
Star Wars Battlefront II: Twórcy reagują na zarzuty związane z loot boksami, mamy zwiastun premierowy [WIDEO]
![Star Wars Battlefront II: Twórcy reagują na zarzuty związane z loot boksami, mamy zwiastun premierowy [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/a1413c30-54ab-4cf6-85e5-da0c64f6bfdb.jpeg)
Po zakończeniu otwartych testów drugiego Battlefronta spore larum wywołała kwestia skrzynek z łupami. W buildzie zaszyto bowiem loot boksy zawierające gwiezdne karty, które mogły realnie wpłynąć na wynik starć (gwarantując płacącym buffy, lepsze umiejętności i bronie). Zaalarmowane EA wystosowało długie oświadczenie, w którym tłumaczyło, że „wsłuchuje się w głosy społeczności” i myśli, w jaki sposób odpowiedzieć na jej zarzuty. Mimo to Chris Matthews, dyrektor artystyczny w EA Motive, przyznał, że „oskarżenia o pay-to-win będą trudne do uniknięcia„.
Gra właśnie pokryła się złotem i została wysłana do tłoczni.
After a ridiculous amount of hard work by every single one on the team, #StarWarsBattlefront2 has gone Gold!! Pinch my arm!
— Niklas Fegraeus (@DICEfigge) October 30, 2017
Po absurdalnie ciężkiej pracy wszystkich osób w zespole #StarWarsBattlefront2 pokryło się złotem!! Niech mnie ktoś uszczypnie!
Dotąd nie mówiono jednak o zmianach, jakie zdecydowano się wprowadzić w kontrowersyjnej mechanice. Jak jednak dowiadujemy się z oficjalnej strony produkcji, duet Electronic Arts & DICE przemyślał kwestię. Zapowiedziana właśnie reforma nie wydaje się jednak rozwiązywać wszystkich problemów.
Obok „zwykłych” gwiezdnych kart funkcjonują także karty epickie, które nie będą dostępne w loot boksach. Zdobędziemy je „głównie” przez crafting, część będzie też dostępna w ramach bonusów dodawanych do preorderów i/lub specjalnych edycji tytułu.
Gracze nie będą mogli skupować skrzynek z losową zawartością, a następnie zamieniać ich zawartość na komponenty, z których sami skonstruują rzeczone „epiki”, w dodatku ulepszanie kart będzie ściśle powiązane z rangami. Na dokładkę: niektóre bronie wciąż będą dostępne tylko i wyłącznie w loot boksach (choć, jak twierdzą developerzy, większość zdobędziemy dzięki uczciwej zwycięstwom i realzacji celów).
DICE obiecuje przyglądać się sytuacji i (w razie potrzeby) przygotować kolejne aktualizacje. O tym, czy zmiany przyniosły pożądany skutek, dowiemy się już 17 listopada. W tzw. międzyczasie warto obejrzeć zwiastun premierowy, w którym udzielają się Darth Vader, Darth Maul, Luke Skywalker i Yoda.

Czytaj dalej
110 odpowiedzi do “Star Wars Battlefront II: Twórcy reagują na zarzuty związane z loot boksami, mamy zwiastun premierowy [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
DICE nie pozostało głuche na kwękania uczstników bety… no, tak jakby.
Po ograniu bety mam wrażenie, że gra będzie wielkim niewypałem. No ale życzę wszystkim fanom żebym się mylił 😛
Czyli teraz zamiast bezpośredniego kupowania sobie wygranej, będziemy kupować komponenty to tej wygranej? I to ma pomóc… jak? Eh… osobiście mam wrażenie że może 5% ludzi którzy ją kupią będzie wydawać na nią straszne pieniądze, tzw. „wieloryby”, a reszta przejdzie kampanię singlową pogra z 2 godz. w multi i zapomni o Battlefroncie. Zaś Battlefront 2 zostanie zapamiętany jako jedna z pierwszych 60 dolarowych gier z systemem multi „pay to win”. Szkoda.
Płaczki gadające że to pay2win nie mają pojęcia o grze i pewnie nawet nie grali w betę. Twórcy powiedzieli, że będzie multum możliwośći zdobycia kart – kupienie boxów za kredyty w grze, wyzwania, dziennie skrzynki itd. Ktoś nie ma czasu na grę – będzie mógł sobie pomóc wydając realną kasę. Ja zagram kilka meczy i również będę miał te same karty, zresztą nie dające wcale aż tak gigantycznej przewagi. Gra szykuje się wyśmienicie, miałem lekkie obawy po tej fali hejtu ale wszystko zostało rozjaśnione.
@aaronBlake|W samą betę pograłem koło 15h, a to były tylko 2 mapy i bardzo mały wycinek contentu, a grało się i tak miodnie, 10x razy lepiej niż w SWBF1. Nie grałeś a gadasz bzdury, 90% osób kupuję tę grę dla multi, szczególnie że wszystko w porownaniu z poprzednią grą zostało ulepszone, a zarzuty o P2W są wręcz śmieszne, wystarczyło pograć w betę i poczytać jak to będzie działać – pewnie znajdą się zapaleńcy co wydadza kasę żeby mieć wszystko szybko, ale zwykli gracze pograją kilka dni i też do będą mieli.
Tylko pamiętać aby nie kupować gry w Polsce (chyba że na konsolę). EA ładnie olało graczy pecetowych i dostaniemy tylko żałosny polski dubbing bez możliwości jego zmiany, za to konsole jak najbardziej będą mogli sobie go zmienić. To jest chore, niedorzeczne, nie do pojęcia i kompletnie nie do zaakceptowania.
@Grzegorz89 Prawda, gdyby jeszcze cena była mniejsza jak na wschodzie, gdzie też blokują lokalizacje, ale nie, u nas cena jak na zachodzie. Mowa oczywiście o wersji na PC.
Super artykuł, niema co CDA daliście wycinek informacji, w tej chwili straciliście w moich oczach. A wiec Prostując to co napisal papkin, aby wycraftowac epicka karte bedzie trzeba osiagnac konkretny lvl czyli nie jest to „kupie najdrozsza wersje i wycraftuje karte na starcie i bede loil” druga sprawa epickie z tego co czytalem na reddicie to tez zlote sie zaliczaja, czyli tylko brazowe i srebrne beda w skrzynkach reszte trzeba wycrafcic na odpowiednim lvlu,Skrzynki pod klasy sa zrobione pod milestones
czyli poewnie zabij xx graczy albo graj xx godzin dana klasa, nie jak bylo w becie ze kupujac cos do starfightera dostajesz 1 do starfightera i reszte do czegos tam. Podobnie z bronmi ponoc tylko naprawde kilka broni bedzie sie dalo wydropic na konkretnych poziomach, wiekszosc jest przypisana do milestones zapewne danej clasy broni. napisane chaotycznie ale patrzac na poziom newsa i clikbaita to w sumie podobny
@masenko +1 Niestety masz racje i ten artykuł jest robiony na odwal i znów ludzie naczytają się strzępków informacji i będą płakać jakie to p2w w tej grze jest złe. Jak ktoś się interesuje to dowie się że na dobrą sprawę mikrotranzacje zostały tak wykastrowane że w sumie większa przewagę zyska się grając normalnie niż kupując skrzynki (i bardzo dobrze) Warto też dodać że wszystko będzie można przetestować już od 9 listopada.
