rek
rek
20.02.2013
Często komentowane 17 Komentarze

StarCraft II: Heart of the Swarm ? Nowości w multi i funkcjach e-sportowych [WIDEO]

StarCraft II: Heart of the Swarm ? Nowości w multi i funkcjach e-sportowych [WIDEO]
E-sport i multiplayer to bez wątpienia jedne z najważniejszych — a raczej najważniejsze — elementy StarCrafta II. W nadchodzącym dodatku Heart of the Swarm doczekają się one zmian i pewnych nowości. Opowiada o nich Cloaken, community manager Blizzarda, w nowym materiale wideo.

Multi i e-sport w StarCraft II: Heart of the Swarm:

rek

17 odpowiedzi do “StarCraft II: Heart of the Swarm ? Nowości w multi i funkcjach e-sportowych [WIDEO]”

  1. Jeżeli nie przywrócą LAN, to wszelakie info na temat ich multi mnie nie interesują.

  2. @Grim – Nie rozumiem o co Ci chodzi. Jaki jest problem grać ze znajomymi w SCII? Naprawdę mieszkasz na jakimś „Zadupiu dolnym” gdzie paczka kumpli musi poznosić swoje kompy do tego kto ma największy pokój, żeby LAN party urządzać? Nie ma internetu w miejscowości czy jak? LAN w grach (taki jaki pamiętamy) to relikt minionej epoki. I tak! Będziecie potrzebować dostępu do internetu żeby grać w nowe produkcje. Proponuje się powoli zacząć z tym godzić -.-

  3. @Foxfire – Wszyscy moi znajomi skamlający za brakiem LAN należą do szlachetnej kasty pirackiej. Tak, więc mimo, iż nie ładnie jest oceniać bez pełnego obrazu sytuacji, sprawa wygląda dla mnie dość jasno ^^

  4. Ja się nie będę wypowiadał bo dla mnie to wygląda jednoznaczne kto w 2013 potrzebuje grać przez Lan?no poza piratami

  5. dopóki multi bedzie platne to sc za nic nie dogoni LoLa …

  6. a opcje bardzo mi się podobają chętnie sobie pogram z kolegą w jakiś mecz w którym grali zawodowcy. Bardzo fajnie opcje myślę ze chwile przy nich posiedzę

  7. Imek Ja czekam kiedy dota wywali lola z tego. miejsca jak miało by to wyglądać ze sc2 miało by być darmowe nawet twórcy mówili ze to bezsensu

  8. A mogłem się nie odzywać, bo już się odezwali obrońcy koncernowi 🙂 DLC też wam się podobają? Jestem piratem bo chcę LAN, nie chcę grać w singla będąc ciągle w necie, to pewnie na wiosce mieszkam 😀 No mega LOL, z krzesła prawie spadłem.

  9. Blizzard powiedział że LAN sprzyja piratom i to łyknęliście bez zająknięcia i do tego powtarzacie za nim, normalnie nie mam pytań 🙂 Jak powiedzą kiedyś że single player to siedlisko piratów i go likwidują, to też przytakniecie zgodnie i będziecie od piratów wyzywać każdego kto chce pograć w singla? 😀

  10. @Grim Dokładnie jest tak jak iHS napisał. Sypiesz jakimiś wyświechtanymi hasłami, siejesz propagandę, a sam nie podajesz ŻADNYCH rozsądnych i logicznych argumentów. Taki antyglobalizm w pigułce trochę! „Oddajcie nam LAN! Co z tego, że to relikt PRLu… macie go nam oddać!” I żebyś cholera wiedział, że „łyknęliśmy” wersję, że LAN sprzyja piratom bo taka jest pieprzona prawda. Człowiek z IQ powyżej poziomu rozwielitki potrafi dojść do takich wniosków sam. Nie potrzebuje Blizzarda do tego.

  11. Lan, kochanie, to dużo mniejsze opóźnienia, to brak męczenia się z kontami czy brakiem internetu, Lan to możliwość pogrania sobie w bibliotece uczelnianej lub prowizorycznej sieci, bez jakiejkolwiek durnej kontroli z zewnątrz. To możliwość zagrania z kumplami po przerzuceniu plików na kilka komputerów dalej, z jednej płyty. Jest dokładnie tak, jak @Grim pisał – siedzicie zadowoleni z zadkami penetrowanymi bez mydła przez Blizzard i jeszcze macie pretensje, jak ktoś nie chce się samemu wypinać.

  12. A „argument” o piractwie to już w ogóle śmiech na sali. I co, Diablo „online only” III też broniliście? Gry staczają się na dno, głównie dzięki temu, że na to pozwalacie.

  13. @Sabi niby to nas blizz penetruje a to wy macie taki butthurt, że aż wskazniki na czerwonym. Ok… no to po kolei. „Lan to dużo mniejsze opóźnienie…” – Pokaż mi kogoś narzekającego że ma lagi w meczach SCII. No chyba, że ten ktoś ma radiówkę 256Mb/s z kiepskim zasięgiem. „Można pograć w bibliotece uczelnianej”… To do fajnej uczelni chodzisz jak nie masz tam internetu na kompach tylko musisz po LANie zasuwać. Jakoś to, że jest online only nie przeszkadza mi spotkać się z kolegami czasami i połupać 3na3.

  14. Idziemy dalej: „To możliwość zagrania z kumplami po przerzuceniu plików na kilka komputerów” – No i? Absolutnie się zgadzam! A nie pomyślałeś (A skąd! O co ja Cię podejrzewam…) że po przerzuceniu klienta SCII z komputera A na komputer B gra śmiga bez problemu? Kolejny jakże nietrafiony pocisk. Co tam jeszcze… Diablo… Owszem. Żałuje pieniędzy które wydałem na tą grę, ale bynajmniej nie dlatego, że jest ona tylko online. Ja osobiście uważam to za zaletę nowego Diabła. Niestety… Reszta produkcji leży.

  15. Reasumując… Jeżeli moje argumenty to „Śmiech na sali” to… cóż. Twoich chyba w ogóle nie ma… Zawisły gdzieś tam w próżni. Bynajmniej nie czuje się penetrowany przez kogokolwiek i Blizz ma u mnie plus za ostatni dodatek do WoWa, który jest całkiem dobry nawet pomimo potężnego fakera który wystawiłem im za Diablo. Nie spotkałem się jeszcze z osobą, która mając stałe i stabilne łącze narzekałaby na to, że mu brakuje LANu bo jest szybszy i nie laguje… Ale co ja tam wiem? W końcu siedzę w kieszeni Blizza.

  16. To miło, że samodzielnie zdiagnozowałeś swoją przypadłość. Ja tu mówię o zasuwaniu bez kont czy innych durnot, a ty ciągle swoje. A konieczność stałego połączenia plusem pod jakimkolwiek względem? Aż się płakać chce. O opóźnieniach już się profesjonaliści zdążyli wypowiedzieć, wystarczy zauważyć, że przez długi czas BW dalej liczył się bardziej od SC2 w samej Korei. Przyszłość gier faktycznie rysuje się czarno.|@iHS dawniej każda szanująca się produkcja pozwalała na dołączanie się do gry przy braku nośnika

  17. … jeżeli tylko host go posiadał i nikt przy zdrowych zmysłach nie kojarzył by tego z „piractwem”, ale tyle czasu już trują gatunek, że pewnie zdążyłeś zapomnieć. I tak, od czasu do czasu sobie w bibliotece gramy, podczas „okienek” i tym podobnych. Nie bój się, główna rola biblioteki pozostała, z tym, że nie jesteśmy jeszcze sztywni jak obywatel w kostnicy.

Dodaj komentarz