rek
rek
31.01.2013
Często komentowane 37 Komentarze

Wyniki finansowe EA: „Medal of Honor nie dostarczył, wypada z rotacji”, poślizg Fuse

Wyniki finansowe EA: „Medal of Honor nie dostarczył, wypada z rotacji”, poślizg Fuse
Publikację najnowszego raportu finansowego EA - za kwartał kończący się 31 grudnia - Peter Moore, operacyjny szef koncernu, skomentował mówiąc, że "postawienie na realizm nie zostało dobrze przyjęte przez graczy, a szczególnie recenzentów, którzy wystawili tej grze niesprawiedliwie niskie oceny". To więc nasza (i wasza wina), że kolejny okres rozliczeniowy EA kończy stratami.

Poza danymi finansowymi – przychody na poziomie 922 milionów dolarów (w porównaniu z 1,06 miliarda w tym samym okresie rok temu), strata na poziomie 45 milionów dolarów (205 milionów w roku ubiegłym – tu jest poprawa) – raport finansowy EA nie przyniósł zbyt wielu ciekawych informacji.

Opóźniono premierę gry Fuse (na II kwartał 2013 roku), sporo cierpkich słów padło również pod adresem Medal of Honor: Warfighter. Ujawniono, że gra wypadła dużo poniżej oczekiwań, w związku z czym „wypada z rotacji”. Oznacza to, że w 2014 roku nie dostaniemy kolejnego Medala, ale – UWAGA – EA zamierza zachować zmienny cykl wydawania „dużych FPS-ów typu AAA” co dwa lata, tak by co roku jakiś pojawiał się w sprzedaży w gorącym okresie gwiazdkowym. W tym, będzie to najpewniej Battlefield 4, za rok… nie wiadomo co. Łatwy strzał to jednak gra studia Respawn Entertainment, weteranów Call of Duty. Jednocześnie pojawiła się informacja, że „nowa gra z serii Battlefieldpojawi się także w przyszłym roku. Battlefield: Bad Company 3?

Co poza tym? FIFA 13 – najlepiej sprzedająca się gra w Polsce w ubiegłym roku – rządzi również na świecie. Znalazła 12 milionów nabywców, a więc o 23% więcej niż ubiegłoroczna edycja serii. Zwraca również uwagę sugestia, że EA pracuje nad grami (wymieniono BattlefieldaFIFĘ) na „konsole czwartej generacji” (to o tyle dziwne, że obecna uznawana jest za siódmą, ale John Riccitiello na pewno zna się lepiej…), co pochłania dużą część przychodów firmy. Wspomniano również o strategii rozwoju na najbliższe lata, zgodnie z którą EA zamierza m.in. poświęcić się „zatrudnianiu kluczowych talentów”, a więc kreatywnych twórców gier. Szykują się przejęcia?

rek

37 odpowiedzi do “Wyniki finansowe EA: „Medal of Honor nie dostarczył, wypada z rotacji”, poślizg Fuse”

  1. Publikację najnowszego raportu finansowego EA – za kwartał kończący się 31 grudnia – Peter Moore, operacyjny szef koncernu, skomentował mówiąc, że „postawienie na realizm nie zostało dobrze przyjęte przez graczy, a szczególnie recenzentów, którzy wystawili tej grze niesprawiedliwie niskie oceny”. To więc nasza (i wasza wina), że kolejny okres rozliczeniowy EA kończy stratami.

  2. DavidCopperhead 31 stycznia 2013 o 08:28

    Kompletnie nie jest mi żal tego, że nowy MoH sprzedał się słabo. I szczerze mówiąc, dopóki EA będzie stawiać na ilość (wydawanie FPS-a co roku), a nie jakość, dopóty zapewne będą one zbierać cięgi. Nie wspomnę o wsparciu producentów, które i w MoHu, i w BF3 są dnem dna. Mimo, że bardzo lubię Battlefielda 3, to zdecydowanie nie mogę znieść fatalnego poziomu wsparcia DICE dla tej gry. Mnóstwo dosyć poważnych bugów potrafi niszczyć skutecznie rozgrywkę pomimo tego, że gra ma już ładnych parę miechów na karku.