Mnie tam beta przypadla do gustu, bez problemu w pierwszych meczach, kiedy gralem gola postacia, fragowalem ludzi ze zlotymi kartami. Kiedy sam sie takowych dorobilem, nie poczulem zadnego bonusa zwiekszajacego moj sredni wynik w czasie meczu. Karty kartami, ale myslenia, ogarniania sytuacji na mapie i skilla nie zastapia.
Ja spokojnie poczekam, aż ludzie kupią tą grę i sami przetestują jak to działa. Jak na razie te wszystkie informacje brzmią tak zagmatwanie jak oferta promocyjna telefonii komórkowej, po zakupie której okazuje się że przepłaciłeś i w dodatku połowa oferty jest ci do niczego nie potrzebna 😛 A może właśnie o to chodzi żeby wszystko „zamieszać” przed premierą i jednak namówić ludzi do kupna?|Pożyjemy zobaczymy.
Czy mi się wydaje czy kilka osób poniżej broni raka toczącego branże, czyli systemu free2play w pełnopłatnych grach?
@Tesu Mówiłem to samo na forum gry-online to mnie wyśmiali. A to tak jak np. w CSie – możesz mieć AK, ale jeśli nie umiesz grać to cię gostek z pistoletu rozwali bez problemu. I tu będzie tak samo. W betę także grałem, głównie natarcie myśliwców (granie z widokiem z kokpitu jest boskie), ja bez kart, przeciwnicy mieli złote. I nic to nie dawało, najważniejsze było ogarnięcie zespołu i skupienie na celach.
@gimemoa|Mozna miec w garazu i Subaru Impreze WRX STI z silnikiem majacym blisko 400 koni mechanicznych, ale to wcale nie znaczy, ze jest sie lepszym kierowca niz koles, ktory dojezdza do pracy kilkunastoletnim Oplem Astra. 😉
Prawda ludzie często zapominają że to skill jest najważniejszy. Sam pamiętam jak w poprzednim Battlefroncie ludzie latali z blasterem Hana Solo bo był OP a sam nikogo nie potrafiłem zabić mimo że miałem go od początku odblokowanego.|@songogu Nie tu nie chodzi o obronę systemu a jego zrozumienie bo to nie jest p2w.
Co niektórzy z was powinni sobie zapisywać swe dzisiejsze wypowiedzi, żeby za kilka lat nie robić z siebie głupków złorzecząc na wydawców. „To tylko kosmetyka” już znamy, pora dorzucić do tego słownika frajerstwa hasła „tak naprawdę skrzynki nie dają żadnej przewagi”, „przecież najpierw musisz wbić uczciwie odpowiedni poziom” oraz „skill i tak jest ważniejszy od pieniędzy”. Tak trzymać, chłopcy, zasłońmy dłońmi oczy i udajmy, że problem nagle zniknął. EA i spółka otwierają właśnie szampany za wasze zdrowie.
@shaddon|Ale w obecnej formie jest to spoko system i jak taki zostanie nie widzę problemu. Dalej skill nie jest zastąpiony kasą, jak dojdziemy do momentu gdzie płacący dostają broń z auto aimem w head shoty to można płakać
@Shaddon|Jestem graczem od ponad 25 lat, nigdy nie placilem za itemy dajace przewage, nigdy nie czitowalem w grach online i nie sadze, zeby twierdzenie, iz te skrzynki w obecnie zapowiadanej formie dawaly przewage i kwalifikowalo sie to do frajerstwa. Jesli BFII zamieni sie w Battlefield Heroes to zmienie swoja obecna opinie, ale poki co widze przewage swojego skilla nad ludkami z kartami.
Wszystkim matołom (bo inaczej się takich osób nazwać nie da) polecam obejrzeć filmik od AngryJoe, w którym założył on optymistycznie, że jeśli za każdym razem będą wypadać materiały do craftingu w ilości 10 lub 20 sztuk, to aby w pełni odblokować JEDNĄ rzecz trzeba będzie otworzyć 720 loot boxów. JEŚLI za każdym razem wypadną materiały, co nie jest gwarantowane.|Przepraszam, za słownictwo, ale to jest kurwa ohydne.
Dodatkowo nie pomaga fakt, że nieważne, czy reprezentujemy „warzywa gaming”, czy jesteśmy pro graczem na skalę światową, dostaniemy tyle samo kredytów, za które można kupić te cholerne loot boxy. Po co w ogóle się starać?
Jedno słowo mi przychodzi do głowy; EA jest żałosne.
Nie ma się co pieklic, moim zdaniem parę kart wielkiej różnicy nie zrobi jeśli ma się skilla. Gracze którzy kupują niech kupują i się cieszą że zostali naciągnięci, ja tam się będę dobrze bawił bez wydawania grosza. To już nie pierwsza taka gra.
Wiecie co jest naprawdę żałosne? Że dawno nie widziałem by pod zapowiedzią jakiejś gry ludzie nie narzekali. By powiedzieli na co mają nadzieję, jak by się to odnosiło do innych części serii (o ile istnieje), wymianę zdań fanów i antyfanów. Ale nie, obecnie gdzie nie wejdziesz, to 95% komentarzy to jest równe jechanie po danym tytule i mówienie, że na 1000% to będzie crap. I to nie tylko tej branży się tyczy także filmów. Dobrze, że w przeciwieństwie do was potrafię cieszyć się nowymi grami bez tego płaczu.
@Tesu „poki co widze przewage swojego skilla nad ludkami z kartami.” – |Ale „ludki z kartami” o zbliżonym do ciebie skillu (a pewnie wcale ich mało nie będzie) będą cie łoić dosyć często, bo właśnie te 10/20/30% z kart będą często decydujące w starciu. Wy (obrońcy takiego systemu) cały czas operujecie na takim myśleniu, że z kart korzystają tylko lamerzy, wiec nie ma się co przejmować, ale z całą pewnością karty beda dawały przewage również tym lepszym graczom…
np. jest jakiś świetny gość na serwerze – w normalnych warunkach (czyt. na równych zasadach) miałbyś powiedzmy 10% szans na to, że bezpośrednio masz szanse go zabić. Jeśli teraz dodatkowo będzie miał dużo lepsze od ciebie karty, twoje szanse spadają blisko 0.
