Warhammer 40,000: Darktide – Premiera przesunięta na 2022
Vermintide nie zdetronizował może Left 4 Dead w gatunku kooperacyjnych gier akcji, ale fanom Warhammera Fantasy trudno polecić lepszy tytuł do wspólnej zabawy ze znajomymi. Zresztą i inni powinni się serią studia Fatshark zainteresować – to po prostu bardzo dobre gry, mogące godnie rywalizować z klasykiem Valve.
Zamiast zajmować się „trójką”, developerzy postanowili jednak sięgnąć po inną markę Games Workshopu. Od pierwszej zapowiedzi nikt nie ukrywał, że Warhammer 40,000: Darktide będzie opierał się dokładnie na tych samych fundamentach, co poprzednie produkcje studia, ale fanom to specjalnie nie przeszkadzało. Niestety, choć twórcy podczas niedawnego Warhammer Skulls Showcase zapewniali, że tytuł ukaże się w 2021, ostatecznie studio zmuszone było opóźnić premierę.
An update on Darktide’s launch window pic.twitter.com/kY0GjmpZuu
— Warhammer 40,000: Darktide (@Darktide40K) July 15, 2021
Oczywiście powodem jest wydłużenie się produkcji w związku z warunkami pracy podczas pandemii.
Warhammer 40,000: Darktide ukaże się więc dopiero wiosną 2022.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
5 odpowiedzi do “Warhammer 40,000: Darktide – Premiera przesunięta na 2022”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Heh, coś takiego. Zaczyna mnie już mierzić to zasłanianie się Covidem, jakoś tydzień-dwa temu to im COVID nie przeszkadzał, a tu nahle – jednak tak. Chyba sobie zdali sprawę, że jak wcisną skinner-boxa z Verma dwójki to się ludzie wkurzą, i że trzeba jednak zrobić nowe modele, animacje, tekstury itp.
Jeśli powodem byłaby praca nad rozwojem Vermintide 2 to mogliby przesuwać nawet na 2023, ale jeśli powodem jest covid, w takim razie zgadzam sie z Gavrielem6.
@Gavriel6 Covid to nie żadna wymówka, bo pandemia wymusiła organizację pracy zdalnej, a to nie to samo, co praca stacjonarna w siedzibie firmy.
W przypadku pracy informatyka to praca zdalna niewiele powinna się różnić. I tak siedzi z tyłkiem przed komputerem. Covid może wyłączyć pracownika z pracy, z tym się zgodzę. Jednak Covid nie jest jedyną chorobą na świecie.
Czyli nie muszę pędzić z zakupem nowej grafiki na ten rok.