„Tatuś GTA” przejmuje kolejne studio

W styczniu developer hucznie ogłosił swój powrót do branży gier. Była lokomotywa Rockstara założyła wówczas aż… pięć firm (z czego trzy miały się zajmować tworzeniem gier wideo na pecety, jak i urządzenia mobilne). Chwilę później Benzies ogłosił szczegóły na temat pierwszego projektu, zatytułowanego Everywhere, który ma być sandboksem, jaki zaoferuje nam niespotykaną (ponoć) swobodę.

Wygląda na to, że w niezwykle ambitnym zadaniu wspomogą go zuchy ze zlokalizowanego w Budapeszcie oddziału Cryteka. Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku firma zamknęła większość swoich filii i skupiła się na pracach nad silnikiem oraz niezapowiedzianym jeszcze projektem. Część devów wybiła się wówczas na niepodległość, ale autorzy Crysis Warhead wybrali inną drogę. Do prac nad projektem Benziesa zatrudniono szefa węgierskiego studia (Kristoffera Waardahla) oraz gros jego podwładnych, którzy będą współpracować z zespołami zlokalizowanymi w Edynburgu i Los Angeles.

Producent wszystkich, począwszy od „trójki”, części Grand Theft Auto (a także Maxa Payne’a 3 i L.A. Noire) w styczniu ubiegłego roku rozstał się z dawnym pryncypałem. Rockstar wystosował wówczas bardzo uprzejme oświadczenie dla prasy…

Jesteśmy bardzo wdzięczni za dokonania Lesliego w Rockstarze przez ostatnie 15 lat, podczas których wspólnie stworzyliśmy wiele niesamowitych gier. Leslie pomógł nam zbudować niesamowity zespół, który będzie nadal tworzył wspaniałe doświadczenia dla naszych fanów. Leslie zawsze będzie przyjacielem firmy.

…na co sam zainteresowany zareagował pozwaniem Take-Two, wydawcy Red Dead Redemption. Producent tłumaczył (i przytaczał na dowód maile, jakie otrzymywał od Sama Housera, założyciela Rockstar Games), iż bez jego osobistego wkładu RDR byłoby spektakularną porażką.

Niedługo po premierze jego klucz do firmy przestał jednak działać, a pieniądze przestały wpływać na konto. Jego brzydki konflikt z braćmi Houser opisujemy szerzej w tym miejscu.