16
Wasteland 2: Nikt nie zagra tak samo jak ty
Jak powiedział Fargo:
Pamiętaj, że możesz zabić kogokolwiek w całej grze. Samo to jest wielkie. Jeżeli ktoś dołączy do twojej drużyny, możesz go wyrzucić, zabić, cokolwiek zechcesz. Są całe sekwencje, których nie zobaczysz, bo go wykluczyłeś. I trzeba sobie z tym radzić. Nie ma żadnego zastępstwa – nie dołączy do ciebie później żaden NPC, który będzie funkcjonował jak ten poprzedni. Nie ma go. Po prostu tego nie zobaczysz.
Twórcy chcą sprawić, że dwie osoby grające w Wasteland 2 przeżyją dwie różne przygody:
To nie będzie prawdziwa reaktywność, jeżeli tego nie zrobimy. W przeciwnym razie, to będzie zwyczajny trik, po którym na końcu i tak dostaniecie to samo. Tak nie będzie. W Wasteland 2 niemożliwością będzie, żeby dwie osoby doświadczyły dokładnie tego samego.
Gra, w której wybory naprawdę mają znaczenie dla przebiegu? Gdzie mogę się podpisać?
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
16 odpowiedzi do “Wasteland 2: Nikt nie zagra tak samo jak ty”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Nikt nie zagra tak samo jak ty” Guzik prawda. Wystarczy, ze dwie osoby umówia sie że będa grały tak samo. I co? Zagra tak jak ja.
Losowe wydarzenia spowodują, że jakiś NPC zginie a ty nie możesz mieć na to wpływu. KABOM! 🙂
Bzdura i hype. Co kiedyś było standardem erpegowym, teraz jest super innowacyjną reaktywnością.
Nawet w liniowego FPSa nie da się zagrać tak samo. Ktoś inny zastrzeli najpierw psa, ktoś inny kota.
@Rankin Dokładnie. I teraz tak robią ze wszystkim. Choćby ustawienia graficzne. kiedyś były dosyć duże. Teraz to jest wielką radością jak twórcy postanowią dać więcej ustawień niż rozdzielczość. Itd itp. Ale to nie zmienia faktu, ze i tak czekam na tę grę 😀
@pfiutek1 – le nie kliknie w te same piksele i nie zabije każdego wroga w tej samej kolejności co ty. Więc zagra inaczej ;> 😛
a to czasem nie było już w każdym falloucie??
Zapewne będzie optymalna ścieżka dająca najwięcej korzyści, którą podąży 70% graczy nie licząc małych odchyłów reszte zobaczycie na jutubie.
Zobaczymy, jakoś tego rodzaju wyznania mnie trzymają na dystans…
Jeśli w końcu zabicie sklepikarza nie spowoduje zniknięcia całego asortymentu tylko pozwoli nam go za darmo posiąść to możemy porozmawiać o reaktywności. Wszystko to tricki, prędzej czy później.
Frazes taki sam jak „next gen” albo „quantum”. Czysty marketing jednak tutaj sie niezbyt wysilili.
O jaaa ale innowacja… W pierwszym ME zabiłem Wrexa i nie widziałem go do końca trylogii a dla wielu pewnie był ulubionym towarzyszem. Twórcy ME nawet nie wiedzieli, że korzystają z takich rozwiązań z przyszłości.
@Selkadoom: Świątynia Pierwotnego Zła, zawsze na początku zabijałem jubilera w pierwszej wiosce, rabowałem z dobytku (i o ile pamiętam był przy nim cały jego asortyment), a potem ubierałem drużynę w ekwipunek kupiony za łupy, oraz część wyposażenia strażników kupca. Piękne wspomnienia 😀 Drużyna neutralna dobra, pierwszy uczynek – morderstwo 😀
@LimaksokiM: Wrex to zly przyklad, bo jego smierc/zycie nie zmienily za bardzo historii, tylko straciles jednego czlonka druzyny na jakies kilka godzin (w sequelach i tak sie nie przylaczal) i posluchales kilku innych dialogow w ME2 i 3. |Natomiast Fargo mowi o tym, ze jak w Wasteland zabijesz takiego Wrexa, to potem Grunt z gory nie ma misji lojalnosciowej, albo zamiast zabijania Robala dolacza do przeciwnika Urdnotow i wspolnie rozprawiacie sie z bratem Wrexa…
Większość tu widzę się naśmiewa, że to żadna rewolucja czy nowość i może pod pewnym względem racja, ale prawda jest taka, że naprawdę dobrze zrobić coś takiego to rzadko się zdarza, prawie zawsze w gruncie rzeczy fabuła zmierza do tego samego w praktycznie ten sam sposób, ja już od lat sobie marzę o grze w której naprawdę poczuję swój wpływ na świat, bo zawsze coś jest nie do końca tak jak trzeba, choćby niezmienne reakcje NPC itp. Są wyjątki, ale zawsze czuję niedosyt w tych kwestiach.
@bohater8 MEGA SPOILER: Jeśli zabijesz Wrexa to w ME3 Kroganie, po wyborze zniszczenia Żniwiarzy (i syntetyków) zaczną kolejne podboje, jeśli natomiast Wrex przeżyje kultura krogan zacznie kwitnąć i nie doprowadzi to do wojen,bo okaże się Wrex jest „mądrym przywódcą”. Jest tam jakaś konsekwencja (inny obrazek w Extended Cut) tak czy inaczej zakończenie jest spaprane zwłaszcza jeśli chodzi o Syntezę. Zero logiki. Postawienie na „czułe serce gracza”. Co do Wasteland 2 to będzie real Fallout 3.