rek
rek

Sony ma już projekt nowego kontrolera ruchowego do VR-u

Sony ma już projekt nowego kontrolera ruchowego do VR-u
Złożony przez Japończyków patent sugeruje też, że nowa wersja hełmu PlayStation VR będzie miała wbudowaną kamerę.

PlayStation VR nie spotkało się z przesadnie ciepłym odbiorem ze strony graczy. Według danych z grudnia na całym świecie sprzedały się 2 miliony sztuk. Wprawdzie i tak jest to najlepszy wynik wśród tego typu urządzeń, ale konsol PS4 zeszły już niemal 74 miliony, co oznacza, że po zestaw do rzeczywistości wirtualnej sięgnął zaledwie co 37 użytkownik. Sony najwyraźniej nie zamierza jednak dawać za wygraną. Portal VR Focus wyszperał dwa ciekawe patenty złożone przez Japończyków.

Pierwszy z nich dotyczy kontrolera ruchowego przypominającego Move’a. Urządzenie przywodzące na myśl oldskulowy joystick bez podstawy będzie wyposażone w gałkę analogową oraz szereg przycisków położonych w jej bezpośredniej okolicy, na froncie znajdować ma się natomiast spust.

Drugi patent dotyczy potencjalnej technologii śledzenia pozycji palca. Co ważne, znalazła się w nim informacja, że ruchy użytkownika śledzić miałaby kamerka (możliwe, że więcej niż jedna) umieszczona w hełmie VR. Gdyby następca PS VR faktycznie był w nią wyposażony, zapewne nie trzeba byłoby już przejmować się ewentualnym wyjściem poza pole widzenia kamerki ustawionej przy telewizorze lub jej chwilowym przesłonięciem (o ile w ogóle byłaby potrzebna).

Jak zwykle w tego typu przypadkach należy pamiętać, że sam fakt złożenia patentów wcale nie musi oznaczać, że urządzenia kiedykolwiek trafią na rynek – wiemy jednak, że Sony nie uznało jeszcze kontrolerów ruchu i technologii VR za ślepy zaułek.

rek

13 odpowiedzi do “Sony ma już projekt nowego kontrolera ruchowego do VR-u”

  1. Jak dla mnie takie kontrolery byłyby bardzo wygodne w użytkowaniu i miałyby wiele zastosowań w grach.

  2. A ja się pytam, dlaczego nie zrobią po prostu kontrolera-rękawiczki? Przecież to miałoby najwięcej sensu.

  3. @Jacek112 Obstawiam, że ze względu na ograniczenia technologiczne/cenę takiego urządzenia. Zauważ, że trzeba byłoby nie tylko śledzić ruchy i obroty całej dłoni, ale też wszystkich palców z osobna, żeby miało to sens. Czyli: masa precyzyjnych czujników.

  4. @CormaC Też o tym myślałem, ale chyba dałoby się zrobić prostszą wersję takiej rękawicy, na podstawie zwykłego kontrolera, a byłoby to (według mnie, osoby patrzącej z zewnątrz, w życiu nie używającej tego typu rzeczy) bardziej intuicyjne.

  5. @Yakito @Jacek112 dobrze kombinuje i wcale nie trzeba by masy precyzyjnych czujników jak twierdzi @CormaC, a wystarczyłoby żeby rękawiczka miała zwykłe potencjometry liniowe ze sprężynami i linkami idącymi do dalszych części, czyli np. 5 potencjometrów na kościach śródręcza przesuwane linkami mocowanymi w miejscu paliczków bliższych, 4 na paliczkach bliższych mocowane do paliczków środkowych i jeden za nadgarstkiem naciągany przez linkę umocowaną do rękawiczki w miejscu kości śródręcza, a do pozycji…

  6. …ręki żyroskop 3 osiowy także powyżej nadgarstka. dałoby to 10 osi dla potencjometrów i 3 dla żyroskopu. Direct input obsługuje 8 osi, wypierający go x input 4 dla gałek analogowych i 2 dla spustów, wiec nie byłoby tragedią gdyby osi dla obu rąk było 26, bo jak wiemy komputer obsługuje 4 pady do xboxa czyli 24 osie, kilka więcej chyba by różnicy wielkiej nie zrobiło.

  7. kolejny kontroler który podzieli los kinecta i move,nawet jezeli zrobią ten kontroler to cena będzie kosmiczna z pewnością,po za tym to nie ma sensu bo potem brak gier na takie zabawki tylko:)

  8. Więc sugerujecie, że Sony powinni zrobić Power Glove 2?|Jakakolwiek mechanika w tym wypadku odpada, będzie to źle wyglądać, długo to nie pożyje i nie jest to nowoczesne. W latach 80/90 były takie kontrolery w różnych wariantach i jakoś super popularne nie były. |Also dalej nie widzę frajdy w noszeniu wielkiego kasku i mechaniu łapami w pokoju w którym za chwilę w coś uderze.

  9. @Syskol Wydaje mi się, że do gier VR taka rękawica pasowałaby idealnie, zauważ, że w momencie wydania Power Glove nie było gier gdzie dosłownie sterowało się ręką bohatera.

  10. @Yakito no właśnie w rozwiązaniu o którym pisałem nie byłoby tyłoby tylu części, które łatwo mogłyby się uszkodzić. Taśma która zginałaby się o 90 stopni nie byłaby raczej tak mało odporna by po chwili grania się popsuć. Gdyby dało się w prosty i zdrowy sposób prześwietlić skórę, to nie potrzebne by były żadne rękawiczki, a ruch dłoni można by odczytać po ruchu ścięgien w przedramieniu, tam już nie byłoby naprawdę co popsuć.

  11. Jeszcze się okaże że to prototyp nowego kontrolera do PS5 gdzie VR będzie w standardzie z konsolą 😛

  12. @Somi88 Wątpię w to, konsola ma być tania, żeby jak najwięcej ludzi ją kupiło, a później odbijają sobie resztę w cenie gier. Swoją drogą cena VR-ów jest tak wysoka, ponieważ to nowość, a przecież poza czujnikami google VR to nic innego jak 2 mikro monitory o dużej rozdzielczości.

  13. @ofey2 „Wątpię w to, konsola ma być tania, żeby jak najwięcej ludzi ją kupiło, a później odbijają sobie resztę w cenie gier.” – Sony nic nie dokładało do sprzedaży konsoli byli na czysto z każdą PS4. Sony zarabia na każdej grze na PS4. Sony wiedziało że produkuje konsolę na tyle mocną żeby zarabiać na sprzedaży więc nie dokładając a zarabiając konsole są tak mocne jakie były na premierę tanie. Tanie nie znaczy żeby są to sprzęty dla mas. Dyktowane rynkiem i chęcią mnożenia kapitału niż stratą.

Dodaj komentarz