15
Twitch: Do sieci wyciekły kod źródłowy, pliki portalu, dane o zarobkach streamerów i zaszyfrowane hasła
W branży gier nieustannie dochodzi do wszelkiej maści wycieków, których źródłem często są hakerzy. Ich ofiarą padają również najwięksi: w zeszłym roku z ogromną kradzieżą danych musiał uporać się Capcom, 2021 rozpoczął się zaś od głośnej sprawy cyberataku na CD Projekt. Rzadko się jednak zdarza, by sprawa przybrała aż tak spektakularne wymiary jak w poniższym przypadku.
Do sieci wyciekł bowiem cały Twitch. Choć określenie to może wydawać się odrobinę przesadzone, trudno użyć innego: anonimowy haker udostępnił bowiem na 4chanie link do ważącej 125 GB paczki, w której znaleźć można kod źródłowy strony wraz z rejestrem zmian sięgającym samych początków działalności, pakiety SDK i inne informacje związane ze stroną techniczną portalu, a także narzędzia developerskie (w tym te do użytku zespołu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo strony). Do tego są w niej aplikacje mobilne czy konsolowe usługi, a także pliki wszystkich innych programów i serwisów należących do firmy, w tym np. CurseForge.
W wykradzionych plikach nie zabrakło też danych o zarobkach działających na Twitchu twórców oraz – co powinno budzić niepokój wszystkich użytkowników – zaszyfrowanych haseł (warto może szybko je teraz zmienić lub ustawić dwustopniową weryfikację, doczytacie później).
Za sprawą wycieku nieoczekiwanie dowiedzieliśmy się również o niewypuszczonym na rynek (jeszcze?) tworzonym przez Amazon Games konkurencie Steama: Vapor (nazwa kodowa). Z danych wynika, że miałby on zawierać w sobie większość funkcji Twitcha, a także zapewniać konkretne wsparcie dla najpopularniejszych gier (m.in. Fortnite’a czy PUBG-a). Dodatkowo znaleziono kod Unity niejakiego Vapeworld, tytułu, który – jak się wydaje – byłby VR-ową aplikacją czatową.
Haker zapowiedział, że to dopiero pierwsza paczka z danymi, jaką zamierza udostępnić. Jak napisał, zaatakował Twitcha, ponieważ „jego społeczność jest obrzydliwym toksycznym szambem”, a na rynku platform do streamowania panuje za mała konkurencja.
Jak potwierdziły źródła portalu VGC w samym Twitchu, firma jest świadoma wycieku i podejrzewa, że do ataku doszło w poniedziałek. Potwierdzono również prawdziwość wykradzionych danych.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
15 odpowiedzi do “Twitch: Do sieci wyciekły kod źródłowy, pliki portalu, dane o zarobkach streamerów i zaszyfrowane hasła”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wśród danych znalazły się też informacje na temat niewypuszczonego konkurenta Steama tworzonego przez Amazona.
Oho, żeby znowu nie było z sytuacji jak z Epikiem – wykupywanie ekskluziwów, żeby zmusić ludzi do zakładania kont na ich platformie, bo nikt z własnej woli by tego nie zrobił.
Powod ataku jest niesamowicie samolubny i sprowadzajacych wszystkich streamerow do jednego, wybranego przez niego poziomu…. Mam nadzieje, ze goscia zlapia.
Troche to smutne, ze wg wycieknietych danych wśród najlepiej zarabiajacych na platformie sa chociazby polnagie dziewczyny, ktore jedyne co robią na strimach to leżenie na lozku i świecenie różnymi częściami ciała, a za pieniądze od widzów najwyżej napiszą flamastrem na ciele imię wpłacającego. Juz nie mowiac o tym, ze non stop ci „content creators” dostają kilkudniowe bany za NSFW na strumykach, ale Twitch nie chce sie porządnie zabrać za problem i powlepiać permy.
Ja tam się z nim zgadzam, z pięknej idei platformy dla graczy korupcja dosięgnęła i tę platformę i teraz większość to nic niewarci strimerzy narcyzi, którzy świecą albo głupotą albo tyłkiem
@Ogoorek1 Zgadzam się z tobą, bardzo to smutne i tylko pokazuje dwulicowość obsługi Twitcha.
I dobrze.
Thread?
@Ogoorek1 Sama ta sytuacja z niekończoncymi się banami dla „twitchowych sexworkerek” sprawia, że haker w tej historii jest tym bohaterem pozytywnym.
Bohater
Twitch, czyli ten portal dla półnagich dziewczyn, oferujący przy okazji możliwości streamingu gier?
I bardzo dobrze, walić thoty, simpów i paypigi. Inna sprawa, że ta lista wydaje się niekompletna: nie ma na niej np. kilku znanych, zachodnich streamerów wota i Wt-eka, jak np. Quickiebaby, jak również polityko-streamerów pokroju Vausha (ale taki Destiny to już jest) a każdy z nich ma partnerstwo z twitchem. Kolejna ciekawostka: w pierwszej 10 najlepiej zarabiających nie ma ani jednego thota 🙂
Na której tablicy?
Ale macie problem: ja wchodzę na Twitcha po treści, które mnie interesują, a nie oglądać nagie pustaki. Z mojej perspektywy Twitch oferuje to, czego oczekuję. Gdyby handlary widokiem swojego ciała nie miały oglądalności, to by się nie utrzymały i byłby spokój. Wszyscy narzekają, że jest gnój, a jednocześnie sami swoje goowienko dokładają poprzez oglądanie takich idiotycznych streamów.
@Zszywacz Mnie to też dziwi bo wcale nigdzie tego nie widzę w sugestiach czy na stronie głównej. Od tego mam inne strony. Ale też nie rozumiem tego oburzenia. Kogoś boli, że jakieś steamerki rozbierają się przed kamerami? Ich sprawa i ludzi co to chcą oglądać. Ale dużo osób specjalnie szuka i szuka by się na coś oburzać.