22.09.2017
41
Steam: Być może poznaliśmy przelicznik na złotówki
Jeśli to prawda, będzie zaskakująco korzystny.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Valve planuje wprowadzić możliwość płacenia za zakupy dziesięcioma nowymi walutami, w tym również naszą. Teraz znamy już nieco więcej szczegółów. Serwis łowcygier.pl ustalił, że złotówki pojawiły się już w panelu deweloperskim, a płacić będzie można między innymi za pośrednictwem systemu Przelewy24. Z „łowcami” skontaktował się również członek studia blodystation, który twierdzi, że przelicznik prezentuje się następująco:
Jeśli to prawda, należy go uznać za całkiem korzystny, choć nie zmienia to faktu, że Steam nadal będzie relatywnie drogi, bo za nowości będziemy płacić ok. 220 zł. Z drugiej strony to i tak mniej niż dotychczasowe 260 zł, prawda?
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
41 odpowiedzi do “Steam: Być może poznaliśmy przelicznik na złotówki”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeśli to prawda, będzie zaskakująco korzystny.
No nie do końca 220, bo season passy, które coraz bardziej stają się obowiązkowe, prawie podwajają tą cenę 🙁
@ThunderGun Gdyby to liczyć w ten sposób to bym musiał powiedzieć że gry kosztują po 1000-1200zł.|Choćby na przykładzie 4 letniego wsparcia dla Payday 2. Podstawowa wersja gry to podstawowa wersja gry.|Generalnie i tak portfelami jestesmy na plus. Po co narzekać skoro i tak jest duzo lepiej.|Gry nie będą tańsze niz jakiś tam obecny pułap 200 -250 zl bo ich produkcja jest dziesiątki razy droższa niz w latach 90’tych
Akurat dla mnie 220 a 260 to praktycznie bez różnicy. I tak grubo za dużo.
Dla mnie adekwatna cena to 120 góra 140 zł.
Jeśli ten przelicznik okaże się prawdziwy to zaklaskam uszami z radości.
Jeśli tak będzie, to super. w w sumie 5 zł taniej albo i więcej. To mnie się podoba 🙂 Ale i tak się nie opłaca kupować nowszych gier, np Wiedźmina czy jakiegokolwiek Coda, lepiej kupić gdzie indziej .
Będzie taniej, yeh.
Ufff
Za gre na PC wiecej jak 170 pln nie zaplace.
Nie tak źle. Gry startujące za 50€ będą praktycznie konkurencyjne do tego ile kosztują w naszych sklepach teraz. A i promocje będą jeszcze bardziej opłacalne.
Coś podejrzanie tanie te euro… 70 groszy mniej niż normalnie? Wierzyć mi się nie chce.
@ThunderGun takich gier się po prostu nie kupuje, ewentualnie czeka się na stosowną przecenę. Teraz jest taki wybór i wysyp gier, że zawsze znajdziesz coś dla siebie w niższej cenie, a kto wie może nawet pomożesz mniejszemu studiu się wybić tak jak było w przypadku CDPR, nie zawsze cena idzie razem z jakością.
@Debosy, gry kupuje też dużo więcej ludzi niż 20 lat temu, więc nie dawaj mi tego gów*a, że wydawcy gier 'trypl eej’ są biedni i muszą robić to co robią, żeby coś zarobić. „Po co narzekać” A po to, żeby było jeszcze lepiej. Poza tym nie narzekałem… Podzieliłem się tylko moim luźnym przemyśleniem. I dlaczego gry nie miałby być tańsze (dla nas), w Rosji SĄ tańsze (tak, płacimy tyle samo co inni bo jesteśmy w UE, poyebane), zaś w Australii są jeszcze droższe, więc przynajmniej nie mamy najgorzej.
a mówiono, że wersje cyfrowe będą tańsze niż pudełkowe… taki H..j! XD
przeliczyli nam euro po kurisie dolara.
@aleksdraven|W sumie słusznie, gdyż ceny w dolarach są identyczne jak w euro…
To jest przelicznik sugerowany, warto pamiętać, deweloper może ustawić sobie nawet 5000 zł. Inna rzecz, że raczej niewielu się będzie chciało przy tym coś grzebać, skoro mają automatyczny przelicznik. No i pamiętajmy że jak ktoś nie zrobi tego przed deadlinem to jego gry nam znikną dopóki nie uzupełni ceny( chociaż jak ktoś na forum łowców słusznie zauważył – jak Steam mówi to dev robi, to ich zysk). Pozostaje tylko czekać, jestem ciekaw co to będzie 😀
@ThunderGun|Z tym, ze te 20 lat temu studia robiace gry AAA liczyly kilkanascie osob, a nie tak jak obecnie kilkaset. No i te 20 lat temu w 1997 roku przecietne miesieczne wynagrodzenie w Polsce bylo czterokrotnie nizsze niz obecnie, a zdecydowana wiekszosc duzych gier te 15-20 lat temu kosztowala 90-120 zlotych (Baldur’s Gate – 99, Morrowind – 100, Dungeon Siege – 169, Diablo II – 139, Shogun: Total War – 119, Sims – 119, Half-life 2 – 140).
