No proszę, długo nie musieliśmy czekać na pierwsze konkretne informacje o kolejnym Thiefie. Subskrybenci Game Informera otrzymali już kwietniowe wydanie magazynu i podzielili się ze światem najciekawszymi szczegółami gry.
Najważniejsze informacje o nowym Thiefie standardowo w punktach:
twórcy gry chcą, by wątki nadprzyrodzone odgrywały znacznie mniejszą rolę niż w poprzednich częściach;
jeśli chodzi o samą historię – gracze ponownie wcielą się w Garretta, najbardziej znanego złodzieja w historii wirtualnej rozrywki. Powraca on do City po długiej przerwie. Okazuje się jednak, że w metropolii zaszły poważne zmiany – u władzy stoi tyran Baron, a mieszkańców miasta zdziesiątkowała zaraza. Zarys fabularny przypomina nieco Dishonored, ale w przeciwieństwie do Corvo, Garrettem kierują egoistyczne pobudki: chce wykorzystać panujący chaos, by się wzbogacić;
wygląd złodzieja ulegnie pewnej zmianie – widoczna na jego twarzy blizna ma przypominać o jego przeszłości;
choć Garrett nie będzie słabeuszem, to podobnie jak w poprzednich częściach nie poradzi sobie z dużą grupą przeciwników. Dużo rozsądniejsza będzie więc ucieczka przed strażnikami;
ci, gdy tylko wykryją w pobliżu bohatera, zaczną go od razu szukać, przeczesując teren. Ich zachowanie ma różnic się w zależności od rodzaju oponenta. Warto jednak podkreślić, że podobnie jak w wielu innych skradankach, będzie można odwrócić uwagę przeciwnika, np. rzucając w danym kierunku butelką;
gdy złodziej skryje się przed wzrokiem przeciwników w cieniu, wówczas ekran pociemnieje;
świat gry i każdy poziom będzie można dowolnie eksplorować. Tak jak w Deus Ex: Human Revolution – Bunt Ludzkości do celu ma prowadzić kilka odrębnych ścieżek;
korzystając z nadnaturalnych zdolności Garrett będzie mógł czytać w myślach. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że będzie to niezwykle ważne – dzięki temu dowie się o ukrytych skarbach lub pozna coś, co pomoże mu w ucieczce. Przykład? W jednej ze scen pokazanej Game Informerowi złodziej podsłuchuje rozmowę ochroniarzy budynku, gdzie toczy się akcja misji, wspominających o opium, które przedostało się do wentylacji. Korzystając z tego pomysłu Garrett usypia wszystkich obecnych w budowli i ucieka;
istotny w grze będzie Focus – przypominająca działaniem wizję orła z Assassin’s Creeda umiejętność, która w swojej podstawowej wersji wskaże obiekty, z którymi można wejść w interakcję oraz elementy otoczenia, po których Garrett się wespnie. Po rozwinięciu, moc podświetli także słabe punkty przeciwników – uderzenie w nie wyprowadzi wroga z równowagi gwarantując kilka cennych sekund niezbędnych do ucieczki;
Focus pozwoli rownież spowolnić czas, co będzie niezwykle istotne w kradzieżach kieszonkowych oraz sytuacjach kryzysowych. W jednej z opisywanych przez redakcję Game Informera Garrett zostaje złapany przez ścigającego go strażnika. Korzystając z Focusa wyswobodził się i wrzucił wroga do otworu ściekowego;
Garrett to złodziej, nie obędzie się więc bez kradzieży. Developerzy obiecują, że każdą szufladę w grze będzie można otworzyć i oczyścić z kosztowności (odciski palców wskażą, w której są skrywane najcenniejsze skarby). Przed tym trzeba będzie jednak złamać zamek wykonując jedną z mini gier (te pojawią się rownież w trakcie otwierania drzwi). Będzie można też kraść artefakty, ale nie bedą miały one żadnej wartości poza estetyczną – będzie można nimi ozdobić swoją kryjowkę;
