rek
rek

Space Hulk: Deathwing opóźniony

Space Hulk: Deathwing opóźniony
Na szczęście dla fanów Warhammera 40.000 – minimalnie.

Space Hulk miał wyjść na pecetach już jutro – ostatecznie ukaże się jednak 14 grudnia. Jak się okazało, przeprowadzona w zeszłym tygodniu zamknięta beta wykazała, że wielu graczy ma spore problemy z płynnością gry. Developerzy twierdzą, że już rozwiązali kwestie długich ekranów ładowania, optymalizacji, problemów z interfejsem, potrzebnych zmian w udźwiękowieniu (łącznie z głosami postaci) i naprawy wielu błędów (w tym wszystkich powodujących crashe). Potrzebują jednak jeszcze pięciu dni, by zająć się resztą zgłoszonych usterek.

Tyle dobrze, że walka z Genokradami na opuszczonym statku przy użyciu potężnej zbroi już prezentuje się znakomicie. Wiedząc jednak, że za Space Hulka odpowiadają twórcy E.Y.E.: Divine Cybermancy, spodziewałbym się jeszcze wielu gigantycznych łatek.

rek

6 odpowiedzi do “Space Hulk: Deathwing opóźniony”

  1. Mnie wkurza inna rzecz, a mianowicie znowu olanie polskiej wersji językowej. Nasi wydawcy są coraz bardziej leniwi. Śmieszy mnie ten fakt, bo coraz mniej gier trafia do tłoczni, a więcej jest dostępnych cyfrowo. Mało roboty. Już bardziej pazernym być nie można…

  2. @jezzaile Kiedy polska wersja ma duże znaczenie w grach nastawionych na fabułę to w przypadku L4D 40k ma to bardzo małe znaczenie, wystarczy znać pojęcia typu „For the emperah”, „Burn the heretic. Kill the mutant. Purge the unclean.”, „Damned jeanstealers” etc. |Ale z brakiem pudełkowych wersji to się muszę zgodzić

  3. A ja pomimo że angielski znam, wolę grać po polsku. BO JESTEM POLAKIEM. Chce się w pełni cieszyć grą. Nie lubie niedomówień i zależy mi na zrozumieniu wszystkiego w 100% A jak mi jakieś zdanie przeleci i nie przetłumaczę, to fatalnie 🙁 Niech się wezmą za siebie dystrybutorzy a nie tylko kody przez sieć sprzedają… cwaniacy

  4. Eh, a tak się nastawiałem że jutro pogram..

  5. Nemesis753159 9 grudnia 2016 o 06:30

    Ja już na polskich wersjach przejechałem się wystarczająco. Często tłumaczenie jest robione bez jakiegokolwiek polotu, psuje to ogólny odbiór, a w najgorszym przypadku używają leniwej czcionki, bo nie chciało im się zatrudniać grafika aby zrobił im ż, ź, ć, ś, ń i ł. Zdaniem, brak polskiej kinowej ani mnie nie cieszy, ani ziębi, whateva, i tak ENG On & Blood runs, anger wakes, death rises, war calls! For Khaine!

  6. 😀 Nic nie szkodzi bo jeśli tak nie będzie to PURGE THOSE XENOS!

Dodaj komentarz