CD-Action Newsy

08.12.2016

• Total War: Warhammer

9

Total War: Warhammer – Osiemnaście minut zabawy frakcją Leśnych Elfów [WIDEO]

9 odpowiedzi do “Total War: Warhammer – Osiemnaście minut zabawy frakcją Leśnych Elfów [WIDEO]”

1. 
   kiogu1 8 grudnia 2016 o 13:54

   Yey, zapowiada się op w muliti i przeciętnie w grand campain.

2. 
   paankracyk 8 grudnia 2016 o 16:47

   Najnowszy TW to dla mnie zawod. Poczatkowo zachwyty – warhammer, swietna grafika, czego chciec wiecej? Fanem multi nigdy nie bylem, a kampania warhammera niestety jest slaba. Liczba armii jest ograniczona nawet gdy porownamy ja do attyli czy rome 2 (nie mowiac o poprzednikach). Ogolnie mniejsza liczba jednostek w jednej armii, a takze fakt, ze przewaznie naprzeciw siebie staja armie o podobnej liczebnosci sprawia, ze bitwy dla mnie wydaja sie jakos mniej strategiczne. I to pomimo duzego zroznicowania

3. 
   kiogu1 8 grudnia 2016 o 17:12

   A mi się podoba. Nie grałem w total war od czasu rome 1 i jest naprawdę nieźle.

4. 
   N1ker 9 grudnia 2016 o 01:58

   Jak dla mnie ten Total war poza klimatem ma znacznie mniej do zaoferowania niż jego wcześniejsze wersje. SI chodź nigdy nie było genialne, to obecnie potrafi zwariować, już kilka razy zdarzyła mi się bitwa w której musiałem ganiać się z przeciwnikiem po całej mapie, unbalans lategame bohatera jest po prostu straszny (w jednej z ostatnich bitw przeciw wampirom mój biedny ludzki imperator położył przeszło 600 umarlaków). Dyplomacja? o ile w Rome 2 nawet w późniejszym etapie musiałem zawsze obawiać się walk

5. 
   N1ker 9 grudnia 2016 o 01:58

   … Na kilka frontów, przez co planowałem zwykle kolejne posunięcia przez wiele wiele tur, , o tyle w nowym tw, wystarczy posiadać 2 góra 3 sojuszniczych SI i przeć do wojny z kolejnymi nacjami z potęgą sowieckiej lokomotywy. Nie wiem przegrałem ledwo 22 godzin i mam pod władaniem prawie że połowę prowincji. Z kolei mój znajomy samą dyplomacją w nieco ponad 5 godzin zjednał sobie wszystkie krasnoludzie nacje a kolejne parę godzin niemal że całkowicie wyniszczył zielonoskórych.

6. 
   N1ker 9 grudnia 2016 o 02:05

   O czymś takim jak ekonomia, można zapomnieć w późniejszym etapie gry, posiadając mniej więcej 4 pełne prowincje, generowany dochód z prowincji jest przesadzony, zwłaszcza jeśli wśród nich znajdzie się prowincja bogata w zasoby naturalne. |Tematu rozbicia gry na DLC nie poruszam, bo jaki to ma sens. Każdy widzi jak to wygląda, każdy ma swoje zdanie na ten temat. Nie wiem może za rok półtora jak wszystkie DLC będą dostępne za marne groszę, to się zainteresuje. A teraz wybaczcie ale wracam do shoguna 2

7. 
   Shaddon 9 grudnia 2016 o 08:38

   @N1ker|Musiałeś ścigać AI po mapie, bo kierowało jednostkami unikającymi walki bezpośredniej. Czy to cię dziwi? Bohaterowie z definicji mają być przegięci, co nie znaczy, że są nieśmiertelni i gwarantuję ci, że mocne jednostki dadzą sobie z nimi radę. Co do sojuszy, to w miarę rozrostu imperium te stają się coraz bardziej niepewne, szczególnie, gdy już odeprzesz siły Chaosu i wspólne działanie przestaje być dla innych frakcji koniecznością. A ekonomia? Utrzymasz więcej jak 3 silne armie?

8. 
   Adorianu 9 grudnia 2016 o 09:49

   @kiogu1 No to może dlatego wlasnie ze nie grales w nic od czasow starego Rome Total War.

9. 
   Adorianu 9 grudnia 2016 o 09:51

   @N1ker Shogun 2 też nie lepszy ;P pamiętam jak grałem to wszystkie bitwy wyglądały u mnie tak samo,i oblężenia zawsze wygrywałem tą samą taktyką mając mniej wojska niż przeciwnik,nie wspominając że frakcje wygladem mało co się różnią.