rek
rek
03.12.2012
Często komentowane 19 Komentarze

The Elder Scrolls V: Skyrim – Dragonborn: Garść nowych, niepotwierdzonych informacji

The Elder Scrolls V: Skyrim – Dragonborn: Garść nowych, niepotwierdzonych informacji
Jutro do Xbox Live trafi Dragonborn – kolejny dodatek do Skyrima. Na kilkadziesiąt godzin przed premierą rozszerzenia do sieci trafiła spora porcja nowych, ale niepotwierdzonych informacji o DLC. Uwaga – możliwe spoilery!

Redakcja serwisu The Outhousers opublikowała sporą ilość informacji o Dragonborn, które zostały ponoć dostarczone przez jednego z testerów dodatku. Zadanie w rozszerzeniu będzie można rozegrać w dowolnym momencie podstawki, nawet jeżeli nie ukończyliśmy jeszcze głównego wątku fabularnego. Warto jednak zaznaczyć, że dialogi rozmowy z napotkanymi postaciami będą różnić się nieco w zależności od tego, czy przeszliśmy podstawową fabułę. Dotarcie do końca DLC powinno zająć co najmniej dziesięć godzin, ale wśród testujących znalazły się osoby, którym zajęło to ponad 30 godzin.

Akcja dodatku rozpocznie się ponoć od ataku kultystów Miraak poszukujących fałszywego Dragonborna. Po zakończeniu nieuniknionego starcia i przeszukaniu ciał napastników wraz odkryjemy większą ilość szczegółów o nowym zadaniu. W tym momencie będzie można również zdecydować, czy chcemy udać się na znaną z dodatku Bloodmoon do Morrowinda wyspę Solstheim. Ma ona rozmiarami przypominać region Reach z podstawki i posiadać własną, odrębną mapę.

W Dragonborn pojawią się rzekomo trzy duże miasta – Raven Rock, Tel MithrynSkaal Village. W pierwszych dwóch będzie można kupić domy, a w ostatnim znajdziemy nowego towarzysza i kandydata/kandydatkę na męża/żonę. W rozszerzeniu nie zabraknie też kilku jaskiń – w jednej z nich, Frostmoon Crag, spotkamy członków klanów wilkołaków, z którymi będzie można porozmawiać, jeśli będziemy jednymi z nich.

Wśród nowych typów przeciwników znajdą się ponoć niedźwiedziołaki (nie wiadomo, czy będzie można zostać jednym z nich), członkowie gildii Morag Tong (tajemnicą pozostaje fakt, czy pojawi się możliwość dołączenia do niej), wężopodobne stwory, stanowiący spore wyzwanie Lurkersi oraz nowe rodzaje smoków.

W Dragonborn graczom dane będzie również – według informatora – zwiedzić królestwo Hermaeusa Mora, deadrycznego księcia, które stanowić ma ważną część dodatku. W czasie rozgrywki pojawi się też zadanie, w którym dane nam będzie pozbyć się z Soulstheim organizacji Thalmor.

Niestety nie wiadomo, na ile powyższe doniesienia są prawdziwe. Przekonamy się o tym jutro, kiedy nowy dodatek trafi do Xbox Live

rek

19 odpowiedzi do “The Elder Scrolls V: Skyrim – Dragonborn: Garść nowych, niepotwierdzonych informacji”

  1. Jutro do Xbox Live trafi Dragonborn – kolejny dodatek do Skyrima. Na kilkadziesiąt godzin przed premierą rozszerzenia do sieci trafiła spora porcja nowych, ale niepotwierdzonych informacji o DLC. Uwaga – możliwe spoilery!

  2. Zapowiada się ciekawie.

  3. Będę jutro grać 🙂 Skyrim – powracam!

  4. Malva? Już miałem się Ciebie na Xbox LIVE zapytać, ale ciągle zapominam: masz Skyrima po polsku? Zrobiłaś mi smaka ^^ .

  5. premiera w Polsce za pół roku.

  6. Czyżby nowe Shivering Isles?

  7. Paladyn_Rage 3 grudnia 2012 o 13:29

    Będzie można dokopać tym długouchym maminsynkom z Thalmoru? Super, piszę się na to. Co zrobić by cholerne elfy nie chodziły po twoim kraju nadęte jak balony, z minami panów i władców? Oczywiście odciąć im nóżki i pozwolić by odpełzły tam skąd przyszły, od czasu do czasu zasadzając im solidnego kopa by szybciej tam dotarli.

  8. @Paladyn_Rage Raportuję za gatunkizm!

  9. Nic odkrywczego – większość z tego co napisano w tym niusie to jest powielenie informacji z trailera – widać i osade Telvanni, Raven Rock, Wioskę Skaal i bibliotekę Hermaeus Mory. Niedźwiedziołaki byłyby fajne, ale trudno uznać to za wiarygodną informację, gdyż od czasów TES III wśród -łaków mamy tylko wilkowatych.

  10. Czekam na wersję PC z polskimi napisami.

  11. Jak można nie znać angielskiego na tyle, żeby poradzić sobie bez napisów……. Ludzie czas wracać do szkoły, chyba że wasza duma z dykty nie pozwala wam| grać po angielsku.

  12. @Drangir Przebić Shivering Isles? No way.

  13. …!|Nieważne czy to prawda czy ładnie wymyślone kłamstwo.|WANT. NAO.

  14. @Wuwu1978 Niestety, na klocku, Skyrim jest tylko po angielsku. Jednak bez problemu można zrozumieć kontekst wypowiedzi. Każdy kto ma/miał angielski powinien sobie poradzić 🙂 Właśnie z powodu premiery gram na Xboxie, nie przejmuję się problemami Sony oraz Cenegi w Polsce 😀

  15. Niektórzy byli jednak skrzywdzeni i tak jak ja mieli angielski dopiero od szkoły średniej 😛

  16. Jeeeej! W końcu będę mógł legalnie bić [bip] elfiki!!!!!!

  17. Dzięki za odpowiedź, Malva. Właśnie mam takie samo podejście do tej gry i w związku z tym zakupię ją w tym miesiącu oraz dam się pochłonąć setkom godzin miodnej przygody na ekranie dużego telewizora i w wygodnym fotelu ^^ .

  18. wszystkie informacje były już tydzień temu

  19. @Abyss – Nie lubię podejścia „Coś jest tak fajne, że nie do przebicia”, tym bardziej że Oblivion ma replaybility bliskie 0 i przy Skyrimie wychodzi z niego budżetówka 😀

Dodaj komentarz