rek
rek
29.01.2018
Często komentowane 25 Komentarze

Steam: Top 10 minionego tygodnia (21-27 stycznia)

Steam: Top 10 minionego tygodnia (21-27 stycznia)
Na podium zameldował się nowy zawodnik, ale tylko najbardziej spostrzegawczy z czytelników cdaction.pl odgadną, o kim mowa! Pssst... enigmatyczną podpowiedź prezentujemy w miniaturce newsa.

Na Zachodzie bez zmian, tak samo, jak na pierwszym miejscu steamowej „topki”. Dominacji PUBG-a nie zagroziło ani wyjście z wczesnego dostępu Subnautiki, ani premiera Dragon Ball FighterZ (dwie wersje gry zameldowały się na kolejno trzecim i czwartym szczeblu zestawienia). Dodatek Rise of the Tomb Kings przypomniał strategom o Total War: Warhammer II, poza tym wciąż dobrze radzi sobie karcianko-rogalik Slay the Spire.

Pełna lista jest dostępna poniżej.

  • PlayerUnknown’s Battlegrounds
  • Subnautica
  • Dragon Ball FighterZ
  • Dragon Ball FighterZ
  • Total War: Warhammer II – Rise of the Tomb Kings
  • Slay the Spire
  • Counter-Strike: Global Offensive
  • Eleague 2018 Boston CS:GO Major Championship Mega Bundle
  • Human: Fall Flat
  • My Time At Portia
  • Sukces FighterZ nie powinien dziwić. Dwa dni temu donosiliśmy, że na moment po premierze gra osiągnęła liczbę jednoczesnych graczy większą niż Street Fighter V, Tekken 7 i Marvel vs Capcom: Infinite razem wzięte.

    rek

    25 odpowiedzi do “Steam: Top 10 minionego tygodnia (21-27 stycznia)”

    1. Na podium zameldował się nowy zawodnik, ale tylko najbardziej spostrzegawczy z czytelników cdaction.pl odgadną o kim mowa! Pssst… enigmatyczną podpowiedź prezentujemy w miniaturce newsa.

    2. Czyżby PUBG miał dokonać niemożliwego i okupować pierwsze miejsce przez cały rok?

    3. Ja życzę wszystkiego najgorszego pubg. Ale to tylko moje zdanie.

    4. @gaminhman21 – a ja tobie życzę zdrowia, spełniania marzeń i żebyś dorósł.

    5. Dziękuję. Po prostu nie lubię nic co ta gra sobą reprezentuje. Jest tyle lepszych tytułów ale nikt się nie gra bo pubg jest święty.

    6. @gamingman21|„Mnie sie nie podoba, to zycze najgorszego”. A co Ci przeszkadza, ze innym sie podoba? Nikt Ci nie przyklada lufy do glowy i nie kaze w to grac przeciez. Na rynku jest multum gier, graj sobie w to, co lubisz i nie wchodz z butami w cudze gusta. Kazdy bedzie zadowolony. I tak, dla mnie PUBG, przynajmniej w trybie solo, tez jest slaby, ale nie mam problemu z tym, ze inni sie w niego zagrywaja.

    7. Tesu|Problem w tym że najpopularniejsze gry wyznaczają trendy w branży więc nie do końca powinno nam być to obojętne.|Na rynku jest multum gier…na podobieństwo PUBG.|Tymczasem gry z bogatym singlem wymierają a to właśnie zasługa popularności gier typu PUBG i pieniędzy z tego płynących.|Więc tak, popularność tych gier jak najbardziej może przeszkadzać wielu innym graczom i choć nie należę do tej grupy to nie dziwie się że życzą źle tego typu grom które zwyczajnie szkodą i ograniczają różnorodność branży.

    8. @Trickster91: to nie pubg szkodzi, tylko głupi tok myślenia innych firm, które zaczynają kopiować sukces innych na potęgę i zalewają rynek tym samym.|@gamingman21: usuń konto pls.

    9. @Axel93 Dlaczego miałby usunąć konto?

    10. Axel93|Podstawowym celem istnienia każdej firmy jest zysk.|Nikt nie inwestuje milionów w produkcję gier dla idei lub zapewnienia ludziom rozrywki.|Z punktu widzenia biznesu głupim tokiem myślenia byłoby nie próbować kopiować sukcesu PUBG.|Po co inwestować w inny gatunek gier skoro tutaj można zarobić więcej?|Samo PUBG też nie jest winne, winni są gracze którzy swoimi pieniędzmi decydują o przyszłości branży – pełnej multiplayera, mikropłatności, DLC. Za to z martwym singlem. Co kto lubi…

    11. Widzę że niektórych to coś tylnego boli. Nie lubię tej gry i tego co sobą reprezentuje. Nie zabraniam nikomu w nią grać ani dobrze się przy niej bawić. Po prostu nie chce żeby odnosiła sukces bo sukces tej beta abominacji świadczy o zacofaniu branży. Wszyscy kopiują battleroyale bo to się sprzedaje. A gry z dobrym singlem już w tej chwili są w odwrocie.

    12. @Trickster91|To nie PUBG zabija gry stricto singlowe. Ta tendencja trwa juz od dawna. A stoi za nia rozwoj technologii (coraz powszechniejszy dostep do szybkiego internetu) oraz zwykla matematyka. Po co robic dobre gry singleplayer, ktore gracze przejda przez kilka, kilkanascie czy kilkadziesiat godzin, skoro mozna wydac tytul multiplayer, przy ktorym gracze beda spedzac po kilkaset godzin, dodatkowo wydajac pieniadze na skiny. Duza tu zasluga CS, MMORPG i MOBA, battle royal tylko wpisuje sie w trend.

