
Tomb Raider: Netflix nakręci anime z Larą Croft

Gry wideo na dobre rozgościły się już w kinach i przeróżnych portalach streamingowych, co do tego nie może być żadnych wątpliwości. Borderlands z Cate Blanchett, The Last of Us tworzone przez HBO, zbliżające się wielkimi krokami Mortal Kombat, nie wspominając już o pechowym Uncharted – ekranizacji dobrze znanych nam hitów w najbliższym czasie nie zabraknie (a to przecież tylko część ze wszystkich zapowiedzianych produkcji).
Trend ten nie mógł ominąć więc i Tomb Raidera. Powstający sequel do filmu z 2018 doczekał się ostatnio nowej reżyserki, ale okazuje się, że nie będzie to jedyna adaptacja przygód najsłynniejszej pani archeolog świata. Netflix ogłosił bowiem, że swoim zwyczajem stworzy anime z Larą Croft w roli głównej.
The most iconic heroine in video games is jumping to animation! Tomb Raider is a new anime series from @Legendary following Lara Croft after the events of the video-game reboot trilogy.
— NX (@NXOnNetflix) January 27, 2021
Akcja serialu rozgrywać się będzie po wydarzeniach z niedawno zakończonej trylogii, a za całość stoi wytwórnia Legendary. Za scenariusz i produkcję odpowiada Tasha Huo („The Witcher: Blood Origin”). Więcej szczegółów poznamy w przyszłości.
O nowej grze z serii wciąż zaś nic nie wspomniano.

Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Tomb Raider: Netflix nakręci anime z Larą Croft”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Powiem tak jak każdy SZANUJĄCY SIĘ fan anime: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Anime to chyba trochę za dużo powiedziane skoro animacja powstaje w Teksasie…|chyba, że będzie miała stylistykę anime, no to wtedy ok.
Pytanie czy będzie płaska czy jednak nie. No sorry jeśli obraziłem kogoś ale Lara kojarzy mi się z modelem z lat 90. Tak te kwadratowe „kule”. Żarty żartami ale Vikander jako Lara jest na prawdę słaba. Plus Netflix, niech ja zrobi czarną kobietą. Sorry ale mam zły chumor dziś i mi się załączyło wszystko co złe w internecie w jednym poście.
Oby nie następny twór poprawny politycznie bo już rzygam tęczą.|PS. Absolutnie nie jestem homofobem, mam wśród swojej rodziny/przyjaciół/znajomych osoby lgbt (i popieram strajk kobiet), ale nawet oni już czują przesyt tą „poprawnością” w produkcjach netflix.
Lel, to teraz każdy film animowany od netflixa będzie „anime”?
Jak zwykle mnóstwo zapowiedzi a nie wiadomo kiedy wyjdzie a jak już wyjdzie to prawdopodobnie klapa – The Last of Us, Uncharted, Assassin’s creed – o ktorym filmie czy serialu na podstawie gry ja nie slyszalem w ostatnich miesiącach.
Ciągle słyszę, że Netflix robi serial na podstawie tej gry, albo tamtej, bądź na podstawie tego komiksu, książki lub tamtego czegoś tam. Oni zrobią serial na podstawie wszystkiego, co będzie pod ręką, byle nie robić nic autorskiego. Czekam na wieści o Pasjansie i Tetrisie od Netflixa.
Co to za dziwna moda przerabiania gier na jakieś chińskie bajki dla ludzi bardzo słabo oczytanych?