
Warhammer 40,000: Dawn of War III – Nadchodzi otwarta beta

By załapać się na publiczne testy, jakie odbędą się między 21 a 24 kwietnia, trzeba wypełnić formularz dostępny pod tym adresem. Build pozwoli sprawdzić w akcji tryb dla wielu graczy, w którym uzyskamy dostęp do każdego ze stronnictw (space marines, eldarów, orków), przetestujemy bohaterów i szeregowe jednostki. Poza tym… Cóż…
Weekend z otwartą betą daje również graczom szansę na pierwsze wypróbowanie i zobaczenie w akcji onieśmielających skórek Mistrzów Wojny. Skórka The Dark Queen dla Lady Solarii (Rycerz Imperium), skórka the Ghost Seer dla Farseera Taldeera (Wraithknight) oraz skórka The Big Kustom dla Beauty (Moranaut) będą dostępne w grze. Pakiet skórek Mistrzów Wojny będzie również dołączony za darmo do wszystkich przedpremierowych zamówień gry.
Pełną wersję ogramy niedługo później, jej premierę zaplanowano bowiem na 27 kwietnia.

Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Warhammer 40,000: Dawn of War III – Nadchodzi otwarta beta”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Yea, w końcu, kolejna moba do kolekcji. Tym razem stara się udawać rts-a
Ahh nie mogę się doczekać HYPE 😀
Mam nadzieję że uda mi się tym razem zagrać więcej niż jeden mecz. :PW zamkniętej albo nie mogło nikogo znaleźć albo wywalało na start meczu.
Nieźle, nie ma to jak nachalnie promować dlc-eki. Aha, Papkin, nie wiem, czy to jest błąd w oryginalnym twecie, który przetłumaczyłeś, ale…. MY BEAUTY IZ CULLED MORKANAUT YOU GIT ! WAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAGH !
Za 200 zeli to mozecie zapomnieć ze kupie, zwąłszcza ze to cena wersji standardowej. MImo ze to moja naujulubiensza przy Painkillerze seria gier.
Wszystko fajnie tyle że strona Relic jest jakaś niemrawa albo nie wiem o co chodzi… ani się zalogować nie da, ani zresetować hasło…
No zapisałem się. Tylko dalej mnie boli, że na gemplejach ta gra wygląda jak starcraft i nie chodzi mi o grafikę tylko o samą rozgrywkę (patrz. zwerbuj milion chłopa, jeb**j wszystkm bez planu na przeciwnika)
@Shlebe czyli jest powrót do „tru” DoW jeden? Czy znowu narzekania dla samego narzekania? Bo ludzie kochali jedynkę (podobno), uważali dwójkę za abominację (podobno) a jak 3 wraca do korzeni to znowu abominacja (podobno). Normalnie cyrk.
@aliven|Niektórzy widać tak już mają, że jak im dasz herbatę to powiedzą że piją kawę. A jak im postawisz kawę, to stwierdzą że w zasadzie herbata lepsza. |Mnie w sumie również boli to, że DoW3 wygląda jak Starcraft. Tyle że w moim przypadku jak najbardziej CHODZI o grafikę. Źle nie jest…ale jakieś to wszystko takie przesłodzone jak na Wh40k. No i nie wiem, czy zrezygnowanie z systemu osłon to w stu procentach dobry pomysł.
No to zapisane. Poczekamy, zobaczymy… Fanem RTSów nie jestem ale pograć w betę nie zaszkodzi.
@Bronnson ja sobie na spokojnie odpalę, zobaczę co zacz i tyle. Wątpię bym kupił bo raczej się nastawiał na TWwarha 2. W wh40k nie ma skavenów 😛
@aliven @Bronnson No tak bo jakieś nostaligczne lamusy się domagały to JA NA PEWNO TEŻ! Kur*a co za dzbany XD Po drugie zapowiadali, że gra będzie połączeniem tego co najlepsze z DoW 1 + DoW 2, więc nastawiałem się na to, że jakiś element taktyczny zostanie zachowany (patrz chociażby CoH), a to wygląda jak krok do tyłu. Zresztą pewnie słuchanie tych „starych PRAWDZIWYCH fanów” wyjdzie im bokiem bo tylko Blizzard ma immunitet na wypuszczanie odgrzewanych kotletów.
…i zgarnianie za to nagród*
W ten weekend close beta
Shaleb to nie połączenie dow1 i dowa2 tylko starcrafta z mobą i jest to abominacja i desekracja dowa 1 i multi z 2….
@Shlebe, kultura czajniku. To po pierwsze. Po drugie zwyczajnie w tym momencie gdybiesz jaka to „porażka będzie, bo tylko Blizzard…”. Po trzecie spróbuj sobie w Starcrafta lub DoWa zagrać w multi i wygrać, jak to napisałeś…bez planu na przeciwnika. Albo nawet w singla na poziomie wyższym niż normal. Mi się metodą „na zerga” udawało wygrywać w niby taktycznym CoH, podczas gdy w DoW hordą zielonoskórych nie mogłem przełamać linii okopanej Gwardii. Możliwości taktyczne w grze nie zależą od tego, czy…
…się żołnierzyki potrafią za kawałkiem gruzu przed ostrzałem chować.
@Bronnson W DoWa 1 na multi przegrałem chyba najwięcej ze wszystkich gier z jakimi miałem kiedykolwiek do czynienia, nawet przy okazji pierwszego traileru do 3 części sobie wróciłem. I dalej cały pomysł na grę sprowadza się do tego by nauczyć się z automatu, jak najszybciej stawiać odpowiednie budynki. W tej fazie faktycznie można jeszcze mówić o jakieś taktyce bo jednostaki trzeba cały czas manewrować, ale jeżeli gra w tym momencie się nie kończy i wszyscy wchodzą w ostatni tier to…
…to wszystko zaczyna się sprowadzać do bezmyślnego raszu dwóch armii na siebie bo rozdzielanie wojska nie ma kompletnie sensu, chyba, że pomagasz sojusznikowi, ale dalej przewaga liczebna wygrywa wszystko (no chyba że mega śmieciowych jednostek) No… pozostaje jeszcze naku**ianie basiliskami przez całą grę, ale to chyba nie wiąże się a aprobatą wśród innych graczy. No i pozostaje nudna kampania gdzie każdą misje przechodzisz na zasadzie – Buduj, odpieraj nędzne ataki, przelej się cała armią przez mapę.
… A co do chowanią się za kawałkiem gruzu to takie rozwiązania dają olbrzymie pole do popisu pod względem taktycznym. Na DoWa 3 czekam i własnie zainstalowała mi się BETA, więc wieczorem lecę nerdzić. Mimo moich obaw to jednak wierzę w tą grę bo to, że czegoś nie ma wcale nie znaczy, że gra nie stanie się jedną z moich ulubionych (jak poprzednie DoWy)