  3. Założę się, że „czwarta generacja” jest liczona od pierwszego PlayStation. Moją opinię o tej firmie znacie, nie będę się powtarzał.

  4. @Prometheus … Prince of Persia, NBA Live…

  5. @DavidCopperhead |Jakież to poważne bugi tak skutecznie denerwują Twoją osobę i niszczą rozgrywkę w BF3?

  6. Moim zdaniem te informacje odbiją się niestety na nas. Debile z EA zarobili mniej, więc dalej stosowana będzie ich”cudotwórcza” strategia trafiania z grami do mas. Początek roku a już na horyzoncie widać kilka spartolonych przez nich tytułów.

  7. „postawienie na realizm nie zostało dobrze przyjęte przez graczy, a szczególnie recenzentów”, czyli realizm wg. EA to seria z M4 w głowę, po której przeciwnik dalej żyje i zabija nas jednym strzałem w nogę. Cool story bro 😛

  8. Ehh gdyby tylko zrobili coś pokroju Warchesta to by zarobili

  9. @MrValor|Strategia widać bardzo dobra, bo gry się sprzedają i EA zarabia. Prawda jest taka, że można narzekać ile się chce ale ludzie chcą takich gier i tyle. Nie możesz winić EA, że po takich porażkach finansowych jak Brutal Legend i Bulletstorm robią to co robią. Tego chcą ludzie.

  10. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 10:08

    Poszli drogę Activision i wpadli w tę samą pułapkę. Od dawna nie kupuję gier Acti, a teraz z BF4 będę się mocno zastanawiał o ile nie wrócą pomysły z Battlefielda 2. Nie mniej jednak przypuszczam, że w przeciwieństwie do Activision, się ogarną, a wyrzucenie MoH z tego głupiego cyklu to dobry początek. To jest prawidłowy zbalansowany, przykładowy komentarz GuardianOfEquilibrium. Bez hejtstorma takiego jak na dole. Zoldator również dał coś dobrego. STOP HEJT gimnazjum.

  11. „(…)którzy wystawili tej grze niesprawiedliwie niskie oceny” Oceny są jak najbardziej sprawiedliwe. Producenci czy tam wydawcy mają wielkie ego i myślą że jak jeden tytuł odniesie sukces to drugi też musi. Ja bym tej grze w ogóle nie wystawił oceny bo według mnie to porażka roku chyba że taką 0/6. Niech się nauczą robić gry i wydają je rzadziej ale niech to będzie coś dobrego bo to co pokazali w tej części to w zasadzie nic nie pokazali.

  12. „We wan’t CoD audience.”(tak wiem, że BioWare a nie całe EA, ale do nowego MoHa pasuje jak ulał) w całej okazałości. Mam nadzieję, że teraz ktoś w EA kapnie się, że wwożenie drewna do lasu nie zawsze jest opłacalne. Gdyby tak jeszcze wrócić do czasów Mirror’s Edge…

  13. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 10:36

    No.. Mirrors Edge faktycznie brakuje… EA ma fajne marki i potencjał… tylko ktoś tam źle politykuje… to trochę jak z Polską… Ja mam nadzieję, że ludzie z rady nadzorczej po fiasku tej polityki pójdą po rozum do głowy. Na pewno przychody zaczęły by znów rosnąć, gdyby zamiast BF4 wydać Mirrors Edge 2.

  14. Jak dla mnie mogliby zrobić nowego medala. Ale wyłącznie w czasach 2 wojny. Gdyby im się udało zrobić coś takiego jak alied asault to może i bym kupił

  15. Ciekawe, czy kiedyś kontynuują Medal of Honor Airborne. Jak dla mnie to ulubiona część cyklu.

  16. BF4-2013, BF2143/BFBC3-2014 lub BF4-2013, gra od Respawn(nowe konsole)-2014. „postawienie na realizm nie zostało dobrze przyjęte przez graczy, a szczególnie recenzentów” – jaki realizm? gra była słaba, coś nie siadło z marketingiem.

