rek
rek
Twórcy Saints Row zwalniają ludzi
Agenci Zamętu rzeczywiście wywołali zamęt.

Volition, autorzy serii Saints Row i niedawnego Agents of Mayhem, byli zmuszeni dokonać cięć. W efekcie z developerem pożegnało się ponad 30 osób (czyli ok. 15% 200-osobowego składu). Informację jako pierwsze opublikowało Kotaku, powołując się na trzy niezależne źródła.

Ponoć Deep Silver (wydawcy gier developera) nie spodobała się sprzedaż Agents of Mayhem. Nie znamy dokładnych danych, SteamSpy sugeruje jednak, że za pośrednictwem platformy Valve grę zakupiło ok. 30 tys. osób (dla porównania: Saints Row IV – 3,75 mln, Saints Row: The Third – 4,5 mln). 

Przypomnijmy, że rzecz spotkała się z letnim przyjęciem krytyków. Naszą recenzję możecie przeczytać w aktualnym wydaniu magazynu. Zdradzę jednak, że wyżej podpisany nie jest tytułem szczególnie zachwycony.

Gdyby Agenci nie zaatakowali w samym środku lata, nikt nie zwróciłby na nich uwagi. Nie chcąc pomylić kroków, autorzy Saints Row zatańczyli bardzo zachowawczo. I choć się nie potknęli, ich pląsy kwituje się wzruszeniem ramion. 

rek

Czytaj dalej

7 odpowiedzi do “Twórcy Saints Row zwalniają ludzi”

  1. newsbot 29 września 2017 o 11:03

    Agenci Zamętu rzeczywiście wywołali zamęt.

  2. Admix665 29 września 2017 o 12:39

    I jeszcze zwolniono osoby, które były w studiu od jego początku, co jest przykre. |AoM okazało się failem. Gra moim zdaniem nie jest jakaś wybitna, a po twórcach spodziewałbym się lepszego tytułu. Mam nadzieję, że Volition przez nią nie zostanie zamknięte.

  3. Typr 29 września 2017 o 12:48

    `Informację jako pierwsze opublikowało Kotaku` i na tym skończyłem czytać.

  4. Eglab 29 września 2017 o 15:57

    Niech się już zabiorą za tego Freespace’a 3, bo na robieniu tych pseudo-zabawnych gierek tylko się marnują.

  5. adadid2 29 września 2017 o 16:34

    30 tysięcy to chyba niewiarygodnie mało, nie? Nawet jak na tak niski budżet.

  6. jackvancloude 29 września 2017 o 21:14

    Nowe Red Faction niech robią, a nie pierdołami się będą zajmować.

  7. Dj Ogi 30 września 2017 o 17:00

    Moim zdaniem formuła „a’la SR” już się wyczerpała. Jest zabawnie za pierwszym, a nawet za drugim razem, jednak klepanie nowego tytułu w tym samym klimacie to już chyba za dużo i przestało być śmiesznie. Już lepiej było pozostać przy serii SR…

Dodaj komentarz