
Unia Europejska: Unijne organy przyjrzą się zakupowi Bethesdy przez Microsoft… i nie jest to żadne zaskoczenie

Przejęcie ZeniMax Media* przez Microsoft pozostaje jednym z największy wydarzeń minionej dekady – nawet jeśli oficjalnie wciąż do niego nie doszło, ponieważ umowa zacznie obowiązywać dopiero wiosną. Na pierwsze efekty zbyt długo czekać nie musieliśmy, bo gry wydawcy szybko zaczęły pojawiać się w Xbox Game Passie.
Sprawa nie jest jednak teoretycznie przesądzona, ponieważ – jak donosi Reuters – transakcji przyjrzy się 5 marca Komisja Europejska. W przypadku stwierdzenia jakichś nieprawidłowości obie spółki może czekać dłuższe śledztwo.
Informacja ta może oczywiście na pierwszy rzut oka dziwić, ponieważ mówimy o dwóch korporacjach ze Stanów Zjednoczonych – dlaczego ich połączeniem miałaby się więc zajmować KE? Prawo unijne stanowi jednak, że rozpatrywane są także przejęcia firm spoza UE, jeżeli:
[…] łączny światowy obrót wszystkich zaangażowanych przedsiębiorstw przekracza 2 500 mln euro, i w każdym z co najmniej trzech państw członkowskich łączny łączny obrót wszystkich zaangażowanych przedsiębiorstw przekracza 25 milionów euro, i łączny obrót w całej Wspólnocie każdego z co najmniej dwóch zaangażowanych przedsiębiorstw przekracza 100 milionów euro, chyba że każde z zaangażowanych przedsiębiorstw osiąga więcej niż dwie trzecie swojego łącznego obrotu na terenie całej Wspólnoty w jednym i tym samym państwie członkowskim.
Zgodnie z prawem w takich przypadkach firmy muszą zgłosić się do KE po odpowiednią zgodę na transakcję. Microsoft taką prośbę wystosował w piątek 29 stycznia.
Jeżeli Komisja uznałaby, że w wyniku zakupu ZeniMax Media dojdzie do monopolizacji rynku przez giganta z Redmond i utrudnienia „skutecznej konkurencji”, może nie wydać zgody na to przejęcie. Czy jednak taki scenariusz jest możliwy? Patrząc na wyniki Sony, Nintendo, Electronic Arts, Take-Two czy Activision Blizzard, o zaistnieniu monopolu w takim wypadku raczej mówić nie będzie można – i trudno sobie wyobrazić, żeby Komisja mogła podjąć inną decyzję.
*Ponieważ obie firmy skupiły się na Bethesdzie przy okazji ogłoszenie transakcji, pozwalam sobie powielać ten skrót myślowy w nagłówkach.

Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Unia Europejska: Unijne organy przyjrzą się zakupowi Bethesdy przez Microsoft… i nie jest to żadne zaskoczenie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
UE znowu wtrąca się tam gdzie nie powinno i na czym się nie zna. Ale tak to jest w ZSRE.
Nie trzeba się znać żeby widzieć że to nawet nie budowanie a już cementowanie monopolu microsoftu.
Niech się tencentem zajmą…
@Zdzisiu: Monopol? Na jakiej niby płaszczyźnie? :v|Akurat w tym segmencie to MS nie ma ani silnej pozycji swojej konsoli, ani też do ścisłej czołówki wydawców raczej jeszcze nie należy.
@gimemoa|Aha, a nie pomyślałeś może UE chroni (tudzież stara się ochronić) interesy gospodarcze państw członkowskich, tak jak było w przypadku uznania choćby marchewki za owoc, czy mitu o krzywiźnie banana? W UE dofinansowywana jest produkcja dżemów, pod warunkiem, że są one robione wyłącznie z owoców. Tak więc było to w interesie Portugalii, która ugrała na tym kawałek tortu. Zresztą historia kryjąca się za krzywizną banana jest równie ciekawa 😉
Ale kompromitacja tego chorego systemu. Jesteś sobie gigantem z USA, przejmujesz innego giganta z USA, bo ten sobie nie radzi i musisz się spowiadać przed jakimiś pozerami z jakiegoś tam KE i pytać na kolankach o pozwolenie. Potem chodzą zdziwieni, że ludzie porównują te mechanizmy do tych z komuny.
@Zdzisiu a czyli Sony ze swoimi exami to co? XD
@Celdur UE co robi? XD
@DETHKARZ Dokładnie. W tym samym czasie Tencent robi sobie zakupy jak w monopolowym i ładuje do wózka co w łapy wpadnie xd
@KoichiSan a niech ma swoje exy. Ale podobnie, te molochy powinny mieć zakaz wykupowania się nawzajem.
@Zwanek MS swoją konsolą + windowsem ma jakieś 70% rynku.
@Phoenix |Może i mam kuca awatarze, ale mentalnie z tej fazy wyrosłem 😉 Podrośniesz, zrozumiesz.
Rynek medyczny, rolnictwo, media..wiec dlaczego nie elektronika…
@Masterofbigos Tragedia i katastro, że giganci muszą się przed kimkolwiek tłumaczyć. Jak oni to przeżyją? Przecież powinno być, że kontrolowani są tylko malutcy, a gigantów to nie można ruszać tylko trzeba się kłaniać. Dziwi mnie, że tyle ludzi zamiast dbać o własny interes i korzyści dbają bezinteresownie o interes i przywileje korporacji i miliarderów. I jeszcze nazywają to mentalność „kapitalizmem”. Raczej powinniśmy się cieszyć, że są organizacje które jeszcze mogą do czegoś gigantów zmusić.
Ciekawa sytuacja wyszła z tego sprawdzania, bo Microsoft musiał przedstawić Komisji Europejskiej informację, ile firm zajmujących się tworzeniem gier ma w swoich szeregach. Okazało się, że Xbox Games Studios liczy już 18 zespołów, a oficjalnie wiemy tylko o 15. Są to firmy mające swoje siedziby w USA, Kanada, Wielka Brytania oraz Szwecja.
Ciekawe kiedy się przyjrzą nord stream 2