rek
rek

Star Wars Battlefront II: Fragment fabuły na nowym zwiastunie [WIDEO]

Star Wars Battlefront II: Fragment fabuły na nowym zwiastunie [WIDEO]
Pojawia się w nim między innymi Imperator. No, prawie.

Jak już zapewne wiecie, główną rolę w kampanii Star Wars Battlefront II odegra Iden Versio, członkini Inferno Squad, elitarnej jednostki do zadań specjalnych. Jako osoba wychowana w niezachwianej wierze w nieomylność swych zwierzchników, nie potrafi sobie poradzić z informacją o zniszczeniu drugiej Gwiazdy Śmierci i zgonie Imperatora. Tyle wiedzieliśmy dotychczas. EA zaprezentowało nowy materiał, który może jeszcze bardziej zaostrzyć apetyt fanów uniwersum. W pochodzącej z początkowego etapu gry scenie Iden wysłuchuje wiadomości od Posłańca, jednego ze specjalnych droidów mających nieść przesłanie Imperatora w przypadku jego niespodziewanej śmierci.

Niedawno ukazał się również filmik zachwalający bogatą zawartość gry. TUTAJ natomiast zapoznacie się z wymaganiami sprzętowymi. Posiadacze PC, PS4 i XBO dostaną Battlefronta II 17 listopada. Tymczasem już na dniach na wszystkich trzech platformach wystartuje otwarta beta.

rek

19 odpowiedzi do “Star Wars Battlefront II: Fragment fabuły na nowym zwiastunie [WIDEO]”

  1. Zmienił nam się ten Imperator.

  2. Nie pokazali nic nadzwyczajnego w tym trailerze to wszystko było już wiadome wcześniej:) Nie mniej jednak mega mocno czekam na tego singla i mam nadzieję że będzie on świetny i nie spiepszą fabuły która ma być kanoniczna o ile się dobrze orientuję.

  3. Ja tam strzelam że kampania to będzie taka sama jaka w BF1 czyli niezła ale poniżej wszelkich oczekiwań, i połowa misji to będzie trening multi .

  4. Wszystko zależy kto jakie ma oczekiwania. Ja czekam na dość dobrą(takie7/10) kampanię na 6-8h która będzie wstępem do multi więc sądzę że nie powinienem się zawieść. Jednak czytając różne fora i komentarze widać że ludzie oczekują fabuły na poziomie gier RPG i pewnie się na tym przyjadą. No ale zobaczymy mimo wszystko zapowiada się dość ciekawie.

  5. No ja się nie spodziewam fabuły na poziomie trylogii ME czy The last of us ale żeby nie była ona nudna jak flaki z olejem jak to było w przypadku bf 3 czy 4 żeby te 6 do 8 godzin minęło świetnie i przyjemnie a nie żeby to była katorga no i żeby to było w miarę spójne i zgadzało się z kanonem Gwiezdnych wojen.

  6. wymagania są spore, w końcu ta fabuła będzie dość kluczowym elementem jeśli chodzi o budowanie fabuł nowego kanonu|ale, że LucasArts nad wszystkim czuwa to o spójność jestem spokojny (to chyba największy plus zbanowania EU, że teraz nad wszystkimi dziełami SW siedzą ludzie, którzy pilnują, by uniwersum się nie rozleciało pod naporem wątków pokroju płaczące góry czy uber zajebiści Jedi zrzucający niszczyciele z orbit)

  7. @Dominoo|A gdzie takie cuda miały miejsce?

  8. @p4V3L O uber zajebistych Jedi zrzucających Niszczyciela z Orbity to chyba miał na Myśli Początek 3 Części Nowej Trylogii Zesta Sithów a tak przynajmniej mi się wydaje.

  9. Tylko o jakich 6-8 godzinach mówicie ?;D 5 godzin to będzie maks.

  10. @fanboyfpsow Star Wars: The Force Unleashed.

  11. AAAAA A to sory nie grałem te gry ani ich nie widziałem ale słyszałem że ponoć średnie są.

  12. @fanboyfpsow I to mi się także bardzo podoba. Uniwersum jest spójne i uporządkowane. Do tego postacie z seriali czy książek mają szanse (a nawet już nie tylko szanse) pojawić się w filmach, książkach czy serialach bez problemu, że coś będzie nie tak (najlepszy przykład – Ahsoka i Wojny Klonów w starym kanonie, czy nawet wykluczające się tam często wydarzenia).

  13. @gimemoa Nowy kanon jest spójny. Stary kanon to była jedna wielka ciapa. Zombie pomieszane z XVIII wiecznymi statkami które działają w kosmosie. Mimo to jednak wole stary kanon, miał w sobie to coś.

  14. @lAtarenl|Zgadzam się, że stary kanon był całkiem fajny, ale z czasem zaczynało się pojawiać coraz więcej dziwnych rzeczy, które niby należały do kanonu. Disney po prostu postanowił wszystko to ujednolicić i scalić w jakiś sensowny sposób, np. Rogue One, a teraz fabuła Battlefront 2, która też wejdzie do oficjalnego kanonu.

  15. Postać Starkillera była w ogóle przegięciem. Złamanie zasady dwóch, uczeń ma ucznia, dark Jedi przyciągający statek z orbity, klony… dobrze, że to wyleciało.

  16. @Scorpix, jesli dobrze pamietam to statek nie byl na orbicie tylko juz w atmosferze.

  17. Zdaję sobie sprawę, że EU było miejscami chaotyczne i niespójne (tak się dzieje, kiedy jedno uniwersum współtworzy kilkunastu autorów poprzez różne media), ale i tak było (i jest) o NIEBO lepsze o tej, pg-13 i niekonsekwentnej wizji świata Star Wars, snutej przez Disney-a. Zresztą, mówicie o scalaniu fabuły przy pomocy nowych filmów, a pragnę zaznaczyć, że Rouge One Z MIEJSCA wprowadził nieścisłość w postaci „kto wykradł plany Gwiazdy Śmierci ?”. Jakoś nie widziałem wśród tej ekipy żadnego Bothanina.

  18. @Gavriel6 Bothanie rzeczywiście wykradli plany gwiazdy śmierci ale drugiej !

  19. @saborcat |A faktycznie, w tekście do epizodu 4 pisze, „rebel spies”, pewnie podświadomie wziąłem to z epizodu 6, bo głównie Bothanie szpiegowali dla Rebeli, ale ok, akurat w tym miejscu jest to dosyć spójne. Co nie zmienia faktu, że dalej uważam kanon Disneya za słabszy od klasycznego.

Dodaj komentarz