Spellforce III: Bardzo trudno nie odnieść wrażenia, że ktoś tu silnie inspiruje się „Grą o tron” [WIDEO]

Szlachetne rody, rycerze, królowa wykazująca silne zainteresowanie smokami... i tylko Geralt jakoś odstaje od reszty.

Ambitny miks RTS-a i erpega doczekał się ładnego cinematika, którego narracji podjął się Doug Cockle (nagrodzony Golden Joystick Award za rolę Geralta w anglojęzycznej wersji Dzikiego Gonu). Zwiastun pozwoli nam zawitać do Królestwa Nortander, które podnosi się po rebelii magów.

Gra zadebiutuje już 7 grudnia. Fabularnie rzecz ma być prequelem (oddalonym od wydarzeń poprzednich odsłon o przeszło 500 lat). Rozgrywka (nieco woniejąca stareńkim Age of Empires) pozwoli nam pokierować jedną z trzech frakcji (ludźmi, elfami i orkami), na czele których staną na poły warcraftowi herosi.

W naszej zapowiedzi (w CDA 09/2016) rzecz przypadła nam do gustu zarówno ze względu na zmianę estetyki (na mniej pstrokatą), jak i przystępność (jednak niepozbawioną taktycznej głębi). Wyżej podpisany konstatował:

Monachijskie Grimlore Games nie amputuje niczego, za co pokochaliśmy serię, równocześnie pozwalając sobie niezwykle śmiałe reformy. A choć to, co pokazywali, dalekie było od ukończenia, nowy tytuł już teraz wygląda na produkcję świadomą i solidną. Wątpliwe, by ta akurat rewolucja pożarła własne dzieci.

Czytaj dalej

11 odpowiedzi do “Spellforce III: Bardzo trudno nie odnieść wrażenia, że ktoś tu silnie inspiruje się „Grą o tron” [WIDEO]”

newsbot 17 sierpnia 2017 o 14:47

Szlachetne rody, rycerze, królowa wykazująca silne zainteresowanie smokami… i tylko Geralt jakoś odstaje od reszty.
Terminus223 17 sierpnia 2017 o 14:56

Czekam na ten tytuł już kilka lat!
Ontariel 17 sierpnia 2017 o 14:59

Gra o Tron? Miejmy nadzieję, że obejdzie się bez teleportujących się flot i ptaków komunikacyjnych poruszających się z prędkością odrzutowca :i
Greko 17 sierpnia 2017 o 15:09

Kto grał w jedynkę z dodatkami? Majstersztyk
kujot2 17 sierpnia 2017 o 15:35

Co do ptaków dzięki gołębi można bardzo szybko przesyłać wiadomości w tydzień robią ponad 1000 kilometrów więc dla mnie nie jest to mało realne.
Dantes 17 sierpnia 2017 o 17:07

+Greko ja grałem w Spellforce 1 ale dosyć dawno i przyznaję fabuła jak i grywalność wyszła nadzwyczaj dobrze żeby 2 w połowie była tak dobrze wykonana a odnośnie 3 jakoś specjalnie nie czekam.
GolemDorfl 17 sierpnia 2017 o 19:12

„Gra o Tron”? Powiedziałbym, że pierwszy film „Dungeons & Dragons”.
EastClintwood 17 sierpnia 2017 o 20:24

SpellForce – jedna z najcudowniejszych gier jakie miałem okazję poznać 😀 Tyle dobrych wspomnień. 2004, 2009, potem 2013, 2014, 2015 i 2017… tyle razy przechodziłem tą grę i dalej nie dałem rady ukończyć całkowicie podstawki ze wszystkimi dodatkami. Mimo to będę dalej próbował! Świat i klimat jedynki są niesamowite. Trzeba zagrać żeby to poczuć. Gra jest ogromna, długa a mimo wszystko ciekawa. Jedyne co nie dało mi jej dokończyć to że w najlepsze gry mam zwyczaj grać w lato a czasu wtedy mało.
EastClintwood 17 sierpnia 2017 o 20:27

No i był to chyba pierwszy miks RPG z RTS który miał naprawdę w pełni grywalne oba elementy. Podział map na te strategiczne i oparte na bohaterze sprawiał, że obydwa elementy doskonale się uzupełniały. Widok TPP w bitwach w tamtych latach robił ogromne wrażenie które dla mnie przebił dopiero Mount&Blade. Z tego co słyszałem niestety TPP ma nie być w nowym SpellForce na czym gra trochę ucierpi ale dawno nie było dobrego miksu RPG i RTS więc tak czy siak liczę że będzie dobrze.
EastClintwood 17 sierpnia 2017 o 20:29

Co ciekawe – tak ogromna gra dająca setki godzin zabawy w momencie premiery kosztowała bodajże 20zł w kartonie w kiosku xD totalnie nie do pomyślenia dziś. W ogóle to filmik przypomina mi odrobinę intro jedynki: https:www.youtube.com/watch?v=sEaISOVZj9s
Airoder 17 sierpnia 2017 o 21:40

A co to ma do GoT?