W sumie dobrze, że przeliczyli Euro po kursie Dolara, zawsze to parę złotych do przodu. W końcu dla Valve 1 dolar to 1 euro. Na pewno wprowadzenie złotówek do Steam to spory dla nas plus, bo po pierwsze będziemy mieć przejrzystość cen, po drugie odpadnie nam prowizja z banku lub Paypal przy przeliczaniu z obcej waluty na naszą.
Jeśli Valve przeliczy wallet po takim kursie to będzie „afera” że zły Gaben okrada Polaków!! xD
2.99 euro = 10.99zł, ale już brakujące 3 euro między 22.99 i 19.99 = 18.00zł. Interesujące.
placac paysafecard dostane za 10euro tylko 36zl (wczesniej tracilem 8zl, teraz az 14zl). dla mnie to nie wyglada kolorowo, chociaz za gry place raczej sporadycznie.
…no chyba, ze uwzglednia teraz przelicznik 1:1 w pln, ale na to sie raczej nie zanosi? czas zrezygnowac z tej drogiej metody doladowywania.
@martius5 Podejrzewam, że teraz wpłacając pieniądze w PLN na Portfel będziemy to robić w wielkościach równych, jak do tej pory w euro. Czyli przykładowo 50zł, 100zł, 200zł itd.
Chyba zamiast euro powinno być: 0.99 dolara – 3.59 zł itd.
@DonPesos Faktycznie, 2 ostatnie przeliczenia są błędne i wyższe o 7zł(!)
@mustang2009 Niekoniecznie, przelicznik prawdopodobnie nie jest stały, żeby uniknąć dużych różnic cenowych między Polską a resztą europy. Dlatego im wyższa cena konkretnej gry tym i większy przelicznik.
Tam i tak jest za drogo. Wole łapać okazje na allegro.
Nadal nie będzie tanio, a w „nagrodę” dostaniemy blokadę regionalną, oby tylko nie na już kupione gry.
Zważywszy jak często w grach 1$=1€ to po prostu wygląda to, że będziemy mogli kupować w cenach dolarowych a nie europejskich. Bo gra za 9,99€ często jest też za 9,99$.
@mustang2009 @Nan3k, problem jest chyba prostszy niż się wydaję. Oryginalny wpis na łowcy gier powoływał się na dwa niezależne źródła, domyślam się, że kwoty do 19.99 pochodzą z jednego z nich (i są przeliczane z dolarów), natomiast 27.99 miało być ceną War for the Overworld, przeliczaną na 108zł. Tyle, że w dolarach WftO kosztuję 29.99, czyli przelicznik 3.59 za $ pozostaje zachowany. |Innymi słowy, jakiekolwiek nawiązywanie w tym tekście do euro jest błędem, bo liczymy bezpośrednio z dolarów.
Paysafe cardem nie traci się nic, chyba nie wywalasz kuponu po doładowaniu konta, bo przecież na nim zostają pieniądze na kolejny raz, np. wydasz z 50zł 40, to następnym razem możesz kupić za 30 zł. Żadna strata, tylko problem jest taki, że trzeba poczekać, bo niestety na steam’ie nie można doładować konta dowolną sumą.
Mój komentarz jest oczywiście do martius5
@Lachu1 Też zawsze czekam na -75% i więcej bo od tej obniżki zaczynają się „normalne ceny”(z racji 4-krotnie wyższej wartości euro) :P|@DonPesos To raczej wyjaśnione, dzięki 😉
@ofey no jak nie tracisz nic, mozna doladowac tylko konkretna suma w euro , 5,10,25,50 lub 100e – nie ma przelicznika w zl, reszta sumy zakupionej z karty paysafe w zl przepada i nie jest dodawana do konta.
paysafe card dostepny jest w nominalach 20 zł, 30 zł, 50 zł, 100 zł lub 300 zł, przelicz to na euro i zobacz ile na tym stracisz doladowywujac konto steam w ten sposob. np 5euro to ponad 21zl…
Wystarczy założyć konto na Paysafecard i tam je doładowywać.Kupując grę na Steamie macie opcję płatności poprzez konto Paysafecard i nic nie tracicie.Dodam jeszcze że mam takie konto parę lat i jestem zadowolony.Jest ono praktycznie anonimowe-żadnych wrażliwych danych,numerów kart kredytowych ani innych bzdetów nie wymaga.
git mi przelicznik bardzo pasuje!
Na kuponie pozostaje reszta pieniędzy. Np. masz kupon za 30zł, doładowujesz 5 euro i te 8zł z hakiem zostaje na danym kuponie, można to bodajże przez rok wykorzystać, robiłem tak kiedyś, wtedy wystarczy przy kolejnym doładowaniu 5 euro, kupić kupon za 20,a resztę dodać z poprzedniego kuponu, więc zakładając, że będzie to 2 zł, to reszta z 30zł wystarczy na jeszcze 4 doładowania.
Eh jest metoda,że wykorzystujecie całego paysafecarda wystarczy,że w przeglądarce na steamie przy płatnosci włączacie zbadaj element,zmieniacie wartosci i ściąga wam tyle z psc ile tam wpiszecie(musicie sobie policzyc ile zl to bedzie ile euro według cennika steama)ale tylko powyżej 5 euro tak się da.Są o tym filmy na ytubie.