    13. Ja tam na ilość wydawanych gier single player nie narzekam. Dodam, że w gry multiplayer nie gram.

    14. @Trickster91|Dodatkowo preferencje graczy tez juz jakis czas temu ulegly zmianie. Wedlug statystyk wiele osob nawet jesli zaczyna singla, to gry nie konczy i zabiera sie za inny tytul. Sam bardzo dobrze wspominam stare „czytane” RPG, ale nawet Bethesda porzucila styl z Morrowinda na rzecz GPS. Mlodsi gracze odbijaja sie od Baldura, wola widowiskowa akcje i rywalizacje. Popularnosc rozgrywek esportowych w CSGO czy LoL mowi sama za siebie, te gry maja juz troche lat na karku, a dalej zarabiaja na siebie.

    15. @gamingman21|Twoj pierwszy komentarz to byl doskonaly przyklad bolu posladkow. I niestety obawiam sie, ze na to Twoje “nie chce zeby odniosla sukces” jest za pozno, bo gra juz go odniosla. Czy utrzyma sie na rynku na dluzej, czy tez moze za rok nikt w nia grac nie bedzie, to sie okaze, ale obecnie to jest jej czas i nic na to nie poradzisz ani Ty, ani ja.

    16. @Trickster91/gamingman21: a w sumie to nie chce mi sie komentować. Przeczytajcie 3 razy komentarze Tesa. Pamiętajcie, że to nie twórca, który zapoczątkował jest tym złym, tylko inne corpo, które przesycają rynek bo też chcą kawałek tortu. Poza tym… mało gier singlowych? R U fucking serious? PS4? Hello?

    17. Tesu|PUBG wpasowuje się w trend i dokłada kolejną sporą cegiełkę do tego trendu. Ale jak już pisałem winni są gracze, natomiast niechęci nie da się ukierunkować inaczej niż do gry która jest kolejnym krokiem w tym smutnym kierunku.|Axel93|Ale wiesz że nie wszyscy grają na konsolach? „Hello”?|Z resztą ignorowanie PC przez twórców to kolejny nieprzyjemny trend ale cóż…łatwiej kasę się zarabia na konsolowcach.

    18. Jakie ignorowanie PC przez twórców? O czym ty człowieku piszesz? Ostatnio wychodzi tyle portów z konsol, że nie wiem, za którego jRPG-a mam się teraz wziąć. I tu druga kwestia – jest pełno gier singlowych, tylko że jakoś nie chcesz tego zauważyć. Nie wiem, po jakich odmętach internetu chodzisz, że wszędzie widzisz PUBG-a, ale ja tego nie zauważam. Fakt, w bieżącym numerze CDA trochę więcej piszą o tej grze, ale nie dajmy się zwariować. Nie tylko takimi gierkami branża żyje.

    19. To że ty widzisz tylko ją, to już twój problem.

    20. @Trickster91|Jak jest popyt, to jest i podaz. To nie wina PUBG, ze bardzo przyjemny nowy, singlowy Wolf sprzedal sie tak, jak sie sprzedal. Kazdy sam wybiera sobie gry i glosuje portfelem. Pewnie wiele osob go kupi jak bedzie za pol ceny, ale na razie PUBG oferuje graczom zainteresowanym battle royal o wiele wiecej godzin zabawy za o wiele nizsza cene od Wolfa, a Fortnite robi to za darmo. No i to co napisal Bob, singlowe gry sa wciaz dostepne. Jak tak ich chcesz, to kup sobie chocby Kingdom Come.

    21. @Trickster91: skoro tak lubisz gry single player to kup konsolę, na której jest sporo takich właśnie gier. Jak nie chcesz, to szukaj takowych gier na swoim sprzęcie. Poza tym PC zawsze było ignorowane, teraz jest jeszcze bardziej i jest to wina dwóch rzeczy… numero uno piractwo, numero duo trudniej zoptymalizować tytuł na wiele konfiguracji. Konsola służy do grania w więcej gier na dziwnym nieprecyzyjnym uchwycie, PC służy do grania w mniej gier z lepszą precyzją i pisania gówien w internecie.

    22. @Tesu: druga sprawa, że nowy Wolf to jest taka kupa, że śmiech na sali. Nie dziwota, że 2,5 tygodnia po premierze był -50% na Steam Sale a pare dni później za 89zł w Euro Agd. Gdyby chociaż w połowie dorównał poprzednim odsłonom, dał coś nowego i nie skaleczył fabuły do granic możliwości (serio, czekam aż wyłapię to gdzieś za 50zł i od razu walę negatywną reckę na Steamie, płakać mi się chce jak skarcili tak piękną serię tak spier***oną fabułą), to i sprzedaż byłaby lepsza.

    23. A no i dlaczego na PC nie ma gier? Mój zjebany były kumpel* jest idealnym przykładem. Koleś kupuje useless sprzęt za kupe kasy a potem piraci gry na potęgę bo 'nie mam kasy, poza tym nie dam 100zł za gre single player na 10 godzin’. Przez takich debili właśnie wszyscy mają graczy PCtowych w dupie (chociaż muszę przyznać, że ostatnio sytuacja się polepsza… tu jakieś Okami HD, tu Bayonetta, tu Final Fantasy 15).*kwiaty

    24. @Axel93 to ja czegoś nie rozumiem. Grałeś w tego nowego Wolfa, czy dopiero masz zamiar go kupić? Bo jak jeszcze nie grałeś, to dlaczego wypowiadasz się na temat gry, której w zasadzie nie znasz?

    25. @SilentBob: oglądałem 4 godzinny stream jak typ grał, fabułę i kontrowersje przeczytałem na jakimś blogu a mechanika jest mi znana dobrze bo New Order przeszedłem 3 razy.

    Dodaj komentarz