26
Steam: Znamy datę kolejnej wyprzedaży
Największy zakupowy szał za nami, co nie znaczy, że w najbliższym czasie zabraknie okazji do godnej potępienia rozrzutności. Kurz po zimowej wyprzedaży jeszcze co prawda nie opadł, ale na naszych listach życzeń na pewno zostało kilka pozycji, które przegapiliśmy w świątecznej zawierusze.
Steam Database tradycyjnie już zdobyło informacje dotyczące daty kolejnej wyprzedaży na platformie Valve. Ta będzie miała związek z Chińskim Nowym Rokiem (zwanym też Chińskim Nowym Rokiem Lunarnym) i potrwa od 11 do 15 lutego.
The @Steam Lunar New Year Sale 2021 will run from 11th February to 15th.
— Steam Database (@SteamDB) January 14, 2021
Leaked from an email to Steam partners, and you know, the Chinese New Year is on 12th https://t.co/FINTCW7BV2#SteamDeals pic.twitter.com/67NGmJZjUb
Powyższy obrazek jest jedynie poglądowy, bo 12 lutego rozpocznie się rok bawoła. Jak zawsze, samo Valve swoich wyprzedaży w żaden sposób nie zapowiada.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
26 odpowiedzi do “Steam: Znamy datę kolejnej wyprzedaży”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@tommy50 Ceny na Steamie ustalają wydawcy, więc to im dziękuj, a nie Steamowi. Jakby Steam wcale nie powstał, to rynek na PC mógłby pójść w stronę abonamentów jak na konsolach, a wtedy byłoby dużo gorzej niż jest obecnie. Valve dzięki stworzeniu Steama dużo więcej dało graczom niż dałyby inne formy platform z grami kosztem jedynie braku możliwości odsprzedania gry. Upadek Steama byłby jedną z największych tragedii na rynku gier na PC. To dzięki Steamowi wydawcy wrócili na PC z konsol (nawet Epic).
@lee32147 – Jak najbardziej zalezy i od Steama, poniewaz z nim dzielisz sie kasa. Pytanie ile sie placi do VALVE i czy da sie mniej.
@lukesawicki Na Epicu marża jest mniejsza niż na Steamie (odpowiednio 12% i 30%), a ceny na wyprzedażach sa takie same, jak na Steamie (i chodzi o cenę obniżoną o procent, która nie jest określona w regulaminie Steama; kupon nie jest wliczany). Marża tutaj ma bardzo niewiele znaczenia, o ile w ogóle ma jakiekolwiek.
Czekaj lee32147 niby jak dzięki steamowi wydawcy wrócili do PC? Powstaje więcej gier na PC bo więcej gier na PC się sprzedaje ale nie ma w tym żadnej zasługi Valve.
@Piewca Steam wszystko usystematyzował, zebrał ludzi w jedną platformę, stworzył czaty, listy znajomych profile,warsztaty, mody, recenzje robił wyprzedaże od lat. Stworzył cały marketing internetowy platform dla gier. Mówienie, że to nie ma żadnego wpływu jest błędne.
@Piewca Steam zawiera zabezpieczenie antypirackie (które obecnie jest bardzo łatwe do złamania), dzięki czemu wydawcy wrócili i zaczęli korzystać ze Steama. Wcześniej odchodzili przez piractwo na PC, a nie chcieli płacić dużej kasy z zabezpieczenia antypirackie, które często były problematyczne dla graczy (np. określona liczba aktywacji gry jak w Spore albo słabo zabezpieczony i dziurawy SecuROM działający jak rootkit)
@tommy50|Drożyzna (ogólna, nie tylko na Steam) nie jest winą Valve, tylko słabiutkiego Złotego.
@sadpanda Polemizował bym. Po pierwsze w grę wchodzi strategia cenowa wydawców (tj. dostosowanie ceny lub jego brak do realiów – my jakiś czas temu trafiliśmy do jednolitego rynku europejskiego; zdaje się że jest to zresztą prawnie wymagane przez UE). Poza tym, gry na PC zaczęły kosztować właściwie tyle co na konsole (kiedyś było inaczej – np. kiedyś standardem było 100-120zł za premierę, teraz mamy cenę konsolową – 250).
