87
Xbox One: Nieoficjalne informacje o światowej sprzedaży
Od 2015 roku Microsoft nie przedstawia wyników sprzedaży swoich konsol. Ostatnie oficjalne liczby pochodzą z listopada 2014 i dotyczą egzemplarzy dostarczonych do sklepów (10 milionów), a nie faktycznie sprzedanych.
Od tamtej pory mogliśmy polegać wyłącznie na nieoficjalnych liczbach. Dla przykładu w styczniu 2016 roku EA wspomniało o 19 milionach sprzedanych konsol Xbox One. Podobno sprzęt Microsoftu dopiero zbliża się do granicy 35 milionów egzemplarzy kupionych na całym świecie. Podobno, bo taka informacja została podana na forum ResetEra przez analityka branżowego Daniela Ahmada, który utrzymuje, że dotarł do nieoficjalnych danych grupy NPD badającej amerykański rynek.
(Kliknij, aby powiększyć)
Dodatkowo analityk zdradził, że Xbox One X zaliczył naprawdę udany start i w USA sprzedał się lepiej niż PS4 Pro. Oczywiście warto w tym miejscu przypomnieć, że w ujęciu globalnym PS4 znacząco wyprzedza Xboksa – konsumenci zakupili ponad 76 milionów egzemplarzy konsol Sony.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
87 odpowiedzi do “Xbox One: Nieoficjalne informacje o światowej sprzedaży”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Xbox jest w tyle za PS z prostego powodu: nie ma żadnych ciekawych exclusivów. Samochody i amerykańscy, napompowani żołnierze walący kosmitów po pyskach swoimi karabino-piłami nie są żadną alternatywą dla takiego Uncharted, The Last of Us czy Bloodborne.
XOX miał bardzo dużą kampanię reklamową w stosunku do PS4 pro, więc taki wynik niezbyt dziwi. Z Xboxa to teraz czekam tylko na intetesujące Sea of Thieves i nowe Ori.
@promant12 Rzeczywiście Sony wyprzedza microsoft pod względem exclusivów, ale ja bym doszukiwał się problemu u Microsofti nie w jakości tych gier, a bardziej w fakcie że wszystkie z nich można ograć na PC z windowsem 10 co nie zachęca do zakupu konsoli:/
@1wariat1 wg mnie to własnie zachęca do kupna konsoli zamiast lepszego pc
dla mnie konsole sony to przyzwyczajenie do konkretnych marek a przede wszystkim do wyższego poziomu trudności niż to co oferują xboxy a takie tytuły jak uncharted czy the last od us to nic więcej jak chłamowate interaktywne filmy, a w przypadku pierwszego komedie romantyczne
@Muidus|Czyli mówisz, że shootery tpp i survival horrory to chłamowate interaktywne filmy?
@lastmanstanding No cóż, jako fan XBOXa chciałbym się z tobą zgodzić, lecz jako po prostu gracz zdecydowanie się nie zgadzam. The Last of Us i Uncharted to kolosy swoich gatunków, wyśmienite zarówno gameplayowo, jak i fabularnie, jak i wizualnie.
@Noirmistig we wszystkie gry z XO można grać na PC, ale nie we wszystkie gry z PC da się grać na XO. Rzeczywiście, dla niektórych lepiej jest kupić konsole niż lepszy PC żeby (w teorii) mieć od razu zoptymalizowane gry, ale jeśli masz w miarę Ok PC, to lepiej pobrać win10 i grać w gry z XO, a do bardziej wymagających tytułów (nie exclusiwów od Microsoftu) PS4.
@Noirmistig Innymi słowy – w moim pierwszym komentarzu chciałem napisać „…co nie zachęca do zakupu konsoli MICROSOFTU”.
