rek
rek
04.04.2013
8 Komentarze

Twórca kultowych Manic Minera i Jet Set Willy wraca do branży

Twórca kultowych Manic Minera i Jet Set Willy wraca do branży
ManicMiner i Jet Set Willy to jedne z najważniejszych produkcji w historii branży gier. Ich twórca, Matthew Smith, krótko po ich wydaniu zapadł się jednak pod ziemię. Po prawie 30 latach wraca z nowym projektem.

Szczegółów na razie brak, poza tym, że Smith zamierza stworzyć swoją nową grę we współpracy z Elite – firmą funkcjonującą od 1984 na brytyjskim rynku, która zajmowała się wydawaniem Manic Minerjet Set Willy, a niedawno odświeżyła te klasyki na smartfonach i tabletach.

Dla młodszych graczy – tak wygląda Jet Set Willy. Ech, wspomnienia…

rek

8 odpowiedzi do “Twórca kultowych Manic Minera i Jet Set Willy wraca do branży”

  1. Baaaardzo ciekawe. Smith przyrżnął o dno społeczne i serio trzymam kciuki, by mu się udało wybić, nawet jeżeli ten nowy projekt będzie jakimś online’owym flashowym crapem. I ta współpraca z Elite, hmm…

  2. Mimo tego ze Mat byl/jest genianlym programista i potrafil zaprogramowac takie rzeczy jak dzwiek i ruch postaci na raz… to dzis takie rzeczy nikogo juz nie dziwia. Jestem ciekaw jak poradzi sobie na dzisiejszym rynku gier. Rzycze mu wszystkiego najlepszego. Manic Miner i Jet Set Willy to ulubione gry mojego dziecinstwa.

  3. Wow, koles ktory od 30 lat nei robil gier i nie ma w ogole pojecia o branzy ani jak dziala dzsiejsza grafika 3d ma zrobic gre. |No nic jak sikac z radosci.

  4. @slocik No przecież nie sam. stoi jak byk, że nawiązał współpracę z Elite.

  5. Przez was przez cały dzisiejszy dzień będę nucić muzykę z Jet Set Willy na Atari…

  6. @Slocik, no bo przez 30 lat nic nie robił tak? Znasz go na co dzień, żeby wiedzieć, że nie ma pojęcia o dzisiejszej branży?

  7. Old school pełną gębą 🙂 .|To były czasy…

  8. Jak koleś sobie poradzi? A czy wszystko musi robić sam? Skoro już nie jest tak oblatany w kodzie i mechanice moze zająć się desigen gry a do reszty nając ludzi, którzy będą potrafili odpowiednio zakodować jego wizję.

Dodaj komentarz