@tommy50 Steam to nie tylko sklep który na złość graczom nie obniża cen do zera przy każdej wyprzedaży. To też fora, warsztat i tona społecznościowych bzdetów (z który nie wszyscy oczywiście korzystają). Każdy tak się sra, że drogo (nie to co na naszym ukochanym muve…), ale czy w sklepach oficjalnych resellerów kluczy jest tanio? To nie zły Gaben ustala o ile która gra będzie taniej. Chcesz cen z czasów gdy Skyrim stał 5€ to kombinuj jak wygenerować 1.21Gigawata mocy.
@@tommy50 Steam był jedną z pierwszych (pierwszą?) platformą dystrybucji cyfrowe, a na pewno pierwszą która odniosła sukces, a potem pojawili się następni. Jakby nie to to na PC gralibyśmy tylko w pornosy we flashu. Cofnij się w czasie o 20 lat i zobacz jak prężnie działy strony warezowe, ludzie robili kasę na ulploadzie piratów, dzięki steamowi ludzie coraz częściej zaczęli decydować się na zakup oryginałów.
@CzlowiekKukurydza Można gdybać co by się stało bez Steam, ale akurat to o warezach, piratach itp raczej nieprawdziwe. Zabezpieczenia antypirackie steama w niczym nie wygrywają z innymi zabezpieczeniami. Ludzie też więcej oryginałów kupują na konsolach niż kiedyś i nie widzę w tym zasługi steam, Przy PS2 zdjęcie blokad to już było przy sprzedaży w sklepie. Zarabianie na piratach storpedował emule, a później torrent, bo pirat na targu przestał być źródłem, w necie mnóstwo nadal możesz znaleźć też piratów.
@CzlowiekKukurydza I dajesz się nabrać na tą gadkę „o wielkich kosztach tworzenia itp”. Jakoś np. steam te same gry, przez tą samą infrastrukturę w Rosji sprzedaje taniej. I tam się opłaca? A może dokłada do sprzedaży? Gry kosztują ile kosztują bo prezesi, zarząd i akcjonariusze chcą zarabiać jak najwięcej, pamiętaj zysk ze sprzedaży trafia w całości do nich, a nie do jakiś „twórców”. Dlatego cena gier nie wynika z kosztów produkcji, ale z tego ile na danych rynku da się maksymalnie wyciągnąć od klienta.
OK, czyli już wiem kiedy to ścierwo znowu zacznie mulić…|w sumie dobrze, że już go [prawie] nie używam.”@CzlowiekKukurydza „To też fora, warsztat i tona społecznościowych bzdetów”|Zabawny jesteś ;)|Nie, Steam to sklep. To sklep przeżywa oblężenia, tylko sklep jest rozwijany b sklep przynosi dochów. A te pożal się boże funkcje społecznościowe, to chyba tylko dla desperatów są.
@zadymek Nie masz pojęcia o czym piszesz. Te funkcje społecznościowe zrzeszają graczy z gier ekskluzywnych na Epicu, bo nie mają innego miejsca na uzyskanie pomocy. Pełno modów w warsztacie (prawie 400k do Space Engineers, ponad 780k do Portala 2), pełno poradników do gier. Ostatnio przerobiona biblioteka ze świetnym filtrowaniem i grupowaniem gier. Świetnie zrobione Steam Labs pozwalające wybrać interesujące gry spośród tysięcy różnych gier. Nawet połowy z tego nie ma na innych platformach razem wziętych.
Po 10
@mapokl Nie chodzi o zabezpiecznia antypirackie bo nie ma co się oszukiwać – steam nie jest specjalnie trudny do obejścia dla teamów crackerskich dlatego też część gier ma w pakiecie Denuvo i podobne. Steam stał się na tyle atrakcyjny, że ludzie dobrowolnie odpuszczają sobie piraty. Koszty tworzenia gier oczywiście są duże, nie wszystkich oczywiście. Kevin Spacey nie użyczy mordy do gry za 'thx man’, silniki i technologie musisz licencjonować. A to, że oczekiwania inwestorów są kosmiczne to już inna bajka.