Mogą mówić sobie co chcą ale wojna została wygrana przez Sony i nachodzi pytanie jak długo Microsoft będzie sztucznie utrzymał przy życiu swoją konsolę na, której nie ma w co grać 😛
@Dantes mam PC i XB1 i nie wyrabiam z grami więc nie rozumiem o co ci chodzi. Fakt ms nie ma exów aktualnie ale to się ma zmienić. Natomiast przygodę z konsolą sony zakończyłem na PS2 i nie zapowiada się żeby to się zmieniło, nie jara mnie japońszczyzna. Jedyny ex jaki mnie interesuje od Sony to Horizon:Zero dawn ale dla jednego nie oplaca sie kupować konsoli, a zresztą prawie każda gra teraz to sandbox więc nie płaczę z tego powodu 😛
@lastmanstanding ja też nie rozumiem zachwytów nad interaktywnymi filmami, ale ja jestem specyficznym graczem, bo nie jarają mnie slashery, więc God of war odpada, nie jara mnie japońszczyzna więc wszystkie Persony i JRPG odpadają, jeżeli chodzi o samochodówki to Forza wyprzedza GT o 1000 mil świetlnych a fps to tak jak mówisz, Gears of War 4 roz*ebał konkurencje moim zdaniem, Halo też ok chociaż nie ma takiej akcji jak Gearsy 😛 temu konsola Sony nie ma mi nic do zaoferowania, a uslugi ms>sony, pozdro 🙂
@lastmanstanding „Masy to lubią podobno”. Czyli uważasz, że masa to gracze TLOU, a Halo i GoW to co, elita? Sam jesteś wśród masy, ale o tym nie wiesz. Poza tym, jako wieloletni gracz, wiem, że nie ma ludzi grających w jeden rodzaj gier. To że lubię TLUS, nie oznacza, że skreślam od razu Battlefieldów. (I nawiasem mówiąc, to te „sztampowe” i „infantylne” produkcje zdobywają wszelkiego rodzaju nagrody, nie strzelanki.)
*ehh, TLOU, nie TLUS (przeklinam cię Redakcjo za nie dodanie możliwości edycji komentarzy! Prrrrtttt!
Najmocniejsza konsola do grania, 0 dobrych exclusivów, jedyna ciekawa gra to Sunset Overdrive, a znając życie za jakiś czas dostaniemy go na PC.
Dla mnie w tej chwili jedyną zaletą Xboxa One jest niska cena i wsteczna kompatybilność, i jeśli kiedykolwiek go zakupię to tylko po to. Nie jarają mnie Gearsy czy Halo, wyścigówek nie lubię, więc grami mnie w ogóle nie zachęca. Szans dogonienia Sony już Microsoft w tej generacji nie ma, zobaczymy co zrobią w przyszłej, może nie popełnią już tych samych błędów.
@lastmanstanding – No proszę, a moja nastoletnia siostra uwielbia Uncharted (jej ulubiona seria), ostatnie Infamous chce teraz przejść za drugim razem (tym razem po ciemnej stronie) i nie może doczekać się The Last of Us 2. Kiedyś sprezentowałem jej jeszcze FPS-a, to powiedziała, żebym jej tyłka tym już więcej nie zawracał, a multi ma gdzieś. Patrząc na jej zamiłowanie do TloU podejrzewam natomiast, że spodoba jej się równie mocno nadchodzące Days Gone -wszystko to exiy na PS4. Ile ludzi, tyle gustów
W sumie jak wielu tu twierdzi, że kloca warto kupić dla strzelanek (Halo i GoW) i nic więcej nie ma, to ja podziękował. Od takich gier mam PC, swoją PS kupiłem dla gier właśnie jak Uncharted, TLoU, Horizon – dopracowanych pod względem gry dla jednego gracza, które są tylko dla danej platformy. I w sumie nie rozumiem tej przewagi Xboxa, może zastępuje im kompa, może dlatego że produkt „krajowy”.
@lastmanstanding|Wszystko to kwestia gustu, ale jeśli według ciebie Uncharted to komedia romantyczna….. czyli taki Indiana Jones też jest komedią romantyczną, bo obie serie są niemal identyczne. TLoU nie jest jakieś wybitne, ale ostatnio kolega, który średnio lubi gry, poprosił, abym mu pokazał TLoU i trochę w niego pograł, bo interesuje go fabuła. Zresztą może nie zauważyłeś, ale większość gier jest robiona pod jak największą grupę graczy (czyt. masy).
