rek
rek
08.02.2013
6 Komentarze

The Vanishing of Ethan Carter: Trochę nowych informacji, wprost od Adriana Ch.

The Vanishing of Ethan Carter: Trochę nowych informacji, wprost od Adriana Ch.
Krótko po ujawnieniu gry The Vanishing of Ethan Carter, debiutanckiego projektu studia The Astronauts, założonego przez Adriana Chmielarza, redakcja Eurogamera wzięła na spytki legendę polskiego game devu, prosząc go o dodatkowe informacje na temat tego tytułu. Czego się dowiedzieliśmy? Niewiele, ale...

Oto, co z Adriana wyciągnęli dziennikarze Eurogamera:

  • The Vanishing of Ethan Carter będzie grą z akcją przedstawioną z perspektywy pierwszej osoby (zdaniem Chmielarza to najlepsza perspektywa, by oddziaływać na emocje gracza)
  • Nie będzie jednak strzelania do przeciwników.
  • Głównym motorem napędowym rozgrywki ma być odkrywanie świata gry – a głównym celem ma być wejście w ten świat
  • Pojawią się zagadki detektywistyczne, ale nie będą one specjalnie trudne – Adrian twierdzi, że chodzi nie o „wykręcone łamigłówki, a o dokonywanie odkryć, nie dających spokoju”.
  • Ogólnie rzecz biorąc rozgrywka ma przypominać Dear Esther, ale z prawdziwą rozgrywką, morderstwami i trupami”
  • Możliwe będzie wsparcie dla Oculus Rift (okularów do VR) i innych podobnych urządzeń, to na razie jednak kwestia planów, którym daleko do realizacji
  • rek

    6 odpowiedzi do “The Vanishing of Ethan Carter: Trochę nowych informacji, wprost od Adriana Ch.”

    1. Krótko po ujawnieniu gry The Vanishing of Ethan Carter, debiutanckiego projektu studia The Astronauts, założonego przez Adriana Chmielarza, redakcja Eurogamera wzięła na spytki legendę polskiego game devu, prosząc go o dodatkowe informacje na temat tego tytułu. Czego się dowiedzieliśmy?

    2. Chmielarz zrobiłbyś Książę i Tchórz 2 a nie jakieś The Vanishing of Ethan Carter !!!!!

    3. Zobaczymy teraz czy Chmielarz potrafi zrobić coś innego niż prostego FPSa. Mam nadzieje, że tak, bo brzmi to wszystko bardzo ciekawie.

    4. paintball_X 8 lutego 2013 o 11:22

      Nooo, brzmi nieźle. Jedynym zaskoczeniem jest widok fpp, ale resztę można było wydedukować z wpisów Chmielarza na stronie Astronautów.

    5. Pisze się Adrian C.

    6. hellghaasst 8 lutego 2013 o 12:38

      Czekam.

    Dodaj komentarz