@saborcat od 9listopada? a czemu? jakaś jeszcze beta ma być ? bo o tym nie wiem :O
Jestem pewien że skill wszystkim tu pomoże gdy Twój przeciwnik bedąc boba fettem stanie się dosłownie nieśmiertelny waląc do was rakietami. Większość ludzi nawet nie wie jak dokładnie wygląda ta mechanika pay2win.
potem wielkie larum i zamykanie studia bo gra slabo sie sprzeda i nie wiadomo dlaczego 🙂 to zwykly strzal w kolano
@smd87|Ale wiesz, ze ja nie bede bojkotowac kart i tez bede z nich korzystac, wiec nie bede walczyl goly z ludzmi o zblizonym do mojego skillu? |@ AtarenI|Zeby zostac klasa heroiczna trzeba szybko uzbierac 5k punktow, a to juz wymaga skilla. W dodatku sa tryby bez herosow jak Blast, w ktorym w poprzedniej odslonie spedzilem najwiecej czasu.
@Tesu – Jasne, że będziesz z nich korzystał, ale kto będzie miał przewagę -ty, który będziesz korzystał wyłącznie z 'damowych’ kart, czy dziany koleś (z dobrym skillem), który nakupi sobie x paczek by zdobyć/wycraftować sobie dużo lepsze? W Battlefronta nie grałem, ale w Battlefildzie często miałem takie sytuacje, że w bezpośredniej wymianie ognia z jakimś gościem wychodziłem z życiem dosłownie na paru procentach.Z mechaniką płatnych kart przegrałbym pewnie ponad połowę tych sytuacji, bo już 10% przewaga…
… robi czesto ogromną różnicę.
@smd87|”W Battlefronta nie gralem”. No to moze pograj najpierw, a dopiero pozniej narzekaj, jaki to zly system bedzie? 😉
@masenko Od 9listopada gra będzie dostępna dla każdego kto ma wykupiony origin access (10h gry).|@mosieznypatyczak poczytaj o tym jak ilość kredytów za mecz zostałą SPECJALNIE ograniczona za mecz podczas bety. W normalnej grze jedna skrzynka (1100 kredytów) to będzie w zależności od umiejęstniści od ok 2-3 do 10 meczy. Części za craftu dostajesz masę jak wykonujesz zadanie/wyzwania.
Ludzie, którzy zgadzają się na tego typu bullshit w grach AAA to skończone łosie. Nawet mi was nie żal.
lAtarenl Karta a dokładnie legendarny wariant karty dający odporność na obrażenia będzie do zdobycia tylko przez progres i wykonanie odpowiednich zadań więc akurat ten argument o p2w jest średnio trafiony. Bo wychodzi że osoba która tylko gra nic kupuje będzie miała tą kartę w przeciwieństwie do zakupoholika która nie będzie mógł jej zdobyć.
Ludzie płaczą a nic o tym systemie nie wiedzą poza strzępkami a resztę dopowiadają sobie sami… smutne. Btw. jeden z pierwszych meczy w becie tak kosiłem (nawet ludzi z op kartami), że sam nie potrafiłem w to uwierzyć. Ja tam się gry nie mogę doczekać bo grało mi się bardzo przyjemnie, a na pewno 1000% lepiej niż w Battlefront 1 (fizyka maszyn latających!!!).
Bronienie mikrotransakcji które wpływają na rozgrywkę tylko dlatego,że marka sie podoba.No fajnie,fajnie.Tylko że segment gier AAA to nie to samo co gry mobilne by frajerzy usprawiedliwiali takie mechaniki 🙂
@Terminus223 nie usprawiedliwiam i nie mam zamiaru wydać dodatkowej złotówki na „mikrotransakcje”. Po prostu mam je gdzieś i nie niszczą mi one czerpania przyjemności z samej gry.
@KoichiSan nie odnosi się to do każdego.Nie mam nic przeciwko,jeśli ktoś kupi nawet taką grę,nie mogę też nikomu zabronić kupna skrzynek.Po prostu to jest absurd,by ludzie bronili chciwego drenażu portfeli.
@Tesu|Nie to żebym się czepiał, ale wydaje mi się, że kolega nie musi mieć doświadczenia z Battlefrontem, żeby ocenić ten system.
o jezu bek i lament o skrzyneczki z lootem. Moze pierwszego dnia by była widoczna jakas róznica ale po miesiacu kazdy by mial sprzet taki sam i nie bylo by juz p2win . Ja rozumieme , najlepiej zeby wydali gre za darmo i za darmo dawali dlc wtedy wszyscy polacy byli by zgodni krzycząc : dobra gra !!
@Cuatro|Gralem w bete, nie widzialem przewagi ludzi z kartami nade mna, zdejmowalem ich bez problemu. Kolega nie gral, ale narzeka, ze ten system jest niesprawiedliwy, bo daje przewage jednych nad drugimi. Kto wiec lepiej ocenia, teoretyk, ktory w bete nie gral, czy praktyk, ktory spedzil w niej ponad 30h?
arni761, już tyle lat jesteś robiony w wała, że nawet nie widzisz w tym nic złego XDD
Nie przepadam za kupowanymi loot boxami (jak to jest nagroda za jakieś osiągnięcie w grze, to nawet miło) ale to jest jak z DLC pokroju zbroi dla konia czy pre-orderów i innego syfu: Vox populi, vox dei. Ludziska kupują, to firmy dostarczają. Jak się komuś nie podoba to zawsze ma stare gry, gdzie takich rzeczy nie ma. No, chyba, że ktoś musi grać w MMO, to jest problem, bo chyba nigdy nie widziałem FPSa czy RPGa MMO bez jakieś formy dodatkowego dojenia kasy.
Użytkownik @arni761 jest pięknym przykładem jednostki myślącej stereotypowo – wydaje mu się, że tylko Polacy szmacą skrzynki w grach wideo. Jaki piękny przykład nie-myślącej masy. Ale hej, kłaniajcie się więcej przed wymysłami korporacji, wcale w ich oczach nie wyglądacie jak foki klaszczące płetwami.
