
Valve tworzy podobno przenośnego peceta wzorowanego na Switchu

Kiedy Gabe Newell zasugerował, że jeszcze w tym roku usłyszymy o działalności jego firmy związanej z konsolami, spodziewaliśmy się np. zapowiedzi Half-Life: Alyx na nowe PS VR. Wygląda jednak na to, iż korporacja ma sporo ambitniejsze plany.
Według doniesień Ars Technica Valve nie zraziło się fiaskiem Steam Machines i zamierza znów spróbować znaleźć swoje miejsce na rynku sprzętu do grania. Źródła portalu informują bowiem, że spółka pracuje nad przypominającym Switcha przenośnym pecetem z ekranem dotykowym i wbudowanym kontrolerem. Jak z kolei sugerują zmiany w kodzie Steama, projekt może nosić nazwę SteamPal – przynajmniej roboczo.
Valve’s „Neptune” controller shows up in latest Steam client beta again.
— Pavel Djundik (@thexpaw) May 25, 2021
It’s named „SteamPal” (NeptuneName) and it has a „SteamPal Games” (GameList_View_NeptuneGames)
Urządzenie ma być podobno wyposażone również w touchpad (który możecie kojarzyć ze Steam Controllerów), a także tradycyjny zestaw joysticków, spustów i przycisków znanych z padów. Podłączymy je przy pomocy USB-C do monitora, ale nie wiadomo jeszcze, czy firma planuje wypuścić oddzielną stację do dokowania.
SteamPal działać będzie na Linuksie (Valve od jakiegoś czasu dąży do tego, by jak najwięcej gier z katalogu Steama działało na tym systemie), podobnie jak to było w przypadku Steam Machines. O samym wnętrzu nic na razie nie wiadomo – jedyną informacją, jaką od dostawców sprzętu otrzymało Ars Technica, jest to, że najprawdopodobniej nie znajdziemy w nim części Nvidii.
Urządzenie miałoby trafić na rynek pod koniec 2021. Przypomnę tylko, że w zeszłym roku podobny projekt zaprezentowało Alienware.

Czytaj dalej
22 odpowiedzi do “Valve tworzy podobno przenośnego peceta wzorowanego na Switchu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jest w tym potencjał
Taaa, taki sam jak z Steam Machine: pomysł dobry, gorzej z wykonaniem, marketingiem i dystrybucją, to podejrzewam skończy podobnie. Chyba, że Valve wyciągnie wnioski, chociaż wątpię w to.
HowManyTimesDoWeHaveToTeachYouThisLessonOldMan.jpg
@gavirel mimo wszystko tamte epizody wydarzyły się już jakiś czas temu, no liczę że Valve wyciągnęło jakieś wnioski z tamtych porażek. Dodatkowo, jeśli rzeczywiście Valve robi jakieś gry, to promocja nowej konsoli z jakimiś premierami byłaby też dobra opcją.|Teraz czekać na zadymka który pewnie się ucieszy że jest jeszcze większą konkurencja na rynku ❤️
Wszyscy, ktorzy wspominaja steammachine: nie zapominajcie o steam controller, ktory tez byl porazka :). Mam switcha uwazam, ze jest swietny, choc potrzebuje odswiezenia (glownie jesli chodzi o wydajnosc), ale dokona tego Nintendo (podobno juz pracuja nad nowa wersja, ew. wersja pro), a nie Steam.
@paankracyk|To ja tak na szybko przypomnę, że nie byłoby wychwalanego przez ciebie Switcha, gdyby nie największa porażka Nintendo, Wii U. Nawiasem mówiąc, dominująca pozycja Switcha wynika z dostępnych nań gier, nie siły samej konsolki, której wydajność i konstrukcja pozostają daleko za poprzednią generacją konsol konkurencji. Jakoś nie widzę możliwości, by pojawienie się konkurencyjnej „mobilki” miało nie wyjść graczom na dobre.
Gavriel – karzde przedsiewziecie ma swoje porazki. Bez nich sukces jest nie mozliwy. Steam controller byl porazka bo gamedevi nie robili dla niego wsparcia, tylko steam jakos to tam ogarnial ale nie do konca to dzialalo. Ale steam controler to jest najlepszy controler jaki wynaleziono poza mysza do FPSow. Jest prawie jak mysz. Przy odpowieniej czulosci jest jak mysz. Tylko ze to dziala z Portalem i Half Lifem.
