod ochronę wolności słowa… A to, że nie podasz żadnych danych przy rejestracji Aaroniero nie stanowi większego problemu w znalezieniu Cię, jeśli kogoś obrazisz, a on postanowi wytoczyć Ci sprawę w sądzie. Internet tylko wydaje się taki anonimowy. Święta racja, PrinceVegeta

  12. W Chinach działa pewna grupa rządowa odpowiedzialna za cenzurę takich treści w internecie – 150 osób przy pomocy programów szuka i sprawdza na portalach społecznościach wpisów niewygodnych lub obraźliwych, usuwa je i jest spokój. Skoro w kraju o 1.5 miliarda ludności to działa, to czemu u nas tego nie wprowadzić – wolność słowa to jedno, a anonimowe chamstwo w necie to drugie.

  13. To jest cholerna plaga w tym kraju, wyrazisz swoją opinie (choćby zgoła odmienną od innych) to zostaniesz „opluty” i wyśmiany. Ale żeby nie być gołosłownym, przytoczę przykład chamstwa i prostactwa z którym się spotkałem: Na wielu forach trwa zgorzała dyskusja na temat serii gier Gothic, wielu „znafców” stara się wmówić ludziom że Gothic to dno i 2 metry mułu, wszystko było by okej gdyby nie wyzwiska ze strony wielkich „znafców” RPG pod adresem wszystkich którym G się podoba…

  14. No to teraz wiemy jak poznać tożsamość Smugglera 🙂

  15. Ktoś w ogóle czyta te nędzne komentarze na popularnych portalach żeby się nimi przejmować? Wow.

  16. @J4ck4l: Ale czy to bylo oszczerstwo? Wszak pokazal nienajlepsze mieso. Choc faktycznie, jak zjesz swiecic pewnie sie nie bedziesz – Sokolow sprawe wygra, bo „nasze mieso nie jest tak badziewne jak to zostalo powiedziane”.

  17. „Jestem za wolnością słowa ale z pewnymi ograniczeniami” to jak być za posiadanem broni ale koniecznie bez magazynka. Mówić, że wolność słowa jest odpowiedzialna za chamstwo, to jak mówić, że gry są odpowiedzialne za brutalność, a niestety zabranie wolności słowa krzykaczom zabierze ją też tym którzy mają coś sensownego do powiedzania, bo jak zacznie sie ograniczać to na całego, taki bonus, niesprawiedliwy skrypt. Chamstwo trzeba leczyć u korzeni a nie na czubku drzewa. Wolnośc słowa nie jest przyczyną.

  18. Anonimowość w Internecie to piękna rzecz, ponieważ ludzie mogą pisać, co im leży na sercu nie bojąc się konsekwencji. Fakt, że nadużywają tego, by dać wyraz swoim frustracją, ale nie chcę dożyć dnia, w której to, co przedstawiłeś, weszłoby w życie. Wtedy ludzie zamieszczali by opinie wyłącznie pozytywne lub w momencie, gdy będą posiadać większe plecy od drugiej strony będą w stanie go zjechać. Zapanuje prawo sileniejszego po prostu. I co z kwestią wieku? Nie wielu dorosłych jest na tyle dojrzałych, by

  19. by brać opinie kogoś młodszego o te powiedzmy 5 lat na poważnie… Blizzard też chciał kiedyś coś takiego wprowadzić na battlenet i na szczeście mu nie wyszło. Sorry, ale w przypadku, gdy dana korporacja chrzani sprawę mam zamiast pisać „chłopaki, zjebaliście” na „chłopaki, mieliście problemy”. I tylko od osoby czytającej zależeć będzie, w jaki sposób to zinterpretuje nie daj logice nie po naszemu i mamy problem. Zresztą, inaczej też jest z rl – jakoś wątpię, by nawet słynni redaktorzy powiedzieli w twarz

  20. Nie ma wolności bez ograniczeń. Idea całkowitej, nieskrępowanej wolności to utopia, w końcu jak możesz docenić coś, jeśli nie masz punktu odniesienia ? Pamiętam, że na którymś blogu jakiś czas temu poruszano ten problem ( chyba mimochodem ) i z tego co pamiętam wynik był jednoznaczny: musi istnieć cenzura wypowiedzi, abyśmy mogli mieć wolność. Paradoks, co ? Ale takich dualizmów mamy całą masę, więc trzeba się do tego przyzwyczaić.

