
The Legend of Zelda: Breath of the Wild doczeka się „przepustki rozszerzeniowej” [WIDEO]
![The Legend of Zelda: Breath of the Wild doczeka się „przepustki rozszerzeniowej” [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/00809f03-c900-4936-b889-2f35386e4ce8.jpeg)
Nintendo usłyszało o przepustkach sezonowych do gier z otwartym światem i stwierdziło, że to całkiem dobry biznes. Tradycyjnie jednak musiało nazwać rzecz po swojemu.
Zamiast season passa – expansion pass. W sumie lepsza nazwa, bo nie sugeruje, że twórcy mają plany na zdzieranie z ciebie pieniędzy przez kilka sezonów (swoją drogą wśród mnóstwa gier z przepustką sezonową mało który tytuł doczekuje się więcej niż jednego „sezonu”). Ale do rzeczy.
Pakiet trzech DLC będzie kosztował 20 dolarów i zawierał:
Premiera gry na Wii U i Switcha już 3 marca. Obie wersje dostaną identyczne zestawy DLC. Sam już pluję sobie w brodę, że nie mam na tyle cierpliwości, by doczekać wakacji i zagrać w Zeldę z odpowiednio wysokim poziomem trudności.

Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “The Legend of Zelda: Breath of the Wild doczeka się „przepustki rozszerzeniowej” [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„nowy poziom trudności- hard” LMAO, niedługo będziemy płacić za możliwość walki w ogóle.
Sniper Elite 4 DLC -karabiny….|Legend of Zelda DLC – jedne to typowa kupa , a drugi do nowy poziom trudności Hard….;D Kto to przebije no kto? |przynajmniej 3 DLC jest w porządku .
Nintendo… idź się zbadać… 1-2 SE to jakaś parodia. Serio, zebrali gównoburzę za wypożyczanie swoich starych gier na miesiąc przy okazji informacji o płatnym multi, a teraz wprowadzają pass i też od wejścia dają dupy. To już nie jest pech czy nie uwaga. Ktoś ich chyba od środka sabotuje.
20 dolców to trochę dużo jak na dlc… Ciekawe jak wielką będzie ta dodatkową historia
@ korinogaro a Sony robi to samo i jest ok ;p
A Nintendo ponownie obrywa w komentarzach za to, co inni robią już od wielu lat.
@CleoAir Obrywa za to, co robi. To, ze inni czy nawet wszyscy tak robia, tego nie usprawiedliwia. Mocny minus dla N. Patrze z niezwykla ciekawoscia na Switcha, a tu cos, czego sie jakos nie spodziewalem. Nie bola mnie dodatkowe przedmioty czy nawet jeszcze bardziej niefajne fabularne dodatki i zasady ogladam je na jutubie. Jednak boli mnie ten poziom trudnosci. Oby podstawka byla satysfakcjonujacym wyzwaniem.
@SolInvictus poziom trudności pewnie został dodany do przepustki sezonowej żeby pierwsze rozszerzenie nie było zbyt ubogie co nie zmienia faktu ze to dość dziwne rozwiązanie.
DLC do mario karta 8 było warte każdej złotówki, a w Super smashu nikt nie płakał, że mógł sobie dokupić dziesiątki nowych postaci i poziomów, więc nie widzę powodów do obaw
A nowy poziom hard to w oryginale sformułowanie sugerujące iż w grze już jest poziom hard a oni dadzą jakąś nową wersję.
Tak poza tematem ,byłe jakieś informacje o wykorzystaniu amiibo w Breath of the Wild ?
@Somi88 Amiibo Wolf Linka sprawia, że wilk pojawia się koło Ciebie w grze i pomaga w walce, a figurki typu Link czy Zelda dają Ci jakąś skrzynkę, ryby lub zioła w zależności od postaci. Co robi nowy Link, Guardian i Bokoblin nie wiadomo.
Poza tym Nintendo popełniło spory błąd zapowiadając DLC jeszcze przed premierą. Gdyby zrobili to jakiś czas po to ludzie na pewno chętniej spojrzeliby na dodatkową mini kampanię itd 🙂 Co do poziomu trudności, w grze pewnie jest standardowy dla serii Hero mode/Hard mode, a ten jest jakiś dodatkowy.
@random53 dzięki za odpowiedź a co do zapowiedzi przepustki, trzeci Wiedźmin też miał zapowiedzianą dodatkową płatną zawartość przed premierą i jakoś nie było takiego szumu jak w przypadku Nintendo.
@down, Nintendo nie zbiera ochrzanu za to co robi tylko JAK to robi. Porównajcie golda czy PS+, tam dostajesz przyzwoite gierki na stałe (i to nie jakieś starocie). Nintedo chce wypożyczać swoje 30letnie gry na miesiąc. W obu przypadkach płacenie za multi jest chore ale przynajmniej S i M$ podchodzą do tego poważnie. Już lepiej by było gdyby Nintendo powiedziało: 10pln miesięcznie za multi i tyle niż bawiło się w coś takiego bo to jest aż poniżające. Już nie mówię o tym że chcą żebyś zapłacił za multi
ale jak chcesz pogadać z kimś w grze w którą grasz to musisz KUPIĆ dodatkowo apkę i odpalić ją na własnym telefonie. To samo z tym SP. No na litość boską czy to trzeba być Japończykiem żeby nie ogarnąć że jak się zebrało op*erdol za inne elementy to nie wyskakuje się z takimi SP PRZED premierą? Gdyby Nintendo nie było pazerne i zatrudniało normalnych (którzy nie skończyli anty PRu) to pierwszy DLC byłby za frajer dla każdego kto uruchomi grę do X daty a potem za np. 2-3$. Poziom hard w ogóle nie powinien
być częścią SP tylko patchem. A DLC 1 i 2 zbite w jedną całość. Ewentualnie w ogóle zrobienie z tego faktycznie cyklicznego contentu i wrzucanie np. co miesiąc jakichś nowych modyfikacji do jaskini wyzwań, może wprowadzenie rankingów. Byłoby w sumie to samo ale przynajmniej wyglądałoby inaczej.
no i następna platforma na której dzień premiery to dzień w którym wychodzi dopiero pocięta wersja beta