rek
rek
12.03.2021
9 Komentarze

Square Enix organizuje pokaz swoich gier, zobaczymy nowe Life Is Strange

Square Enix organizuje pokaz swoich gier, zobaczymy nowe Life Is Strange
Poza tym wydawca szykuje m.in. zapowiedzi związane z 25-leciem Tomb Raidera.

Sześć lat temu zakochaliśmy się (a przynajmniej ja) w przygodach Max i Chloe, rozsmakowując się w sennej atmosferze Arcadia Bay i powracając na chociaż kilka godzin do rzeczywistości szkolnych dramatów. Historia szybko zresztą nabierała tempa, więc nawet gracze sceptycznie nastawieni do nastoletnich klimatów mogli się w nią bez trudu wciągnąć.

„Dwójka” już takiej furory nie zrobiła, być może dlatego, że bezpośrednio poruszała tematy bliższe ówczesnej debacie politycznej w USA. Rok wcześniej wydawca dał nam za to prequel do pierwszej części, stworzony jednak nie przez Dontnod, a raczej nieznane Deck Nine. Opowieść ta spotkała się z ciepłym przyjęciem, choć dyskusyjnym pozostaje, czy była serii w ogóle potrzebna (postać Rachel Amber przestała być w końcu tajemnicą). Square Enix udowodniło zaś przy pomocy Before the Storm, że jest w stanie tworzyć kolejne części Life Is Strange nawet bez pomocy francuskiego studia.

Efekty tego zobaczymy już w przyszłym tygodniu. Jak zapowiedział wydawca, 18 marca o 18:00 zorganizowane zostanie pierwsze cyfrowe Square Enix Presents, konferencja poświęcona nowym grom firmy.

Podczas 40-minutowej prezentacji zobaczymy Outriders, nowości w Marvel’s Avengers, kolejną grę Square Enix Montreal (autorów Hitman Go, Lara Croft Go itd.), mobilne Just Cause, Balan Wonderworld, zapowiedzi związane z 25-leciem Tomb Raidera i właśnie Life Is Strange (3?). O tym ostatnim wiemy na razie tylko tyle, że poznamy w nim „nowego bohatera z fascynującą nową mocą”.

rek

9 odpowiedzi do “Square Enix organizuje pokaz swoich gier, zobaczymy nowe Life Is Strange”

  1. A moze czas najwyzszy wyciagnac Deus Exa z czysccia, Square?

  2. JerichoHorn 12 marca 2021 o 12:26

    Before the Storm było przecież, poza muzyką i krajobrazami/lokacjami, tragiczne! Chloe miała tam już totalnie trociny zamiast mózgu xD Do tego żenujący poziom dialogów, głupawa fabuła. No daj spokój Witold.

  3. @Yeti ooooj taaak, bardzo bym chciał zobaczyć jakaś kontynuację fabuły Mankind Divided, jak dla mnie nie muszą nic a nic zmieniać, niech dadzą to samo co w MD (albo może bardziej HR), tylko z kontynuacją fabularna. Niestety, pewnie się to nie wydarzy, biorąc pod uwagę wyniki ostatniej czesci

  4. Trociny zamiast mózgu to akurat w wypadku nastolatek całkiem normalne. Before the Storm to niestety gra uboższa w porównaniu do gier Dontnod – np: nie ma zagadek, sporo lokacji to te z LIS lub lekko zmodyfikowane. Deck Nine nie umiało również stworzyć takich momentów wywołujących emocje jakie mają gry DN. Ep 1 prequela jest najlepiej dopracowany i najlepiej się w niego gra, zaś 2 i 3 to już równia pochyła. Chyba twórcom zaczęło brakować czasu na dokończenie gry. Gra pachnie duchem nastolatka 🙂 polecam.

  5. Nie zgodzę się z moimi poprzednikami. W mojej opinii BtS utrzymało lub było bliskie jedynki, czego nie można powiedzieć o drugiej części. „Deck Nine nie umiało również stworzyć takich momentów wywołujących emocje jakie mają gry DN.” Problem Dontnod jest taki, że po jedynce Life is Strange nie zrobili żadnej dobrej gry. Vampyr był średniakiem i niewiele z niego pamiętam. Druga część LiS miała dwa lub trzy klimatyczne momenty, ale znacznie więcej było tych irytujących. Tell Me Why było ok, ale nic poza tym…

  6. … O Twin Mirror nawet nie będę wspominał… BtS utrzymało klimat, pokazało odmienną perspektywę, świetna relacja Chloe i Rachel, no i momenty. Pocałunek pod lampą, sztuka teatralna, czy też gra w papierowego RPG’a to tylko trzy ze wszystkich momentów, które zrobiły na mnie wrażenie lub też, z którymi kojarzę tę grę. Dla obiektywizmu wspomnę jeszcze o the awesome adventures of captain spirit. Było całkiem niezłe, ale tylko w postaci dema do dwójki, nie zaś oddzielnej gry.

  7. „Nie zgodzę się z moimi poprzednikami.” – Powinno być przedmówcami, ale to swoją drogą…

  8. Before the Storm powinno się nazywać Life is Cringe :V

  9. morphisiusz 15 marca 2021 o 06:12

    Powinni do pudełek kolekcjonerskich rozdawać żyletki jakieś prochy albo sznur

Dodaj komentarz