BTW: Jest to słabo reklamowane, ale na PS4 można zagrać część gier z PS2, takie jak wszystkie części Jak and Daxter (w tym J&D Racing), Red Dead Revolver czy Forbidden Siren (musisz kupić na PSN, ale wszystko jest poniżej 100 złotych), a katalog jest cały czas rozszerzany o kolejne pozycje. Można powiedzieć, że też jest jakaś wsteczna kompatybilność 🙂
Scorpix fakt faktem ps4 ma więcej exsów ale połowa z nich to gry mangowe,niestety ps4 nigdy nie wygra z xboxem w kwestji gier wyścigowych i strzelanek
@tomek5368|Z tymi strzelankami to teraz średnio jest. Sony zarzuciło serie Killzone, a to co teraz wychodzi z serii HALO i Gears of War nawet nie jest godne stać obok swoich poprzedników. Co do wyścigów to racja, bo na PS4 wciąż nie wyszło pełnoprawne GT (Sport jest głównie pod online), a DriveClub, choć podstawy miał niezłe, to zawiódł pod względem małej zawartości.|Dobrych exów strzelankowych na tą chwilę chyba nie ma po obu stronach i raczej nie widać, by się to miało zmienić.
Nic dziwnego skok jakosciowy/wydajnościowy pomiedzy XBOX One X a zwykłym XBOX One jest sporo wiekszy niz międzyPS4 Pro a zwykłym PS4.4K w grach jesli mamy odpowiedni telewizor czyni oczywiscie duzą różnice.
Sony to Exami powało za czasów PS3 żeby nadrobić straty, teraz to poza Uncharted 4 i… Bloodbornem, są może jeszcze 2 gry w które chętnie bym zagrał, także nie wiem o co tyle szumu w tym kontekście z platformą Sony. No chyba że się mylę i ktoś mnie oświeci, tylko błagam bez remasterów.
@Scorpix Zapomniałes napisac ze na PS Store zakupimy równiez bezproblemowo gry z PSX/One w tym mase swietnych platformówek jak seria Spyro/Crash które sam zakupiłem na swoja PS3 za 20/40 zł/sztuka:)
Nikt cie oświecać nie zamierza, graj w co lubisz. Jeśli z biblioteki gier PS4 podobają ci się jedynie 2 tytuły… to good for you i cioraj dalej na PC/Xboxie. Ja tymczasem jestem zachwycony każdym z ogranych przez mnie ex-ów na PS4 takich jak Bloodborne, Uncharted 4, Infamous:SS, Horizon:ZD (z ogranym dodatkiem), Yakuza 0, Last Guardian (dla tego tytułu szarpnąłem się nawet na kolekcjonerkę), a do ogrania mam jeszcze Yakuza:Kiwami, Gravity Rush 2 i Personę 5 (kiedy znajde na to czas, to nie wiem).
A gdzie znaleźć czas na następne tytuły? GoW, Days Gone, Spider-Man, Ghost of Tsushima, TLoU2, Detroid, Yakuza 6, czy niezwykle ciekawe Concrete Genie… W zasadzie mógłbym ograniczyć się do ogrywania samych gier ekskluzywnych na PS4 i gier by mi nie brakowało, a tu jeszcze RDR2 nadjeżdża…
Przy wyborze konsoli (lub PC) trzeba po prostu kierowac się swoimi preferencjami. Każda z konsol ma coś, czego nie ma ta druga. Powiem na swoim przykładzie. Dla mnie tylko PS4pro, bo mam high-endowego PC, a (niemal) wszystkie gry pojawiające się na Xboksie, pojawiają się na PC. Znowu mój brat, któremu sprawiłem XboxXa, jest zachwycony. Miał PS4pro, to mówi, że jakość serwerów od MS a Sony, to nie ma porównania. Grając mulit na PS4pro co chwilę miał lagi, przy internecie 200 Mbitów.
uświadcza. Poza tym, on gra praktycznie tylko w multiplatformowe tytuły, i tutaj przewagę ma XboxX – lepsze bebechy. Przynajmniej w większości gier. Dochodzi mu usługa EA access, której nie ma na konsoli Sony. A że eksów z Sony nie lubi, to w zasadzie wybór jest oczywisty. Ja lubię exy na PSa, a do reszty gier mam PC. Każdy musi patrzeć pod siebie przy wyborze sprzętu do grania, tutaj nie ma oczywistego wyboru. Moim zdaniem PS4pro + high-end PC to najlepsza kombinacja, ale ktoś inny może widzieć to inaczej
Na Xboxie lagów praktycznie nie uświadcza *
Ja tam lagów na PS4 nigdy nie miałem, a swojego czasu mocno ciorałem po necie w BF4. Choć przyznam, że od dłuższego czasu gram w zasadzie sam single.