  17. „…postawienie na realizm…” HAHAHAHAHAHAHAHAHA

  18. MoH skończył się na AA.

  19. HeadShotRocks możesz mi wyjaśnić, dlaczego na każdym kroku bronisz EA? Ganisz activision za ich politykę, a nie widzisz niczego złego w originie. Według Ciebie dobrze, że MoH wypadł z gry. A czy nie lepiej by było, gdyby EA dało chłopakom więcej czasu na przygotowanie warfightera? Założę się, że dostalibyśmy lepszą grę. Uwielbiam produkcje od EA, ale ich obecna polityka w ogóle mi nie leży. A jeszcze z półtora roku temu złego słowa bym na nich nie powiedział. I nie nazywaj tego hejtem.

  20. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 15:53

    Tego nie nazwę akurat hejtem. Gdy ktoś widzi nadzieję dla nich, widzi możliwości słusznego rozwoju i liczy na takie zmiany to chyba normalne. Ale są tacy na tych forach którzy życzą bankructwa EA. To dopiero hejt!

  21. bankructwa nie życzę nikomu. To miejsca pracy, z którymi i tak jest krucho. Tym bardziej dałbym szansę chłopakom z danger close. Zdania jednak co do polityki origina szybko nie zmienię, dlatego póki co w nowsze gry EA nie grywam

  22. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 17:10

    A zdajesz sobie sprawę, że o żadnym szpiegowaniu nie ma mowy i jeśli dla kogoś jest to argument do nieużywania Origina to w sumie jest to hejt. Steam zbiera te same dane statystyczne i nikt tego za to nie gnoi. Dane są anonimowe i służą poprawie jakości usług. Z tego co jest mi wiadomo, jeszcze nikt na tym nie stracił na całym świecie, że jakaś firma zbierała tak dane. Co najwyżej można zyskać poprawę użytkowanych narzędzi.

  23. Niestety, musieli trzymać się deadline’u ustawionego z góry przez EA – tego dnia wydajemy trailer, tego beta a niedługo później grę… I tak oto dobili Danger Close.

  24. chciałbym się przekonać do origina, HeadShotRocks, bo mnie dużo zajefajnych gier omija.

  25. EA powinno paść trupem. Developer który widzi gry jedynie przez pryzmat pieniędzy. Pośpiesza twórców i wpinkala mikropłatności gdzie tylko się da, przy czym lubi pokazywać gry takie jakimi w rzeczywistości nie są.

  26. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 18:11

    Nie wszystkie są udane jak np wspomniany Warfighter. Ale wiele jest tego warta. Jeśli nie Battlefieldy to Dead Space. Do tego przecież w przyszłości wyjdzie C&C Generals 2 czy pewnie Mirrors Edge 2

  27. co do sytuacji z danger close zgadzam się z tirtelem

  28. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 18:19

    No a Mirrors Edge też przecież.. albo Bulletstorm.. cała masa fajnych gier

  29. dead space uwielbiam, mirrors edge niestety (jeszcze) nie poznałem, choć byłem blski zakupu na steamie, tylko że ostatnie grosze z paysafecarda (zgadnijcie dlaczego akurat ta forma płatności) wydałem na deus ex human… Jak dla mnie prym i tak wiedzie mass effect łącznie z zakończeniem trylogii. Teraz posypie się hejt

  30. DavidCopperhead 31 stycznia 2013 o 18:49

    @jacu: Do dzisiaj da się wpaść pod tekstury jeśli uderzy się lavem w jakiś przedmiot lub samochód i próbuje się wyjechać z impetem, nie można wskrzesić towarzyszy w trawie, po jakimś paczu znowu zepsuli spawn point, że radio nagle znika Ci z rąk, interfejs nadal potrafi zniknąć, na bazarze nadal nie zawsze działają perki w czołgu, bugi animacji rzucania granatu jeśli przełączasz się z broni na granat, do dzisiaj bronie mi się do końca nie przeładowują (za mało o jeden nabój – ponoć tylko ja mam ten problem)

  31. DavidCopperhead 31 stycznia 2013 o 18:53

    Woda, która po skoku z mostku na Sekwanie zabija Cię jakbyś spadł na asfalt. Nadal można zniszczyć własny helikopter poprzez TV missile, dźwięk strzelania z CKM-a w czołgu potrafi się zbugować i ciągle być wydawanym, pomimo, że nikt z tego CKM-a nie strzela. Do tego dużo braków w balansie w trybie RUSH. Wymieniać dalej?