łupy wymieniane bedą na pieniądze, za które Garrett na końcu każdej misji kupi zapasy i nowe wyposażenie;
złodziej od otwartej konfrontacji woli przemykanie w ciemności, co nie oznacza, że będzie bezbronny. Na jego wyposażeniu znajdzie się blackjack (swego rodzaju krótka, skórzana pałka), którym pozbawi przytomności strażników, a także linka z hakiem, ale będzie jej można użyć tylko na określonych obiektach. Najciekawiej prezentuje się łuk, który dzięki różnym typom strzał będzie miał zróznicowane zastosowanie – lodowe pozwolą zamrozić przeciwnika, a dymne wytworzą gaz, w którym będzie można się skryć. W jednej ze scen za pomocą łuku Garrett nawet zwalił posąg na dwóch wrogów miażdżąc ich;
developerzy chcą być wierni poprzednim odsłonom cyklu, dlatego bardzo długo pracowali z małym zespołem nad ogólną koncepcją gry (to tłumaczy dlaczego tak długo nic o niej nie słyszeliśmy). Rozważano nawet wprowadzenie perspektywy trzecioosobowej lub elementów parkouru. Teraz większość mechanizmów rozgrywki jest już gotowa, dopracowywana jest tylko walka.
Skradanka na jaką od dawna czekałem!
Ominęła mnie seria Thief. Ale jestem fanem skradanek więc to dobra okazja do urozmaicenia doznań growych w kolejny tytuł 😀
Dobra, ten concept walnięty na newsa przypomina mi miejscówkę z Dishonored + łuk z crysisa…
Rozważano nawet wprowadzenie perspektywy trzecioosobowej… Czyli mam rozumiec ze nie bedzie opcji TPP???
Teef: The Dishonored Project
bienio12 jeśli wzorowali się na protoplaście to bardzo możliwe.
Obejrzyjcie sobie screeny, połowa jest w TPP.
Ja tam nie widzę żadnego w TPP. Chyba, że chodzi Ci o te concept art.
@Kodaemon|TO wcale nie znaczy że będzie możliwość TTP. A pozatym jak ktoś się na kimś wzorował to Dishonored na Thiefie.
Mam nadzieję, że przekona mnie do serii, tak jak zrobił to Human Revolution w przypadku Deus Exa 🙂 Czekamy 🙂
Nie ma co się oszukiwać panowie. Thiefy 1-2 były (i są) arcydziełem technologicznym i nic co może zrobić Eidos temu nie dorówna. Najlepsze, na co możemy liczyć to sytuacja z Human Revolution gdzie zrobią przyzwoitą grę która zostanie okrzyknięta arcydziełem („Like Skyrim with shadows” „10/10 – It’s ok”) i dla casuali stanie się nowym wyznacznikiem tego, jak powinien wyglądać „Thief”. To ja już bym wolał żeby im nie wyszło i żeby zostawili serię w spokoju. Mam dosyć rebootów klasyków. ;_;
Tylko, że ostatnie Rebooty wychodzą bardzo dobrze (Tomb Raider, DMC). Dishonored zrzynał z Thiefa pełną gębą a Thief nie musi od nikogo zrzynać jak od siebie więc hejterzy muszą sobie znaleść inny punkt zaczepienia. Jak będzie tak samo klimatyczny jak Deadly Shadows kupuje w ciemno. Eidos ostatnimi czasy szaleje z dobrymi grami więc bądźmy dobrej myśli
Nawet wspomniany Deus Ex w historii serii miał gorsze momenty (Invisible War), natomiast Thief zawsze trzymał jednakowo wysoki poziom. Póki co nie widzę powodu do obaw, ale wolę nie nakręcać się zanadto.
Trochę się martwiłem, ale widzę, że to jednak będzie Thief, co mnie niezwykle cieszy. Reszta innowacji to zasadniczo Dishonored (fabuła, nadprzyrodzone zdolności) lub poprzednia gra studia, czyli Deus Ex (poprawiona walka, konstrukcja poziomów, masa usprawnień dla casuali). |Jeśli będę mógł grać tak jak w stare Thiefy (przemykanie w cieniu pomiędzy strażnikami BEZ spałowania kogokolwiek i niczym nieograniczona kradzież) to dla mnie Garrett może mieć nawet RPG-7 na plecach – i tak z niego nie skorzystam.