@wszyscy: Ta „dyskusja” prowadzi donikąd… Nie dostrzegacie prawdziwego problemu, czyli tego, że coś tak esencjalnego jak SYSTEM PROGRESJI jest nierozłącznie powiązany z mechaniką LOOT BOXÓW! Loot boxów, przy których dominuje losowość. Do tej pory popularny był system, spopularyzowany przez Call of Duty 4, czyli doświadczenie za mecze dostajemy w zależności od tego jak dobrze nam idzie, a progresja jest liniowa, widzimy cel i jeśli będziemy grać, to do niego dotrzemy, im lepsi jesteśmy, tym szybciej.
System Battlefront całkowicie rezygnuje z tego rozwiązania i łączy progresję z losowością. Jeszcze można zdobyć wszystko zwyczajnie grając (ciekawie ile zajmie grind, aby odblokować 100% – ktoś pamięta For Honor?), jeszcze… Ale jak długo? Z każdą grą przesuwają granicę. Dziś złote edycje gier, DLC zapowiadane przed wydaniem gry i wycinanie z nich kontentu to już norma. To samo czeka mikrotransakcje, bo takich osłów jak Tesu, którzy JESZCZE nie widzą w tym problemu jest więcej…
@ThunderGun|Nie wiem czy mam prawo odzywac sie do takiego dumnego ssaka naczelnego jak Ty, ale zapytam wprost: kupujesz Battlefronta II? Zakladam, ze nie, bos w koncu ssak naczelny, a nie jakis tam osiol, ale skoro tak, to dlaczego tak bardzo rozwodzisz sie nad balansem gry, w ktora grac nie bedziesz, w dodatku jeszcze przed jej premiera, kiedy nie wiadomo dokladnie, ktore karty beda dropic ze skrzynek, a ktore bedzie mozna tylko sobie zrobic po spelnieniu pkreslonych kryteriow?
@Tesu|Bo to się sprzeda (Wszystko co Star Wars jest skazane na sukces, bo fanbase jest ogromny), a jak się sprzeda to będzie tego syfu więcej (bo się sprdzeda) i w końcu normalnej, pełnoprawnej, nie-hazardo-podobnej gry nie będzie. I to bez względu na to kto tę grę X zrobi czy wyda, bo ludzie lubią zarabiać (nic dziwnego i strasznego, kontrowersyjny jest sposób w jaki się to robi). I potem trzeba będzie szukać na szrocie sprzętu, na którym gry sprzed Y lat działają, bo w nowości grać się nie będzie dało.
@Tesu – powiedz mi jedno dlaczego uważasz iż tylko osoba która kupuje grę ma prawo się wypowiadać o balansie? W bete przegrałem sporo razem zresztą z paroma znajomymi o których wiem jaki maja „skill” jak grają. I zmartwię cię skrzynki dają za dużą przewagę widziałem to u siebie widziałem u znajomych. Ja gry na dzień dzisiejszy nie kupie dlatego iż uważam takie rozwiązania za P2W i mam zamiar „zagłosować” portfelem przeciw. Szkoda wielka bo na grę czekałem ale nie godzę się na takie traktowanie graczy.
@Pancerny|Bo ciezko mowic o balansie gry przed jej premiera, kiedy tworcy powiedzieli, ze mechanika bety nie jest finalna? Jesli po premierze BFII okaze sie, ze to taki P2W jak w Battlefield Heroes, to sam bede wieszal na niej psy. Co do skrzynek – wieksza przewage daje to kim sie gra niz karty. Oficer bez wiezyczki na krotkim dystansie zazwyczaj nie ma szans z assaultem, za to assault zazwyczaj zalicza glebe probujac sie strzelac ze snajperem na dlugim dystansie i karty to nie zmienia.
@ Tesu – Gralem w bete, nie widzialem przewagi ludzi z kartami nade mna, zdejmowalem ich bez problemu. Kolega nie gral, ale narzeka, ze ten system jest niesprawiedliwy, bo daje przewage jednych nad drugimi.Kolego, ja naprawdę nie musze grać w tą grę, by stwierdzić, że ten system jest niesprawiedliwi. Wystarczy trochę oleju w głowie i logicznego myślenia (najprostsza matematyka się kłania). Jeśli spotyka się dwóch graczy o zbliżonym skillu, to niejednokrotnie decydują 'ułamki’-to wyniosłem z innych gier…
multiplayer typu Battlefield. W momencie gdy jeden z nich będzie miał lepsze karty od drugiego dostaje swojego rodzaju bonus, przewage. Wystarczy np. karta która szybciej zmniejsza cooldown umiejętności i to już wytarczy by wyjść ze starcia zwycięsko. To jest naprawdę proste i logiczne. Nie widziałeś żadnej przewagi ludźmi z kartami? A ile razy w becie zginąłeś z ręki gościa, który miał lepsze karty? Ile mniej zgonów mógłyś zaliczyć, gdyby nie było tego systemu kart? Analizowałeś każdy zgon pod kątem kart..
…przeciwnika i swoich? Nie sądze. To IMO zwyczajna krótkowzroczność. Jeśli spotka się dwóch równych sobie osób z tym, ze jeden z nich bedzie miał bonus 30% do jakiejś umiejętności/obrażeń/wytrzymałości, a drugi 10%, to kto ma przewagę? jasne, jest coś takiego jak nieprzewidywalność, ale siły takich kart (i związanych z tym bonusów) bagatelizować nie można. Weź taką FIFĘ. Dobry gracz może wygrać grając nawet Legią ze słabszym graczem, który będzie grać np. Realem.
Ale jeśli spotka się dwóch równych skillowo graczy, to kto wygra? Ten co gra Legią, czy ten co gra Realem? Zadecydują „cyferki” w potencjale poszczególnych drużyn, tak jak w BF2 zadecydują „cyferki” w poszczególnych kartach.
EDIT: ucięło mi cudzysłów na początku pierwszego postu.
@smd87|A nie wyniosles z innych gier, ze czesto wygrywa ten, kto ogarnia mape i pierwszy celniej strzela? Poczatkowo patrzylem na to, jakie kto ma karty. Karta zmniejszajaca cooldown umiejetnosci daje przewage? Oczywiscie. Tak samo jak w innych grach roznego rodzaju perki/dodatki do broni, ktorych jest zawsze wiecej niz slotow, w ktorych mozna je uzyc i w konkretnych sytuacjach daja przewage jednego gracza nad innym, co gorsza do niektorych dostaje sie dostep dopiero po spedzeniu w grze kilkunastu godzin.