smd87 nie obraź się ale miałem od kolegi tą twoją persone pozyczoną i gra jest drętwa jak dla mnie,w sumie gre miałem 1 dzień i delete zrobiłem bo gra jest słaba 🙂
@tomek5368 – No jeśli po Personie oczekiwałeś jakiś wygibasów, wartkiej akcji czy świetnych animacji… to ta seria po prostu nie jest dla ciebie. 🙂 Tyle. Dla mnie np. przeraźliwie nudne są wszelkie gry-usługi typu Destiny (przygoda skończona na wersji demo), The Division (Anthem pewnie dołączy do tego niechlubnego grona) czy gry turniejowe typu Dota, CS (esport to dla mnie coś kompletnie abstrakcyjnego). Ble.
smd87, |Napisałem w oparciu o jego opinię, chociaż gdy widziałem jak grął on-line, to faktycznie mu ścinało ostro. Sam nie wiem, bo podobnie jak Ty, też gram głównie SP. Do multi mam PC. Granie na padzie opanowałem w stopniu zadowalającym, aby mierzyć się z „komputerem”, z realnym przeciwnikiem muszę mieć PCMASTER kombo, mysz i klawiaturę 😉
Rany kazda konsola cos ma w sobie. MS ma swietne gry multi halo5 dobra gra problem w tym ze malo jest tam glownego bohatera gyros 4 zajebista gra w coopie. Idac do kumpla bralem konsolke i gralismy razem. U konkurencji tego nie masz, druga osoba musi siedziec i patrzec. Nie jaraja mnie japonskie gry jedyna jest MH wiec dla mnie ps4 czy xo maja tyle samo ciekawych exow. Sam mialem ps2 i ps3 i tylko jednego exa na ps2 ludzie biora to przede wszystkim w poslce z przyzwyczajenia bo o nin czy xo nie slyszeli
Sam pamietam jak ludzie chwalili psx najlepszy itp pamietam tych kumpli ktorzy chwalili ze najlepsza, a jak slyszeli ze mam n64 to nawet mimo ze nie wiedzieli co to jest bo na oczy nie widzieli to od razu wiedzieli ze sonka lepsza. Zagrali w mario na analogu zelde czy banjo i dwoch kumpli wymienilo psx na n64. Do dzisiaj sie z tego smiejemy. Po prostu marka ps za bardzo jest kojarzona z epoka konsol a swiadomosc marki tez jest bardzo wazna tyle samo co cena jakosc czy exy o ktorych mowimy.
Ludzie w Polsce (jak i na świecie) kupują więcej PS4, bo pewnie zwyczajnie ta konsola oferuje im więcej niż konkurencja.
migot na forach jest głównie zawsze tak fani ps4 twierdzą ze xbox to gówno bo ma mało exsów ja sam posiadam xbox one fat,ps4 pro,nintendo switch i nawet psp ale zawsze innym nie pasuje xbox bo ps4 ma więcej exsów typowe dla fanbojów
smd87 – 4 tytuły jeżeli już. No nadal z tych wymienionych przez Ciebie 10 gier, zagrałbym może w GoW, Spider-Mana i TLoU2, reszta jakoś specjalnie ciekawie nie wygląda, od zwyczajne „Japońskie” hity. |Jeżeli tak wymieniamy to przecież na Xboxie też znajdziemy kilkadziesiąt Exów o porównywalnej jakości – Halo, Gears Of War, Halo Wars, Quantum Break, Dead Rising, Sunset Ovedrive, Forza Motosport i Horizon, Ori – jest darmowa wsteczna kompatybilność, EA Acess i Xbox Game Pass.
Aha no i ludzie w Polsce i na świecie raczej kupują PS4 dlatego że znajomi mają tą konsolę, Sony nie oferuje nic ponad konkurencję co więcej pod względem oferowanych usług dawno temu została w tyle zamykając się na abonamenty które M$ przynoszą krocie.
