
Tell Me Why: Pierwszy odcinek gry twórców Life Is Strange dostępny za darmo

Nie oszukujmy się – pomimo stworzenia kilku innych produkcji developerzy z francuskiego Dontnod jeszcze długo pozostaną przede wszystkim „twórcami Life Is Strange”. Na szczęście nic w tym złego, ponieważ ja akurat w losach Max i Chloe zakochałem się od pierwszych scen, a miłością tą zaraziłem już co najmniej kilka osób. Pewnie, nie jest to historia na każdą wrażliwość, ale jeżeli atmosfera Arcadia Bay przypadnie wam do gustu, do gry możecie wracać latami.
Późniejsze produkcje studia (łącznie z sequelem Life Is Strange) nie zyskały już takiego rozgłosu i zostały przyjęte odrobinę chłodniej – co nie znaczy, że źle. Pomimo sukcesów twórcy pozostali przy tworzeniu mniejszych tytułów (zresztą więcej niż jednego naraz), poruszając przy tym mniej popularne tematy.
Latem 2020 studio wydało trzyodcinkowe Tell Me Why, opowiadające o losach rodzeństwa „spotykającego się po raz pierwszy od dziesięciu lat, które minęły od śmierci ich matki. Po powrocie do rodzinnego domu na Alasce zdają sobie sprawę, że ich wspólna przeszłość może nie być taka, jak ją zapamiętali”. Teraz wszyscy nie do końca pewni, czy historia ta przypadnie im do gustu, mają okazję wypróbować początek całej historii. Dontnod postanowił bowiem udostępnić za darmo pierwszy odcinek produkcji.
It’s never been easier to revisit the past.
— Tell Me Why (@TellMeWhyGame) March 9, 2021
Chapter 1 of Tell Me Why is now FREE across all platforms! pic.twitter.com/ZJe4djOsUu
Tell My Why znajdziecie na Steamie i Xboksach.
Ja sam zostanę zaś z niechcącym wylecieć mi z głowy:

Czytaj dalej
14 odpowiedzi do “Tell Me Why: Pierwszy odcinek gry twórców Life Is Strange dostępny za darmo”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
La aventura de dos goblinos! Szczerze mówiąc, to widać, że pod względem fabularnym chcieli przedstawić coś „poważniejszego”, bo historia przypomina trochę polskie dramaty z lat 90, ale główni bohaterowie to dalej zadufane, egoistyczne, młodociane gnojki, które chcą, żeby świat kręcił się wokół nich (transowi japa się nie zamyka o tym, jak to bardzo chce w końcu przejść mastektomię). Jest też chyba najnudniejsza z gier, chyba, że ktoś chce dotrwać do segmentów z zagadkami, które są nawet ciekawe.
@Witold jestes chyba jedyna osoba (wsrod ludzi relatywnie mlodych), ktorej akurat ten utwor chodzi po glowie po przeczytaniu tytulu gry 😀
4/10 i nie polecam. Najgorsza „gra” Dontnoda…
Gdyby tylko ta gra była tak nie nudna, nawet fajna gra by wyszła. A tak jest schematyczna i podobna do poprzednich gier dotnod
@Yeti „Put your grasses on, nothing will be wong”
Pograłem może tak z godzinkę, Po pierwsze brak języka PL a po drugie to chyba najbardziej ordynarna gra pod względem sami wiecie czego gra że szkoda słów.
@Nezi23 +1 za znajomość klasyków :))
@Nezi23 Nie zakładanie grasses kończy się bardzo źle.
A ja tą grę kupiłem i zmęczyłem w całości. Zmęczyłem to dobre słowo, bo gra jest koszmarnie nudna, nijaka. Pomijając to całe trans i kwestie ideologiczne, gra jest po prostu słaba . Aż sam się dziwię, że to mówię, ale Dontnod skończył się na pierwszym LiS (Before the Storm robił kto inny i było fajne), dwójka już była taka se a ten twór to już padaka kompletna. Jedynie pewne momenty są przyjemne, trochę muzyki. Fabuła nijaka, ślimaczy się całą grę, zagadki kiepskie, postacie wkurzające. Dałem 4/10 z litości
Tell Me Why: Ain’t nothing, but a heartbreak
Gra ma piękną sekwencję na promie. Książka o goblinach oraz zagadki z nią związane są świetne. Jest jeszcze masę fajnych rzeczy – Polecam.
Zagram, ale podejrzewam, że cała gra to jeden wielki wątek jak to osoby trans mają źle i buhuhu nikt ich nie rozumie
No to się zdziwisz, wątek trans jest trzecioplanowy. A gra jest niestety nudna.
Już ją mam. z góry dzięki za info. 😉