
The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Nowa łatka poprawia płynność rozgrywki [WIDEO]
![The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Nowa łatka poprawia płynność rozgrywki [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/a3c946e9-b20b-4c39-aedf-15bbe4f79fe6.jpeg)
Nintendo opublikowało właśnie ważącą 167 megabajtów łatkę 1.1.1 do obu wersji najnowszej Zeldy. Na podstawie opisu zmian patcha ciężko stwierdzić, co właściwie uległo zmianie:
Wersja 1.1.1 Dokonano poprawek, które powinny uczynić doświadczenie z grą przyjemniejszym.
Och. Internauci jednak domyślili się, że może być to zakodowana informacja o rozwiązaniu problemów z poważnym spadkami liczby FPS-ów i zaczęli porównywać nową wersję ze starą. Wygląda na to, że dotychczas najbardziej irytujące zgrzytami lokacje pokroju wnętrza The Great Hyrule Forest zostały mocno poprawione. Oto dwa przykładowe nagrania:
W skrócie: ciągle nie jest idealnie, ale najbardziej zasobożerne lokacje są teraz znacznie przyjemniejsze w, hm, odbiorze. Zwłaszcza w wersji na Switcha.

Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “The Legend of Zelda: Breath of the Wild – Nowa łatka poprawia płynność rozgrywki [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fajnie
@xqallanx Po co komentujesz jeśli nie masz nic do powiedzenia?
@nekun1 A nie fajnie? ;_- (
Fajnie, że w dobie gier, w których dopuszcza się spadki poniżej 30 klatek na konsolach ktoś się jednak stara. Fajnie, że Nintendo pomimo tego, że nie musi zaczyna używać zalet cyfrowej dystrybucji i dba o swoje gry single player nawet po premierze. Fajnie, że nowi gracze będą w stanie bardziej cieszyć się tytułem. Fajnie, że prasa o takich rzeczach pisze i nie ignoruje wydajności w grach.
@xqallanx|Po co się tak rozpisujesz? Wystarczyło napisać, że fajnie i tyle.
Serio ta gra miała takie spadki fpsów, że praktycznie klatkowała i dostawała 10? XDDD Pewnie w CDA też dostanie. Eh.
Myśle, że jak sie usadzi kogoś kto grał (grał dużo) przez ostanie 15-20 lat na tyłku przed telewizorem i da pograć ze 4 godzinki w zeldę, to ostatnia rzecz o jakiej będzie myślał to jakieś stuttery czy framedropy. To jest kompletna zmiota. Biorąc pod uwagę jak ta gra robi rzeczy, które ma robić minusowanie jej wydajności jest kompletnie bez sensu. Problem z zeldą jest taki, że kiedy w mojej skali red dead redemption to było takie 8,5/10 to zeldzie musiałbym dać 15. Kompletnie poza skalą (dla mnie)
Powinienem dostać jakąś złotą malinę za błędy stylistyczne…
to Zelda jest w polskiej wersji językowej, że podają polską listę zmian?
@Aiurn no właśnie nie. Wydałeś ciężko zarobione sianko na konsolę i grę, a tu stuttery i framedropy. Jak żyć?
@silvver Na szczęście w walce się nie zdarzają zbyt często, więc da się przeżyć. Chociaż, jak wynika z tego newsa, to już nieaktualne.