
Śródziemie: Cień wojny i Xbox to dobrzy kumple

W prasówkach Śródziemia: Cienia wojny od początku zwracał uwagę fakt, iż gra przeznaczona jest zarówno na „gołego” XBO, jak i wciąż tajemniczy Projekt Scorpio („najpotężniejszą konsolę w historii”).
Sprawa okazuje się mieć drugie dno. Dyrektor ds. marketingu, Aaron Greenberg, potwierdził na Twitterze, że Xbox to „partner marketingowy” nowego tytułu ze stajni Monolith. Oznacza to, że produkcja będzie dostępna w ramach usługi Xbox Play Anywhere i że będzie ona promować granie na XBO. Zapewne możemy się też spodziewać masy materiałów obrazujących możliwości nowej konsoli (analogicznie Sony wykorzystało Horizon Zero Dawn, by podpromować PS4 Pro). Współpracę skomplementował także Matt Allen z zespołu pracującego nad Śródziemiem, nazywając ją „fantastyczną”.
Z pozostałych wieści: raptem wczoraj prezentowaliśmy Wam długi gameplay z nowego tytułu studia Monolith. Gra zawita na nasze dyski 25 sierpnia.

Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Śródziemie: Cień wojny i Xbox to dobrzy kumple”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
No i łłądnie, chociaż nie lubie czegoś takeigo gdzie na jedną konsolę gra ma coś extra niedostępnego na innej lub wczęsniej dostępne DLC, to cieszę się że w tym przypadku będzie to XBOX a nie jak zwykle Playstation
Ostatnio Remedy też z Microsoft współpracowało. Jak się skończyło, to wszysvy wiemy. Oby nie powielono błędów przy tej grze.|Btw: fantastyczna współpraca? Platinium Games przy Scaleboumd miało chyba inne zdanie – narzucanie wizji gry.
Wcześniej Warner Bros współpracowało z Sony przy okazji Batmanów chociażby więc musi być jakaś równowaga 😛 Rockstar za to teraz też współpracuje z Sony przy Red Dead Redemption 2 i Playstation 4 ma dostawać jakiś ekskluzywny content.
@Scorpix A jak się skończyło? Bo nie przypominam sobie by Remedy narzekało na współpracę z Microsoft?
@arturdzie|Powstał Quantum Break, który miał promować moc Xboxa i sklepik Windowsa. Wyszło średnio, bo gra nie do końca wyszła, jaka miała być – to kwestia gustu, ale serial jest na marnym poziomie, choć mechanika gry ciekawa. O ile Alan Wake im wyszedł bardzo dobry, to mam wrażenie, jakby w Quantum Break Microsoft za bardzo próbował ingerować (product placement Windows Phone i Nissana im akurat śmieszny wyszedł 🙂 ).|Jednak niejasny do końca przypadek Scalebound, rodzi podejrzenia co do współpracy.
Fajnie zrobili trailer z Cienia wojny, zaje.isty tak mogli zrobić jeszcze filmy jakieś na podstawie książek.
Dobrze, że będzie na win8