Ta dyskusja nie ma sensu. Każdy pozostanie przy swoim, wymyślając różne argumenty (Sony nie ma exów, bo mi się nie podobają; Nintendo jest przereklamowane i nie ma gier: gry na Xboxa są na PC; Sony nie ma multiplatformowości itd.).|Mnie się podoba to co mam i to najważniejsze. To że ktoś woli Xboxa to jego sprawa, więc przestańmy sobie wmawiać, że posiadacze konsoli przeciwnej firmy się nie znają w temacie i i kupują tylko ze względu na modę, a nie funkcjonalność czy żeby mieć lepszą grafę.
@Szary67 zgadzam się w 100% odnośnie exów. MS kupił mnie wsteczną zgodnością bo nie miałem żadnej konsoli 7 generacji, teraz jeszcze gamepass i ja jestem w 7 niebie bo mogę ograć całą mase dobrych gier za grosze. Niepotrzebne mi żadne japońskie hiciory z półnagimi dziewczynkami goniącymi z mieczami większymi od nich i ta fala grindu jaka jest w większości JRPG, to nie moje klimaty.
@Szary67 – Tak jak powiedział Scorpix – dalsza dyskusja na zasadzie „Sony nie ma exów, bo mi się nie podobają” nie ma sensu, bo na tej samej zasadzie napisałbym, że Xbox One nie ma ex-ów, bo nie podobają mi się:Halo Wars (co akurat jest prawdą, bo niepotrzebne mi ograniczone przez konsole rts-y), Forze (co jest prawdą, bo nie lubie samochodówek), serie Halo czy Sunset (co jest prawdą, bo kompletnie nie czuje klimatu, zwłaszcza głupkowatego Sunset).
Scorpix – Nie mówię że Sony nie ma Exów bo ma pełno, ale prawda jest taka że gry JRPG nie wszystkim odpowiadają zwłaszcza w Europie. Ja nie mam problemu się przyznać że wolę gry nastawione na Amerykańskiego odbiorcę i nie widzę nic cudownego w Mandze etc. Jeżeli ktoś lubi takie klimaty to i Sony i Switch zaoferuje mu dużo bogatszą gamę tytułów. Natomiast sam fakt że w Europie mówi się o JRPG gdzie większość osób wymieniając niektóre tytuły jako Exy – nigdy w nie nawet nie zagra, no to już…
@konio52|Wiesz. Ja tam wolę oglądać i grać półnagimi dziewczynami uzbrojonych w olbrzymie miecze niż patrzeć na spoconych facetów z bronią w łapach :)|A tak na poważnie to duży wpływ na porażkę MS w tej generacji miał start i konferencja ujawniająca Xbox One, która prawdopodobnie była najgorszym pokazem w historii gamingu.
Z wymienionych przez ciebie gier pograłbym jedynie w QB, Ori i Gearsy 4 (MASA, masa gier)… z tym, że wszystkie te gry ograłem już na PC. LOL|Poza tym pisząc, że PS4 kupuje się tylko ze względu na znajomych, jednocześnie obrażasz w pewien sposób wszystkich kupujących ten sprzęt, twierdząc, że są bezrozumnym stadem baranów? Ja tak to odbieram, bo jestem i zawsze byłem w pełni świadomym konsumentem, i podobnych mnie jest cała masa.
@konio52 – Na co mi wsteczna kompatibliność na XO, skoro 99% interesujących mnie tytułów z biblioteki MS ogram na PC. W tej chwili na PC brakuje mi jedynie Gearsów 2,3 i Judgment. Mało.
smd87 – Tak, właśnie to robię, wcale nie pokazuje jednego z głównego czynniku ekonomicznego wpływających na branżę o czym wie każdy i wcale rozwój gier sieciowych nie zrobił tego już dawno za mnie. Gratuluje żelaznej logiki. Nie wiem jak sprzedały się te tytuły na PC, ale wiem że mają dość marną optymalizację. |No w RDR nie zagrasz, poza tym po co masz płacić drugi raz za posiadaną już grę skoro możesz w nią zagrać na posiadanym sprzęcie ? Świadomy konsumencie.
