
Square Enix chce zakończyć przedpremierowe walki sklepów. Co o tym myślicie?

W rozmowie z serwisem Gamesindustry dyrektor marketingu Square Enix, Cord Smith, zdradził, że jego firma dąży do ujednolicenia oferty dodatków przedpremierowych, by te same bonusy dostępne były we wszystkich sklepach.
Smith przekonuje, że skorzystają na tym wszyscy — gracze nie przegapią danego dodatku, a wydawcy zaoszczędzą pieniądze na tworzeniu osobnych wydań produkcji. Z kolei sprzedawcy będą mogli uprościć komunikat wysyłany kupującym, zmniejszą również ryzyko straty stałych klientów na rzecz konkurencji z lepszą ofertą.
Nową strategię Square Enix zamierza wprowadzić w przypadku swojego pierwszego głośnego tytułu 2013 roku — Tomb Raidera. W teorii bonusy przedpremierowe gry mają być takie same niezależnie od miejsca, w którym zamówimy produkcję. W praktyce wprowadzenie polityki idzie ciężko, bo amerykańscy sprzedawcy nadal oferują rozmaite dodatki związane z przyszłą Larą Croft. Sugeruje to niestety, że same sklepy są niechętne ich ujednoliceniu.
Co myślicie o takim pomyśle? Dzięki niemu rzeczywiście gracze niczego już nie przegapią (a bonusy bywają nieraz dość istotne — np. dodatkowe misje w serii Assassin’s Creed). A może jednak powinno się zachować różnorodność ofert?

Czytaj dalej
24 odpowiedzi do “Square Enix chce zakończyć przedpremierowe walki sklepów. Co o tym myślicie?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
rozwiązanie – zapomnieć o takiej abominacji jak bonusy przedpremierowe.
@zoldator, ciekawe czy jakbyś gry sprzedawał to też byłbyś taki „mondry”.
tak, prawdopodobnie tak.
Niech zamiast DLC jako bonus beda growe gadzety: koszulki, kubki, mousepady, plakaty i co tam im przyjdzie jeszcze do glowy zwiazanego z gra.
Poczekać na GOTY z wszystkimi DLC i mieć w „4 literach” przedpremierowe super promocje. Ja np. czekam na GOTY Dishonored, Max Payne 3.
Ale co takiego mogą zaoferować sklepy co jest niezależne od twórców? Przecież nie bonusy do gry czy nowe mapy, co najwyżej jakieś gadżety, więc nie za bardzo rozumiem o co chodzi…|Jeśli twórcy gry wypuszczają 10 różnych zestawów map na bonusy do sklepów, to chyba sprawa twórców, sklep nic sobie przecież sam nie doklepie…
W naszym kraju i tak nie ma to wielkiego znaczenia. Większość gier wydaje Cenega i to ona ma najlepsze dodatki. Dodatkowo nie trzeba płacić za przesyłkę więc inne sklepy dla mnie osobiście z automatu odpadają. Ale myślę, że to dobry pomysł.
Jeżeli ktoś chce mieć wszystko i jest wystarczająco cierpliwy, to tak czy siak poczeka na GOTY. Sklepy zarabiają na tych, którzy nie mogą się doczekać i kupują grę w kilku sklepach, żeby mieć wszystkie dodatki. W Polsce raczej nikt nie kupi gry 3 razy, ale na zachodzie – czemu nie? Do tego, gdyby wszystkie wersje były takie same, to gracze kupowaliby po prostu te najtańsze. Innymi słowy – SE chce zyskać w oczach graczy obietnicą, która pewnie nigdy się nie spełni przez te „chciwe sklepy”.
Ja również chciałbym ujednolicenia oferty sklepów. Chyba że dawaliby jakiś gadżet typu breloczek, kubek itp. Nie podoba mi się że jedni dają dodatkowe misje, inni jakieś mapy, podwójne doświadczenie, bronie…
Pomysł dobry, gdyby tylko udało się go wcielić w życie 🙂
Jako dodatek do preorderu powinny być rzeczy materialne, a nie DLC.