  21. niektórym ludziom chociażby na rynku, co o nich sądzą. Machną ręką w większości wypadków, bo to nie jest ich problem, to ich nie dotyczy. W internecie tak nie ma. Tam wszystko zależy od poziomu zachowania danego użytkownika, jakości materiału który zamieszcza. Gówniane rzeczy lub nie spełniające norm często są zjeżdżane z góry do dołu, ale te lepsze się przebijają. YT- Max Kolonko – komentarze w większości przypadków są naprawdę konstruktywne, co jest ewenementem i bardzo pozytywne. Bez anonimowości często

  22. A ten znowu to samo…

  23. mielibyśmy do czynienia z kuriozalną sytuacją, w której to, czy nasza opinia komuś pasuje zależy z góry i wyłącznie od tego, w jaki sposób zostanie ona zinterpretowana przez drugą stronę. I weź pod uwagę, że niektorzy użytkownicy bez anonimowości mogą być narażeni na przykrości w rl – makler giełdowy słuchający np: Firmy. Nie wpływa to zbyt dobrze na jego wiarygodność… Lub dzieciak, który mówi, że mu nie pasują niektóre tekty w CDA, a koledzy się z niego śmieją, bo czyta tę gazetkę dla dzieci.

  24. Serio, na tym, co napisałeś, ni hu hu by się nie skończyło.

  25. Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii. Sęk w tym, aby robić to w sposób kulturalny i konstruktywny.

  26. W tym świeci rządzi jedno i to samo co w światach fantasy, sci fi i rzeczywistym – pieniądz|Jesteś Tywin Lannister, Lex Luthor czy Bill Gates – możesz robić i mówić na co tylko masz ochotę – i będą cię słuchać bo przez kasę nie jesteś anonimowy, masz środki by zmieniać to co ci się nie podoba… tworzyć przyszłość lub ją zniszczyć

  27. zresztą posłuchajcie co ma do powiedzenia mistrz Carlin o złudzeniu wolności

  28. Jak ktoś myśli, że w sieci jest się anonimowym, to jest debilem. Wszystko można wyśledzić. Nikomu po prostu nie chce się marnować czasu na debili.

  29. Czemuż o czemuż ten artykuł jak i komentarze skupiają się na pojęciach 'wolność słowa’/’cenzura’!|Ten problem nie ma NIC wspólnego z wolnością słowa. Ponieważ wolność słowa nie ma nic wspólnego z anonimowością. Fakt że takie coś daje duże pole do nadużyć, ale argumentowanie przeciwko temu przez 'wolnosc slowa’ pokazuje ze ktos tu nie ma pojecia o czym mowi.

  30. @LoDi|Jesteś Tywin Lannister, Lex Luthor czy Bill Gates – możesz robić i mówić na co tylko masz ochotę – i będą cię słuchać bo przez kasę nie jesteś anonimowy, masz środki by zmieniać to co ci się nie podoba… tworzyć przyszłość lub ją zniszczyćdokladnie prawo jest tyko po to by chronic majatek i dostatek bogaczy i trzymac bydlo w ryzach.. a nie zeby chronic sprawiedliwosci oj NIE

  31. Ano moim zdaniem taki pyskaczom należy utrzeć nosa, ale nikt nigdy nie wie co nagle zostanie uznane za „obrażanie” i żeby nie było że ktoś dostanie pozew za napisanie, że go jakaś firma wycyganiła czy coś w tym stylu.

  32. @Kawalorn dokładnie o to to.

  33. Smuggler, niczym Max TV, Mówi Jak Jest.|Proszę o więcej i częściej!

  34. Czyli to samo co na YouTube. Ktoś w komentarzu powiedział coś, z czym większość się nie zgadza, więcej, pała nienawiścią do tego typu poglądu bez żadnego powodu – „Komentarz oznaczony jako spam”. ocb?

  35. @grim1234 moze ktos uznał, że treść jest dla niego obraźliwa.

  36. Pyskacze są, byli i będą. Nic tego nie zmieni. Nawet całkowita likwidacja anonimowości w sieci. Wystarczy włączyć telewizor, przełączyć na program informacyjny i posłuchać publicznych wypowiedzi osób publicznych.|Jednak zastanawia mnie czemu większość z was jest tak poruszona wszelakimi oszczerstwami i innymi wpisami niezbyt rozgarniętych ludzi. Wrzućcie na luz i nie karmcie trolli. W ten sposób tylko zachęcacie ich do tworzenia kolejnych wpisów w podobnym tonie.