@Szary67 – Ty czytasz w ogóle co piszesz? Jestem świadomym konsumentem, bo specjalnie wybieram platformy, które pozwolą mi ograć najwięcej interesujących mnie gier – stąd u mnie kompo PS4+PC. I prędzej kupie w następnej kolejności Switcha niż Xboxa, który nie zaoferuje mi już kompletnie NIC. Poza tym…|”ale prawda jest taka że gry JRPG nie wszystkim odpowiadają zwłaszcza w Europie” – Europa to bastion Playstation, więc wcale ten kontynent nie jest taki „amerykański” i „anty-japoński”. Zły przykład.
W Japonii (rozkochanej w swoich grach) lepszą pozycję ma Nintendo, a dopiero w USA do głosu dochodzi bardziej Xbox.
smd87 – Nazwanie Cię „Świadomym konsumentem” było ironiczne z tego względu jakie babole ekonomiczne popełniasz, to że wybrałeś PS4+PC mnie akurat ni ziębi ni grzeje. Bastion Playstation, a cytat dotyczący JRPG… że tak zacytuje tutaj kolegę – „Ty czytasz w ogóle co piszesz?” Wiesz, może to Cię zaskoczy ale na PS4 można grać również w inne gry, nie tylko JRPG…
@Szary67|Akurat gry japońskie są bardzo popularne na świecie. Popatrz na średnią Persony 5, Nier: Automata czy Yakuza 0.|Zachodnie gry są również bardzo dobre, aczkolwiek moim zdaniem obecnie gry z Kraju Kwitnącej Wiśni pod względem fabularnym przewyższają zdecydowaną większość gier wielkich wydawców, którzy chyba uważają, że bardziej skomplikowana fabuła (tzn. napisana na więcej niż 5 linijek) może gracza zagubić. Kiedyś był KOTOR, Fallout, a teraz chyba tylko CDP Red traktuje graczy poważnie.
Aktualne informacje na temat sprzedaży konsol znaleźć można w serwisie vgchartz. Na stan do 13 stycznia 2008 roku Xbox One ma 36,6 mln posiadaczy, PS4 74,3 mln właścicieli.
@Szary67 – Babole ekonomiczne? A jakie to popełniam? Podaj mi na jakim kombie sprzętowym mogę pograć zarówno w eksy PS4 jak i PC-towe (m.in. TW: Warhammer, strategie czy niektóre przygodówki) czy z modowanego Wieśka 3 tak bym mógł najwięcej zaoszczędzić pieniądze? Podziel się tą wiedzą, bo mnie się wydaje, że tylko kombo PS4+PC pozwoli mi to osiągnąc. Nic nie wiesz o moich upodobaniach, więc prosze cie nie wal na przyszłość podobnych głupot jeśli nic ciekawego nie masz do przekazania.
Scorpix – Średnią czego ? Ocen ? Jak to się ma do popularności ? |Chopin też jest popularnym artystą w dodatku uznanym przez krytyków ale nigdy nie sprzedał tylu egzemplarzy swojego albumu co Eminem. (Przykład ironiczny, proszę nie bić i nie budować na jego temacie niczego).
Chcąc pograć zarówno w Uncharted 4 jak i np. w Stellaris nie mam innego wyjścia niż kombo PS4 i PC, więc pod względem ekonomii i tak nic lepiej nie dało rady wymyślić (co najwyżej kupić tańszego PC-ta).
Powiedziałbym, że najmniej ekonomicznie opłaca się mieć kombo PC i Xbox One, bo na PC pogra się w 99,9% gier z XO, więc mija się to z celem.
smd87 – Babolem ekonomicznym było stwierdzenie że sugerowanie się wyborem znajomych jest traktowanie ich jak stado baranów, drugim było natomiast mówienie że wsteczna kompatybilność jest bee bo możesz grać na PC, z tym że grając na PC musiałbyś wydać drugi raz pieniądze żeby zagrać w te same tytuły więc dużo pieniędzy można taką metodą zaoszczędzić. Właściwie to możesz mi powiedzieć… do którego fragmentu mojego komentarza się odnosisz ? No i gdzie ja niby się wypowiadam na temat Twoich upodobań ?
