rek
rek
16.02.2021
10 Komentarze

Valheim rządzi na Steamie i porywa kolejnych graczy

Valheim rządzi na Steamie i porywa kolejnych graczy
Fanom niestraszny nawet Niszczyciel Światów, bug, który, no, niszczy światy.

W świecie gier piękne jest to, że trudno przewidzieć, która produkcja okaże się kolejnym światowym hitem. Przy okazji tytułów AAA sprawa jest oczywiście na ogół prostsza (choć i tutaj zdarzają się niespodzianki), ale gdy mowa o dziełach mniejszych studiów, wkraczamy w obszar wróżenia z fusów.

Bo tak szczerze – kto mógł spodziewać się, że niepozorny Valheim stanie się największym hitem lutego? Szwedzkie Iron Gate tworząc swojego survivala, z pewnością liczyło na sukces, jednak milion graczy w ciągu pierwszego tygodnia zaskoczył także i ich. A to przecież dopiero początek.

Valheim nie traci tempa – twórcy poinformowali, że w 13 dni sprzedali 2 miliony kopii. Liczba jednocześnie grających sięgnęła zaś nawet 391 tysięcy, co tylko umacnia tytuł na czwartej pozycji najpopularniejszych produkcji Steama (za CS-em, Dotą i PUBG-iem, przed Tale of Immortal, Apex Legends czy GTA V).

Choć bogowie zdecydowanie czuwają nad Valheimem, ma on też swoje problemy. W weekend na graczy padł blady strach, gdy pojawiły się doniesienia o bugu Niszczycielu Światów. Sami twórcy ostrzegali, że dopóki się z nim nie uporają, lepiej przygotować kopie zapasowe swoich postaci.

Wikiński survival Valheim zadebiutował we wczesnym dostępie 2 lutego.

rek

10 odpowiedzi do “Valheim rządzi na Steamie i porywa kolejnych graczy”

  1. Fanom niestraszny nawet Niszczyciel Światów, bug, który, no, niszczy światy.

  2. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest. Wygląda interesująco.|Widzę, że ktoś w końcu obrał porządany(dla mnie) kierunek w robieniu survivali. |Nie jakieś budowanie chatki z patyków jako rozbitek czy coś, a porządne fantasy z mieczem i magią.

  3. IMO jeden z najlepszych survivali na rynku, a do tego jeden z najbardziej kompletnych „early accessów”, z jakimi się zetknąłem. Stanowi wyzwanie, karze za śmierć dotkliwiej niż Dark Souls (część zebranego doświadczenia przepada) ale nie irytuje koniecznością niańczenia kierowanej postaci, zamiast tego dając graczowi pole do… zabawy. Od 4 dni buduję trolloodporną (jeśli Odyn pozwoli) twierdzę i ani przez chwilę nie czułem, że gra marnuje mój czas na zbędne czynności. Polecam!

  4. Mam pytanie, można w tę grę grać np w 5 osób, a potem jak np 3 przestaną to grać dalej na tym świecie? Czy poziom jakoś się skaluje do ilości graczy? Albo mozna np grać samemu z 20h, a potem ktoś na „1lvl” może dołaczyć i da rade?

  5. @Darku22 Serwery działają za zasadzie P2P (są również serwery dedykowane), jeden z graczy hostuje świat i inni gracze mogą do niego dołączyć. Można grać solo i potem hostować ten sam serwer dla znajomych. Postać tworzy się niezależnie od serwera i może ona wraz ze swoim ekwipunkiem przechodzić na inne serwery (tak jak zdaje się w Terrari). Czyli każda z 5 osób w twoim przypadku może mieć swoją postać i swoje niezależne światy, może przenosić się miedzy nimi i odwiedzać światy hostowane przez znajomych.

  6. @4teLL Dziękuje za info :).

  7. @4tell Pierwszy raz słyszę o takim rozwiązaniu, ale brzmi sensownie 😉

  8. Jeden z przyjemniejszych survivali. Miła odskocznia od DayZ i Rusta.

  9. @4teLL czy gracze będący gośćmi gospodarza mają jakieś ograniczenia w interakcji ze światem, np. nie mogą otwierać skrzyń, rozmawiać z npc, budować, zbierać surowca itp., czy mogą wszystko to co gospodarz jeśli chodzi o gameplay?

  10. @Pul Z tego co wiem nie mają żadnych ograniczeń, możesz najwyżej w swojej 'bazie’ postawić totemy zabezpieczające, które sprawiają, że nieautoryzowani gracze nie mogą na danym obszarze wprowadzać żadnych zmian (coś jak tool cupboard w Rust).

Dodaj komentarz