@Tesu – nie chodzi o to czy w tych przykładach zmienią bo tu masz racje. Ale jak walczę 1 na 1 i wygrywam bo mam lepsze karty to jest p2w i tego nie zmienisz. Wiesz po za tym „wieszam psy” na systemie teraz dlatego iż mam nadzieję (złudną) że zostanie zmieniona. Chciałbym to grę ale w obecnej formie jej nie kupie i nic nie sprawi ze EA zamydli mi oczy.
Jesli przejzysz temat, to zauwazysz, ze ja nigdzie nie napisalem, ze skrzynki z kartami mi sie podobaja (bo mi sie nie podobaja – wolalem rozwiazanie z poprzedniego Battlefronta), ale tez po becie nie odczuwam tego, by dawaly robiaca istotna roznice przewage. Trzeciego dnia bety juz mialem na mojej ulubionej klasie dwie zlote karty, a i tak najwieksza roznice odczulem, gdy odblokowalem soie lepsza bron. Dlatego choc system mi sie nie podoba, to nie uwazam, zeby byl takim strasznym P2W jak niektorzy biadola.
@Pancerny|Ale wiesz, ze w takim razie krytykujesz ten system w niewlasciwym miejscu? Szansa na to, ze EA i DICE przegladaja komentarze na cdaction.pl jest mikroskopijna… No i co jesli wygrywasz starcie 1 na 1, bo masz lepsze karty (takze w kontekscie ich doboru i sytuacji – bo np. karta zwiekszajaca obrazenia melee jest bezuzyteczna jesli strzelasz sie na dystansie kilkunastu metrow), ale nie wydales na nie ani centa, bo po prostu takie Ci wydropily i/lub je sobie wycraftowales? To tez P2W czy tylko RNG?
Wszelkiego rodzaju skrzynki są złe, aczkolwiek nie jest to moim zdaniem powód bojkotowania gry, bo EA to zaraz może wykorzystać, aby ubić DICE :>|Podobny wrzask był przy skrzynkach z lootem w Shadow of War. Po ograniu stwierdzam, że…. mają niewiele sensu, bo loot różne jakości pada na potęgę, orkowie do złapania skalują się z naszym levelem, skrzynki i walutę premium można zdobyć za robienie wyzwań dziennych, a ostatni rozdział polegających na obronach twierdz nie ma za wiele grindu.
Poczekajmy na rozwój wypadków, bo wciąż nie wiadomo, jak to wszystko będzie na końcu wyglądać.|PS: A Shadow of War polecam, ale ZABRANIAM I ODRADZAM kupować jakiekolwiek skrzynki za prawdziwą walutę.
Beka z płaczków co wciąż cisną po tym systemie xD. Popełniacie jeden główny błąd – gadacie tak, jakby karty były możliwe tylko do kupienia, że ohoho taki p2w. Kupię grę na premierę, pogram dzień/dwa i już bedę miał wycraftowane/wydropione i poulepszane karty które chcę. Do tego w becie nie było praktycznie ani jednej karty, która dawała by zdecydowaną przewagę 1v1 – głównie byly to karty typu krotszy cooldown, dluzszy czas umiejetnosci itd. co wplywa na ogolny wynik, a nie na pojedyncze starcia.
A to że ktoś np. ma bardzo słabego skilla i trudność w zdobyciu jakiejś karty – będzie mógł zapłacić zeby sobie pomóc ją zdobyć. Zresztą, pierwsze kilka poziomów kart daje dość niezauważalne bonusy, a dopiero złote i platynowe (czyli epickie, które NIE BEDĄ dostępne w skrzynkach) dają większą przewagę. Także wasze argumenty o p2w są inwalidami, po graniu w betę i informacjach od twórców widzę, że ten system się sprawdzi. No i jest to świetna alternatywa w zamian za darmowe aktualizacje.
@Evenx75 widać nie masz pojęcia o czym mówisz, bo beta była czystym p2w. I z tego co widze to dalej będzie tylko mniejsze. Dalej ilość kart, które możemy naraz użyć z tego co widzę jest powiązana z ilością kart jakie mamy a nie z czymś innym. Dalej da się wydać grubą kase by być na starcie obiektywnie lepszym od innych. Sytuacja identyczna się zrobi jak z daniem najmocniejszej giwery w pierwszym BTFEA, gdzie Ci co wydali wiecej na preorder kosili jak chcieli.
@aliven|Już podano, że levelowanie klasy będzie zależało od tego ile czasu nią gramy, a nie od ilości posiadanych kart. System zmienił się od czasu bety.
@Tesu Pogadamy jak zjesz gów*o. Nie jadłeś, dlaczego oceniasz smak? Bo bardzo śmierdzi? Tak jak dla nas śmierdzi pay2win w BF. Każdy po kolei udowadnia Ci że nie masz racji, po co jeszcze walczysz? Masz kompleksy na tym punkcie czy naprawde wierzysz w te bzdury które wygadujesz? Sam fakt że przy BF 1 spędziłeś dużo czasu i że pewnie Twoim zdaniem BF 2 ma dużo kontengu i zasługuje na więcej niż 7/10 brzmi jak bycie bez krytycznym psychofanem który radośnie ruinuje serie Battlefront.
@aliven|A to w becie dalo sie kupowac skrzynki za prawdziwa kase, ze byla p2w? 😉 W poprzednim Battlefroncie wspomniana przez Ciebie giwere odblokowalem po wbiciu wymaganego levela, ale mi to nie przeszkadzalo, zeby juz wczesniej konczyc mecze ze zdecydowanie wieksza liczba fragow niz zgonow wlasnych. No i nie przesadzajmy, na ludzi z ta bronia z preorderow nie trafialo sie na poczatku az tak czesto. Wiekszym problemem byli ci uzywajacy plecaka rakietowego i kuszy ze splash damage przed jej nerfem.
@IAtatenI|Nie popluj sie kolego. Co mi kto udowadnia? Udowodnic to mi mozesz w oparciu o cos, co istnieje, a BFII jeszcze nie wyszedl. Nie wiem skad zalozenie, ze w poprzednim Battlefroncie spedzilem duzo czasu, szklana kule masz, czy co? Zmien w niej baterie, bo zle info podaje. I jaki „kazdy”? Przestan czytac wybiorczo i poluzuj gumke, nie gwarantuje, ze przestaniesz byc internetowym frustratem, ale z pewnoscia bedzie Ci wygodniej. 😀
Internetowym frustratem? Spójrz na swój protekcjonalny wylew kimentarzy pod każdym postem o BF 2 będącym pay2win. Shadow of war nie musiało wyjść żeby każdy wiedział jakim łajnem bedą tam mikrotranzakcje. A tu już mieliśmy przedsmak. Spędziłeś dużo czasu w jakimś trybir gry w BF 1, stąd moje zarzuty. Do tego dorzuce hipokryzje. Zluzuj gumke jak to powiadasz i przestań być taki protekcjonalny, masz tragiczne argumenty. Nie czytam wybiórczo, społeczność graczy nie godzi sie na p2w w BF 2, pogódź się z tym. 😀
@Ataren|Ja jestem protekcjonalny, a Ty przez cisnaca gumke agresywny. Slij zale do EA, tu tracisz czas.