  37. Zieje miłością Polak od rana,|Zieje do pani, zieje do pana,|Zieje do ojca, zieje do matki,|Zieje do wolnej i do mężatki.Zieje wieczorem, zieje w południe,|Życie bez ziania jest bardzo trudne,|Wczoraj ział sobie i dzisiaj zieje,|Zieje, gdy zmierzcha, zieje, gdy dnieje.Zieje do dużych, zieje do małych,|Już z tego ziania wyszły my gały,|Lecz zieje mężnie i nie przestaje,|Bo takie Polak ma obyczaje!

  38. @Aaroniero|Spójrz na komentarze pod niektórymi (właśc. wieloma) newsami na stronie CDA. Poziom komentarzy wcale nie jest wyższy od tych na onecie, czy wp. Jednak tu skutecznie działają moderatorzy, których na tamtych portalach nie ma.

  39. http:goo.gl/J8eI6H Ile osób, które obrzucają innych w Necie błotem, potrafiłoby powiedzieć to samo twarzą w twarz? Wolność słowa to piękna i potrzebna rzecz, ale trzeba do niej dorosnąć.

  40. @Szpagin „Mądrość podąża za ludźmi.Ale ludzie są szybsi”

  41. „Cenzura” już panuje w internecie. Jak ktoś obraża ludzi lub napisze że ściąga piraty to dostaje bana i koniec. Nie widze powodu dla którego miałoby istnieć prawo możliwe do naginania przez jakiś oszołomów i firmy typu Sokołów. Nie widze także różnicy między chamem a chamem który go obraża w jakikolwiek sposób. Drodzy narzekacze narzekający na narzekaczy: nie różnicie się niczym 🙂 Zresztą to ciekawe jak można nienawidzić ludzi którym się nie podobają się pełniaki a kochać człowieka który ich gnoi…

  42. A to że anonimowość Smuglera jest symboliczna to bzdura. Równie dobrze mogę powiedzieć uczę się w szkole/uniwersytecie x na wydziale y.

  43. Smuggler, miło by było gdybyś na początku tekstu wyjaśnił dlaczego za słowa należy karać. (=^.^=)

  44. Wysłałeś list do CDA? Smuggler cię zgnoił? Chcesz go zobaczyć na żywo? POZWIJ GO!

  45. Wszyscy wiedzą że autor tekstu to w świecie wirtualnym …. 🙂

  46. @Smuggler, obrażasz Ty, obrażają Cię inni, wszyscy wszystkich dookoła obsmarowują jak się da i czym się tylko da. Zawsze tak było i będzie. Sąsiadka obgadująca sąsiada za jego plecami (że on taki i owaki), z uśmiechem wita go na klatce. Świat idzie do przodu ale natura człowieka się nie zmienia. Jednak popieram Twoje starania (choć pewnie przez skromność zaprzeczysz), że przynajmniej warto spróbować oświecić młodych ludzi. Bo żyje się lepiej gdy w głowie poukładane.

  47. Jak się tak głębiej zastawnowić… Smuggler Ty powstałeś z obrażania i wyśmiewania innych publicznie na łamach pisma. Fakt, że często humorystycznie i z sarkazmem, ale…

  48. Na CDA nie ma miejsca aby prowadzić dyskusje, chyba, że zmieni się swój punkt widzenia i będzie wypowiadać w sposób narzucony tutaj odgórnie. Jeśli napisze się coś, z czym nie zgadzają się inni [czytaj -> moderatorzy, admini, każdy kto ma jakąkolwiek siłę], zaraz będą ostrzeżenia, bany. Poprawność polityczna, a do tego fanatyzm policyjny. Tego mnie nauczył pobyt tutaj. Nie warto się czasem odzywać. Są równi i równiejsi. Niektórzy tylko czekają na to, aż się potkniecie, aby wam dowalić. Uważajcie na siebie.

  49. @Pegi18|Smugglerowe obrażanie jest bardzo pedagogiczne, więc nie podchodzi pod kategorię plucia nienawistnego i żałosnego.

  50. Ja tam nie mam nic przeciwko ograniczeniu wolności słowa. W idealnym świecie to by wyglądało tak: masz swój identyfikator internetowy (mógłby to być pesel), który podajesz przy rejestracji na jakiejkolwiek stronie. Możesz mieć X kont, ale do każdego masz przypisany ten sam II. Dzięki temu można łatwo rozpoznać multikonta i jeśli naprawdę trzeba, można mniej więcej ustalić kim jest dany klient. Może ograniczenie anonimowości nie byłoby do końca w porządku, ale lepsze to niż totalne chamstwo i bezprawie.

