
30 lat historii gier na wyciągnięcie ręki. Jeśli masz 2 miliony złotych…

Na eBayu (TUTAJ) pojawiła się aukcja, na której można kupić pokaźną kolekcję gier z minionych 30 lat — od starych automatów z Pongiem po Xboksa 360 i PlayStation 3. Tak naprawdę kolekcja obejmuje większość — jeśli nie wszystkie — produkcje i sprzęt wydany od początku branży growej. Sprzedający ją użytkownik videogames.museum twierdzi, że postanowił pozbyć się jej ponieważ zdał sobie sprawę, że… nie miałby czasu, by w to wszystko zagrać (jak twierdzi, zaliczenie przynajmniej połowy posiadanych tytułów, zajęłoby mu dwa lub trzy żywota).
Pokaźny zbiór obejmuje w sumie:
Zestaw kosztuje jednak nie mało — sprzedający wycenił go na 550 tysięcy dolarów, a więc około 1,7 miliona złotych. Sporo, ale nie ma się czemu dziwić — taka kolekcja to przecież istny skarb.

Czytaj dalej
39 odpowiedzi do “30 lat historii gier na wyciągnięcie ręki. Jeśli masz 2 miliony złotych…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
tylko gdzie to potem trzymać?
Primo: Nie wiedzialem ze takie deb88 istnieja.|Secundo: Zastanawiam sie dlaczego sprzedaje kolekcje? Albo dziewczyna mu postawila ultimatum albo mafia rzada pieniedzy…
w sumie to śmieci 🙂
Ja też coś takiego chce… xD
Gdzie można wziąć kredyt na 2 mln PLN na giereczki?|Mogą go splacać moje dzieci 😀
„Sprzedający ją użytkownik videogames.museum twierdzi, że postanowił pozbyć się jej ponieważ zdał sobie sprawę, że… nie miałby czasu, by w to wszystko zagrać (jak twierdzi, zaliczenie przynajmniej połowy posiadanych tytułów, zajęłoby mu dwa lub trzy żywota).”|To przez te wszystkie lata kolekcjonowania tego, nie zdawał sobie z tego sprawy? Bystrzacha z niego, nie ma co…
Ciekawe, jak to wszystko potem przetransportować. 🙂
łał! fajnie!…co? Na konsole? Eeee! Grosza nie warte.
He, Ciekawe czy w liczył kuriera i cięzarowke w cene, a na powaznie kolekcja fajna ale za droga.
To jest lokata. Teraz 2kk (chociaż więcej by dostał na licytacji. Dużo więcej. Z 2kk € co najmniej), a za 20lat już 10kk. Jakbym miał 2 miliony to bez zastanowienia kupiłbym wszystko. W końcu gdzie za 20-30lat będzie się dało kupić choćby NES ? A gry ? Gdzie za ten czas kupimy jakąkolwiek dobrą grę na takie konsole ? Dlatego właśnie ja już od jakiegoś czasu chomikuje taki sprzęt. O ile jednak z konsolami sony i nintendo nie miałem większych problemów, o tyle zebrać wszystko od sega jest prawie niemożliwe ;d
Nie rozumiem goscia. Tamtego też nie. Najpierw zbierają a potem sprzedają. Gry sie kupuje po to żeby je mieć cały czas a nie sprzedać potem. Po cholere to w ogóle kupował? Jakis koleś to kupi i sprzeda tak samo jak ten. Idiotyzm.
@vito23 dostawa chyba gratis ;d
@latouffe, gregorem, pfiutek1 – akurat to, że Wam wydaje się to idiotyzmem wcale nie znaczy, że macie rację. Zbierał to latami może myślał, że wszystkie 'zaliczy’ po czasie zdał sobie sprawę , że jednak nie i sprzedaje kolekcję, to dosyć normalne podejście wg mnie. Po kiego grzyba ma to trzymać skoro uważa , że jest to mu zbędne, do tego jeszcze na tym zarobi. Jego rzeczy jego sprawa – robi z tym co chce. To, że Ty zrobiłbyś inaczej nie znaczy, że każdy tak powinien.
Jego rzeczy jego sprawa – robi z tym co chce. 'Zawala’ mu więc się pozbywa i jeszcze na tym zarobi, dosyć racjonalne podejście więc nie wiem po co rzucanie 'idiotyzmami i debilizmem’
@Roxee wcale nie; koszt dostawy pokrywa kupujący 🙂
…sorry za powtórkę, wyskoczyło mi , że nie dodało komentarza więc umieściłem następny 'w skrócie’. Pozdrawiam
@pfiutek1 Jakbym czytał jaiegoś speca od rynku gier, który stawia na równi kupno używanej gry z zassaniem je z torentów. Kupił te gry i jego sprawa co z nimi zrobi, a dzięki temu, że ma tak bogatą kolekcję jest szansa, że znajdzie się ktoś kto zapłaci tyle ile chce zanie. Pzdr.