@Tesu Nie dało, ponieważ to była beta. Gdyby również w finalnej wersji się nie dało nie miałbym w zasadzie zastrzeżeń. Ale się da i oboje o tym wiemy. Co do poprzednika – sam fakt dania broni, którą się odblokowuje jako ostatnią był śmiechu wart, przy okazji ta broń ściagała większość na dwa strzały. I z tego co pamiętam to również dostała nerfa. I nie chodzi o to kto z jakim wynikiem kończy.
Skoro sie nie dalo, to jak mogla byc czystym P2W jak sam napisales? 🙂 Jak pisalem wczesniej ten system tez mi sie nie podoba, ale dopiero po premierze dowiemy sie dokladnie, jak czesto nieplacacy beda dostawac paczki i jakiej jakosci beda te ze skrzynek kupionych za kase.
Tesu, naucz się odróżniać hiperbole i zwykłe pytania od agresji. Sam jesteś na tyle pasywnie agresywny że myślisz że i inni tacy są, ale niestety ( albo i stety ) się mylisz. To że ktoś Ci dobitnie tłumaczy głupoty które robisz nie świadczy o tym że jest agresywny 🙂
@ AtarenI|No coz, to nie ja proponuje innym spozywac defekacje. I to nie ja czytam wybiorczo komentarze pod newsem. Takze nie ja przypisuje sobie prawo do wypowiadania sie w imieniu calej spolecznosci graczy BFII. No bo jesli cala spolecznosc graczy BFII podziela Twoje zdanie, to drugiego Battlefronta nie kupi nikt poza mna, prawda? 🙂
Cały ten news pokazuje że społeczność jest niezadowolona. I właśnie potwierdziłeś fakt że nie masz pojęcia czym jest hiperbola w języku. Dużo ludzi, tak jak ja chciałoby kupić, dlatego piszesz komentarze pod postem właśnie o tym problemie. Nie chodzi o komentarze, bo cały news pokazuje że większość graczy nie godzi się na niszczenie rynku gier gamblingiem. I to ciągle tłumaczą Ci ludzie. A Ty dalej udowadniasz że masz kretyńskie argumenty 🙂
@Ośle, a Ty masz o jeden chromosom za dużo, czy tylko trollujesz? Pytam poważnie! Bo zupełnie zignorowałeś trzon mojej wypowiedzi (btw, nie miała ona NIC wspólnego z „balansem”): wpływ loot boxów na przyszłość gier. Zatem mniemam, że się zgadzasz, z tym, że jest on negatywny. Więc nie pojmuję dlaczego czepiasz się każdego kto je atakuje. Czasem coś tam odbąkniesz, że nie lubisz loot boxów, ale zaraz potem, i chwilę przed tym, czepiasz się słówek, so I’m getting some mixed signal here…
Also, „ssak naczelny” i see what you did there :>
Dzięki takim graczom jak Ty tesu, mamy właśnie nowy patent activision oraz wyzyskujący system gamblingu w Cod WW2. Na szkrzynki sie nie godzi nawet jak dają Ci kosmetyczne przedmioty. To tylko zachęca twórców do dalszego wyzyskiwania konsumenta i tworzenia mechanik pay2win. Ale tak jak już Ci mówiłem jakiś czas temu, jesteś idealnym konsumentem dla Activision, EA i innych wydawców AAA. Gratuluje! 🙂
@IAtarenI|I znow potwierdzasz to, ze czytasz wybiorczo. Jesli jestem idealnym konsumentem dla EA i innych, to ciekawe jak to sie ma do tego, co napisalem wczesniej – ze lootboksow za prawdziwa kase nie kupuje i ze ten system mi sie nie podoba. Rzeczywiscie EA „duzo” na takim idealnym konsumencie zarobi. No ale Ty wiesz przeciez lepiej ode mnie, czy kupuje skrzynki. 😀
System moze mi sie nie podobac jesli chodzi o jego zalozenia, ale jednoczesnie nie sadze, zeby EA zrobila z niego takie P2W, jakie zniszczylo Battlefield Heroes i ze kupujacy lootbooksy zdominuja mecze. Czy i jak wielki bedzie to problem, okaze sie doiero po premierze, ale Ty juz teraz wywrozyles, ze bedzie tragedia i mniej skrajne opinie od Twojej sa tozsame z popieraniem nowej mechaniki, wiec trzeba z nimi walczyc. Sprzedaz pokaze, co sadzi spolecznosc graczy.
@Tesu jesteś idealnym konsumentem, bo pozwalasz na to, by EA, Activision i inni wydawcy pozwalali sobie na coraz więcej. Z jednej strony mam nadzieję, że ludzie się opamiętają i pay2win zniknie w ogóle z branży, a z drugiej strony mam nadzieję, że będzie jeszcze gorzej, żeby takie osobniki jak Tesu pożałowali, że na to pozwolili.
Nie rozumiesz za grosz moich wypowiedzi i upierasz się ciągle przy tym samym. Bierność graczy, na to liczy EA i reszta. Na brak sprzeciwu. Ale widze że tworzysz sobie argumenty wpychając mi slowa do ust, że twierdze że będzie tragedia, że twierdze że kupujesz skrzynki ( popracuj nad pamięcią, jakiś czas temu już mi pisałeś pod innym postem że nie kupujesz a ja Ci wytlumaczyłem dlaczego i tak jesteś klaszczącą foczką ). Myśle że dziękuje już za dyskusje, bo nie masz za grosz pojęcia w temacie. Miłego 🙂
@IAtarenl „Dużo ludzi, tak jak ja chciałoby kupić” – więc co za problem? Skoro chcesz to idziesz i kupujesz. Bardziej mnie ciekawi, kiedy do waszych pustych główek dotrze, że to czy kupicie czy nie znaczy tyle co próby zatrzymania czołgu papierem toaletowym rzucanym mu pod gąsienice. Dla dużych wydawców (tak jak w filmach czy serialach) liczy się USA w pierwszej kolejności. To oni narzucają nam tak naprawdę, jak gry teraz wyglądają. Więc wasze tuptanie nóżkami z „Nie, nie kupię.” jest niczym. I tyle.