  51. Po tytule spodziewałem się jakiegoś autorefleksyjnego felietonu, widać na za dużo liczyłem.

  52. Ludzie zawsze tak mieli, że się pieklili o coś co jest od dawna. Jeżeli ktoś kogoś obraża czy pomawia w internecie trzeba to zgłosić na policje i oni się zajmują ustalaniem danych osobowych pieniacza (tak było od dawna i jest nadal). Natomiast streszczenie tematu jest bardzo dziwne bo sugeruje, że łamana będzie ustawa o ochronie danych osobowych – póki co nie powinno być to możliwe.

  53. Pierwszy i pewnie ostatni raz zgadzam się ze Smugglerem. Tylko konsekwencje mogą odstraszyć kogoś od robienia złych rzeczy. Powinno się to wprowadzić np. dla hackerów w grach online – gdyby sypnąć im więzieniem, nie robiliby takich rzeczy.

  54. Znając nieco polską społeczność internetową, trochę obaw jednak mam. Niektórzy mogą owego prawa nadużywać, choćby po to, żeby się na kimś odegrać. Wyobrażmy sobie, że ktoś częstuje, w nerwach, grubszym słowem pana neofaszystę. Osobnik ów żąda IP, bo w końcu go obrażono, a potem…. Mam nadzieję, że nowe prawo będzie zawierać również sposób a weryfikację owych wniosków, a nie będą one przyjmowane z automatu, bo wtedy może i obraza nie będzie potrzebna, żeby ktoś załapał sie na w****dol albo i gorzej.

  55. Nie zmienia to faktu, że sama inicjatywa jest dobra, tylko trzeba ją NAPRAWDĘ solidnie dopracować. Mam całkiem niedaleko spre grono kibolskie, i nie bardzo chcę wracać do domu piwnicami, jak napiszę, że nie interesuję się piłką.

  56. Aż się zalogowałem, żeby skomentować głupotę, którą tu przeczytałem – @Kettger, chyba kompletnie oszalałeś.. chciałbyś sypać więzieniem, za to ze ktoś oszukuje w GRZE? Szybko wstań od komputera i zobacz czym jest prawdziwe życie, bo albo jesteś strasznie młody i nie masz o nim pojęcia, albo gry odebrały Ci rozum i zatracasz się w nich. To tak, jakby powiedzieć – moja młodsza siostra oszukiwała w chińczyka, czas wysłać ją do łagru. „myślałem, że jestem na dnie – wtedy usłyszałem Twoje pukanie od dołu”..

  57. No proszę – uderz w stół, a nożyce się odezwą. 😉

  58. Anonimowość w sieci jest największym kłamstwem jakie kiedykolwiek usłyszeliście. Fejsbuki, steamy, cdactiony i jutuby – oni wszyscy gromadzą wasze dane i wymieniają się nimi jak karteczkami z pokemonami. Wiedzą o was więcej niż wy sami.

  59. TrollMasterPRO 15 września 2013 o 07:51

    „(…) obraził użytkownika (…) więc podajemy jego dane osobowe: D*** D*** z C**** Dolnych. Lokalizację adresu IP określono na: Auchan, Piaseczno.”

  60. Odpowiedzialność za wygadywane głupoty to jedno i taka powinna być, ale tworzenie zasad i prawa gdzie przy odrobinie złej woli możne dojść do chamskiej cenzury nawet porządnych argumentów, to naprawdę niebezpieczna rzecz. Może się to skończyć kolejnymi „Sokołowami”

  61. … Lub gorzej

  62. W Korei południowej każdy post nawet na najbardziej miernym forum musi być podpisany odpowiednikiem naszego pesela i nazwiska. Kraj ten posiada najbardziej rozwiniętą infrastrukturę internetową na świecie(nawet USA może się schować). Także może najwyższy czas brać przykład z najlepszych? A i ten pesel i nazwisko to nie musi być wasz nick, to jest prawdopodobnie do wglądu tylko dla admina.