Jak można pozbywać się takiej kolekcji z tak błahego powodu ffs :/ … Ale jego interes… Są rzeczy który się fizjologom nie śniły…
To jest świetna inwestycja, koleś już ma „białe kruki” a z biegiem czasu coraz więcej tytułów się będzie nimi stawało, trochę entuzjastów zbierania takich rzeczy jest, nie zdziwiłbym się gdyby za 30lat taka kolekcja poszła za jakieś 25 milionów
Gdybym miał taką kolekcje to bym nie sprzedał , dla mnie to jest bezcenne .
@Diabolos|Aha. To on te gry kupował tak po prostu żeby je przejść? I kiedy na półkach w domu leżało już tak ze 2-3 tysiące pudełek nie skapnął się jeszcze, że nie da rady tego zaliczyć? Dobiero przy prawie 7 tysiącach gier się skapnął? No weź…|Poza tym o ile jeszcze jestem w stanie jakoś (choć to mocno naciągane tłumaczenie) uwierzyć że te gry tak po prostu mu się „uzbierały”, to nie mam pojęcia jakim cudem udało mu się uzbierać 330 konsol (z czego do 307 ma jeszcze gdzieś skitrane pudełka, których…
… prawie nikt nie trzyma).|Są więc dwa logiczne wytłumaczenia:|1) facet jest chorobliwym zbieraczem (są takie przypadki), który „kolekcjonuje” niemal wszystko (włącznie z pudłami po starych konsolach-gratach);|2) facet zbierał te gry celowo, na handel, bo już dawno przewidział, że taką kolekcję, szczególnie jeśli znajdą się w niej białe kruki (a o to łatwo, bo twórcy z czasem zapominają o swoich starych tytułach i ciężko o reedycje, że o oryginałach nie wspomnę).
@zero1zero3|I znów się zaczeło…|… polaczkowate wyzywanie innych od gimbusów i wrzucanie komentarzy nic nie wnoszących do tematu. Ale napisać coś trzeba nie? nie ważne że nie ma się o czym.
@Gregorem, prawdopodobnie gość jest właścicielem jakiegoś sklepu, zważając na tło niektórych fotek.
Za to twoje rozkminy na temat tego czy uzbierało mu się przypadkowo czy nie wnoszą bardzo dużo.
meh, lamus – nie ma gier PC.
A ile za wysyłke? 😛
@SavagE, ma gry PC, chociażby Starcraft 2 w kolekcjonerce.
jakbym miał kase i miejsce to bym kupil xD
………… Ok ide napaść na 2-3 banki i instant buy!
Castlevania Rondo of Blood! Świetna gra, polecam (niestety, zw. na jej dostępność, otwarcie przyznaję się do nieposiadania oryginału… co nie zmienia faktu, że jest to najbardziej dopracowana z klasycznych części Castlevanii)
A wiec to tak wyglada niebo gracza? Wlasciciej tej kolekcji bedzie w growym raju.
Kilka miesięcy temu była już podobna aukcja tego typu na ebay i została sprzedana, ale za niższą cenę. Może to właśnie te same rzeczy i ktoś kupił to wszystko, tylko to po, aby sprzedać drożej?
@Banan1|Ha!, o tym nie pomyślałem, ale pewnie masz rację. No bo po co gościowi aż 3 Lynx’y?|Ale z drugiej strony w opisie aukcji:|”|After a life spent collecting video games I decide to sell off my entire collection.|I just have too much things and the space to store them is finished long ago… also I realized that if I want to play at least half of my games, I should live two or three entire human life…”
@zero1zero3|Moje ”rozkminy” dotyczą wyłącznie tego, że fragment: „Sprzedający ją użytkownik videogames.museum twierdzi, że postanowił pozbyć się jej ponieważ zdał sobie sprawę, że… nie miałby czasu, by w to wszystko zagrać (jak twierdzi, zaliczenie przynajmniej połowy posiadanych tytułów, zajęłoby mu dwa lub trzy żywota).” to BZDURA i facet jaja sobie robi wypisując takie rzeczy
Moje marzenie. To ile teraz w totka można wygrać? Może się uda zdobyć tą kasę do zakończenia aukcji…
@gregorem: thank you cpt. Obvious!
Hmmm, jakbym to kupił, to co bym z tym robił? Bo grać jakoś tak głupio. 🙂
Chwila. Koleś kupował wszystkie gry przez ostatnie 30 lat? Żeby potem sprzedać? Wut?