
Square Enix i IO Interactive rozchodzą się

Wspólna historia obu firm sięga 2009 roku, wygląda jednak na to, że ich długoletni związek jest już przeszłością. W oświadczeniu Square Enix czytamy, że „aby zmaksymalizować satysfakcję graczy oraz zwiększać potencjał rynkowy”, spółka „z żalem decyduje się zakończyć współpracę z IO Interactive”.
Powód? Wydawca ponoć źle poradził sobie w minionym roku podatkowym (czyli okresie od początku kwietnia 2016 do końca marca 2017), tracąc w tym czasie przeszło 4,9 mld jenów (ok. 39,3 mln euro). W rezultacie zdecydował się zminimalizować straty.

W rezultacie Firma rozpoczęła rozmowy z potencjalnymi nowymi inwestorami i obecnie negocjuje finalizację inwestycji. Nie ma gwarancji, że negocjacje zakończą się sukcesem, ale trwają starania, bo jest to w najlepszym interesie naszych udziałowców, studia i branży jako takiej.
– czytamy w powyższym oświadczeniu. Nie jest jasne, co z tej nowomowy wynika dla duńskiego studia oraz serii Hitman. Najprawdopodobniej IO Interactive przejdzie wkrótce pod skrzydła nowego wydawcy.

Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Square Enix i IO Interactive rozchodzą się”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wydawca stracił w ubiegłym roku miliony, stąd zdecydował się twórcy Hitmana zostają za burtą.
wut nowa czesc jest b. dobra, czemu ma taka slaba sprzedaz?! Pewnie ze wzgledu na glupie pociete wydanie…
No własnie pytanie w jaki sposób liczą sprzedaż – jedna sztuka to jeden epizod, czy cały sezon ? W dodatku możliwe, że czkawką odbił się brak wersji pudełkowej od samego początku, wszyscy zapewne czekali na przeceny poszczególnych epizodów.
Nowa cześć jest… nie nie wiem właściwie jak ją ująć. Wymaga więcej pomyślenia (albo bardziej cierpliwości), niż Absolution, ale jest przy tym łatwiejsza. Przynajmniej usunięto ten debilny pomysł z tym paskiem skupienia czy czegoś tam, że jak przechodziłeś przebrany obok np. gliniarzy to bez jego użycia cię rozpoznawali. To w ogóle mogli tam usunąć przebrania, bo były bezużyteczne.
Mam nadzieje że sezon 2gi się pojawi 🙁 W pierwszym zakochałem się od pierwszego odpalenia i tak jak w przypadku Blood Money- nie mogłem się wręcz oderwać. Moim zdaniem jedna z lepszych odsłon tej serii i szkoda by było gdyby kolejny sezon zwyczajnie nie powstał. Co do wydawania w kawałkach i jego wpływu na sprzedaż to niestety się z tym zgodzę. Sam zakupiłem swój egzemplarz już po wyjściu wszystkich epizodów w formie Full Experience. Tak powinno to wyglądać od początku.
Sam czekam na pełną wersję w dobrej cenie, bo strasznie chcę zapoznać się z tą grą, bo sympatyzuję z serią i przeszedłem wszystkie poprzednie części. Myślę, że większość osób mogła pomyśleć podobnie do mnie… Czas oczekiwania na wszystkie epizody rozmył w czasie pamięć o tej grze
W sumie może też by drugi sezon nie wychodził. Tak jak mówi FryingPan to pewnie to zabiło tego Hitmana pod względem sprzedaży. Przekonali się, że ludzie nie chcą się dać dymać i kupować pociętej gry (pewnie ktoś zaraz wspomni gry od TT, ale tu są zupełnie różne przypadki).
@gimemoa „Przekonali się, że ludzie nie chcą się dać dymać i kupować pociętej gry”|Niestety nie, uznali że marka Hitman jest za słaba i dlatego koniec współpracy ze studiem…