  63. @Kettger ogarnij się. Gry to zabawa, rozumiesz to? Gry są niczym tylko rozrywką i zabawą. To ciekawe spędzanie wolnego czasu. Szanuj każdego, nawet hackerów. Naprawdę lepiej czasami wstać od komputera albo przynajmniej zmienić grę na inną niż się denerwować. Nie bronię hackerów, wkurza mnie gdy mam pecha i akurat trafię w ulubionej grze na kogoś kto używa jakiś cheats. Ale trzeba mieć dystans i pamiętać że…wstajemy od komputera i wracamy do niego kiedy chcemy. Nikt nie zmusza nas do grania.

  64. A teraz zagadka: jakbyście rozważyli komentarz @USM jako sędzia? ;P Użytkownik @USM w treści imputuje użytkownikowi @Kettger-owi chorobę psychiczną która zniekształca jego światopogląd, sugeruje przy tym również jego dysfunkcję społeczną spowodowaną młodym wiekiem lub też uzależnieniem od gier wideo. Dopiero teraz pojawia się jedyny i jednocześnie sensowny argument obalający pomysł użytkownika @Kettger-a. Na koniec @USM posługując się cytacem stwierdza że @Kettger ma nadwyraz niski poziom intelektualny.

  65. Wreszcie znajdzie się sposób na napinaczy i hejterów w końcu będzie można pociągnąć takie osoby do odpowiedzialności karnej.

  66. @elknight tak na pewno będzie można i na tym się skończy. Dlaczego? Ponieważ nie będzie technicznie możliwe udowodnienie kto dokonał wpisu jeśli nie było wymagane aby konkretny użytkownik dobrowolnie podał swoje dane osobowe przed dokonaniem wpisu. I nie ma znaczenia adres ip czy inne tego typu parametry, które mogą być dowodami poszlakowymi. To tak samo jak z graffiti na murach. Nie złapani na gorącym uczynku są praktycznie bezkarni.

  67. Podpisuję się za tym obiema rękami, twarzą i długopisem. Ostatnio non stop ludzie starają się unikać odpowiedzialności właśnie powołując się na wolność – a to zupełnie co innego. No i jeszcze kwestia tej internetowej prywatności i anonimowości – nie istnieje coś takiego. Tylko dziwię się, że używa się tego tylko w skrajnych przypadkach (groźby ataków terrorystycznych, pedofilia itp), a jak dochodzi do przemocy słownej to wszyscy umywają ręce…

  68. No właśnie – gry to zabawa, a jeśli ktoś płaci za coś ciężką kasę, to chce być usatysfakcjonowany.

  69. @jank gadasz głupoty. zawsze ale to zawsze ip wystarczy do złapania autora

  70. @jank zdziwiłbyś się. Komputery osób pozwanych za zniesławienie są zabezpieczane jako dowód w sprawie i przeszukiwane na wszystkie sposoby więc poza zniesławieniem możesz dostać zawiasy za piractwo itp. Chyba że winowajca przyzna się natychmiast wtedy nie ma po co przeszukiwać dysków. Poza tym policja ma swoje sposoby i narzędzia które ułatwiają dochodzenie…poza tym świadomość sędziów też jest już w tym temacie większa więc nie licz na to że będą patrzeć na ten temat tak jak 3 lata temu.

  71. @casual6.@woocash87 piractwa się nie boję, mam wyłącznie licencjonowany soft, co Wam też polecam. A co do tematu zabezpieczenia komputera przez policję – po to jest policja aby zabezpieczyć dowody i doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że można to zrobić każdemu. I można poczytać w sieci o przypadkach, gdzie sprawcy zostali zidentyfikowani i nawet ukarani. Jednak są to sprawy wyjątkowe, w których osoby zajmujące się tymi przypadkami, bardzo angażowały się w prowadzone postępowanie…

  72. …osobiście znam przypadek, w którym udało się udowodnić sprawcy winę. Chodziło o wpisy szkalujące dobre imię polskich żołnierzy służących w misjach zagranicznych. Ale to są wyjątkowe sprawy, w których wyjaśnianie zaangażowane są znaczne środki. Adres IP nie jest jednoznaczny z tym kto dokonał wpisu, komentarza czy innego zapisu na jakimkolwiek serwerze. IP przypisany jest do urządzenia a nie do człowieka. To nie są linie papilarne . Jak wcześniej napisałem to tylko dowód poszlakowy.

