
Zmarł Hiroshi Yamauchi, ojciec sukcesu Nintendo

Hiroshi Yamauchi był trzecim prezesem Nintendo. Jego kadencja trwała ponad 50 lat, do 2002 roku, kiedy to zastąpił go Satoru Iwata. To jemu przypisuje się sukces firmy – w chwili przejęcia stanowiska przez Yamauchiego, Nintendo zajmowało się produkcją kart hanafuda. Wyprowadził on firmę na nowe, obiecujące wody – branżę gier wideo. Pod jego okiem powstały takie konsole jak NES, SNES, Nintendo 64, GameCube czy Game Boye do GBA włącznie.
Hiroshi Yamauchi zmarł w szpitalu w Kyoto, gdzie w wieku 85 lat walczył z zapaleniem płuc. W chwili śmierci był drugim pod względem liczby posiadanych akcji udziałowcem Nintendo, a dzięki sukcesowi Nintendo DS oraz Wii, dwunastą z najbogatszych osób w Japonii (około 7,5 miliarda złotych). Ogromną część posiadanych pieniędzy Yamauchi zainwestował w centrum walki z rakiem w Kyoto.

Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Zmarł Hiroshi Yamauchi, ojciec sukcesu Nintendo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szacunek. R.I.P.
Powoli tracimy kolejnych pionierów branży. Straszna szkoda…
Zmarł jeden z najważniejszych ludzi w branży, ale kogo to obchodzi? Adzior dał dla GTA V 5-/6! Smutne, że tak wygląda aktualnie większość graczy 🙁
Niezależnie kto by to był- zawsze szkoda, ale co zrobić. Takie życie
@Sycho14 ?
Hiroshi Yamauchi był ostatnim przedstawicielem rodziny założyciela Nintendo na stanowisku prezesa. Wbrew pozorom Nintendo nadal rodzinnym interesem, a wielu przestawicieli rodziny piastuje wysokie funkcje wykonawcze. Sam HY był człowiekiem, który dostrzegł, że idea przeniesienia do domu rozgrywki rodem z salonów gier to przyszłość. Tak samo jak granie mobilne (dał pełne wsparcie projektowi pierwszej przenośnej konsoli GameBoya). To jego zaangażowanie uratowało przemysł gier video po krachu w połowie lat 80′
@Sycho14|A czy ktoś oprócz ciebie pisał coś o GTA V? o_O W tym momencie próbowałeś być fajny, ale ci nie wyszło.
Obie na zawsze pozostał w naszej pamięci, a jego spuścizna przetrwała wieki.
Może kiedyś, będzie ktoś kto pojawi się i sprosta jako jego sukcesor. Kto wie. Spoczywaj w spokoju stary samuraju.
Niech spoczywa w pokoju…
wielka szkoda świat spotkała ;(