Zabawni jestescie. Oczywiscie piszac tutaj dumnie dajecie odpor EA i innym chciwym wydawcom wprowadzajacym takie mechaniki, „hurr-durr, walczymy, nie pozwalamy!!!” I EA z pewnoscia z uwaga czyta te wypowiedzi i bierze je sobie do serca. Wasze narzekania tutaj sa takie efektywne, ze ludzie z EA juz wpadli w panike. Idzcie na forum gry, piszcie do obslugi klienta, wtedy moze ktos z EA sie o tym dowie i… to zleje. Tutaj to zwykle lanie wody i wzajemne poklepywanie sie po pleckach.
Okej, obiecałem sobie że tego nie zrobie, ale nazwanie Cię głupim jest teraz obiektywnym faktem. „EA nic z tym nie zrobi” piszesz pod postem „Twórcy reagują na zarzuty”. Ludzie tutaj piszą żeby pokazac innym że też powinni być przeciwko temu, nie żeby wołać do EA o zmiane. Nie jesteś zabawny, jesteś żałosny i z każdym kolejnym postem ośmieszasz się coraz bardziej. Odpuść sobie.
@IAtarenI|No i widzisz, w tym wlasnie problem, ze po raz kolejny uwazasz, ze obrazajac kogos stajesz sie wiarygodny. A gdzie ci ludzie narzekali, ze EA zareagowalo? Przytaczajac ten argument tylko potwierdziles moje slowa.
Trochę nie rozumiem podejścia co nie których. Mam nie kupować gry tylko dlatego że jest w niej mechanizm który jest kontrowersyjny, który w teorii ma dawać przewagę ale w praktyce taki nie będzie ? Analogicznie mam sprzedać telewizor tylko dla tego że w telewizji publicznej gadają głupoty. Nie chce to nie oglądam tych kanałów i tak samo tu nie popieram takich mikrotranzakcji i nie mam zamiaru z nich korzystać.
@saborcat „Mam nie kupować gry tylko dlatego że jest w niej mechanizm który jest kontrowersyjny, który w teorii ma dawać przewagę ale w praktyce taki nie będzie?” – Skąd wiesz, że w praktyce ten system nie bedzie premiował kupujących karty? Zobaczymy jak twórcy zmodyfikowali system kart w pełnej wersji, ale w becie było to czyściutkie, 100% p2w. Nie dość, że można było nakupować sobie stos skrzynek za realną kase, to jeszcze całą progresje graczy ograniczyli do tych kart, a w dodatku ilość waluty jaką…
… zdobywało się w meczach (i jaką wydawało się na te skrzynki) była IDENTYCZNA dla pro gracza jak i totalnego newbie. Czyli progres nie zależał w najmniejszym stopniu od aktualnych umiejętności, ale od zasobności portfela = podręcznikowe p2w jak cholera. Zobaczymy jak to bedzie po premierze, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy wspierać swoimi pieniędzmi takie łajno.
@smd87|”Zobaczymy jak twórcy zmodyfikowali system kart w pełnej wersji, ale w becie było to czyściutkie, 100% p2w. Nie dość, że można było nakupować sobie stos skrzynek za realną kase[…]”. Z tego co mi wiadomo i co juz tu ktos inny nizej napisal, w becie nie dalo sie kupowac skrzynek za prawdziwa kase… No chyba, ze gralismy w rozne wersje bety, albo opcja placenia za skrzynki czyms innym niz punktami z meczow byla gleboko zakopana…
W becie,z zapowiedzi wychodzi ze obecnie najlepsze kary będą tylko za progres w grze. Skrzynki będą dawać za zdublowane karty kredyty a nie części do craftu. No i aby stworzyć(użyć?) wyższy tier kart trzeba mieć odpowiedni lvl danej klasy/bohatera. Tak więc wychodzi ze nie ma żadnego p2w. Wszystko wyjaśni się za tydzień do tego czasu wszelkie dyskusje nie mają sensu. Co do ilości kredytów za mecz było to już mówione na Twitterze podczas testow że było to specjalnie ograniczenie na czas bety.
@saborcat – No, trzeba czekać do premiery by na 100% przekonać się jak ten system będzie wyglądał w rzeczywistości. Ten w becie, to była kupa totalna, ale pomimo zapowiadanych zmian nie kupiłbym tej gry na premiere (ze o preorderze nie wspomne), tylko najpierw upewnił się jak to naprawdę bedzie wyglądało.
„Epic Star Cards, the highest tier of Star Cards available at launch, have been removed from Crates. To help keep everyone on a level playing field, these Star Cards will primarily be available through crafting[…]”, „You’ll need to reach a certain rank to craft upgraded Star Cards. […] You can only upgrade the ability to craft higher tier Star Cards by ranking up through playing the game – Wszystko fajnie, ale skąd bierze się te crafting materials? Z loot boxów. Jak to działa? Całkowite RNG.
Dalej lepiej bedą mieli ci co kupują skrzynki, bo wystarczy, że osiągną sobie odpowiednią rangę i ze zdobytych 'crafting materials’ szybciej wycraftują sobie epickie karty niż ten, co ciuła pojedynki i liczy, że „tym razem” uda im się w „darmowych” skrzynkach zdobyć więcej crafting materials.