  32. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 19:27

    akurat w BF3 nie gram to nie znam tych bugów ale jeśli tak jest faktycznie to faktycznie powinno to być naprawione. Ja do tej pory gram w L4D i do tej pory zmagam się z bugami w istotny sposób wpływającymi na rozgrywkę. Valve nigdy ich nie naprawiło bo wolało wydać dwójkę i zarobić jeszcze więcej $$$. A miał być do jedynki support taki jak do TF2. Tak obiecał Doug Lombardi i jest to udokumentowane. kłamliwe skąpe %$%

  33. DavidCopperhead 31 stycznia 2013 o 22:47

    Masz na myśli jedynkę, czy zjadłeś „2” po L4D? Niestety nie mam 1, ale w dwójce jakiś drażniących bugów nie odczuwałem. Szczerze mówiąc zaskoczyłeś mnie teraz tym, bo ja Valve sobie cenię za bardzo długoterminowe wsparcie dla ich gier, np. CS:Source. Choć akurat z drugiej strony patrząc, to Hidden Path Entertainment po wprowadzeniu patcha z achievementami skopał okrutnie grę i np. na serwerach z z trybem DM się wpadało pod tekstury po spawnie. 🙂 Z tymi skąpymi świnami się nie mogę zgodzić. Popatrz na ceny

  34. DavidCopperhead 31 stycznia 2013 o 22:50

    ich gier i jak duże obniżki potrafią dać podczas promocji. Ponadto ich gry nie są drogie (Portal 2 bardzo szybko staniał, a CS:GO od początku kosztował jakieś 10-11 euro z tego co pamiętam). Do tego dają wsparcie dla modów. Największym tego dowodem jest zombiemod, którego twórcy mogli już stworzyć w trakcie bety CS:GO i wypuścić w dniu premiery tejże gry. Nie chce ich bronić, bo np. nowym regulaminem nieco ostudzili moją sympatie do nich, ale mimo wszystko wolę Valve niż np. EA.

  35. HeadShotRocks 31 stycznia 2013 o 23:11

    Tak, myślałem o jedynce. Nie grałeś w jedynkę, ale uwierz mi, że jakbyś grał od premiery jak ja to byś wiedział, czemu premiera dwójki była tak głośno oprotestowana. Postanowiłem, że nigdy nie kupię dwójki i nadal jestem wierny postanowieniu ponieważ cenie sobie swój honor. Co do cen to jest to dyskusyjne co najmniej ponieważ premierowe edycje kosztują kosmiczne pieniądze w sumie co najmniej rok po premierze gry AAA tam są zbyt drogie. Gdzie HL ep 3? Gdzie PLNy w Steam Store? Chamska EULA to swoja drogą…

  36. DavidCopperhead 1 lutego 2013 o 07:31

    Wierzę na słowo z tym L4D.Z cenami to bym polemizował. Taki Max Payne 3 w niecałe pół roku od dnia premiery kosztował 23 euro.Raczej bym się przyczepiał, że jednego dnia promocja jest 50% na daną grę, a dzień później potrafią zrobić nagle 75% na ten sam tytuł co jest bezczelne moim zdaniem. Tak właśnie miałem z MP 3. Kupiłem w promo za 30 euro, a następnego dnia obniżyli jeszcze o 15% cenę… Brak PLNów w Steam Store to akurat święta racja.Do tego blokada regionów (na STEAMie nie kupisz Rage’a albo Skyrima)

  37. HeadShotRocks 1 lutego 2013 o 08:43

    23 euro to nadal spoko po pół roku. No a ta blokada regionów.. no właśnie.. to jest ściśle powiązanie z brakiem PLN, że tak powiem po cichu…

Dodaj komentarz