@Szary67 – „Babolem ekonomicznym było stwierdzenie że sugerowanie się wyborem znajomych jest traktowanie ich jak stado baranów” – ??? Twój wydźwięk był jednoznaczny – stwierdziłeś, ż ludzie kupują PS4 ze względów na znajomych, co jest bullshitem, bo zarówno ja jak i ludzie mnie podobni, kupili ten sprzęt raczej przez wzgląd na gry, które nie ograją na innym sprzęcie.
smd87 – To wytłumaczę Ci inaczej, osoby które kupują konsole w 90% nie graja na niej tylko w Exy. Grają bo np. Im tak wygodniej. Jasne są osoby które lubią grać na PC, ja akurat posiadam laptopa na którym pograć się da ale tego nie praktykuje gdyż od lat do grania używam konsole. Wcześniej posiadałem X360 i PS3, mam w obydwu przypadkach pokaźną bibliotekę tytułów. Po wprowadzeniu Wstecznej kompatybilności sprzedałem Xboxa 360 i zarobiłem jakieś 500 zł, za co opłaciłem Golda, EA Acess i Xbox Game Pass 1/2
2/2 Na sprzedaży PS3 nie zarobiłem ani centa bo nie mogłem tego zrobić gdyż jej odpowiednika na PS4 nie ma. Nie ma też żadnego rodzaju abonamentu dzięki któremu można za śmieszne pieniądze ograć wiele gier. Tak więc obecnie posiadam w domu wysłużoną konsolę w która w niedługim czasie może zacząć generować dodatkowe koszty w postaci wymiany np. laseru, i nie mogę w żaden sposób jej sprzedać i np. z jej części sfinansować nową konsole, bo stracę dostęp do starych gier…
@Szary67 – „Po wprowadzeniu Wstecznej kompatybilności sprzedałem Xboxa 360 i zarobiłem jakieś 500 zł, za co opłaciłem Golda, EA Acess i Xbox Game Pass 1/2 ” – No tak, a ja na PC też mam „wsteczną kompatibliność” cały czas (do tego większą biblioteke tejże), więc też nie musze płacić za gre dwa razy. Kupując nowego PC dalej mam dostęp do stałej biblioteki na steamie/uplay czy gogu.
Dlatego napisałem – na co mi wsteczna kompatibilność na XOne i możliwość pogrania np. w takiego Bioshocka 2 z X360 skoro ja w tego samego Bioshocka 2 też mam cały czas dostęp po JEDNOKROTNYM zakupie na PC. Wsteczna kompatiblinośc może robić wrażenie na posiadaczach wyłącznie PS4, a na ludziach którzy mają PC nie robi to żadnego wrażenia.
Bardzo Cię proszę nie nazywaj podstawowych wartości konsumenckich „bullshitem”, oczywistością jest to że jeżeli znajomy ma PS4, a my mamy do wyboru PS4 i możliwość gry online z nim, a Xboxa i brak takiej możliwości to raczej wybierzemy PS4. Przynajmniej tak robi lwia część konsumentów i jest to potwierdzone. |Jeżeli Ty wybierałeś konsole tylko przez bibliotekę gier to gratuluje, natomiast zaprzeczanie powyższemu stwierdzeniu jest… trochę naiwne i głupie.
@Szary67|O Średnią ocen graczy mi chodzi (Persona 5, 9.1 średnia na ponad 6000 ocen), a wymienione przeze mnie tytuły sprzedały się bardzo dobrze. Nawet Angry Joe zrobił recenzje Yakuza 0.|Zresztą nawet MS zaczyna się interesować grami z Japonii (Black Desert czy Code Vein),
Jasne, ale są osoby (i to nawet całkiem sporo grono bo X360 sprzedał się chyba 90 mln egzemplarzy) które posiadają konsole i gry na nie, im bardziej opłaca się kupno w tym momencie XO bo nie stracą w ten sposób swojej kolekcji i nie będą musiały płacić drugi raz za tą samą grę. Nie odnoszę się do Ciebie już od dość dawna więc miło że w końcu to dostrzegłeś.