Dlaczego wszyscy mówią o reboocie serii? Brak numerka w tytule nie oznacza rebootu, a z tego co napisano wyżej nie wynika, że resetują świat.
@TenMamut|Jak można być fanem skradanek, a nie zagrać w dowolną część Thiefa?| |To tak jakby być fanem RPG, a nie zagrać w Planescape: Torment.
@Quetz|Informacje pochodzą z Game Informera, a tam mówią o REBOOT’cie. Ale jak ta część będzie się miała fabularnie do poprzednich – jeszcze nie wiadomo, ale od czego jest hub na Game Informerze 😀
@noniewiem |Powraca on do City po długiej przerwie. – mniej więcej tak.
Coś tak czuję że Thief może być podobny do Dishonored co oczywiście nie jest złe.
@noniewiem – rzeczywiście, zajrzałem na ich stronkę i pada stwierdzenie, że Eidos Montreal pracował nad rebootem. Niemniej cieszy mnie, że nie rozwijają wątku, więc może się okazać, że to jednak nie reset. Szczerze wolałbym kontynuację, bo Thief 3 miał fajny pomysł na końcu – zobaczymy 🙂 .
@nortalf|A gdzie jakiekolwiek informacje o Młotodzierżcach, Poganach i Strażnikach, którzy dumnie rządzili Miastem w poprzednich częściach? Nie ma jakiejkolwiek wzmianki (póki co), więc fabularnie jest to reboot. Jeszcze w sumie się okaże, Game Informer ma wyłączność na informacje, więc trzeba regularnie zaglądać.| |Sytuacja podobna jak z komiksem The Punisher, gdzie w 2000 został REBOOTowany, pomimo tego, że Frank Castle był dalej weteranem Wietnamu. Serii wyszło to na zdrowie, zobaczymy jak tu będzie.
I znów ten super pomysł. Z trybem orał, focusa, skupienia itp. Aby tylko za dużo nie myśleć aby było łatwiej, w każdej grze przygodowej, skradance musi być widzenie przez ściany oraz tryb pokazujący interaktywne przedmioty oraz sekrety. Jak gracze sobie radzili bez tego wcześniej, chyba się grać nie dało. No i oczywiście misję będą się składać z małych Hubów gdzie będziemy mieli do wyboru zabić lub się przekraść w lini prostej z wallhackiem aby czasem nikt nas nie wykrył.
„i (odciski palców wskażą, w której są skrywane najcenniejsze skarby)” – odpalam 6-zmysł widzę gdzie najwięcej odcisków, otwieram wykonując QTE lub kręcąc analogami na padzie. Bogaci ludzie nie mają sprzątaczek? Jestem mocno sceptycznie nastawiony do tej gry. Wygląda iż będzie to kolejny klon jak ich wiele lecący tylko na nazwę i żerujący na sławie poprzednich części.
@Wcogram Za bardzo dramatyzujesz i zdecydowanie za szybko wysuwasz wnioski oraz ferujesz wyroki. Eidos to nie ninja theory i nie zostało do tej pory nic co pozwalałoby martwić się o kondycje samej gry. Sam jestem fanem skradanek i Thiefa znam dość dobrze żeby wiedzieć czego oczekiwać.
Baron od zawsze rządził Miastem, więc nie wiem, skąd te problemy i porównania z Dishonored akurat w tym aspekcie. To, że Garrett dobierze mu się do skóry to inna sprawa, ale mimo wszystko.
@Revanchist No właśnie o to chodzi, że Baron był w poprzednich grach nieobecny – trudno zatem mówić o jego tyranii. Zestaw napięcia społeczne+zaraza+tyran zdecydowanie potęguje skojarzenia z Dishonored, które i tak są duże ze względu na przesunięcie stylistyki świata mocno w kierunku XIX, XX w. Zwróc np. uwagę na stroje postaci.
