rek
rek
09.03.2021
9 Komentarze

Xbox: Dzięki nowej przeglądarce na konsoli można zagrać w produkcje z Google Stadii czy GeForce Now

Xbox: Dzięki nowej przeglądarce na konsoli można zagrać w produkcje z Google Stadii czy GeForce Now
Na chmurę Microsoftu na Xboksie wciąż musimy jeszcze zaczekać.

Granie w chmurze dostępne dla szerszej grupy użytkowników jeszcze parę lat temu wydawało się czymś całkowicie abstrakcyjnym. Eksperymenty Nvidii czy Sony udowodniły jednak, że technologia ta zdecydowanie ma przyszłość. Prawdziwą rewolucję miała zaś przynieść branży Google Stadia – jak wszyscy wiemy, ambitne plany giganta nie do końca się sprawdziły, ale falstart Stadii nie zaszkodził wcale samej idei. Tego rodzaju usługi stają się przecież wśród graczy coraz powszechniejsze, nawet jeżeli wciąż wymagają dość szybkiego łącza.

Również i Microsoft znajduje się wśród firm wierzących w przyszłość takich rozwiązań. We wrześniu zakończono testy Project xCloud, pozwalając abonentom Game Pass Ultimate korzystać z niego od tego momentu na urządzeniach mobilnych. Według zapowiedzi wiosną w ten sposób uruchomimy produkcje również na pecetach, a w dalszych planach jest też oczywiście debiut na Xboksie. Okazuje się jednak, że posiadacze konsoli w chmurze mogą grać już teraz – tyle że nie tej tworzonej przez Microsoft.

Wszystko dzięki nowej wersji przeglądarki Edge (opartej na Chromium), którą mogą w tym momencie wypróbowywać uczestnicy programu Xbox Insider (acz na razie tylko ci należący do najściślejszego kręgu „Alpha Skip-Ahead”). Chociaż jej oczywistym zastosowaniem jest np. odwiedzanie cdaction.pl, gracze nie potrzebowali zbyt dużo czasu, by odkryć w pełni jej potencjał.

Dzięki możliwości korzystania z aplikacji internetowych przy pomocy nowego Edge’a uruchomić można więc zarówno Google Stadię, jak i GeForce Now – co też fani błyskawicznie zrobili. Tym samym na Xboksie włączymy gry ze Steama czy Epic Games Store, choć z zastrzeżeniem, że nie skorzystamy w nich z myszy, ponieważ przeglądarka ta nie wspiera jej obsługi. Dzięki Edge’owi na konsoli skorzystamy też chociażby z Discorda. 

Ponieważ xCloud na Xboksie nie jest jeszcze dostępny, jest w tym nieco ironii. Narzekać jednak chyba nie zamierzamy.

rek

9 odpowiedzi do “Xbox: Dzięki nowej przeglądarce na konsoli można zagrać w produkcje z Google Stadii czy GeForce Now”

  1. Na chmurę Microsoftu musimy zaś jeszcze pocze

  2. hociaż jej oczywistym zastosowaniem jest np. odwiedzanie cdaction.pl, gracze nie potrzebowali zbyt dużo czasu, by odkryć w pełni jej potencjał. Dobre 😀

  3. Chociaż* Źle przekleiłem, przepraszam!

  4. Dla mnie Stadia mogłaby nie istnieć. Nie dość że chciała wprowadzać na swoją platformy exy, gdzie bez dostępu do dobrego netu nie pogramy, to dwa NVIDIA oraz Microsoft oferują o wiele bardziej pro konsumencie rozwiązania. Jeden umożliwia granie w gry które posiadamy, a drugi w cenie abonamentu ma sporo gier do ogrania i jeszcze możemy grać na konsoli i normalnie na PC bez chmury.

  5. Sprzedałem radka RX5600xt i jestem szczęśliwym abonentem Geforce Now jak na razie nie narzekam.

  6. Stadia nikogo, ale jak ktoś ma fajną bibliotekę na steamie to świetna opcja z GFNem

  7. @tommy50 oczywiście, że byłoby świetnie ale z finansowego punktu widzenia MS byłby stratny, bo ludzie zaczęliby kupować gry na innych platformach zamiast w sklepie Microsoft, przez co straciliby spory dochód na marży z gier. Drugim minusem byłoby rozbicie społeczności. Teraz wszyscy grający na Xbox w daną grę grają jedynie na serwerach dla tej platformy. Gdyby dodano inną platformę z tą samą grą to część graczy przeniosłaby się na nią. Jedynym ratunkiem byłoby dodawanie crossplay’a do każdego tytułu.

  8. Co do ” mentalności decydentów i ich ograniczeń umysłowych ” – no tak, bo przecież konkurencja na to pozwala więc tylko Microsoft taki zły, a nie, czekaj…

  9. BombelKrowka 10 marca 2021 o 09:50

    Microsoft i tak jest w jakimś stopniu walony w dupe. Ze względu na to ze dzieli swoją exclusywność z pecetem. Zamiast się cieszyć to spora cześć graczy obrzuca ich gownem ze nie maja gier exclusywnych. Co by było gdyby połączyli inne usługi od steama itd czym by się różnił w tym momencie od PC ?. Raczej byłby traktowany jako upośledzony PC który służy tylko do gier.

Dodaj komentarz