Ja bede early adopterem tego uzadzenia. Lubie byc early adopterem. Nic w tym zlego. Ktos musi zeby pozniej wyszla lepsza wersja.
Nie będzie exclusive-ów to nie widzę szans na duży sukces. Jak jeszcze zrobią kilka wersji tego urządzenia to kolejny strzał w stopę. Steam machines miało z tym problem, nie dość że drogie to zamiast tylko jedną maszynę sprzedawać to oni od razu kilka wersji. Już tyle przenośnych sprzętów widziałem, które się nie przyjęły że tutaj też tego nie widzę. Nvidia Shield też byłem zajarany i co się okazało nigdy tego sprzętu nie kupiłem i tak dużo znowuż Nvidia ich nie sprzedała.
Refty. Dokladnie. Zgadzam sie w 100%, jesli nie bedzie exclusivow to dpa zbita. Chyba ze teraz Sony bedzie robilo gry tylko na ten sprzet i Playstation:D
Albo eksów, albo chociaż wsparcia dla pełnej lub prawie pełnej biblioteki Steam. Jeżeli sprzęt pozwolił na komfortowe granie w każdą ze steamowych gier a do tego miał konkurencyjną cenę to chętnie bym przytulił. (Chociaż fajne Eksy by się też przydały)
Przenośny PC ale po co to komu? W epoce składanych smartfonów które już mogą służyć do grania po co ktokolwiek miałby inwestować w handheld?
@Deakon Na telefonach zdecydowana większość gier to gry multiplayer nastawione na mikrotransakcje, a pozostałe gry to gry typu idle albo roguelike, w których postępów prawie nie widać. Są jeszcze porty gier indie z PC albo krótkie gry z fabułą, przy czym większość z nich trzeba kupić, co raczej nie pasuje większości ludzi. Do tego Valve będzie oferowało system na Linuxie, co na telefonach nie jest w pełni dostępne, nawet po zrootowaniu, a mały i przenośny sprzęt z Linuxem może mieć różne zastosowania.
Czy przypadkiem ktoś już nie wymyślił przenośnego PC? Nazwali to chyba laptop czy jakoś…
nic tylko życzyć szczęścia, jedyne co mi brakuje na rynku to właśnie konsole przenośne
A mi się marzy takie coś z Windowsem. Jest mnóstwo starych dobrych gier, które pójdą nawet na ziemniaku. Więc PC w kształcie Switcha i w cenie do dwóch kafli… Ehh, pomarzyć zawsze można…
Ciekawe jak martwy jest Smach Z. Och, ogłaszali upadłość albo nie ogłaszali. W tej chwili tego typu urządzenie to żadna rewolucja.
Memy jednak były prawdą, PC 2 to fakt.
@calenelda- coś takiego istnieje. Nazywa się GPD WIN, obecnie w wersji 2 kosztuje 2158 (aktualna cena z Ali), wersja MAX prawie 4000. Wadą tego pierwszego jest strasznie słabe CPU, zaletą- poręczność prawie taka, jak Switcha. Na pokładzie mają Win10 plus zestaw narzędzi do optymalizacji instalowanych gier, można je podłączyć pod większy ekran. Główna wada- brak dedykowanego GPU.
gardze Valve i ich polityka, w sumie to gardze kazda ta korporacja ktora widzi w graczach\konsumentach tylko baterie (Matrix) ale musze przyznac ze ten pomysl mnie ciekawi. jak kazdy nowy hardware
@geek|Na twoim miejscu rozszerzyłbym zakres pogardy na wszystkie działalności (w tym charytatywne), drobne przedsiębiorstwa, firmy i korporacje świata, bo generalnie każdej z nich zależy głównie na twoich pieniądzach. Ile ty masz lat, że trzeba ci tłumaczyć jak to wszystko działa? Kumpla, to ty możesz mieć w szkolnej ławce, biznes nie polega na przyjaźnieniu się.
@freynir|Dzięki za info 🙂 Sprawdziłem i bardziej przypomina to 3DSa niż Switcha – wygląda dość niewygodnie. GPD 3 mi się podoba, ale jest za drogie jak na zabawkę do grania w starocie. Trzymam kciuki za Valve, żeby tym razem odnieśli sukces.