rek
rek

Twórcy Among Us nie są zachwyceni trybem Fortnite’a mocno inspirowanym ich grą

Twórcy Among Us nie są zachwyceni trybem Fortnite’a mocno inspirowanym ich grą
O plagiacie nikt co prawda otwarcie nie mówi... choć z pewnością niektórzy to sugerują.

Nikt nie spodziewał się – a już na pewno nie niewielkie studio Innersloth – że dwa lata po premierze niepozorne Among Us stanie się ogólnoświatowym hitem i jednym z największych fenomenów 2020. Według danych Super Data tytuł w szczytowym momencie był wręcz najpopularniejszą grą wszech czasów, choć dziś swój czas spędza przy nim zdecydowanie mniej osób.

Produkcja zainspirowała jednak innych developerów do stworzenia własnych odpowiedników Among Us – i nie zabrakło w tym gronie Fortnite’a. Oczywiście idea rozgrywki opartej na blefie i szukaniu fałszywego sprzymierzeńca we własnych szeregach nie jest czymś nowym (znamy ją chociażby z poczciwej towarzyskiej mafii), ale trudno udawać, że zachęta dla Epica do projektowania nowego trybu nie była popularność dzieła Innersloth.

Uwagę zwraca sama nazwa trybu – Impostors (Oszuści) – ale to nie ona jest problemem. Jak zauważył PC Gamer, twórcy Among Us szybko zaczęli sugerować w mediach społecznościowych, że Epic zaczerpnął z ich gry sporo więcej niż sam pomysł na rozgrywkę. Choć część z nich nie wskazywała konkretnie na Fortnite’a, fani raczej wątpliwości mieć nie mogli.

Bardziej bezpośredni był programista Gary Porter (zatrudniony w studiu od niedawna), który mówił o podobieństwach Skeld z Among Us oraz mapy z fortnite’owego Impostors. Jeden z graczy postanowił to stosownie zobrazować:

Innersloth przyznało, że nic wcześniej nie wiedziało o Impostors. Firma ma zajmować się jednak w tym momencie nad współpracą z innymi niezależnymi twórcami.

Sam Epic na razie nie odniósł się do sprawy.

rek

8 odpowiedzi do “Twórcy Among Us nie są zachwyceni trybem Fortnite’a mocno inspirowanym ich grą”

  1. Epic może, Epic jest duży. Z kolei coś choćby podobnego do włoskiego hydraulika już istnieć nie może, bo Nintendo duże i nie pozwala. Ogólnie sprawdza się powiedzenie, duży może więcej

  2. Cry about it, mieliście trzy lata, trzeba było opracować i złożyć patent, guzik zrobiliście, to inne firmy skopiowały pomysł. Ten Porter to drugi Brendan Greene.

  3. Nie mam najmniejszego problemu z tym, że skopiowano pomysł na rozgrywkę (w tej branży do normalne i jest fundamentem rozwoju), ale nazywając ten tryb „Impostors” i kopiując estetykę Amonga zdecydowanie chcieli rozpropagować się wśród fanów tej mniejszej gry i przy okazji zrobić tanią reklamę małą, bezpieczną kontrowersją.|Krótko mówiąc zachowanie dozwolone, ale niesportowe.

  4. @Gavriel6 – nijak by tego nie opatentowali, bo sami nie wymyślili tego typu rozgrywki i nie udowodniliby „innowacyjności” żadnego elementu ich produkcji. Estetyki sc-fi też nie mogli opatentować.

  5. @Gavriel6 Osobiście jestem przeciwnikiem patentowania idei. Patentowane powinny być działające, rozwiązania, a nie luźne pomysły i idee. Bo nikt nic od nowa nie wymyślił, a zbudował na pracy swoich poprzedników. Dla mnie chore jest obecne patentowanie rzeczy które zostały zbudowane na wiekach odkryć i pomysłów. W większości na tym patentowaniu korzystają prawnicze farmy patentujące wszystko co im przyjdzie do głowy. A do tego dochodzi fakt, że grę w Mafię przy ognisku to kojarzę sprzed paru dekad.

  6. Ah tak, to ta firma od konkurencyjności i walki z monopolem.

  7. mapokl czyli jak wszystko co może być dobre jest nadużywane przez ludzi dla wlasnych korzyści.

  8. Jaja z fortnajta. Gra która chciała się dorobić oferując kolejny survival z budowaniem, dorobiła się kolejnym battle royale, teraz kopiuje popularny trend trzeci raz xD Fortnite Fall Guys mode kiedy?

Dodaj komentarz