
The Last of Us: Przedsmak next-genów na PS3. W jaki sposób?

Jedną z ciekawszych – i ważniejszych – funkcji PlayStation 4 będzie możliwość uruchomienia cyfrowych wersji gier, gdy te pobierają się jeszcze ze sklepu PlayStation Store. Przedsmak tego dane nam będzie jednak zobaczyć jeszcze w tej generacji konsol w przypadku The Last of Us. W jaki sposób?
Dyrektor kreatywny w studiu Naughty Dog, Neil Druckmann, i reżyser The Last of Us, Bruce Straley, zdradzili w rozmowie z magazynem Game Informer, że grę będzie można włączyć jeszcze w trakcie ściągania odpowiednich plików.
Gdy tylko produkcja zostanie pobrana w połowie, będziemy mogli ją uruchomić i swobodnie grać, podczas gdy reszta danych zostanie dociągnięta w tle. Podobne rozwiązanie – tylko że znacznie lepiej funkcjonujące (grę włączymy wcześniej) – znajdzie się w PS4.

Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “The Last of Us: Przedsmak next-genów na PS3. W jaki sposób?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jedną z ciekawszych – i ważniejszych – funkcji PlayStation 4 będzie możliwość uruchomienia cyfrowych wersji gier, gdy te pobierają się jeszcze ze sklepu PlayStation Store. Przedsmak tego dane nam będzie jednak zobaczyć jeszcze w tej generacji konsol w przypadku The Last of Us. W jaki sposób?
No wreszcie, świetnie że dają taką opcje, bo pobieranie kilkunastu GB ciągle jest trochę męczące szczególnie kiedy nie można grać.
Ja osobiście nie mam z tym problemów,bo mam dosyć dobry internet (60Mbps), ale tylko dlatego, że mam farta i mieszkam w miejscu gdzie jest do tego dostęp. Nie każdy ma taką możliwość, dlatego rozumiem zadowolenie ludzi (w sensie graczy) z tego. Natomiast nie wiem czy jest to powód żeby jakoś super się z tego cieszyć. Gry Blizzarda od dawna w taki sposób funkcjonują więc dotychczas po prostu to zależało od deweloperów gier. Ciekawe czy na rynku PC też się coś w tym kierunku zmieni.
Fajna funkcja. Chciałbym zobaczyć coś takiego na Steamie 🙂
Ale co to ma wspólnego z next-genami? Takie coś już od dawna istnieje przecież na PC-tach.
To znaczym, że Blizz od paru lat już robi nextgeny 🙂
Czyli czysto teoretycznie, gdybym miał tylko pół płyty z grą, to też by się dała włączyć ;P (imho niemożliwy przykład). Ja tam osobiście wolę, gdy wszystko już pobrane, bo jak się ściąga w locie, to grać się nie da za najlepiej (np. taki WoW).
Fajny pomysł, ale u mnie i tak raczej by nie działał. Przy 4 Mb/s ciężko by było doczytać drugą połowe gry w locie, szczególnie gdyby to był jakiś CoD, który przechodzi się w 5 godzin.
Fajna funkcja, ale dla mnie, posiadacza łącza 512 kbps, mniej więcej tak przydatna jak kieszenie w skarpetkach 🙂 |@Droth – To dotyczy tylko cyfrowej wersji. Jak masz płytę, to i tak puszczasz z płyty.
A Blizzard siedzi i się nie chwali tym że chyba już od końca Wrath of the Lich King można ściągać i grać jednocześnie.