  73. aha i jeszcze jedno. Trzeba rozróżnić postępowanie cywilne od karnego bo to są różne bajki…

  74. Zgadzam się.

  75. Smuggler – jak zawsze ciekawy tekst. A ja jak zawsze czekam na więcej twojej „twórczości” 😀

  76. Troszeczkę zbyt często zapominamy że nasza wolność kończy się w miejscu, gdzie zaczyna się wolność drugiej osoby.

  77. Jeśli piszący w Internecie nie jest w stanie zapanować nad samym sobą, strzela inwektywami na prawo i lewo, odmienia wulgaryzmy przez wszystkie znane przypadki, to zgadzam się ze Smuggiem, niech liczy się z odpowiedzialnością za swe słowa. Lubię prowadzić dyskusje na różne tematy, z ludźmi o różnych opiniach, ale jeśli ktoś zaczyna wyzywać mnie od „pań wykonujących najstarszy zawód świata” jestem zwolenniczką ograniczonego dostępu do Sieci i wstępnej selekcji. Obśmy za czas jakiś nie czytali:

  78. @jank „wyłącznie licencjonowany soft, co Wam też polecam” poczułeś się zaatakowany więc zarzucasz innym piractwo? To bardzo niedojrzałe ;P Poza tym mnie osobiście nie obchodzi (i nie wiem) czy piracisz a stwierdzenia „możesz odpowiadać” użyłem w ramach przykładu, wykaż się logicznym myśleniem 😉 Jeśli myślisz że działania policji kończą się na sprawdzeniu IP to się mylisz (znam policyjnego technika). Poza tym z samego IP można dużo wyczytać a ciąg poszlak wskazuje sprawcę…np. proces Katarzyny W.

  79. „Przed skorzystaniem z Internetu, skonsultuj się z psychiatrą, gdyż każdy komentarz może zagrażać twojemu zdrowiu psychicznemu” xD Przesadzam, ale tylko trochę….

  80. @Gabriel1995 W tym wypadku wolność kończy się tam gdzie zaczynają się prawa drugiego człowieka 😉

  81. przecież każdy wie że Smuggler to naczelny

  82. (nie czytając poprzednich komentarzy) od siebie tylko dodam, że bardzo celna uwaga Smugglera i popieram go. Po drugie – jeżeli kogoś to interesuje – wpisy zaczerpnięte ze strony sfora.pl. O dziwo, brak na niej komentarzy w stylu „pierwszy” albo „kto z CD-Action?” 😉

  83. BTW @Scorpio96 – tak sobie wmawiaj 🙂

  84. ciekawa sprawa Smuggler… tak jak i ciekawy problem nam wyłuszczyłeś. Ciekawsze to jest dla mnie tym bardziej, że jako osoba pisząca swojego Bloga, swego czasu również prowadziłam walkę z wiatrakami, z ludźmi, którzy bali się nawet wstawiać podpisu pod własnymi komentarzami. Na prawdę tak łatwo nam, ludziom rzucać pewne słowa w eter nie ponosząc przy tym konsekwencji, lub przynajmniej podpisać się pod nimi? To wstyd czy strach? No cóż… mój mały, skromny umysł tego nie ogarnie nigdy 😉

  85. Właśnie na tym polega cały problem, że to nie ogranicza się do osób prywatnych, ale także do firm. Różne są przypadki i różnie można rozpatrywać problem, za słowa TRZEBA brać odpowiedzialność w formie pieniężnej, bo najbardziej boli, o tu, po kieszeni. Ale z drugiej strony jak mam płacić i odpowiadać za fakt, że jakiś producent zbiera „biomasę” szuflą z ob_ podłogi i robi z tego parówki, to ja dziękuję bardzo serdecznie, już wolę swój „anarchizm”.

  86. @woocash87 piękny argument,dramat małego dziecka służy dla Ciebie jako przykład?Niby czego ma to dowodzić? Poddaję się bo jestem za głupi aby Ciebie zrozumieć.Nie mogę pojąć Twojej logiki.Pewne przestępstwa są ścigane z urzędu i prowadzone skrupulatnie a inne są „mniej ważne” i często umarzane. Piractwo to ciężki kaliber natomiast zniewaga to już sprawa złożona i zależy od tego, kto został znieważony i czy faktycznie do tego doszło bo o tym wypowiadają się biegli.Ale wszystkiego dowiesz się od Pana technika

  87. Ludzie przyzwyczajeni działać w nierozpoznawalnym tłumie, w którym każdy może rzucić bezkarnie w policjanta wyrwaną kostką brukową, nigdy się nie zgodzą na upublicznianie ich twarzy. Raz zdobyte poczucie radosnej bezkarności skutkuje tym że masa internautów już nie wie gdzie tak naprawdę się przed tym internetem schować.

Dodaj komentarz