
Tablety: „Jabłka” spadają, roboty zielenieją – a Okien coraz więcej

Według danych udostępnionych przez Strategy Analytics Apple ostatniego roku raczej nie zaliczy do udanych, w każdym razie jeśli chodzi o tablety. Nadal zajmuje wprawdzie pierwsze miejsce, ale jednocześnie sprzedało o 3 miliony mniej iPadów niż rok wcześniej (w ostatnim kwartale było to 13,1 mln, zaś rok wcześniej – 16,1 mln tabletów), a jego udział w rynku spadł aż o 19%.
Drugie miejsce na liście zajmuje Samsung, który również zaliczył spadki (o 10%), a cała pierwsza piątka wygląda tak:
Jak widać, w zeszłym roku spadła także całkowita sprzedaż tabletów – i to o 9%, czyli więcej niż takich na przykład pecetów z Windowsem.
Tablety z Windowsem to zresztą jedyna kategoria, która rośnie – i to jak! W ostatnim kwartale 2016 roku sprzedało się 10,1 mln takich urządzeń, co oznacza wzrost aż o 19% w stosunku do 2015. Sumarycznie daje to jednak tylko 16% rynku, na którym nadal rządzi Android (mimo spadków wciąż ma 63%), a drugi jest iOS (mimo spadków ma prawie 21%).

Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Tablety: „Jabłka” spadają, roboty zielenieją – a Okien coraz więcej”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A to dziwne bo dla mnie tablet to idealna „kanapowo-fotelowa” e-gazeta – vlogi, video recenzje, streamy, artkuły na różne tematy. Jest to mega wygodniejsze niż siedzenie przed kompem czy wgapiania się w smartfonowe 5″. Laptop do tego też się nie nadaje bo na cholerę mi wtedy klawiatura? Jak znajdę w sieci coś ciekawego to mogę bez problemu podejść do któregoś z domowników, z tabletem i zanudzić go na śmierć 😛
Tablety z windowsem po prostu zastępują ultabooki, szczególnie jak ma to być urządzenie, które nie będzie służyło do grania. Android to wg mnie po prosu zabawka, a szał na dawanie tabletów dzieciom minął. Natomiast ten co już chciał kupić sobie ogryzek go kupił wcześniej.
@tommy50 zobacz sobie firmy Kanio, urządzenia nawet nawet, tanie, choć fakt trzeba uważać, by nie zniszczyć.
@tommy50|Tylko że dla mnie tablet to dodatkowe urządzenie w domu (oprócz laptopa czy stacjonarki) Np. do czytania ebooków nie będę używać laptopa czy smartf. tylko czytnik Kindle-a. Podobnie jest z tabletem. I dlatego cena „porządnego” tabletu (zbliżona do ceny laptopa) nie była hamulcem. OK, rozumiem że koszty są ważne ale np. zachodni klienci raczej nie narzekają na brak gotówki. Ciekawe z czym przegrała „wygoda”?
A się zapytam, zna ktoś jakiś tablecik do 500zł na którym działał by Hearthstone? Nie mówię tu aby chodził jakoś super płynnie, byle dało się grać i byle całego miejsca na telefonie nie zaciupał?
No ja jakbym miał kupić tablet to tylko z Windowsem. Nie widzę potrzeby mieć androida albo ios, które nie dadzą mi takiej swobody użytkowania jak windows. A Surface prezentują się zacnie 😀