Pierwszy punkt i jestem zadowolony 🙂 W jedynce odrzuciła mnie trochę druga plansza, bo wcześniej nie miałem pojęcia, że spotkam coś innego niż ludzie 😛
OK, zamierzam się odnieść do każdego podpunktu po kolei, więc gotujcie się na mały elaborat: |- To miałoby sens, uwzględniając zakończenie Deadly Shadows. Tj. gra będzie jednak sequelem?|- Tak, Baron był wspomniany we wcześniejszych częściach, tyle że nie przebywał w Mieście. Natomiast o zarazie ponoć przebąkiwano coś w „trójce”, ale pewności nie mam. Co do Garetta: Potwierdźcie, że znów przemówi głosem Stephena Russela i jestem kontent. |- Hmm? Bliznę miał już w Dark Project, odkąd… SPOILER
– Tak jak być powinno. |- „(…)od rodzaju oponenta.”? Czyżbyśmy nie mieli przeczesywać plansz samotnie? |- Wywalą kryształ? :< |- Fajnie, ale wolałbym, żeby levele były bardziej otwarte niż te w DE:HR. |- Co? CO?! Przecież miała być mniejsza rola wątków nadprzyrodzonych! I nie wiem jak ma się do tego przykład, w którym Garrett najzwyczajniej w świecie PODSŁUCHAŁ strażników? |- Ech, trzeba będzie to przeboleć, jeśli nie da się tego wyłączyć. |- Jw.
– OK, jeśli masz schowane gdzieś coś cennego to raczej nie macasz tego codziennie paluchami:) Także odciski palców powinny doprowadzić naszego złodzieja do, nie wiem, szuflady z łyżkami a nie sejfu z kosztownościami. |Patent z artefaktami fajny, ale nic poza tym. Ale kryjówka sugeruje, że wrócimy do modelu rozgrywki z cz. III. |- Jak w poprzednich częściach. |- Linka z hakiem? Ukłon w stronę linostrzał(RIP:<)? Byleby nie ograniczyli za bardzo jej użyteczności. Cieszy powrót reszty gadżetów.
– Znaczy będzie tylko widok z oczu? I’m okay with this. Parkour? Hell no! Już i tak za dużo skojarzeń z Dishonored, nie chcę by doszedł do tego jeszcze Assasin’s Creed.
Bohater z łukiem ? KUPUJEMY !
Nareszcie! Choć łuk jest teraz w co trzeciej grze, tutaj dawał mi satysfakcję dzieki strzałom. Czad! Tylko czemu w co drugiej produkcji jest spowolnienie czasu? Zagram na bank, jeśli nie będzie na Steam… Parkur byłby niezły. Nice!
Nie rozumiem dlaczego wkladaja do gry elementy z tak slabej serii jak Assassins Creed, dla mnie ten caly focus za bardzo odbiega od standardu Thiefa. Thief to gra w ktorej liczy sie spostrzegawczosc gracza, cala frajda z szukania miejsc gdzie mozna wbic strzaly z sznurem, szukanie tajemnych przejsc i przyciskow zostaja odebrane przez przycisk „tutaj cymbale”. Linka z hakiem brzmi jak mechanizm dajacy psedo-swobode w pseudo-otwartych lokacjach ala „przebijanie sie przez sciany w Deus Ex: HR.
Zapowiada się fajnie. Mam tylko 2 ale. 1. Mam nadzieję, że gra przerośnie takie Dishonored w każdym calu. Taka marka zasługuje na nieziemską grę 🙂 |2. Mam nadzieję, że dostaniemy wielkie, otwarte miasto, miast poziomów podobnych do tego, co widzieliśmy w Deus Exie lub w grze z Corvo. Majstersztykiem byłoby dla mnie miasto, wielkości Rzymu z serii AC i misje zbliżone otwartością do części drugiej Thiefa. 🙂
Dishonored na najwyższym poziomie trudności nie jest wyzwaniem.Może Thief 4 będzie lepszy.