W sumie to poza epizodami bonusowymi, nie mam w sumie nic do zarzucenia temu jak nowy Hitman został wydany i ogólnie uważam, że ta część stoi na równi z Krwawą Forsą. Szkoda by było gdybyśmy nie mogli zobaczyć kolejnych części, ew. nowi twórcy kompletnie by odeszli od tego co sprawia, że ta seria jest tak dobra.
@devalion To jest to samo, tylko w korporacyjnej nowomowie.
Jesteście pewni, że to są miliony, nie miliardy? W języku angielskim przecinkiem oddziela się tysiące od setek (i miliony od tysięcy). Ułamki klasycznie oddziela się kropką. Może po prostu w oficjalnym komunikacie nie chcieli podawać „3 bilions”. Umówmy się, straty rzędu 40 tys. to dla takiego tworu jak Square jak splunąć. Co więcej Absolution wygenerowało wielomilionowe straty, a nie wpłynęło na współpracę studia z wydawcą.
@Tennessee To wydawca ma problemy finansowe, a Square Enix to nie tylko Hitman.
@gimemoa O czym ty w ogole gadasz. To wydawca nie zarobił a nie studio.|Powód strat mógł być zupełnie gdzie indziej. A pozbyli sie IO bo pewnie z punktu widzenia biznesowego tak im sie to najbardziej opłacało.
W dyskusjach na forach też widziałem 39 MILIONÓW euro, a nie tysięcy…
Kurczę, co jak co, ale ten nowy hitman do mnie nie przemówił wcale. Frazesy o tym, że krwawa forsa w końcu ma godnego następce wg mnie totalnie nietrafione. Szkoda mi wydanej na to kasy bo wyczekałem i skusiłem się na full experience a gra odrzuciła mnie przy bangkoku i wracać nie zamierzam. Szkoda.
@Debosy Wiesz, raczej ciężko zarobić jeśli gra się nie sprzedaje (a nie sprzedaje się bo jest wydawana w zły sposób) – skutek i przyczyna, przyczyna i skutek. Ludzie użyjcie w końcu swoich mózgów.
@Sheade, albo macie inne gusta, inne oczekiwania wobec gry 😉
Może tu chodzi o to, że kto ma czas na rozwlekanie grania w tytuł? Bierzesz takiego Preya przechodzisz i odkładasz na półkę (choćby wirtualną). Epizodyczność Hitmana powoduje, że autorzy niejako narzucają ci styl grania – wymaksuj poziom po czym poczekaj, aż wydamy następny. Poziomy są całkiem duże, bogate i pozwalają na różne opcje ale jest ich mimo wszystko w ogólnym rozrachunku dość mało.
Za co by się SE nie brało to zniszczy, ano są jak EA, wymagania z kosmosu nie wiedząc że Hitman jest niszowy. Zawsze był i zawsze będzie. Zabawne że SE chwalił się że rok był finansowo na plus, ale pewnie sobie ubzdurali że niszowy Hitman nie zarobił takich kokosów jaki oni sobie w swoich chorych łbach wyimaginowali. Paradox nie tworzył by nigdy EU, CK czy HOI gdyby jedne na co się lampili to przychód liczony w setkach..Hitman jest niszowy, wiedzieli kiedy brali. Widziały gały co brały. SE zabił DE zabija H
@gimemoaBiznes jest biznes, i sprzedaje się tego kogo się najbardziej opłaca sprzedać, niekoniecznie nawet tego co zawinił. A w artykule nie ma nic napisane że IO jest sprzedawane bo nie zarobiło.Człowieku równie dobrze wszystkie gry mogły się sprzedać dobrze a straty mogli ponieść przez błednę decyzje biznesowe innego typu. Jak się notuje stratę to trzeba zminimalizować koszty tej straty, no i ktoś za to musiał polecieć.
@Sheade Nie do końca rozumiem, mogę mieć swoje zdanie, ale jest ono błędne gdy porównuje coś według moich odczuć? Nie jestem fanem Kontraktów, obeszły mnie one w Abso i tutaj też. Sposoby na zabójstwa są okej, ale nie mam parcia ani ochoty na jak to ująłeś maxowanie poziomów. Jestem osobą która jak dostanie piaskownicę bez zabawek to się nudzi. Do tego, że lubię w grach zwykle znienawidzone „rzeczy” i odwrotnie też już przywykłem 😉