Może źle to zrozumiałem, ale widze to tak: żeby 'wytworzyć’ sobie epicką kartę trzeba zdobyć np. 50 poziom (ma to w zamyśle zapobiegać dzianym gościom z lvl 1-5 latającym z epikami). Ok, zdobywasz 50 poziom, ale już widze jak EA pozwala wam upgradować karty za „darmoche”. O, nie, nie – 500 crafting materials poproszę!! Nie masz? Ciułaj mecze, grinduj kredyty i otwieraj skrzynki (lub ładuj w nie twoje PLN). Może tym razem uda sie zdobyć 20 crafting materials zamiast okrągłego 0. Beka! xD
Zanim osiągniesz tą rangę do ulepszenia danej karty już dawno na spokojnie będziesz miał uzbierane setki tych materiałów. W becie nie leciało ich dużo, a i tak na spokojnie ulepszałem karty, mimo iż za mecz każdy miał tyle samo kredytów. W pełnej grze kredyty zależą od twojego wyniku, grasz dobrze – masz pełno kredytów. Robisz wyzwania – masz pełno kredytów i matsów, za co kupujesz dużo skrzyń i nie masz żadnego problemu z ulepszeniem kart i tyle. Pewnie tydzien/dwa da radę odblokować i wymaksować wiekszosc
Crafting materiały będą lecieć za wyzwania – te klasowe, jakieś ogólne, dzienne itd. Pewnie za wbijanie lvla również. Czyli nie calkowite RNG o czym piszesz nie mając pojęcia. Zresztą ostatnio wyciekł screen i widać jak z jednej skrzynki wypada np. 60 matsów, gdzie za ulepszenie karty na ostatni poziom trzeba było 500 – tak więc, kilka skrzynek + kilka wyzwań i masz 500 matsów do epickiej karty. Max. kilka godzin gry. Och, ten straszny pay2win i CAŁE DNI GRINDU! OCH NIE
@Evenx75 – Grałeś w pełną wersje, że wiesz ile dokładnie kredytów będzie wypadało w zależności od skilla? Skąd wiesz ile crafting materials dostaniesz za wyzwania? „Pewnie tydzien/dwa da radę odblokować i wymaksować wiekszosc (…)” – Skąd to wiesz? SKąd wiesz, że za wbijanie lvl dostaniesz crafting materials? Pokaż źródło, ja nie wiem, może zwyczajnie mi coś umknęło, ale chętnie przyznam racje. Kilka godzin gry dla epickiej karty? Heheh, to EA równie dobrze mogłoby zrezygnować z tych loot boxów, bo…
…system nie będzie spełniał podstawowych założeń-trzepania kapuchy. Ale jakby tak było jak piszesz-nic tylko się cieszyć. Wiesz, cały twój posty sponsoruje słowo „pewnie”, pełne jest domysłów, a ja przynajmniej opieram się na tym co widziałem w becie,czyli 'materialsów’ wypadało 20/30,czy 50(raz na ruski rok),a zazwyczaj 0. Jeden gość(niezły wymiatacz)przez kilkugodzinny stream uzbierał ich w sam raz na upgrade broni. Jeden. Ale chciałbym zobaczyć jak w pełnej wersji łaskawe EA hojnie sypie nimi w boxach.
Było potwierdzane przez DICE na twitterze i reddicie praktycznie wszystko co powiedziałem. Materiały craftingowe wypadały już w becie, tak samo kredyty za mecz, a DICE potwierdziło że to była specjalnie ograniczona ilość na potrzeby bety i w pełnej wersji będzie więcej. W ostatnio pokazanym w screenie widać 60 matsów w skrzynce. Więc nie trudno dojść do konkluzji, że łącząc skrzynki+wyzwania, oraz kredyty za duplikaty kart za które kupisz jeszcze wiecej skrzynek, będzie się zbierało to dość szybko.
Nie pisałbym o tym jak wszyscy narzekają na ten system jakbym nie miał informacji. Oczywiście wszystko okaże się po premierze, po zakończeniu bety sam miałem nie kupować gry i miałem opinię że ten system rozwoju oparty tylko na skrzynkach to jakaś porażka, ale wszystko zostało już wyjaśnione przez twórców i nastąpiły pewne zmiany, które pokazują że zapowiada się to super i element p2w nie będzie praktycznie zauważalny, a na pewno nie będzie nikomu psuł gry. Takie coś w zamian za darmowe dlc – biorę chętnie.
„Materiały craftingowe wypadały już w becie, tak samo kredyty za mecz” – Wiem, ale było ich żałośnie mało. Max kilkadziesiąt, a najczęściej 0. Dasz gwarancje, że w pełnej wersji będzie dużo lepiej? Kredytów też wypadało malutko – z tego co pamiętam koło 150 za mecz. Pewnie po premierze będzie z tym lepiej, ale daleki jestem od głoszenia, że „grasz dobrze – masz PEŁNO kredytów”, bo równie dobrze mogą jedynie lekko 'podkręcić’ liczby z bety.
Tak, dam gwarancję. W becie był limit 180 kredytów za mecz dla każdego gracza – nie wazne ile miales pkt. W pełnej grze liczba kredytów będzie zależeć od wyniku gracza i ma ich być więcej, gdzie te 180 możemy uznać za „dolną” granicę. Tutaj zgaduję że przy dobrej grze (czyli szybkie zgarnięcie bohatera/innych reinforecemnts) będzie można zgarniać 300-500. Czyli 3-4 mecze i skrzynka. Nie wspominając że za duplikat karty będziesz miał po kilkaset kredytów, co było na screenie (w becie tego nie było).
Zresztą nie, 3-4 mecze to w becie wystarczały na zgarnięcie skrzynki. Teraz powiedzmy mając te 300 kredytów za mecz, + jakieś wyzwanie no i załóżmy że 400 kredytów za duplikat karty i po jednym meczu masz skrzynkę. https:www.reddit.com/r/StarWarsBattlefront/comments/7a8pzm/new_updated_crate_footage_reveals_new_items/
Jak będziesz grał dobrze to wszystko szybko odblokujesz bo liczy się skill – no nie do końca jeżeli nie kupujesz skrzynek jesteś automatycznie spychany przez graczy z takim samym skillem w dół tabelki przez co masz mniej kasy, dalej gracze słabsi skillem od Ciebie o 10-15% też Cię „zepchną” bo kupią za kasę te 10-15% i wcale tak różowo nie będzie.|@saborcat – jeżeli kupujesz grę pokazujesz ze jest to kolejne przegięcie na które pozwalasz – gra będzie hitem to w następnej znowu EA spróbuje pójść o krok dalej
No bardzo, kupią i będą mieli kilka lepszych kart przede mną, gdzie następnego dnia ja również będę miał te karty ulepszone. Przecież to nie są rzeczy które można mieć tylko za pieniądze, zreszta jak już pisałem niżej – żeby ulepszyć kartę musisz mieć nabity rank przez granie. Tak więc i tak bardzo prawdopodobne, że już grając do tego momentu zbiorę materiały i ulepszę tą kartę jak tylko będę miał możliwość.
Niczym to się nie różni od grania w dowolną grę, chociażby CODa, gdzie ludzie grający wcześniej mają wbity max lvl. i dodatki do broni oraz perki. Tu będzie dokładnie to samo, pograsz chwilę i też to odblokujesz bez większego wysiłku, nawet jak jakiś maniak kupi 200 skrzynek na start (po czym i tak nie ulepszy kart od razu, może będzie miał materiał ale będzie musiał grać ze słabymi kartami jak inni zanim je ulepszy). Nie mówiąc że ten bonus np.10% do cooldownu praktycznie nic w walce 1v1 nie zmienia.
Jakos jednak EA bedzie starac sie zachecic graczy do wydawania kasy, przeciez chca, zeby rezygnacja z przepustki sezonowej w BFII im sie zwrocila. Pytanie tylko jak intensywne to bedzie zachecanie i jak smakowita marchewka beda machac przed oczami graczy.