Tylko proszę, niech będzie klejnot widoczności, a nie desaturacja obrazu jak w Conviction 🙁 (
@Born2Steal piwo dla ciebie bracie. Co racja to racja. Z dotychczas przedstawionych info i filmików, nowy Thief za bardzo odbiega od pierwowzoru. Sam wygląd Garretta jest zbliżony do jakiegoś cyborga ze star trek albo ninja. Coś mnie się zdaje, że wyjdzie z tego jakaś dziwna mieszanina AC i Deus Ex, nie o takim nowym Thief ie marzyłem. Ale z opinią należy wstrzymać się do czasu ujawnienia konkretniejszych informacji, a głównie ich prezentacji na video.
Właśnie zaczynam grać w Thief DS i sobie czytam co wcinąć chcą do nowego Theif. Nie podoba mi się pomysł na focus. @Born2Steal masz racje, szaleje teraz u młotkowych, szukanie dzwigni i przełączników, czytanie dokumentów oraz podsuchiwanie ludzi, to jest największa zabawa a nie jakiś ułatwiacz który pomoże/przejdzie gre za mnie. Zabawa w Dishonored była dla mnie na poziomie i mniej więcej tego szukałbym w Thief4. Dajcie mi tylko to co było w TDS + otwarte miasto nocą bez żadnych ułatwiaczy dla dzieci.
Jestem wielkim fanem serii, każdą z części przeszedłem po kilkanascie razy.Z części na część Thief wypadał coraz gorzej. O ile ładnie gra rozkwitła przy „Metal Age” tak już „Deadly Shadow” mimo że był godny nazywać się Thief’em, to zarówno 1 i 2 częsci do pięt nie dorastał.Born2Steal ma trochę racji, ja już teraz wiem że gra uplasuje się za częścią 1 i 2. Focus totalnie przekreśla sprawę. Thief zawsze pozwalał na działania instynktowe i spontaniczne, planowanie każdego kroku było na porządku dziennym.
Niech nie robią tego cholernego focusa, to zniszczy całą grę. Teraz to mam duże obawy 🙁
Grałam we wszystkie III części i przeszłam sporo fan-misji doI i II. Jako fanka tej gry powiem, że trójka była spoko dla ludzi, którzy nie grali w pierwsze 2. Ostatnia część była spoko, choć uważam, że w pierwszych częściach klimat był o wiele lepszy (głównie dzięki muzyce Erica Brociusa) boję się, że zamiast zostawić tą grę taką jak była na początku to będą ją przerabiać na prawo i lewo aby upodobnić się do innych produkcji tego typu. Tak czy siak cieszę się, że w końcu, po latach jest info o czwórce.pzdr!
Znowu coś „przypominające wizję orła z Assassins Creeda „, tak jak w Hitman Absolution, tak jak te super moce w Dishonored, tak jak gadający kombinezon z Crysisa 2. Szkoda, że twórcy mają nas za debili. Szkoda, że teraz robi się gry pod dzieci, i to tych durnych Amerykanów. Ma mi podświetlać sekrety ? To co to za sekrety, kuźwa ! Niech mi od razu dadzą bohatera umiejącego stawać się niewidzialnym na jak długo chcę i potrafiącym latać, teleportować się i miotać zaklęcia na otwieranie zamków i paraliż wrogów.
Informacja: Garret będzie mógł czytać w myślach, Przykład: Garret podsłuchuje rozmowę …What the [beeep] ?
Hokus pokus czary mary GARRED pójdzie ze strażnikami w tany ,nie no tylko nie jakis FOKUS to delikatnie mówiac sp__psz gre uznawaną za najlepszą w swoim fachu
Ten jak to zwą „focus” to po prostu mechaniczne oko Garrett’a, którego nie każdy musi używać więc po co to marudzenie…
Jak zrobia tą czesc z robotami to bedzie straszna kicha STOP ROBOTOM a wiecej Magnatów