„Sklepowe” DLC to najbardziej poroniony rodzaj DLC. Przyklaskuję SE, choć wątpię, że coś w tej materii zdziałają.
Naprawdę fajny pomysł, tylko jak namówić sprzedawców? Są oni oczywiście wyjątkowo upartymi istotami.
Ujendnolicenie srenie. Nie po to sprzedawca staje na głowie zeby przygotowac najlepsza, wyrózniającą sie na tle konkurencji ofertę, żeby mu byle parch wszytko popsuł swoim mega zajefajnym idiotyzmem. Po to kapitalizm ma wolny rynek, żeby można było przebierać jak w kartoflach na targu. Słowa pana C.Smith’a zostawiam bez komentarza. Jeśli ktoś rzeczywiście zyska, to gracze będą na szarym końcu.
@Kelin tak jak kiedyś było? Jestem za.
To mówi Square Enix? Niedawno miała miejsce premiera nowego Hitmana, mogliby się postarać i już przy tym tytule wprowadzić to ujednolicenie.
BAAAAAAAAAAD.|Nie chce mi się tu wyjaśniać korzyści jakie przynoszą bonusy preorderowe ( nie dla graczy ofc… ).|Jednaa sens znoszenia ich jest zerowy. Graczowi to nic nie pomoże, zabieg PR’owy ? Najprawdopodobniej, ale to wciąż nie rekompensuje strat.|Strzał w stopę. Stracą i sklepy i dystrybutorzy.|Good job !
Według mnie to już nie ma nadziei, preordery zawsze mają przeróżne bonusy tak samo jak kolekcjonerki zawsze mają kupę wirtualnego śmiecia jako dodatki. Wkurza mnie to strasznie co się stało z rynkiem pod tym względem, ale cóż począć.
Ludzie czy wy jesteście niesprawni umysłowo? Pisze że chcą ujednolicić bonusu an ie usunąć ….
Wcale sie nie dziwie SE, ze chcieliby to zakonczyc. Na pewno dostali spory ochrzan od amerykanskich Hitmanow za to, ze chyba tylko preordery na amazonie czy innym walmarcie dostawaly klucz do Sniper Challange.|I co ciekawe, bedzie to przeciez duza strata dla SE, bo przeciez sklepy im placa za te DLC. Choc, moze koszty zrobienia i testowania tego DLC jest na tyle duzy, te wcale tak duzo nie straca?
Idealnie zrobili Redzi z drugim Wiedźminem, po kilku tygodniach dali wszystkie elektroniczne bonusy w patchu każdemu graczowi, czyli każdy miał okazję zapoznać się z dodatkowym kontentem, a jednocześnie „wybrani” byli uprzywilejowani, bo dostali go wcześniej 🙂
Po zachowaniu Treyarch/Acti mam juz w pupie preordery i nie bawie sie w takie gowna. Ostatnia jakosc gier drastycznie spadla (premierowki czesto okazuja sie wersja beta wydana na zywiol), wiec na prawde przestaje sie bawic w preordery (ale bardzo mnie korci wlasnie nowy TR). Ponadto przez wyprzedaze, ktore aktualnie sa wszedzie mam gier na co najmniej rok. Na razie planuje jedynie kupic SC2 HotS, ktory jak wiadomo wsysa na dluuugie godziny :]
@WojciechKaczmarek: Tak to wszyscy robia, i bonusy preorderowe daja pozniej wszystkim. Tylko Red daja darmowe, a reszta jako DLC.
Pomysł fajny, dzięki temu nie trzeba wydawać tysięcy na wszystkie dostępne wersje, żeby dostać cały produkt. Niestety, to byłaby strata dla sklepów (i producentów pewnie też, bo mają umowy ze sklepami) więc raczej nie przejdzie.