rek
rek
20.05.2013
Często komentowane 22 Komentarze

Splinter Cell: Blacklist – Co dwie głowy to nie jedna – będzie co-op [WIDEO]

Splinter Cell: Blacklist – Co dwie głowy to nie jedna – będzie co-op [WIDEO]
Tryb dla pojedynczego gracza i multi nie będą jedynymi atrakcjami w Splinter Cell: Blacklist. Ubisoft właśnie ujawnił, że w grze pojawi się także tryb kooperacji dla maksymalnie dwóch graczy, w którym bawić się będzie można zarówno przez sieć jak i lokalnie na podzielonym ekranie.

Tryb kooperacji w Splinter Cell: Blacklist składać się będzie z czterech typów misji, które będzie można rozegrać na czternastu mapach. Wcielając się w Sama Fishera i agenta CIA Isaaca Briggsa gracze będą musieli działać razem, by wykonać poszczególne zadania. Współpraca ma być – i nic dziwnego – kluczem do sukcesu. Każdy poziom przejść będzie można na kilka sposobów – to od nas zależeć będzie, jaką taktykę wybierzemy.

Co-op w Splinter Cell: Blacklist bardzo dobrze prezentuje najnowszy trailer gry:

rek

22 odpowiedzi do “Splinter Cell: Blacklist – Co dwie głowy to nie jedna – będzie co-op [WIDEO]”

  1.   Tryb dla pojedynczego gracza i multi nie będą jedynymi atrakcjami w Splinter Cell: Blacklist. Ubisoft właśnie ujawnił, że w grze pojawi się także tryb kooperacji dla maksymalnie dwóch graczy, w którym bawić się będzie można zarówno przez sieć jak i lokalnie na podzielonym ekranie.

  2. prawie jak dead space 3 kurde

  3. Abdul4715521 20 maja 2013 o 17:16

    A mnie się podoba, że w nowym SC będą trzy style gry, począwsz od tradycyjnego, po przez likwidowanie przeciwnika po cichu, a skończywszy na strzelaninach. Czyl każdy znajdzie tu coś dla siebie.

  4. Wszystko ekstra, pieknie – ale gdzie Ironside? Przez ten glos Sama brzmi tak bezosobowo.

  5. Byłem wielkim fanem serii dopóki nie kupiłem Conviction. Z tego co widzę, Blacklist będzie bardzo podobne. Ja podziękuję.

  6. Modern Generic Shooter: Splinter Cell Edition

  7. Cenię sobie powrót takich rzeczy jak coop czy Spies vs Mercs, ale gdy widzę takie trailery, to mimo wszystko jestem strasznie zniechęcony.

  8. Coop w Teorii Chaosu to było mistrzostwo. Mam nadzieję, że Blacklist sięgnie po ten tytuł ponownie

  9. zgadzam się, coop z Chaos Theory był wspaniały, do dzisiaj znajdzie sie trochę osób które w to grają 🙂 szkoda, że tutaj w coopie gra się Fisherem i tym Briggsem, a nie „agent 1” i „agent 2”. Ciekawe co z nimi się stało?

  10. „Split-screen”. Suddenly excited.

  11. Coop na jednym ekranie? Shut up and take my money 😀

  12. Jak to się mówi – co sześć zielonych patrzałek, to nie trzy ;D Grałem w coop’a tylko w Conviction (czy jak to się piszę) z bratem i obaj byliśmy zadowoleni. Mam nadzieję, że tu też będziemy zadowoleni.

  13. ciekawe czy ten co-op będzie na pc ze split screenem czy tylko przez sieć… bo co to za problem podpiąć pc pod większy telewizor?

  14. Dla mnie bomba! W conviction grało się świetnie z bratem, mam nadzieję, że tu również będziemy się świetnie bawić.

  15. Conviction bylo swietne pod wzgledem narracji i fabuly. W koncu dano mozliwosc wyboru – albo przejsc brutalnie (W stylu „Uprowadzonej”; „Bourne’a”) lub skradajac sie, jak dawniej. Mimo, ze pole manweru i planowanie poszlo w odstawke, gra nadal trzymala poziom. Blacklist bedzie stal na rozstaju – i to mi sie podoba.

  16. @ Lyzwa92 „agent 1” i „agent 2” czyli ci z conviction ? ostatnia misja jest taka w której do siebie strzelają i w zależności który gracz wygra to chyba zakończenie inne jest

  17. Sam Fisher jak rozumiem to krewny Krzysia Ibisza?

  18. @sebko96PL|Łyżwie chodziło o bezimiennych bohaterów co-op’a z Chaos Theory, których kampania toczyła się równolegle z tą z signla. Ach, ta misja w Seulu…

  19. EdwardCrab61 20 maja 2013 o 23:30

    Ale [beeep]! W Convition nie grałem coopa w coopie tylko sam, ale i tak fajnie się grało.

  20. Co-op w Conviction był świetny, spędziłem przy nim kilka razy więcej czasu niż w single, a przeszedłem je 3 razy. Tylko ten Sam… na prawdę wolał bym jakieś nowe postacie.

  21. A gdzie Wy widzieliście split-screena na PC w grze akcji? 😛

  22. profesorekml 22 maja 2013 o 16:28

    Z tego, co słyszałem od znajomego ( a on bajek nie opowiada ), to mają być dwa co op – y w grze. Ja SC Conviction z 10 razy kampanię na singlu, to spokojnie przeszedłem. Z 6 razy, to na Realistycznym przeszedłem, i parę razy opowieść współpracę ze znajomymi na Realistycznym. Najczęściej gram na trybie łowca na singlu, bo za dużo noob – ów gra po sieci, oraz cwaniaczków. W Conviction podoba mi się zakończenie, bo w żadnej innej grze takiego zakończenia nie ma, chociaż jest poniekąd smutne zakończenie 😀

Dodaj komentarz