rek
rek
16.04.2018
9 Komentarze

Valkyria Chronicles na Switchu: Zapowiedziano „jedynkę”, pokazano „czwórkę” [WIDEO]

Valkyria Chronicles na Switchu: Zapowiedziano „jedynkę”, pokazano „czwórkę” [WIDEO]
Przy okazji poinformowano o poślizgu „czwórki”, ale na razie tylko w Japonii.

Dobre i złe wieści dla grających na Switchu fanów serii Valkyria Chronicles. Sega poinformowała, że jesienią tego roku na najnowszą konsolę Nintendo trafi zremasterowana pierwsza część cyklu (wraz ze wszystkimi DLC). Oficjalna zapowiedź dotyczy na razie wyłącznie rynku japońskiego. Gra ma kosztować 19 dolarów, czyli ok. 65 złotych. Osoby, które zamówią „czwórkę”, otrzymają specjalną zniżkę i zagrają za mniej więcej 17 złotych.

Skoro już mowa o Valkyria Chronicles 4, dowiedzieliśmy się, że japońska premiera switchowej edycji została przesunięta z okresu letniego na jesienny. Nie wiemy jeszcze, czy oznacza to także poślizg w Europie i USA, gdzie premierę od początku planowano po wakacjach.

rek

9 odpowiedzi do “Valkyria Chronicles na Switchu: Zapowiedziano „jedynkę”, pokazano „czwórkę” [WIDEO]”

  1. Póki co nie wiadomo, czy to ostatnie wpłynie na nasz rynek.

  2. Parę dni temu ograłem japońską wersję. Czwórka to mówiąc krótko jedynka z usprawnieniami zaczerpniętymi z VC2/VC3. Koniec z bezmyślnym scout rushem. Większość misji nie polega już na zajmowaniu tylko głównej bazy wroga, a nawet jak takowe się pojawiają to zwiadowcy szybko padają pod ostrzałem grenadierów. Scout rush przydaje się tylko do farmienia kasy/exp-a przy przechodzeniu skrmishy na poziomie normal, co mnie osobiście sie podoba. Fabuła lepsza niż w jedynce, nawet są dwa zakończenia (true ending).

  3. Nie podobają mi się tylko 3 rzeczy: przez to ,że akcja czołgiem/APC kosztuje 1CP lancerzy stają sie kompletnie bezużyteczni. Kuleje balans niektórych drzewek rozwoju broni. No i system oceniania misji wciąż jest ten sam jaki był (im szybciej przejdziemy misję tym wyższa ocena, warto jednak postarać się o ocenę S, bo dostaniemy wtedy nagrody). Ogólnie to świetna i długa gra (główny wątek to 40h, wymaksowanie wszystkiego to nawet 80). Na pewno kupię wersję na switcha.

  4. Liczyłem na remake dwójki i trójki na Switcha/PS4 (jak Disgaea Refine), ale nie jest źle. Przenośna jedyneczka też może być.

  5. Kupowałbym aż by furczało ale nie mam PS4/XONE bo PC, a Nintendo Switch jest imho za drogi, dla centralnej i wschodniej europy mogliby obniżyć ceny, pewnie by jeszcze dobrze na tym wyszli.

  6. @Jano900, Jak mogą obniżyć cenę czegoś co już na premierę było relatywnie tanie. Znajdź mi przenośny sprzęt z takimi parametrami do 2 tys. zł.

  7. @Jano900 To masz łatwiejszy problem. Pieniądze można nazbierać. Ja mam Switcha, PS4 mogę kupić, do tego – wiadomo PC. Ale brak czasu, i nie zapowiada się by mieli dobę wydłużać.

  8. @Jano900: IMHO powinni rozdawac za darmo, w końcu już i tak wyprodukowali więc nic nie stracą, a nie będą musieli płacić za magazynowanie. Albo najlepiej dać im taki podatek, żeby bardziej opłacało się oddać za darmo niż sprzedać.

  9. Kupiłbym Switcha dla tej gry bo pewnie na PC nie wyjdzie (zresztą kij ich wie, port jedynki okazał się strzałem w dziesiątkę). Kto wie, może kiedyś jak słycz będzie na promo za 1k 😀

Dodaj komentarz