@zadymek Bez komentarza. Każdy Twój post jakkolwiek nawiązujący do steama jest utrzymany w tonie 'steam ukradł mi dziewczynę’. Będzie zamulał? Ale nie Tobie bo przecież Ty nie używasz 'parówy’ jak wypowiadający się tu plebejusze. Pewnie tylko na komputerach kolegów widujesz ten shit, i to tylko okienka deinstalacji. Pamięta ktoś jeszcze czasy gdy do CDA pisali hejterze co to pisma nie kupowali bo było marne, ale widzę na temat zawartości mieli bo znajdowali je na śmietniku? Tak się właśnie zachowujesz.
Karawana jedzie dalej napędzana mocą pary a epickie (czyli fioletowe) psy szczekają :). Fajno, może X4 uda mi się dostać taniej. Bo wiadomo, zbawca PC Epic store nawet tej gry nie ma w katalogu. Zapomnieli wykupić ekskluzywny dostęp może? 😀
@CzlowiekKukurydza „Każdy Twój post jakkolwiek nawiązujący do steama jest utrzymany w tonie 'steam ukradł mi dziewczynę’. „|Ależ skąd. Steam zaledwie zarżnął rynek wtórny, sprzedaż fizyczną i przywłaszczył sobie moje licencje, w dodatku 7/10 gier na rynku znajdę tylko tam.|Nie wiem o co ja się w ogóle ciskam… A dziewczyną to bym się nie przejmował: jak suka woli jakiegoś szamaciarza, to niech sp***** 😉
@zadymek Jak nie Valve to ktoś inny by rynek wtórny zniszczył. Dla mnie liczba plusów i minusów jest porównywalna. Używki w wielu wypadkach stoją krocie, a tym bardziej niedostępne nigdzie indziej gry nowe (zobacz ceny chociażby NFS: Underground na Allegro czy Amazonie), z drugiej strony na PC można zagrać w wiele jRPG które nigdy nie zostałby wydane w pudełku bo 'PC to tylko shootery’. Równie dobrze możesz powiedzieć, że dyski twarde w konsolach zniszczył rynek bo upowszechniły dlc na wszystkich systemach.
@zadymek Pomyśl co by było jakby Games for Windows czy Origin były na miejscu Steama. Byłoby lepiej? A EGS? Myślisz, że jakby Gaben nie znalazł 'o czasie’ niszy na rynku to nikt tego nie zrobił?
@CzlowiekKukurydza Mimo wszystko to interes Valve stoi z „modernizacją” rynku. Można gdybać, że gdyby nie Para, to ktoś inny, ale|”Gaben” zrobił mi to, co niekoniecznie stałoby się „jakby Games for Windows czy Origin były na miejscu Steama”.|I dlatego Steam to już zawsze będzie śmieć, s***** do ubicia, pozycja na czarnej liście. A EGS może kraść dzieciom organy, rozsiewać COVID czy szpiegować graczy: walczy ze Steam i to fakt …no i jeszcze niczym mi nie popadł, to też się liczy 😉
Wyprzedaże i steam – wybierz jedno. Ostatnio kupiłem trylogie stalkera. Cena na wyprzedaży steam – 80 zł, cena klucza na GoG w enebie – 6 zł. To samo z Dawn of War 2. Cena trylogi na steam – 100+ zł, a od kilku lat można to kupić w stałej cenie pomarańczowej kolekcji klasyki za 35 zł. Na steam nie ma już od dawna tanich gier. Taniej wychodzi kupować na sklepach z kluczami, muve, ba nawet w x-kom – gdzie rok temu kupiłem Arkham Knight premium bez promo za 26 zł. Cena z promo steam – 60 zł….
Chwilka…, o już mam mój popcorn 😉
Teraz pytanie, czy choć jedna gra będzie na tej wyprzedaży tańsza, niż na dwudziestu poprzednich wyprzedażach, na których wszystkie gry od lat były w tej samej cenie.
@taz159357Dzięki za komentarz, właśnie kupiłem tam sobie tą trylogie stalkera 😛