„Przynajmniej tak robi lwia część konsumentów i jest to potwierdzone.” – czym jest to potwierdzone? Jakieś badania, które mnie ominęły? Nie twierdze, że niektórzy nie kupili PS4 przez wzgląd np. na swojego kumpla, ale pisanie z łatwością „lwia część konsumentów” bez poparcia swojej tezy jakimiś wynikami jest trochę „naiwne i głupie”.
Scorpix – Nawet na Polskim You Tubie są recenzję takich Exów, ale o ich sprzedaży najlepiej chyba świadczy że lider rynku pod względem JRPG – Nintendo, w Polsce nie ma nawet swojego oddziału.
smd87 – Nawet jest książka którą serdecznie polecam – Psychologia konsumenta – autorstwa Dominiki Maison i Katarzyny Stasiuk.
@Szary67 – Jeszcze słówko o wstecznej… Jest dużo pozytywów tego rozwiązania, ale i jeden dość istotny negatyw. Starsze gry potrafią kosztować krocie. Weźmy na przykład grę Nier na PS3. Posiadacz tej gry mając możlwiość wstecznej na PS4 pewnie by się cieszył, ale ktoś kto nie posiadał wcześniej tej gry musiałby się liczyć ze sporym wydatkiem na aukcjach (ludzie na allegro choćby teraz w tytułach ochoczą krzyczą „UNIKAT”).
Prosty remaster pierwszego Niera na PS4 skutkowałby natomiast tym, że ci ludzie by pograć nie musieliby bulić na aukcjach niezłych przebitek, tylko pograliby w (ciut) lepszej oprawie dużo taniej (dostępność obniża cene).
Drugi przykład: PaRappa the Rapper – cholernie trudno zdobyć go w wersji oryginalnej na PS2 (ceny najtaniej koło 100zł za używaną kopię). Remaster na PS4… 63 zł.
Panie i Panowie popcorn w dłoń ! WOJNA KONSOL!!!
I tak jest praktycznie z każdym remasterowanym tytułem. Ceny gier na starsze sprzęty idą w górę (bo ich produkcja została wstrzymana), robią się w końcu z tego białe kruki. Remastery pozwalają na łątwy i tani dostęp do tych gier tym, co nie mieli wcześniej do nich dostępu.
@ZajAranY12|Próbowałem ich jakoś uspokoić, ale smacznego pop-cornu życzę, a ja wracam do robienia platyny z Shadow of the Colossus. 🙂
@Scorpix a to miłego wieczoru 😀 ja jeszcze homefronta i get even na pleyaku przejde i kupie właśnie 🙂
Scorpix ty widzę że dość długo potrafisz grać wczoraj odpisałeś o 3.00 w nocy widzę że czasu na gry ci nie brakuje chyba?
@tomek5368|Jestem teraz nastawiony na nocki, więc tak to czasem u mnie wygląda. Jak mam wolne i żadnych planów oraz pracy na następny dzień, to dlaczego nie 🙂
Sry że pytam ty pracujesz czy uczysz się scorpix?
Pracuje. Teraz mam nocki 17:30 do 4, więc mój organizm jest po prostu nastawiony na taki tryb funkcjonowania obecnie.
Nice ja mam od 7.00 do 15:00
Scorpix możesz podać swoją nazwę na ps4?
@Scorpix To chyba w Amazonie xd
@GeDo Albo w szpitalu jak ja. Ja pracuje od 7 do 7.
TSM TheOddOne gra tera w MHW i prawie wszyscy z jego widzów, którzy z nim w to grają używają PS4. Dosłownie tylko dwie osoby z xboxiem. Dlatego uznaję to za FakeNews ze strony Microsoftu.
Smd87 ale Microsoft wsteczną zrobil o model dystrybucji cyfrowej, więc Problemy z cenami gier praktycznie nie istnieją… Jak masz swoja wersje gry pudełkową to służy ona tylko poświadczeniu licencyjnemu.
Co więcej gry te są często przeceniane, przez co można je kupić za grosze, 8-20 zł…|Randgris takie to dziwne, że osoby które się przyjaźnią mają jedną platformę, u mnie brat ma xboxa, ja mam xboxa X, i dwóch sąsiadów ma eski… Zwyczajnie trzymasz się z tymi z którymi możesz się wspólnie bawić. A co do monster huntera to port na xbox one x, to kupa… sama gra jest dobra, ale port to kupa.