
The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Półgodzinny dokument o powstawaniu Zeldy waszych marzeń [WIDEO]
![The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Półgodzinny dokument o powstawaniu Zeldy waszych marzeń [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/a3c946e9-b20b-4c39-aedf-15bbe4f79fe6.jpeg)
Autorzy opowiadają o trudach produkcji i dzielą się z nami tymi rozwiązaniami, jakie ostatecznie nie znalazły się w grze.
Developerzy podsumowują czteroletni okres produkcji i tłumaczą obsuwy. Obszerne materiały są też okazją, by wspomnieć o szlachetnych praszczurach Breath of the Wild i zaprezentować widzom masę unikalnych (bo niewykorzystanych) ujęć i grafik koncepcyjnych.
Trzyczęściowy materiał możecie obejrzeć poniżej.
To, rzecz jasna, nie koniec prac nad grą. Od jakiegoś czasu wiemy bowiem, że Breath of the Wild doczeka się „przepustki rozszerzeniowej”. Wygląda jednak na to, że wysiłek Nintendo się opłacił, tytuł zbiera znakomite oceny (a jego krytycy są bezpardonowo atakowani).
Naszą czterostronicową recenzję będziecie mogli przeczytać w CDA 05/2017.

Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Półgodzinny dokument o powstawaniu Zeldy waszych marzeń [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
adsads
„Zeldy waszych marzeń”… Pozostawię to bez komentarza.
Dla niepoznaki ukryjmy ten brak komentarza w komentarzu.
Mój komentarz jest mniej komentujący od poniższych.
Sory za offtop, ale Papkin co sądzisz o ekranizacji Preachera?
Nie widziałem. Boję się, bo wielbię komiksy, a zwiastun mnie tak sponiewierał (w negatywnym tego słowa znaczeniu), że potrzebuję nabrać dystansu.
To ja napiszę tylko, że ekranizacja nie jest zła, jeżeli przymkniesz oko na to, że to luźna adaptacja, wykorzystująca główne motywy do opowiedzenia historii po swojemu. Komiks to historia podróży, a cały pierwszy sezon dzieje się w jednym miasteczku. Może drugi sezon się rozkręci, bo zapowiadają, że główni bohaterowie wyruszą w drogę. Ale trochę się boję jaka będzie ich dalsza interpretacja, skoro w pierwszym sezonie podeszli tak luźno. Aha, i ostatni odcinek ssie po całości.
Ten tytuł to jakiś trolling i prowokacja do s***stormu? Po co…
Kiedy na PS4 ,XBOX ONE i PC?Jesli wcale to gre ogra mały procent graczy ,którzy posiadaja konsole Nintendo.
Gra moich marzeń to na pewno nie jest, bo nie za bardzo o niej marzyłem :)|Zeldę lubię, bo to zawsze gry, które rzucają gracza w wir przygody. Problemem są tylko nie zawsze porządne historie, które mają zaciekawić gracza oraz brak tego ostatecznego wykończenia, aby gameplay był idealny, bo prawie zawsze jest mechanika, która przeszkadza (niszczące się bronie, budzenie się na starcie przy włączeniu gry).|W tym miesiącu wychodzą dwie gry moich marzeń. Pierwsza je spełniła, zobaczymy wkrótce jak druga 🙂
@GeDo|To, że w Polsce Switcha ma mało osób nie oznacza, że na świecie też posiada go tylko mały procent, aczkolwiek wiadomo, że na pewno popularniejsze są PS4 i XBOX. Wielu kupiło tą konsolę właśnie dla Zeldy (choć wyszła również na Wii U, ale to inna sprawa).
@GeDo akurat Zeldy sprzedają się dość dobrze.
@notoco42 – ok, przekonujesz mnie, że warto ugryźć temat. Spróbuję to zrobić w weekend. @Scorpix – właśnie wrzuciliśmy pierwsze dane odnośnie globalnej sprzedaży Switcha. 🙂
Kruci czmu niezniszczalne chinczyki tu mowia a nie ma dublingu!
Jeden filmik zniknął Oo
@Papkin – tylko nie zniechęć się po pierwszym czy drugim odcinku. Jak już ucichnie oburzenie, że jak oni potraktowali materiał wyjściowy, to nawet da się to oglądać. Jak dla mnie największy minus to Tulip, która w serialu jest pretensjonalną Afroamerykanką albo przynajmniej mulatką. Nie mam nic do czarnych, ale po takich szczegółach widać, że interpretacja jest dość luźna.
Wiecie co? Może uznacie mnie za zdrajcę społeczeństwa ale ja lubię dlc. Serio. Nie lubię wykrajania contentu czy zabójczych cen ale same dlc lubię. I wiecie co? Naprawdę nie miałbym nic przeciwko, żeby ktoś zrobił dlc do mass effecta 3 przedłużające rozgrywkę i pokazujące „co było dalej”, albo coś a’la krew i wino. Tak, te historie były zakończone ale pozostawiały pustkę i niedosyt (jak dobra książka). W sumie cieszę się że dostaniemy dodatek do zeldy, tym bardziej, że historia się nie kończy…
Co do zeld to hate-owany WW i TP miały najlepszą historię (chociaż pozostałe też mają swoich fanów) Wiecie w zeldzie pasuje mi unikatowy klimat. Pewnie mógłbym z tego zrezygnować gdyby soulsy nie były zbyt”hardcore-owe” i darksaider dalej wychodził/2 była by lepsza:) A tak lata mijają, wychodzą dobre przeceniane gry (W3, ME) i dobre niedoceniane (DM&MM, Brothers: A Tale of Two Sons – ktoś poza mną o tym pamięta?) i dalej gram w zeldę…..
@Scorpix – W pewnym momencie przestały działać aż dwa z trzech. Podmienione.
@kiogu1 – Brothers świetna gierka, ogrywałem w coopie 🙂