Studio Petera Molyneux zwalnia pracowników. Prace nad nową grą są jednak kontynuowane
Peter Molyneux nie bez kozery nazywany jest Piotrusiem Panem branży gier. Angielski geniusz dał nam w latach 90. wraz ze swoim Bullfrog Productions szereg pamiętnych tytułów: Populousa, Theme Park czy Dungeon Keepera. Developer nieustannie mierzył jednak wyżej – w 1997 założył więc studio Lionhead, ruszając z produkcją w zamierzeniu przełomowego Black & White.
Tym samym rozpoczął najsłynniejszy etap swojej kariery, czyli Petera Molyneux-bajarza. Jego dzieła w zapowiedziach jawiły się jako zacierające granicę między jawą a snem cuda wyobraźni, projektu i technologii. Jednak zarówno obie części Black & White, jak i seria Fable nigdy nie były w stanie dorównać marzeniom – a tym bardziej obietnicom – ich twórcy. Z premiery na premierę coraz mniej chcieliśmy wierzyć Molyneux, ale on zdawał się tym niespecjalnie przejmować.
Miarka się przebrała, gdy 9 lat temu założył studio 22Cans. Rozczarowanie projektem Curiosity, w którym jedynym celem graczy było dokopanie się do wnętrza ogromnej kostki, można było jeszcze tłumaczyć jego eksperymentalnym charakterem. Jednak mający być powrotem do złotych czasów symulatorów bogów Godus błyskawicznie stał się pośmiewiskiem. Pomimo sukcesu na Kickstarterze produkcja nigdy nie dorównała zapowiedziom Molyneux, oferując raczej nieangażującą rozgrywkę. Sytuacji nie naprawiło też wydanie jako oddzielnego produktu strategicznego Godus Wars.
W 2017 zapowiedź nowej gry studia była już jedynie ciekawostką. Sam Molyneux wyjątkowo hamował się z obietnicami i… nie powiedział przez to właściwie nic na temat samej gry. Prace nad Legacy ewidentnie nie układają się jednak najlepiej. Rzecznik studia w komunikacie dla GamesIndustry.biz pinformował bowiem o serii zwolnień w firmie:
Niestety ze względu na szereg czynników, w tym osiągnięcie przez projekty pewnego etapu rozwoju, możemy potwierdzić, że pewna liczba pracowników w 22cans została zwolniona. Prace w studiu są jednak wciąż kontynuowane.
O planach związanych z Legacy niczego więc się nie dowiedzieliśmy, a data premiery wciąż pozostaje tajemnicą.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
10 odpowiedzi do “Studio Petera Molyneux zwalnia pracowników. Prace nad nową grą są jednak kontynuowane”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Czemu nazywacie go geniuszem? Parę gier na początku mu się udało, a teraz jest po prostu kłamcą i naciągaczem.
@silvver A jak nazwiesz gościa, który po tylu „wpadkach”, jakimś cudem wciąż znajduje inwestorów?
@_SetH_ jakbyś przeczytał newsa to byś znalazł, że Witold nazywa go też „bajarzem”
Peter Molyneux to dla mnie już upadły twórca, o ile jeszcze w Lionhead Studios przy serii Fable produkcje trzymały określony poziom, to już po odejściu i założeniu własnej firmy o jego grach ze studia 22cans mało kto pamięta.
Akurat Silvver ma tu słuszność, nazywając Molyneux kłamcą, co byłoby jaśniejsze, gdy Witold zrobił risercz i, jak już przywoływał historię projektu Curiosity, opowiedział trochę dokładniej, jakie było jego zakończenie i jak Molyneux dość perfidnie wykiwał zwycięzcę tego „eksperymentu”, Bryana Hendersona. I 'member.
Gościu stoi w panteonie zawodowych kłamców zaraz obok Todda Howarda. Choć nawet polemizował bym czy aby on nie jest pierwszym kłamcą branży gier.
B&W, ile w to się kiedyś pogrywało. Pamiętam w jakim szoku byłem, gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy i ta klimatyczna muzyka. Później premiera drugiej części, która też nie była najgorsza. Idzie gdzieś nabyć w ogóle B&W2?
Pan Piotruś to się minął z powołaniem, książki fantasy powinien pisać bo wyobraźnię to on zdecydowanie ma, szkoda że nie potrafi żadnego pomysłu sukcesywnie przelać do gry.
@Hagan „Myślę że Peter ma plany i ambicje których po prostu technologia współczesnych PC-tów i konsol jeszcze nie ogarnia.” no co ty, Godusa porzucił a technologia jest by taką gierkę dokończyć. No Man Sky przynajmniej po latach poprawili, a tutaj masz środkowy palec.
Jak to mawiał poeta „Typie zrób BnW 3, Dungeon Keepera 8 tylko żeby miały sens i od wuja nowych ficzurów a nie drugą dekadę wciskasz spoiwo okienne”